Strona 63 z 268
: 22 stycznia 2012, 12:14
autor: Vimes
Niezłe tempo mają w tej Premier League, już dzisiaj rewanż Arsenal-Manchester United. Ciekawe czy Wenger odpłaci się Fergusonowi za to 2:8? Czy może Szczęsny wróci do domu kilka "godzin" później

.
: 22 stycznia 2012, 12:29
autor: pumex
Vimes pisze:Niezłe tempo mają w tej Premier League, już dzisiaj rewanż Arsenal-Manchester United. Ciekawe czy Wenger odpłaci się Fergusonowi za to 2:8? Czy może Szczęsny wróci do domu kilka "godzin" później

.
Na Premier League za bardzo się nie znam, ale jeśli miałbym typować, postawiłbym na remis. Manchester nie może pozwolić sobie na jeszcze większą stratę do City, Kanonierzy walczą z The Blues o 4-te miejsce i mają szansę się do nich zbliżyć. United jest o wiele bardziej dojrzałą ekipą, Aresnal gra na własnym terenie. Remis...
: 22 stycznia 2012, 13:27
autor: Vimes
Proponuję zerknąć na
listę nieobecności w obu drużynach. Osobiście stawiam na Manchester. Dzisiaj jeszcze City-Tottenham, więc liczę, że nos Manciniego zostanie utarty po raz trzeci w tym sezonie.
: 22 stycznia 2012, 13:36
autor: pumex
Wow :shock: Patrząc na lineup'a, personalnie Arsenal mocno odstaje od United.
: 22 stycznia 2012, 13:53
autor: Pan Mietek
Arsenal niestety dość mocno zdziesiątkowany przez urazy, najbardziej to chyba brakuje tu Artety, no i Wilshere'a. Ciekawe co pokaże Oxlade-Chamberlain - rocznik '93 :shock: United faworytem ale z nimi to różnie bywało ostatnio także w tym meczu wszystko może się zdarzyć.
Vimes pisze:Dzisiaj jeszcze City-Tottenham, więc liczę, że nos Manciniego zostanie utarty po raz trzeci w tym sezonie.
W pierwszym meczu było 5-1 dla $ity. Ja bym się niespodzianek nie spodziewał
A wczoraj Newcastle przegrało bo wszystkie ich najlepsze mudżyny poleciały do Afryki

Klasycznego hat-tricka ustrzelił Amerykanin Clint Dempsey i jest pierwszym graczem tego kraju, który tego dokonał w Premier League

: 22 stycznia 2012, 14:24
autor: Wojtek
Dużo tego. Dziś dwa szlagiery w PL. Bardzo lubie Tottenham ale z drugiej strony nie lubie United a właśnie te dwie ekipy grają o majstra tak więc lepiej co City wygra. A w drugim meczu mocno licze na Arsenal, w pierwszym meczu totalna demolka przez MU. Spodziewam się dobrego widowiska! Go Gunners.
: 22 stycznia 2012, 16:26
autor: Ouh_yeah
Epicki mecz City z Tottenhamem. Londyńczycy powinni w ostatniej minucie strzelić 3 gola i zgarnąć komplet punktów ale Bale przedobrzył w podręcznikowej akcji 2 na 1. Potem dość przypadkowa piłka trafia do Balotelliego i Mariuszek daje zwycięstwo City

Ech, cała Premier League. Szkoda Tottenhamu.
: 22 stycznia 2012, 16:32
autor: pumex
Ouh_yeah pisze:Epicki mecz City z Tottenhamem. Londyńczycy powinni w ostatniej minucie strzelić 3 gola i zgarnąć komplet punktów ale Bale przedobrzył w podręcznikowej akcji 2 na 1. Potem dość przypadkowa piłka trafia do Balotelliego i Mariuszek daje zwycięstwo City

Ech, cała Premier League. Szkoda Tottenhamu.
Głupota Kinga! Jak można w ostatniej minucie wziąć w 'nożyce' nogi przeciwnika we własnym polu karnym? :doh: Poza tym przy setce Tottenhamu równie dużo było winy Defoe. Za długo czekał, żeby wślizgiem wbić piłkę do pustej bramki, w efekcie nie zdążył do futbolówki. Oglądałem tylko ostatnie 15min tego meczu, ale warto było

