: 19 maja 2016, 00:34
CdS podaje w dzisiejszym numerze, że obserwujemy Jamesa. No akurat w to nie wierze. Ale wiadomo, wczoraj newsik, że Dybala do Realu, dzisiaj, że Juve chce Rodrigeza, wiec jutro ujrzymy wymianę 

Mozesz to rozwinac? Bo jak gral u nas taki Pirlo, to Markiz bardzo ladnie prezentowal sie obok Maestro. I chyba dosyc skutecznie, nieprawdaz?CavAllano pisze:Swoja droga nie wiem jak sobie mozna wyobrazac gre Pjanicia i Marchisio obok siebie, biorac pod uwage ich charakterystyke.
Marchisio koło Pirlo dawał radę, to przy Pjaniciu sobie nie poradzi? Zwyczajnie będzie pelnił inną rolę w pomocy, w dodatku wróciłby do zadań, które potrafi najlepiej wykonywać. Jedyną niewiadomą w przypadku Marchisio obojętnie z jakimi partnerami przyszłoby mu grać w nowym sezonie, będzie jego forma po kontuzji.CavAllano pisze: Swoja droga nie wiem jak sobie mozna wyobrazac gre Pjanicia i Marchisio obok siebie, biorac pod uwage ich charakterystyke.
Ja byłbym osobiście kontent z takiego obrotu sprawy - choć dodałbym jeszcze Benatie w wersji plotki z wypożyczeniem z opcją wykupu za 20 milionów.Arbuzini pisze: Wg ostatnich doniesień planujemy więc takie ruchy:
Bramka: Neto -> Mirante. Powinniśmy na tej wymianie zarobić parę groszy, panie Marotta. Dobre posunięcie żeby poszerzyć sobie kadrę zgłaszaną do LM.
Obrona: De Sciglio. 24 lata, regularny reprezentant Włoch i spore rozczarowanie jako niespełniony talent. Może jednak nie służy mu mediolańska atmosfera, swojego czasu nawet Cannavaro zaczął kopać się tam po czole. Jeśli Allegri faktycznie ma do niego rękę to zrobi z chłopaka topa.
Pomoc: Pjanic. Verratti i Gundogan za drodzy i połamani więc to najlepszy dostępny regista na rynku. Na Modricia i Krossa nie ma szans. Koniecznie trzeba działać, choć nie jest to zawodnik bez wad!
Atak: likwidacja klauzuli Moraty. Powtórzę się, ale jest zwolennikiem pozostawienia ataku w obecnym kształcie, gdyż wymianę Mandzukicia na Cavaniego uznaję za niemożliwą, a trenerowi wyraźnie lubi grać z przodu silnymi, zawziętymi i walecznymi piłkarzami. Zapewne niedługo powróci temat Berardiego i liczę, że dołączy on do Juventusu.
Spoko loko, tyle tylko że w tym Realu gra taki zawodnik jak Casemiro, który odpowiada za zadania stricte defensywne, podobnie jak w Romie De Rossi, a w Barcie S. Busquets. Skoro Crunny umieścił Marchisio na regiście (a wiemy jakie zadania ma u nas regista) to po bokach zostaje nam dwójka piłkarzy o inklinacjach stricte ofensywnych, a tego nie widzę w schematach gry które stosuje Allegri, a to dlatego, że nasz taktyk nigdy nie wystawił na środku pomocy Khediry czy Sturaro. Zawsze grał tam ktoś z trójki Markiz/Hernanes/Leminapablo1503 pisze:B2b nie jest pozycją, tylko prędzej rolą, jaką pełni zawodnik. Tak gwoli ścisłości.Yaro417 pisze:Pjanić na b2b to raczej sc-fi, tak gwoli ścisłościcrunny pisze:A.Sandro - Pogba - Marchisio - Pjanic - CuadradoTo, że Crunny wystawił go jako półprawego pomocnika, nie oznacza, że ten będzie biegał od bramki do bramki i z miejsca przejmie obowiązki Khediry. Modrić też nie jest centralnym pomocnikiem w Realu, a pięknie rozprowadza piłki. Swoją drogą Bośniak w Romie również gra bliżej boku. Spaletti, a wcześniej Rudi, w centrum pomocy stawiali na gości odpowiedzialnych za rozbijanie akcji - czyli na Keita/De Rossiego.
