JuvePoland

Shadow Marshall pisze:Czyli mam rozumieć, że jak chcemy kupić i Morate i Martiala tzn że odchodzi Mandzukic i ktoś jeszcze (Dybala)?

Albo jeden albo drugi raczej. W sumie nie miałbym nic przeciwko z Martialem albo Moratą. Obaj potrafią zagrać na preferowanych pozycjach, czyli lewym napastniku i środkowym.

Mnie się zdaje, że rozważamy Moratę albo Martiala. Jeden jest zasłoną dymną i zabezpieczeniem, gdyby coś poszło nie tak z drugim.

Może z Perinem chodzi o podbicie ceny Interowi który mocno o niego zabiega?

Higuain ma duzo wad ale jakoś nie wyobrazam sobie zebysmy mieli go sprzedawac, bo niby kogo w jego miejsce wezmiemy? Moratę czy moze boskiego Giroud?

Martial i Morata za Igłe przy pozostaniu Dybali było by zbyt pięknie. :hellyes:

Sprzedawanie Higuaina to naprawdę marny pomysł. Ja wiem, że on ma ograniczenia, jest finisherem bez dryblingu, ale jako taki jest naprawdę dobry. I zdaje się być czołową postacią tej szatni, jeśli chodzi o mentalność.

Powodzenia życzę. Morate chętnie przywitam, ale nie za Gonzalo, radzę sobie posprawdzać staty choćby na squawce, porównać ilość szans Igły i innych napastników, a przede wszystkim staty w zakładce defence, bo Igła ma taką rolę jaką ma, dostaje mało podań. Przypadek, że w Napoli walił na potęgę

Martial to koleś z potencjałem. Ale widzieliście mecze United ? Spoko jak mu idzie, ale jak nie to ma w dupie wracanie do obrony i pracę taktyczną. Focha miał bo mu Ibra numer na koszulce wziął itd.

Wszyscy dobrzy tylko nasi ujowi

Szczęście, że to Mediaset.

Poprostu pisze:Martial i Morata za Igłe przy pozostaniu Dybali było by zbyt pięknie. :hellyes:

Rozumiem, że jesteś w stanie poprzeć swoje zdanie jakimiś konkretnymi argumentami, statystykami i ocenami ekspertów? Bo czegoś tak głupiego dawno nie słyszałem. Wymieniać jednego z najlepszych naszych piłkarzy, który często daje znaki innym, że mają ruszyć do przodu, który potrafi zrobić różnicę, na rezerwowego i wciąż niespełniony talent?

Łukasz pisze:Sprzedawanie Higuaina to naprawdę marny pomysł. Ja wiem, że on ma ograniczenia, jest finisherem bez dryblingu, ale jako taki jest naprawdę dobry. I zdaje się być czołową postacią tej szatni, jeśli chodzi o mentalność.

Wiek robi swoje. Ale gdyby tak przyszedł Morata i Martial...

deszczowy pisze:Ale gdyby tak przyszedł Morata i Martial...

A teraz tak bez bicia. Ile razy widziałeś Martiala w United?

Ja widziałem Martiala w praktycznie każdym meczu, w którym grał w tym sezonie. Początkowo miotał się gdzieś na granicy pierwszej 11 i ławki, w połowie rozgrywek miał świetny okres i wydawało się, że wywalczył sobie pewny skład, a później... chyba pokłócił się z Mourinho (nie on jeden, podobnie w nagły sposób skład stracił Bailly). Do sedna - chyba byłbym za wymianą Morata+Martial za Higuaina. Polubiłem Gonzalo, on sam jest gwarantem tych ok. 25 bramek w lidze co sezon, ale coraz mniej wierzę w to, że pomoże nam wygrać LM. Jest coraz starszy, coraz mniej dynamiczny, zresztą atletą nigdy nie był. Coraz częściej wikła się w jakieś dziwne dryblingi tyłem do bramki przeciwnika. No i psychika w najważniejszych meczach. Z pewnym żalem, ale oddałbym go za odpowiednią kwotę. Martial ma potencjał, żeby odpalić jak Costa (albo i lepiej), dodatkowo umie znaleźć się w polu karnym i mozna go spróbować na CF. Te skrzydła u Mourinho są bardzo dziwne, grają daleko od bramki, nie mają wsparcia ze strony pomocy. U nas myślę, że mógłby błyszczeć grając bliżej szesnastki i wchodząc w nią z dośrodkowaniem/strzałem. Tak, jak niektórzy w Coście widzą ten minus, że jakoś nie ciągnie go w pole karne i woli operować trochę dalej od bramki, tak Martial mógłby być tym bardziej bezpośrednim skrzydłowym (coś jak Sterling w tegorocznym City - kto ogląda, ten wie). Taka asymetria byłaby ciekawa i na papierze wygląda to szalenie groźnie. Co do Moraty - on nie pasuje do Anglii, do tamtej atmosfery wokół piłki. Gole strzelał w tym sezonie właściwie wyłącznie głową. Dodatkowo przyplątał się problem z plecami. Mam wrażenie, że to jest piłkarz, który dobrze czuje się tylko w określonych warunkach i takie warunki stwarza Juve, ale to już bardziej myślenie życzeniowe, niż oparte na rzeczywistości przewidywania.