Teraz United nie mają wyboru, muszą wygrać z Arsenalem.
: 22 stycznia 2012, 16:38
autor: jackop
Cieszy przede wszystkim to, że w tym sezonie skończyła się dominacja MU i Chelsea, które jako jedyne w okresie poświątecznym liczyły się o mistrza w kilku poprzednich latach.
"Niewykorzystane sytuację się mszczą", a także "gra się do ostatniego gwizdka sędziego" - niby wyświechtane, ale jakże prawdziwe. Po niezłej pierwszej połowie oba zespoły pokazały wszystko, co najlepsze.
Chciałbym jeszcze wspomnieć o tym, co słusznie wychwycili komentatorzy C+. Super Mario powinien wylecieć z boiska po kopnięciu w głowę leżącego Parkera.
W tej kolejce znów niespodzianki: Liverpool stracił 3 pkt. (brak Suareza jest bardzo widoczny) Chelsea kolejny raz straciła 2 oczka w słabym stylu, a Newcastle bez dorodnych murzynów dostaje 5tkę.
Mam nadzieję, że mecz MU z Arsenalem będzie prawdziwą wisienką na piłkarskim torcie.
: 22 stycznia 2012, 16:44
autor: Ouh_yeah
pumex pisze:przy setce Tottenhamu równie dużo było winy Defoe. Za długo czekał, żeby wślizgiem wbić piłkę do pustej bramki, w efekcie nie zdążył do futbolówki.
Oni obaj mieli dwie różne wizje skończenia tej prostej akcji. W zasadzie Bale mógł mu prawie od razu podać piłkę. Się nie zrozumieli chłopaki 8) Zgadzam się co do głupoty Kinga. Kto jak kto, ale że akurat on?!
jackop pisze:W tej kolejce znów niespodzianki: Liverpool stracił 3 pkt.
A to Ci dopiero niespodzianka

: 22 stycznia 2012, 17:38
autor: Winner
Mnie najbardziej zdziwił inny zawodnik gości, chyba lewy obrońca który na 40 sekund przed końcem zamiast pozwolić piłce wylecieć na aut i zyskać z 15 sekund wywalił piłkę na pałę do przodu. Poszła po tym szybka akcja i z niczego karny. Co do nadepnięcia/ kopnięcia to jeśli zrobiłby to ktoś inny niż Balotelli powiedziałbym że przypadek ale chodzi o tego zawodnika nie jestem pewien czy to był przypadek.
: 22 stycznia 2012, 18:09
autor: jackop
Ouh_yeah pisze:jackop pisze:W tej kolejce znów niespodzianki: Liverpool stracił 3 pkt.
A to Ci dopiero niespodzianka

Oj tam, oj tam

Naprawdę wierzyłem, że po powrocie Gerrarda, LFC zacznie jakiś zwycięski marsz w górę tabeli. Niestety nadal widać u nich spore braki jakościowe praktycznie w każdej formacji - głównie ataku, co ma bezpośredni związek z (kontrowersyjną) karą dla Suareza.
Jeśli chodzi o futbol angielski to nadal mam silnie zakodowaną w głowie dominację Big 4 nad resztą stawki. Chyba czas zacząć przyzwyczajać się do nowych porządków w PL.
Pierwsza połowa meczu kolejki taka sobie. RvP właśnie zmarnował setkę, ale może coś się wreszcie ruszy w grze do przodu Kanonierów.
: 22 stycznia 2012, 19:02
autor: Wojtek
Mecz bardzo szybki i dobry lecz wielka szkoda mi Arsenalu jak dla mnie to zasłużyli na remis conajmniej (setka RvP i Ramsey'a i po strzale Rosickiego ręka Evry :roll: ). Przy bramce Van Persiego kapitalna kontra. Brawa za mecz dla Kościelnego i Alex Oxlade-Chamberlain taki młody a tak sobie pogrywa
Zastanawia mnie jedna sprawa po tym meczu: Dlaczego w Serie A nie stosują przywilej korzyści przy spalonych (przynajmniej ja nie widziałem takiej sytuacji w lidze włoskiej) tak jak w PL?
: 22 stycznia 2012, 19:06
autor: stahoo
Wojtek pisze:Dlaczego w Serie A nie stosują przywilej korzyści przy spalonych
Możesz mi wyjaśnic o co chodzi, bo nie oglądałem meczu

: 22 stycznia 2012, 19:19
autor: jackop
Prawdopodobnie o to, że gdy boczny podnosi chorągiewkę sygnalizując spalonego, to główny nie gwiżdże go z automatu, ale czeka z decyzją analizując sytuację na boisku np. RvP jest na spalonym, MU przejmuje piłkę i rusza z kontrą, sędzia puszcza grę i nie uwzględnia sygnalizacji bocznego. Było dzisiaj kilka sytuacji tego typu i dzięki dobremu zachowaniu arbitra, mecz był płynniejszy i atrakcyjniejszy.
Arszawin zawalił Kanonierom mecz. Smutne, zważywszy, że pojawił się w samej końcówce. Groźny upadek Walcotta (na szczęście, chyba nic się nie stało) i kontuzja Naniego oraz Jonesa. A rozgrywki europejskie tuż tuż.
Szkoda Arsenalu i Tottenhamu. Manchester 2 - 0 Londyn.