Dlaczego taki Sansone ma odejsc skoro zagraja w LE ? Na klub grajacy w LM ma za male umiejetnosci. Jesli odejdzie Cuadrado, a my mamy grac 352 to musi przyjsc ktos ala Sandro (Fabinho/Peres)Robaku pisze:Tuttomercatoweb podało, że spotkaliśmy się z Sassuolo ws. Domenico. I być może będziemy też rozmawiać w sprawie Sime V. oraz Duncana.
Nie wiem czy my chcemy wykupić połowę klubu z Mapei?
Sime i Berardiego rozumiem, ale ten Duncan mnie nie przekonuje zupełnie.
A swoją drogą drużyna DiFranscesco może mieć spory problem w przyszłym sezonie Berardi, Sime, Duncan i Sansone pewnie odejdą.
Dokladnie o to mi chodzilo. Utarlo sie myslenie, ze Pjanic to taka mlodsza wersja Pirlo i fakt, kilka aspektow gry wyglada u nich podobnie, ale w praktyce Bosniak gra wyzej niz Wloch.Yaro417 pisze:Ps. myślę, że Mrozziemu mogło chodzić o to samo, gdy pisał o Pjaniciu i Markizie. Jak w ustawieniu zaproponowanym przez Crunnyego zamienimy Pjanicia i Marchisio miejscami, to takie ustawienie możemy często oglądać w drugiej rundzie przyszłego sezonu. I to będzie pasować do koncepcji Juve preferowanej przez Allegriego.
Mówiło się o klubach z Hiszpanii czy Francji względem Francuza. Co z tego, ze Liga Europejska, widziałeś jak to grzeje kluby z Italii. Wszyscy mają na to wywalone i ja się nie dziwie. Pewnie większe wrażenie robi na nich gra na San Siro z MIlanem czy INterem, na Olimpico z ROmą, na San Paulo z Napoli, a przede wszystkim na JS z Juve :juve: , niż wyjazd na Ł3 do Legii, do Karabachu, Salzburga czy innej Pragi.Alexinhio-10 pisze:
Dlaczego taki Sansone ma odejsc skoro zagraja w LE ? Na klub grajacy w LM ma za male umiejetnosci. Jesli odejdzie Cuadrado, a my mamy grac 352 to musi przyjsc ktos ala Sandro (Fabinho/Peres)
Raczej nie żadne 20... już się mówie o 15 bańkach, które chce Bayern, a Juve spokojnie wypożyczonko za 2 mln plus dopłata, jeśli wykupimy, wiec widać, że Bayern już zbastował z żądaniami bo wie, że Marokańczyk to jednak trochę nie wypał. Myślę, mimo wszystko ze przelicytuje nas Roma w temacie Mehdiego.Garreat pisze:
Jedynym osiagnieciem Benatii w Monachium jest postarzenie sie. 29 lat, karnet na szpital i ponad 20 baniek... Coz, dosc NIEatrakcyjna oferta. Pewnie za pare lat bedzie zwijal kariere. Byc moze Marotta kreci cos z Gotze. Podobno Ancelotti kazal mu sie pakowac, w BVB juz go nie chca, Liverpool nie gra w pucharach. Czyzby transakcja laczona? Widzialbym Mario u nas. Spekuluje sie, ze odejdzie za 20-kilka milionow. Chyba nie do konca odnalazl sie w mocno napompowanej atmosferze Bayernu.
