JuvePoland

Fabio ma podobno wrócić na mecz z Lazio.

spoko dzięki , ciekawie czy zgra się z Matrim

Qrczak pisze:spoko dzięki , ciekawie czy zgra się z Matrim

Oby, widzę w nich atak na przyszły sezon ... ....
Grande Capitano wraca szybciej !!! Jego nawet vinovo nie zniszczy ! :C

De Ceglie żyje?

Myzarel pisze:De Ceglie żyje?

Ostatnio widziano go w jednym z turyńskich supermarketów. Kupował plater i zapas bandaży.

Niby trenuje od stycznia ale jeszcze nawet na ławkę nie był powołany. Nie wiem w ogóle co to ma być :?

Na konkurencyjnym serwisie o Juve napisano, że Kuczer zagrał w gierce kontrolnej i prezentował się nieźle, zatem pewnie niedługo powróci po raz 40 w tym sezonie po czym słuch o nim zaginie na następne 3 miesiące.

Vincitore pisze:Na konkurencyjnym serwisie o Juve napisano, że Kuczer zagrał w gierce kontrolnej i prezentował się nieźle, zatem pewnie niedługo powróci po raz 40 w tym sezonie po czym słuch o nim zaginie na następne 3 miesiące.

Nie kracz. Przyda sie Quag tez sie przyda na te ostatnie mecze, chociaz nie ludze sie, ze bedzie gral od razu tak dobrze, jak sprzed kontuzji ; / Niemniej, lepiej miec dwoch pilkarzy, ktorzy wlasnie wyleczyli swoje kontuzje, niz dwoch kontuzjowanych.

Przy okazji kolejnej kontuzji Martineza przypomniał mi się pewien wywiad z 24 czerwca.

Pan100kontuzji pisze:Co do nowych nabytków, wrażenie zrobił na mnie Jorge Martinez - ten człowiek to istna maszyna atletyczna, w meczach przeciwko nam przebiegał zawsze 12 kilometrów, ze średnią prędkością ponad 20 kilometrów na godzinę!

Ouh_yeah pisze:Przy okazji kolejnej kontuzji Martineza przypomniał mi się pewien wywiad z 24 czerwca.

Pan100kontuzji pisze:Co do nowych nabytków, wrażenie zrobił na mnie Jorge Martinez - ten człowiek to istna maszyna atletyczna, w meczach przeciwko nam przebiegał zawsze 12 kilometrów, ze średnią prędkością ponad 20 kilometrów na godzinę!

Między atletom, a piłkarzem jest gigantyczna różnica. Nam potrzeba piłkarzy.

Jest pomysł otworzenia czegoś jakby JuveLab. Może w końcu piłkarze przestali by się łamać?

Dopoki beda trenowac w Vinovo nie pozbedziemy sie kontuzji i zadne LAB w tym nie pomoze...

jarmel pisze:Jest pomysł otworzenia czegoś jakby JuveLab. Może w końcu piłkarze przestali by się łamać?

Ja czytając tego newsa byłem zdumiony, że czegoś podobnego jeszcze nie mieliśmy.
W takim razie jak wyglądała kuracja zawodników

Heh też się zdziwiłem, może leczyli ich na NFZ, dlatego tak to wyglądało

Mateuszello pisze:Ja czytając tego newsa byłem zdumiony, że czegoś podobnego jeszcze nie mieliśmy.
W takim razie jak wyglądała kuracja zawodników

Nie wiem jak wyglądała, ale będzie wyglądać tak samo a JuveLab to kolejny kit do wciśnięcia kibicom. Tak jak pan bez kontuzji i inne takie...