JuvePoland

Tak, demonstracja siły. Staję w opozycji wobec tych, którzy uważają, że Perez nie będzie chciał psuć wzajemnych stosunków między klubami. On ma je głęboko w nosie i stawia się wyżej od nas. Morata mając do wyboru iście na wojnę z Realem i ryzykowanie przestoju w karierze a dobre życie w Anglii i całkiem spore możliwości zawodowe nie będzie się wahał przed wyborem drugiej opcji.

Ibra? Nie wiem, czy zauważaliście, ale nasi napastnicy muszą biegać. Szwed za tym specjalnie nie przepada, to dyrygent ataku i obecnie bardziej by mi pasował na trequartistę niż wysuniętego . Zresztą myślę, że temat Zlatana w Juventusie w ogóle nie istnieje.

jackop pisze:trio Morata, Mandzukić, Zaza bez mrugnięcia okiem zamieniłbym na np. Berardiego, Lacazette'a i Fekira

Po pierwsze zostalibyśmy bez wysokiej 9 więc od razu powinieneś mianować się trenerem Juventusu. Po drugie długo byśmy takiego składu nie utrzymali. Po trzecie trochę już rekonwalescentów w składzie mamy więc Fekir miałby od razu kolegów, którzy pomogliby mu z aklimatyzacją w klubie.

Arbuzini, to też nie jest tak, że zawodnik musi koniecznie żałować pójścia na wojnę z klubem. Llorente, generalnie dusza człowiek z tego co pokazał będąc w Turynie, poszedł bez wahania na wojnę z klubem, który go wychował i można powiedzieć, że wygrał życie. W Bilbao się bił co najwyżej o kwalifikacje, w Juve zdobył dwa razy mistrza, puchar, superpuchar i zagrał w finale LM, odszedł do Sewilli i w pierwszym sezonie zdobył LE. A ryzykował imo więcej jak szedł na ławę w Athletic bo już w tamtym momencie nie był najmłodszy.

Nie rozumiem, dlaczego nie bierzecie pod uwagę, że Real chciałby Moratę mieć u siebie w przyszłym sezonie. Moim zdaniem, jeśli chcą go ściągnąć, żeby przehandlować, to się z nimi dogadamy i Hiszpan zostanie. Wydaje mi się jednak, że Zidane chciałby go mieć do swojej dyspozycji i się pożegnamy...

CHolera wie czy fake czy nie.

Ja jestem skołowany tym mercato, mimo, ze oficjalnie sie nie zaczelo.
Wyglada na to, ze jak bylismy blisko Sime V to teraz jestesmy jego daleko. Saponara i Vasquez wydaja się nam ju z mniej interesujacy. Teraz podobno Isco wychodzi na prowadzenie, mimo odejscia Moraty.

fake, to jest oryginalne zdjęcie.

https://pbs.twimg.com/media/CjF19eZWkAAEPDd.jpg

acb to bardzo zasłużony gość. Niepewnych rzeczy by nie wrzucał na twittera.

Arbuzini pisze:Po pierwsze zostalibyśmy bez wysokiej 9[...]

Która w tym sezonie była nam tak potrzebna jak ten turecki Trzepak. Tyle graliśmy tyle atakiem pozycyjnym opartym na dośrodkowaniach, tyle bramek głową nastrzelaliśmy, że posiadanie wysokiej 9 to priorytet?

Arbuzini pisze:Po drugie długo byśmy takiego składu nie utrzymali.

Nie rozumiem, ale może sam dojdę o co chodzi

Arbuzini pisze:Po trzecie trochę już rekonwalescentów w składzie mamy więc Fekir miałby od razu kolegów, którzy pomogliby mu z aklimatyzacją w klubie.

Z tego co wiem, to była jego pierwsza poważna kontuzja w karierze. Wolę Nabila bez nogi, niż Asę i Pereyrę. To co, sprzedajemy Marchisio bo długi uraz?

RICTOR pisze:Arbuzini, to też nie jest tak, że zawodnik musi koniecznie żałować pójścia na wojnę z klubem. Llorente, generalnie dusza człowiek z tego co pokazał będąc w Turynie, poszedł bez wahania na wojnę z klubem, który go wychował i można powiedzieć, że wygrał życie. W Bilbao się bił co najwyżej o kwalifikacje, w Juve zdobył dwa razy mistrza, puchar, superpuchar i zagrał w finale LM, odszedł do Sewilli i w pierwszym sezonie zdobył LE. A ryzykował imo więcej jak szedł na ławę w Athletic bo już w tamtym momencie nie był najmłodszy.

