JuvePoland

Zastanawia mnie kto przy Pjaniciu jest absolutnym topem. Isco? Hype na Hiszpana jest bardzo duży, ale rozgrywającym Bośniak jest lepszy. Verratti i Gundogan połamani, u nas musieliby chyba skończyć kariery. Zresztą Włoch w PSG ma taki status jak u nas Pogba, a Niemiec najwyraźniej woli Anglię, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że City to lepszy klub od Juventusu.

Trzeba brać Bośniaka pod swoje skrzydła, starszyzna i Mandzukic już go ogarną pod względem mentalnym. Pomimo swoich wad miażdży resztę konkurencji, która wymieniana jest w mediach.

Pomóżcie Panowie, bo trochę sam nie wiem co i jak kombinować z tym Berardim. Przyznam, że nie miałem zbytnio okazji się dokładnie jego grze przyglądać, ale z tego co kojarzę, to najczęściej w Sassuolo grywał jako prawy napastnik/skrzydłowy w 4-3-3.
Gdzie byście go widzieli u nas? Bo zakładam, że od 3-5-2 Allegri raczej nie odejdzie. I przyjmuję też, że przyjdzie Pjanic na rozgrywanie jako regista.
W 3-5-2 grałby chyba tylko jako zmiennik Dybali. Czy myślicie, że by młodzi dali radę razem z przodu w dwójkę pograć? Żaden z nich nie jest dziewiątką. O jasne, dopiero by się musiał pokazać, ale docelowo szkoda, żeby Domenico przeważnie na ławie siedział.
Trochę mniej realnie myśląc, marzyło by mi się takie choinkowe 4-3-2-1, z Dybalą i Berardim za Mandzukicem. Mogli by się ładnie pozycjami zamieniać, poklepać, rozgrywać, nie byli byśmy od trequa uzależnieni. Może jeszcze jakiś Saponara do rotacji albo Pereyrę zostawić.
Jak Wy to widzicie?
Btw. zakładam, że przychodzi Berardi, Pjanic i Versaljko, odchodzi Morata i trochę ławki.

Moim zdaniem Berardi mógłby pełnić kilka ról.

1) prawy napastnik w sytuacji gry 4-3-3 czy to od początku spotkania czy przejścia na takie ustawienie w trakcie spotkania, szczególnie jeżeli odejdzie Cuadrado.
2) zastępcy Dybali, gdyż nie mamy nikogo o podobnej charakterystyce
3) możliwej gry za napastnikami co otwiera dodatkowe w możliwości.

W 3-5-2 byłby zastępcą Dybali, a w przypadku odejścia Moraty możliwe że czasami też grałbym razem z Dybala.

Dlatego myślę że dostawałby bardzo dużo szans na grę, gdyż jeżeli chodzi o pozycje w ofensywie to dosyć wszechstronny gracz.

Jeszcze będzie tak ze Conte nam zabierze obu.
Morate i Cuadrado, to ci dupek:(

Alexinhio-10 pisze:

Pabuju pisze:Pomóżcie Panowie, bo trochę sam nie wiem co i jak kombinować z tym Berardim. Przyznam, że nie miałem zbytnio okazji się dokładnie jego grze przyglądać, ale z tego co kojarzę, to najczęściej w Sassuolo grywał jako prawy napastnik/skrzydłowy w 4-3-3.
Gdzie byście go widzieli u nas? Bo zakładam, że od 3-5-2 Allegri raczej nie odejdzie. I przyjmuję też, że przyjdzie Pjanic na rozgrywanie jako regista.
W 3-5-2 grałby chyba tylko jako zmiennik Dybali. Czy myślicie, że by młodzi dali radę razem z przodu w dwójkę pograć? Żaden z nich nie jest dziewiątką. O jasne, dopiero by się musiał pokazać, ale docelowo szkoda, żeby Domenico przeważnie na ławie siedział.
Trochę mniej realnie myśląc, marzyło by mi się takie choinkowe 4-3-2-1, z Dybalą i Berardim za Mandzukicem. Mogli by się ładnie pozycjami zamieniać, poklepać, rozgrywać, nie byli byśmy od trequa uzależnieni. Może jeszcze jakiś Saponara do rotacji albo Pereyrę zostawić.
Jak Wy to widzicie?
Btw. zakładam, że przychodzi Berardi, Pjanic i Versaljko, odchodzi Morata i trochę ławki.

Kup go.

Bardzo błyskotliwe.

Moim zdaniem Berardi mógłby pełnić kilka ról.