kubraczek pisze:

Poprostu pisze:Martial i Morata za Igłe przy pozostaniu Dybali było by zbyt pięknie. :hellyes:

Rozumiem, że jesteś w stanie poprzeć swoje zdanie jakimiś konkretnymi argumentami, statystykami i ocenami ekspertów? Bo czegoś tak głupiego dawno nie słyszałem. Wymieniać jednego z najlepszych naszych piłkarzy, który często daje znaki innym, że mają ruszyć do przodu, który potrafi zrobić różnicę, na rezerwowego i wciąż niespełniony talent?

Rozumiem, że potrzebujesz opinii ekspertów, żeby mieć własne zdanie? Daje znak i co z tego? Nic? Lubię Igłe ale jeżeli jego sprzedaż ma oznaczać zostanie Dybali to się na to pisze. Potrafi zrobić różnice ale w SA którą, każdy uważa za przeciętną.
Mimo swoich niewątpliwych wad Morata bardziej pasuje do gry z kontry a zanosi się, że planujemy coś w tym kierunku od przyszłego roku.

Poprostu pisze:

kubraczek pisze:

Poprostu pisze:Martial i Morata za Igłe przy pozostaniu Dybali było by zbyt pięknie. :hellyes:

Rozumiem, że jesteś w stanie poprzeć swoje zdanie jakimiś konkretnymi argumentami, statystykami i ocenami ekspertów? Bo czegoś tak głupiego dawno nie słyszałem. Wymieniać jednego z najlepszych naszych piłkarzy, który często daje znaki innym, że mają ruszyć do przodu, który potrafi zrobić różnicę, na rezerwowego i wciąż niespełniony talent?

Rozumiem, że potrzebujesz opinii ekspertów, żeby mieć własne zdanie? Daje znak i co z tego? Nic? Lubię Igłe ale jeżeli jego sprzedaż ma oznaczać zostanie Dybali to się na to pisze. Potrafi zrobić różnice ale w SA którą, każdy uważa za przeciętną.
Mimo swoich niewątpliwych wad Morata bardziej pasuje do gry z kontry a zanosi się, że planujemy coś w tym kierunku od przyszłego roku.

Ja również wolałbym Moratę, Martiala i Dybalę, skoro mamy przestawić się na kontrowanie. Igła, może się zastawić, ale do kontry byłby raczej średni. Poza tym to chyba ostatni moment na zarobienie na nim/wejście w deal z innym graczem.

wagner pisze:

deszczowy pisze:Ale gdyby tak przyszedł Morata i Martial...

A teraz tak bez bicia. Ile razy widziałeś Martiala w United?

Piszę o tym w kontekście naszego zainteresowania nim.

Osgiliath pisze:Ja również wolałbym Moratę, Martiala i Dybalę, skoro mamy przestawić się na kontrowanie.

Wszystko fajnie, ale zastanawiam się na kim mielibyśmy ćwiczyć i stosować grę z kontry - 19 słabszych drużynach Serie A, które z małymi wyjątkami zamykają się z reguły na własnej połowie? Będziemy specjalnie oddawać im piłkę, ustawiać pierwszą linię obrony na 20 metrze wyłącznie po to, by taki Morata czy Martial mogli spróbować ukąsić po indywidualnym rajdzie z własnej połowy? Suabo.

Nie piszę, że nie powinniśmy ćwiczyć tego elementu, ale praktyczne zastosowanie to powinny być 3 mecze na X w LM, a nie układanie zespołu pod kontrowanie

deszczowy pisze:Piszę o tym w kontekście naszego zainteresowania nim.

Ale co piszesz, bo się zgubiłem?