Llorente dokonał wielkiego poświęcenia, ale dzięki wyrobionej marce wiedzieliśmy już dokładnie na co go stać. Fernando, bez względu na to co zaserwowano mu klubie, miał przed oczami jasny i pewny cel jakim było dołączenie do Juventusu. Trafił też na ludzi mających konkretne zasady - był pewien, że w Turynie z niego nie zrezygnują nawet jeśli rok przesiedzi na ławce, a w Sevilli zagrał dzięki temu, że poszliśmy mu na rękę przy wyborze nowego klubu. Nie mówiąc już o tym, że piłkarze to nie chłopki z FIFY i po ludzku każdy z nich ma inną psychikę. Alvaro nie wydaje mi się człowiekiem, który chciałby iść na wojnę z Realem.

wojczech7 pisze:Nie rozumiem, dlaczego nie bierzecie pod uwagę, że Real chciałby Moratę mieć u siebie w przyszłym sezonie. Moim zdaniem, jeśli chcą go ściągnąć, żeby przehandlować, to się z nimi dogadamy i Hiszpan zostanie. Wydaje mi się jednak, że Zidane chciałby go mieć do swojej dyspozycji i się pożegnamy...

Zakodowałem sobie, że postawili tam już na nim krzyżyk i stawiają oraz stawiać będą konsekwentnie na Benzemę, ale taki obrót spraw też należy brać pod uwagę i wiele by wyjaśniał.

jackop pisze:

Arbuzini pisze:Po pierwsze zostalibyśmy bez wysokiej 9[...]

Która w tym sezonie była nam tak potrzebna jak ten turecki Trzepak. Tyle graliśmy tyle atakiem pozycyjnym opartym na dośrodkowaniach, tyle bramek głową nastrzelaliśmy, że posiadanie wysokiej 9 to priorytet?

Dla Allegriego najwyraźniej tak, a to on wykręca historyczne liczby z tym klubem.

jackop pisze:

Arbuzini pisze:Po drugie długo byśmy takiego składu nie utrzymali.

Nie rozumiem, ale może sam dojdę o co chodzi

Może jednak pomogę? Dokładając do tego zestawienia Dybale miałbyś czterech zawodników, którzy w jakiś sposób konkurowaliby ze sobą wzajemnie o skład i szybko pojawiłyby się głosy niezadowolenia.

Juventus od dekad kompletuje linię napadu wg zupełnie innego wzorca. Nie twierdzę, że nie dałoby się z tych zawodników zbudować ofensywnej trójki. Tylko myślę, że nie u nas. To jest Juventus i tu nie naśladuje się innych. Hej! Cały czas mówimy o klubie, którego głównym systemem od pięciu sezonów jest 352. Gdzie indziej byłoby to możliwe?

jackop pisze:

Arbuzini pisze:Po trzecie trochę już rekonwalescentów w składzie mamy więc Fekir miałby od razu kolegów, którzy pomogliby mu z aklimatyzacją w klubie.

Z tego co wiem, to była jego pierwsza poważna kontuzja w karierze. Wolę Nabila bez nogi, niż Asę i Pereyrę. To co, sprzedajemy Marchisio bo długi uraz?

Nie, nie kupujmy kolejnych zawodników, którzy z powodu poważnego urazu nie mają formy i/lub nie są w stanie rozegrać nawet jednego pełnego meczu nie mówiąc już o kilku pod rząd. Potrzebne nam to teraz jak dziura w płocie.

Pozostaje mi ubiegać się o to stanowisko w przyszłości

Jeśli chodzi o niezadowolenie, to wystarczyłoby umiejętnie rotować składem, a mając takich graczy w Juventusie w końcu byłoby kim.

Arbuzini pisze:Juventus od dekad kompletuje linię napadu wg zupełnie innego wzorca.

Oooo... to już jest dla mnie news. Chodzi Ci o podział podstawowi-rezerwowi? (po zastanowieniu wpadłem na to, że możesz mieć na myśli podział wysoki-niski ) Szybki rzut oka wstecz: Alex, Treze, Zlatan / Matri, FQ, Szwagier, Giovinco / Tevez, Morata, Llorente czy obecny Dybala, Morata, Mandzukić, Zaza. Były głosy niezadowolenia? Były, ale drużyna jakoś to przetrwała. Daj spokój nie jesteśmy Realem, żeby wyciągać takie argumenty, za to system istotnie mógłby być przeszkodą.