1) prawy napastnik w sytuacji gry 4-3-3 czy to od początku spotkania czy przejścia na takie ustawienie w trakcie spotkania, szczególnie jeżeli odejdzie Cuadrado.
2) zastępcy Dybali, gdyż nie mamy nikogo o podobnej charakterystyce
3) możliwej gry za napastnikami co otwiera dodatkowe w możliwości.

W 3-5-2 byłby zastępcą Dybali, a w przypadku odejścia Moraty możliwe że czasami też grałbym razem z Dybala.

Dzięki Virgil.
Jeśli tylko Berardi będzie miał jaja, żeby podjąć się wyzwania, to Allegri może z niego mieć sporą uciechę, patrząc na to, jak wprowadził Dybalę czy Ruganiego.

Jako, że mercato zbliża się wielkimi krokami. Po ostatnim meczu z Milanem karuzela rozkręci się już na dobre, mimo że oficjalne otwarcie 1 lipca. Podzielę się moimi przemyśleniami formacja po formacji:

Bramkarze:
Buffon- przedłużył kontrakt do roku 2018, forma jest, nie ma tutaj nawet co więcej dyskutować- pewniak do pozostania
Neto- chciał powalczyć o skład, przeliczył się srodze, jak będzie chciał odejść nikt go tutaj na siłę nie będzie trzymał. Chyba nieprędko przydarzy się taka sytuacja, że taki klasowy bramkarz jak Storari będzie pełnił rolę vice Buffona. W razie odejścia Brazola na pewno będziemy przeczesywać rynek.
Rubinho- w tym sezonie nawet sekundy nie powąchał murawy. Bodajże kończy mu się umowa. Chyba jego miejsce zajmie młody Audero.
Obrońcy:
Barzagli- to samo co z Gigim bez zbędnego komentarza.
Bonucci- pewniak do pozostania
Chiellini- również to samo co wyżej
Rugani- także to samo
Caceres- dzięki za wszystko El Pelado. Jednak więcej czasu spędzał w gabinetach niż na boisku. Mógł zostać spylony zimą, żeby coś na nim jeszcze ugrać. Jednak zarząd zrobił ukłon w jego stronę i dał mu jeszcze wpisać do CV kolejne Scudetto i być może Coppa Italia*
Evra- my tu gadu gadu, a nadal Wujek Pat bez parafki na nowej i może odejść za darmo. Tutaj może być ciekawa sytuacja
Lichtsteiner- starzeje nam się powoli Szwajcar, ale powinien zostać na kolejne lata. Być może będzie już grzał ławę. Nie można mu jednak odmówić, że zostawia serce i płuca na boisku. Powinien zostać.
Alex Sandro- nie grał tyle ile byśmy oczekiwali, ale przyszłość należy do niego. Myślę, że po tym sezonie i trenowaniu z Evrą powinien zrobić progres w następnych sezonach i stanowić o sile Juventusu.
Pomocnicy:
Khedira- Niemiec z tunezyjskimi korzeniami pokazał, że nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Przyszedł za darmo, powinien zostać. Jednak podatność na kontuzje sprawia, że nie można być pewnym co do oparcia tej formacji o jego osobę.
Marchisio- jeden z filarów naszej pomocy. Wszyscy kibice życzą sobie powrotu do zdrowia i do formy. Jego osoba wymusza przeczesywanie rynku. Być może przyjdzie Miralem lub Andre.
Pogba- pomimo presji i początkowych problemowych, udowodnił że stać go na bycie liderem drużyny. Wszystko wskazuje na to, że zostaje. Zarówno on sam tego chce jak i my kibice w większości.
Hernanes- pod koniec sezonu się przebudził, ale chyba najlepsze chwile Il Profetta ma już za sobą. W przypadku lukratywnej oferty z kierunku chińskiego raczej zarząd się nie zastanowi i postara się pokryć stratę z powodu transferu do nas.
Cuadrado- zarówno Janek z Kolumbii chce zostać jak i nasz klub. Jednak mamy tu wypożyczenie bez opcji wykupu. Szanse jakieś są, ale wiele zależy od Conte- nowego menago Londyńczyków.
Lemina- wykup jego pokazuje, że wierzymy w zawodnika i jego dalszy rozwój. Na pewno ma spory margines umiejętności, ale przez liczne kontuzje w tym sezonie, nie zdołał ich pokazać.
Padoin- bohater wielu żartów i szyder. Jednak rola rezerwowego mu odpowiada, nie narzeka na swój los. Chociaż jeden taki piłkarz jak on powinien być w szerokiej kadrze. Jeśli jednak wyrazi wolę odejścia, nie ma co robić chłopakowi problemów.
Asamoah-liczne kontuzje zastopowały jego rozwój. Może jednak być użyteczny jako karta przetargowa przy transferze Cuadrado. Jeśli napłynie atrakcyjna finansowo oferta dla klubu i dla niego nikt nie będzie płakał.
Sturaro- miewa przebłyski, może się rozwinąć. Nie jest to jednak piłkarz, bez którego wyobrażamy sobie Juve. Jeśli odejdzie za dobry pieniądz będzie git dla obu stron, jak zostanie też nikt nie będzie rwał sobie włosów z głowy.
Pereyra- spodziewano się po nim więcej, kontuzje go także zastopowały. Również kolejny, które może odejść, a może zostać. Pewnie wszystko będzie zależeć od bieżącej sytuacji panującej na mercato.

