JuvePoland

Do żadnego z tych zespołów nie czuję nawet cienia sympatii, jednak wolę, by wygrała twarda, zdecydowana angielska piłka, niż teatrzyk Busquets'a i spółki.
Po raz kolejny spotykają się te dwie ekipy i znowu w finale. Może MU zrewanżuje się za porażkę w tamtym finale...?
Jak na finał przystało chciałbym obejrzeć ciekawy, pełen emocji i goli mecz, na koniec z rzutami karnymi
A jaka będzie rzeczywistość? Gdyby jedna z moich próśb się spełniła, byłbym usatysfakcjonowany.

Ja mam wielką nadzieje że zespół z Manchesteru wygra to spotkanie. Oby zrewanżowali się za poprzedni finał. Szkoda że to już ostatni mecz VdS..

Simi pisze:Ja mam wielką nadzieje że zespół z Manchesteru wygra to spotkanie. Oby zrewanżowali się za poprzedni finał. Szkoda że to już ostatni mecz VdS..

A ja nie żałuje że to jego ostatni mecz, lubiłem go aż do momentu kiedy ostatnio przyznał że Juve to słaby klub czy coś w tym stylu straciłem do niego sympatie!

Hmm jak widze cały świat przeciwko Barsie U mnie w klasie tylko 2 kibicuje Barcelonie reszta-27osób za Man Utd
Na forum też jeszcze nie widziałem żeby ktoś był za Barca. I tak trzymać!!!

A ja wbrew wam wszystkim będę za Barceloną. Ogólnie to zauważyłem na różnych forach, że nawet kibice Chelsea kibicują Manchesterowi (co mnie w sumie tak bardzo nie dziwi). Z Juventusem kiedyś było podobnie, jak jesteś na szczycie to wszyscy oprócz własnych kibiców będą cię nienawidzić. Przyjemnie by było, gdyby katalończycy pokazali, że bez pajacowania i przychylności sędziów potrafią wygrać z najsilniejszą obok nich drużyną na świecie.

ewerthon pisze:A ja wbrew wam wszystkim będę za Barceloną. Ogólnie to zauważyłem na różnych forach, że nawet kibice Chelsea kibicują Manchesterowi (co mnie w sumie tak bardzo nie dziwi). Z Juventusem kiedyś było podobnie, jak jesteś na szczycie to wszyscy oprócz własnych kibiców będą cię nienawidzić. Przyjemnie by było, gdyby katalończycy pokazali, że bez pajacowania i przychylności sędziów potrafią wygrać z najsilniejszą obok nich drużyną na świecie.

Jak wygrają to i tak wszyscy będą mówić, że w półfinale przycięli Ja neutralny jestem ale mam przeczucie, że będzie 1:0 dla United po golu Hernandeza

Ja też jestem za Barceloną, i jestem pewien ,że wygrają .

<<W@jTEk>> pisze:Na forum też jeszcze nie widziałem żeby ktoś był za Barca. I tak trzymać!!!

Ja już dawno pisałem, że jestem za Barcą.

Antichrist pisze:

<<W@jTEk>> pisze:Na forum też jeszcze nie widziałem żeby ktoś był za Barca. I tak trzymać!!!

Ja już dawno pisałem, że jestem za Barcą.

Chodziło mi wyłącznie o finał CL...

KLIK

Ja, tak samo jak i w zeszłym roku, mam w głębokim poważaniu kto wygra. Barca odstawia teatrzyki, a tak jak do niedawna jeszcze miałem jakieś resztki szacunku do MU, tak po szopce jaką zrobili z Heysel, stracili go.

Ja będę jutro za Manchesterem, co jak co ale teatrzyk odstawiany przez Barcelonę, nie jest tym co mi się podoba. . . Mam nadzieję ,że drużyna mistrzów Anglii zrewanżuje się za przegrany finał z 2009. Obstawiam 2-1 dla Manchesteru

Skibil pisze:Ja, tak samo jak i w zeszłym roku, mam w głębokim poważaniu kto wygra. Barca odstawia teatrzyki, a tak jak do niedawna jeszcze miałem jakieś resztki szacunku do MU, tak po szopce jaką zrobili z Heysel, stracili go.

Wybacz, może coś przeoczyłem albo przespałem ale co masz na myśli, mówiąc że MU zrobili jakąś `szopkę z Heysel`?

Co do finału, to tak jak nie lubię obu zespołów, tak uważam że to zawodnicy Meniu zasłużyli na to zwycięstwo, zwłaszcza Van der Sar - należy mu się ten prezent jako piękne zwieńczenie kariery. Ponadto, nie zniosę więcej widoku Buszketsa ani Pedro turlających się po ziemi ze śmiechobólu.

<<W@jTEk>> pisze:

Antichrist pisze:

<<W@jTEk>> pisze:Na forum też jeszcze nie widziałem żeby ktoś był za Barca. I tak trzymać!!!

Ja już dawno pisałem, że jestem za Barcą.

Chodziło mi wyłącznie o finał CL...

KLIK

To i ja się dołączam do tych którzy wolą żeby Barca wygrała. Na pohybel english animals. Poza tym cały united ma w pamięci 75 minutę pożegnania ich kapitana, w której "Martinez dryblował w polu karnym pomiędzy kilkoma zawodnikami w czerwonych strojach jakby byli pachołkami. W ostatniej chwili Phil Neville odebrał mu piłkę, ratując przed nieuchronną stratą gola swoją drużynę."

Ja sobie finał raczej odpuszczę albo będę patrzeć na niego jednym okiem. W sumie już w fazie grupowej byłem pewien że w finale znajdą się rzeźnicy z United i te baletnice z Katalonii...

Lubię Barce od kilku lat, ale ten teatrzyk, jaki odstawili Busquets, Pedro i spółka lekko mnie zniesmaczył. --> http://kwejk.pl/obrazek/62201
Nadal grają piękną, atrakcyjną dla oka piłkę, jednak trzeba popatrzeć na to obiektywnie, sędziowie pomogli im w awansie.

Co do Manchesteru, jak już wspomniał Skibil, zrobili reklamę z tragedii :roll:, zdarzają się i takie rzeczy . Po cichu liczę, że Manchester będzie właśnie tą pierwszą od kilku lat drużyną, która znajdzie sposób na pokonanie Barcelony i zadziwi rzesze sezonowców Blaugrany. Ostatni mecz VdS, fajnie byłoby go oglądać jak odnosi sukces na pożegnanie.

Tak jak w każdym finale, tak i w tym liczę na masę emocji, super dogrywkę i decydujący konkurs rzutów karnych

ja mam nadzieje ze barca dostanie solidne lanie.
mam juz dosc visca dzieci, "dziennikarzy" sportowych podniecajacych sie "druzyna wszechczasow".
wsrod moich znajomych sa kibice Milanu, ManU, Bayernu, Arsenalu. mozna z nimi spokojnie pogadac o pilce na poziomie. osobna kategoria to kibice realu. wielkiego galaktycznego klubu. ktorzy jednak milkna kiedy sie im przypomni regularne lanie jakie od nas dostaja.
ale kibice barcy bija ich na glowe. zadufani, przemadrzali, lekcewazacy historie i sukcesy innych. dlatego tez licze ze dostana takiego lupnia ze beda siedziec cicho przez 12 miesiecy. nie przepadam za ManU, ale z dwojga zlego wole ich.
licze ze przereklamowane panienki dostana lupnia od wojownikow z ManU. licze ze SAF pokarze amatorowi na lawce co to znaczy trenerka i taktyka.