Arbuzini pisze:Nie, nie kupujmy kolejnych zawodników, którzy z powodu poważnego urazu nie mają formy i/lub nie są w stanie rozegrać nawet jednego pełnego meczu nie mówiąc już o kilku pod rząd. Potrzebne nam to teraz jak dziura w płocie.

A mówiłem, ostrzegałem, nie brać Gundogana, to ci ze śliniakami na szyi z błotem mieszali. Mielibyśmy dzisiaj pomoc

Polemika w kwestii "czy brać bo po kontuzji" istniała od zawsze. Najmocniejszym argumentem 'za', który wziąłem po uwagę, jest oczywiście czynnik ekonomiczny. Cena takich graczy jest zazwyczaj niższa, a jak wiemy nasz budżet nie jest z gumy.

Powtarzam się, ale o losy przyszłorocznego Scudetto jestem w miarę spokojny, nawet w przypadku braku mocnych transferów (choć kontuzja Claudio trochę to zmieniła). Szczypta ryzyka w przypadku Francuza nie powinna mieć jakichś opłakanych konsekwencji, tak jak decydujące w ostatnim sezonie nie były urazy Moraty i Mandzu, a Fekir materiałem na TOPa za rozsądne pieniądze moim zdaniem nadal jest. Oczywiście nie obrażę się jak sprowadzimy kogoś równie dobrego, a przy okazji zdrowego jak koń

CdS podaje, że Barca pyta o Pjanicia o tak MIralem juz Ciebie widzę w Juve.
Pytanie jest jedno kto jest naszym głównym celem.

Nie rezerwowi/podstawowi, bo nawet w tej chwili mamy przecież w składzie Mandzukicia, Morate oraz Dybale więc trzech zawodników, z których każdy ma ambicję i umiejętności żeby grać w pierwszym składzie i taki stan powinniśmy dalej utrzymywać. Po prostu nie kojarzę takiej sytuacji żebyśmy w podstawie mieli dwóch napastników poniżej 180 cm wzrostu. Sytuacje odwrotne się zdarzały (Ravanelli-Vialli, Trezeguet-Ibrahimovic), ale w kwestii tego, że napastników powinno być dwóch i mają być dobrani wg konkretnego wzorca jesteśmy konsekwentni od lat.

Z zawodników, których kontuzja mogła obniżyć cenę, ale czyniła też niepewnym celem transferowym, Marotta do tej pory zawsze rezygnował i za przykłady niech posłużą tu Rossi lub Jovetic. Wyjątkiem jest Khedira, ale on dołączył do nas za darmo.

Zaś RaiSport podaje, że nie chccemy bulic klauzuli za Bośniaka i być może obniżymy cene Berardim, ja w to nie wierze po Roma ma fpp/

Robaku pisze:Zaś RaiSport podaje, że nie chccemy bulic klauzuli za Bośniaka i być może obniżymy cene Berardim, ja w to nie wierze po Roma ma fpp/

FFP Dając 25 baniek za Włocha i nie chcąc płacić klauzuli dopłacilibyśmy z 5 mln? Nie klei mi się to.

@Arbuzini wychodzi na to, że zamiast niższego zawodnika o wyższych umiejętnościach bardziej prawdopodobne jest zatrzymanie Mandzu/Zazy jako podstawowego, albo uraczenie nas innym wysokim 'plackiem'. Przykra konkluzja, a w myślach scenariusz w którym Morata idzie do Arsenalu, a uraczeni zostaniemy Giroud ::/: Chyba, że w przypadku straty Hiszpana damy radę szarpnąć się na Ibrę, lub nierealnych Cavaniego czy Lukaku.

Muszę się przygotować mentalnie, bo zapowiadają się ciężkie 3 miesiące :roll:

Ewentualny wykup Moraty + Berardi + (może) Isco to już spory wydatek. Ciekaw jestem ile mamy kasy bo na tych 3 zawodników może wypłynąć z klubowej kasy ponad 80 mln. Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.

W internetach mówią, że Roma będzie musiała sprzedać Pjanicia w związku z finansowym fair play. Jak nie dostaną 30mln za któregoś gracza, mogą ich wykluczyć z europejskich pucharów. Jest szansa dla Nas o ile to w ogole prawda.