Napastnicy:
Dybala- spłacony z nawiązką. Można powiedzieć, że będzie nietykalny w to okienko.
Morata- największa niewiadoma chyba w naszych szeregach. Będą próby zatrzymania Hiszpana, ale jeśli Real wietrzy w nim spory zarobek to chyba Juventus ma związane ręce poprzez podpisaną 2 lata temu umowę.
Zaza- bardzo dobry zmiennik, ale tutaj też nie możemy być niczego pewni. Teoretycznie klub chce jego pozostania, ale jest też boahterem wielu spekulacji transferowych.
Mandzukić- chyba drugi po Paulo najbardziej pewny pozostania. Wiadomo mercato ma swoje prawa, ale wszystko wskazuje, że Chorwat zostanie z nami na kolejny sezon.

Podsumowanie:

Najwięcej zawirowań i wątpliwości budzą pomoc i atak. Jest tam trochę niewiadomych. Najpierw musimy poznać na czym dokładnie stoimy odnośnie Cuadrado i Moraty. Niepokój budzić może jeszcze sytuacja Evry. Reszta zależy od samej sytuacji i napływających ofert oraz woli samych piłkarzy. Trudno wyrokować obecnie czy nas rewolucja jak rok temu czy może jakaś niewielka korekta i małe rozszady. Więc czekamy :snackgy: .

W sumie nie wiem gdzie to napisać. Real czai sie na .... Paraticiego Podobno Zidane naciska na jego "transfer". Mam nadzieje, że to głupie plotki bo to fachowiec pierwsza klasa :hellyes:

Link poproszę. Ogólnie moim zdaniem, jeśli o czymś prowadzona jest dyskusja, szczególnie tutaj w temacie mercato, fajnie by było gdyby tradycją stało się podawanie źródła.

wloski pisze:Link poproszę. Ogólnie moim zdaniem, jeśli o czymś prowadzona jest dyskusja, szczególnie tutaj w temacie mercato, fajnie by było gdyby tradycją stało się podawanie źródła.

proszę bardzo:

http://www.realmadryt.pl/index.php?co=a ... 830&kom=ok

Głowny źródłem jest AS http://en.as.com/en/2016/05/20/football ... 37581.html, ale podaje stronę Realu bo jest po polsku

Utrata Paraticiego byłaby katastrofą, ale mam wrażenie, że on spełnia się w pracy i nie będzie chciał odchodzić nigdzie. A wogole to dobry jest tekst o wielu znajomych Zidane'a w juve z czasów jego gry tam :lol:

Przeciez podchody pod Fabio robiło już pół Włoch i trochę Anglii, wiec to nic nowego. Nawet pamietam, że ktoś z Mediolanu dawał mu fuchę DS.

Fabio miał oferty bycia dyrektorem sportowym, ale odrzucał wszystko bo nie lubi być w centrum uwagi. Zobaczcie jak w ogóle rzadko jakichś wywiadów udziela. O kogo jak kogo, ale o niego bym się nie bał.

Paratici u nas jest właśnie dyrektorem sportowym. Marotta pełni rolę dyrektora generalnego i "daje gębę" działaniom zarządu.

Fakt, mój błąd. Miałem na myśli oczywiście dyrektora generalnego.

Edit: Co by nie było tylko o Paraticim. Agresti dziś dalej jest zdania, że naszym głównym celem jest Gomes i chcemy zamknąć ten transfer jak najszybciej, w sprawie Pjanica wznowimy kontakty z Romą pojutrze, ale klauzuli nie zapłacimy, Conte chce Cuadrado a my nie mamy zamiaru sprzedawać ani Pogby ani Dybali.

Jezeli Gomes jest na prawde glownym celem to slabizna. Trzeba jednak czekac, bo z ostatniego okienka wiemy ze strzelaja slepakami na potege.