Niestety trzeba też patrzeć na to, że kontuzja Marchisio jest poważniejsza. Moim zdaniem przyszły sezon można zaliczyć mu na poczet dochodzenia do formy, nabierania pewności siebie i uczenia się gry po przebytej operacji. W kolejnych powinien być już zawodnikiem pierwszej 11, a być może mając teraz Pjanicia w składzie powróci temat 4312 lub w zmodyfikowanym wariancie 4321. Claudio jest zbyt ogarnięty żeby siedzieć na ławie.wloski pisze:Jak Wy łatwo skreślacie tych zawodników, Vidal po kontuzji kolana, którą tak na prawdę w ogóle u nas nie doleczył w Bayernie okazuje się jednym z najlepszych, a tutaj Marchisio, który gra mniej agresywnie ma moim zdaniem o wiele większa szanse na powrót do zdrowia, zresztą, powiem tak, ja w Marchisio to wierzę jak w nikogo innego i ciężko mi się czyta te wiadomości, że jak przyjdzie Pjanić to Marchisio ława, nie pamiętając jaki Khedira to kruchy gość.
Yyyy... no właśnie. Przecież dwa najlepsze sezony Claudio to pierwszy za Conte, gdzie grał tylko jako b2b i pierwszy Allegriego, gdzie zastępował już Pirlo na środku, ale nominalną pozycją wciąż był b2b. Ten sezon to był niewypał, choć kiedy był najbardziej potrzebny grał na szczęście dobrze. Dla mnie główną siłą Marchisio jest to, że na boisku zachowuje się jak ciecz w naczyniu i skoro ostatecznie dotarli się nawet z Khedirą to tym bardziej będzie zdolny do gry z Pjaniciem.koki90 pisze:Marchisio koło Pirlo dawał radę, to przy Pjaniciu sobie nie poradzi? Zwyczajnie będzie pelnił inną rolę w pomocy, w dodatku wróciłby do zadań, które potrafi najlepiej wykonywać. Jedyną niewiadomą w przypadku Marchisio obojętnie z jakimi partnerami przyszłoby mu grać w nowym sezonie, będzie jego forma po kontuzji.CavAllano pisze: Swoja droga nie wiem jak sobie mozna wyobrazac gre Pjanicia i Marchisio obok siebie, biorac pod uwage ich charakterystyke.
Nie stawiałbym tej dwójki w jednym rzędzie. Saponara to typowy trequartista, Soriano to bardzo podobny zawodnik od Pereyry, ale ma jedną niepodważalną przewagę nad Argentyńczykiem. W grze obronnej potrafi zrobić coś więcej niż tylko biegać z dużym zaangażowaniem. Mam nadzieję, że nie trafi do Interu. Nie dość, że nie lubię tego klubu to po prostu Włosi ostatnio nie mają tam łatwo i przenosiny do gorszej części Mediolanu to praktycznie zawsze krok w tył w karierze. Z wymiany Roberto na Roberto byłbym po prostu przeszczęśliwy.Marat87 pisze:pomyślałbym nad Saponarą/Soriano
Sądzę podobnie, ale sam przyznasz, że jak stanie się u nas lepszym piłkarzem niż jest obecnie to jego umiejętność gry na obu flankach to coś czego nam brakowało od wielu sezonów.Marat87 pisze:Wtedy to bym nawet tego De Sciglio wybaczył - osobiście uważałem go za przeciętniaka nawet jak grał dobrze na początku drogi w Milanie
Hehe, weź pod uwagę, że jednak ukazanie gry dobrego bocznego obrońcy, który nie bazuje na dryblingach jest naprawdę trudne. Jakbyś z kompilacji Zambrotty wyciął jego bomby to też nie rzucałaby na kolana. Jeśli jesteśmy w stanie uczynić z niego lepszego piłkarza to uniwersalny boczny obrońca jest u mnie na szycie przydatnych wzmocnień od wielu sezonów. Główną wątpliwością jest, czy powinien być to właśnie De Sciglio, ale skoro Allegri ma taką zachciankę to chyba lepszy Mattia od Ogbonny.Garreat pisze:ALE POKAZAL De Sciglio na tym filmiku :roll: ...