JuvePoland

zahor pisze:Ale jeżeli trener woli mieć po dwóch piłkarzy na każdą pozycję w 3-5-2 i tej taktyki zamierza się trzymać, to przy całej sympatii dla Stephana należy mu podziękować.

Myślę, że nie ma aż takiego ciśnienia, aby dokonywać takich wielkich zmian i pozbywać się Szwajcara za mniejsze pieniądze niż go sprowadzaliśmy nawet jeśli Conte uprze się na 3-5-2. Toteż dalsza dyskusja nie ma po prostu sensu.

Nie ma w ogóle opcji sprzedaży Lichego. Nawet jeśli Szwajcar wydaje się nie pasować do 3-5-2 to był tam systematycznie ustawiany przez Conte z lekką przerwą gdzie zastępował go Caceres. Zastanawiam się jeszcze czy ruszy się coś w sprawie Armero...ten występ pokazał, że Asamoah daje na lewej stronie radę i pewnie transfer kolejnego murzynka wydaje się być zbędny. Ciężko jednak ocenić po jednym meczu...czy by się go udało sprowadzić czy nie to nie będzie źle. Cieszy to, że mamy szeroką kadrę i bardzo dobrych zawodników na każdą pozycję.
Wie ktoś czy jest jakaś prognoza co do powrotu Chieliniego i Isli?

Virgil pisze:Juve poważnie interesuje się Llorente, ale w sprawę wmieszał się Real (jak dla mnie plotka albo informacje rozprzestrzeniane przez Athletic aby podbić cenę), Juve natomiast złożyło ofertę 16mln Euro, Baskowie chcą 22mln, a sam zawodnik podobno ostatecznie odmówił przedłużenia kontraktu.

Marotta zaproponował cenę przystającą do rzeczywistości. Jeżeli Athletic się nie zgodzi to ja bym jej nie podbijał. Llorente to wcale nie jest taki tapmadl jak by się mogło wydawać. Od 5 sezonów regularnie występuje w ponad 30 meczach swojej drużyny w Primera Division, ale jego bramkostrzelność pupy nie urywa, zdobył w tych pięciu kolejnych sezonach odpowiednio 11, 14, 14, 18 i 18 bramek w lidze. W plotki o tym, że chce go Real nie wierzę. Llorente nie jest lepszy od Higuaina czy Benzemy, a chyba żaden z nich nie odchodzi z klubu?

Vimes pisze:

Virgil pisze:Juve poważnie interesuje się Llorente, ale w sprawę wmieszał się Real (jak dla mnie plotka albo informacje rozprzestrzeniane przez Athletic aby podbić cenę), Juve natomiast złożyło ofertę 16mln Euro, Baskowie chcą 22mln, a sam zawodnik podobno ostatecznie odmówił przedłużenia kontraktu.

Marotta zaproponował cenę przystającą do rzeczywistości. Jeżeli Athletic się nie zgodzi to ja bym jej nie podbijał. Llorente to wcale nie jest taki tapmadl jak by się mogło wydawać. Od 5 sezonów regularnie występuje w ponad 30 meczach swojej drużyny w Primera Division, ale jego bramkostrzelność pupy nie urywa, zdobył w tych pięciu kolejnych sezonach odpowiednio 11, 14, 14, 18 i 18 bramek w lidze. W plotki o tym, że chce go Real nie wierzę. Llorente nie jest lepszy od Higuaina czy Benzemy, a chyba żaden z nich nie odchodzi z klubu?

Racja Vimes. Cena adekwatna do rzeczywistości. Real, Barca pewnie go nie chcą. Poczekać jakiś czas, bo jak to będzie jedyna godziwa oferta, a zawodnik będzie chciał odejść to przyjdzie do nas. Nie możemy dać się wciągnąć w durne gierki baskijskiego klubu.

Ja również przyznam Vimesowi rację, ale bardziej w kwestii topmodelingu Llorente. Ludzie na forum są strasznie koniunkturalni i podłapują taką trochę sztuczną otoczkę wytworzoną np. przez dziennikarzy podczas europejskich pucharów. Gra Atletico --> sprowadźmy Falcao, gra Athletic --> sprowadźmy Llorente i tak dalej.
Nie przesadzajmy z Baskiem. Jest dobry, ale gloryfikowanie go do rangi.. nie wiem.. na przykład Villi z Valencii jest przesadzone, tak samo jak mówienie, że sam rozstrzyga mecze

Ja się w zupełności zgadzam, Llorente jest fajny ale max za 18mln. I myślę , że to max co damy. Oczywiście są lepsi, też wolałbym Dzeko ale City go tanio nie puści z prostej przyczyny - bo nie musi. I nie ma co się oszukiwać za mniej niż 25mln go nie kupimy.

Llorente to może nie jest szczyt marzeń, ale to zawodnik który regularnie pakuje bamki, ok w Lidze może 18, ale w poprzednim sezonie we wszystkich rozgrywkach miał ich 30.

Jeżeli za cenę Dzeko możemy kupić Llorenete i lewego obrońcę to jestem po prostu bardzo za !

SoloJuve podaję iż wciąż negocjujemy z Milanem...
Gdybyśmy wzięli 13 mln za tego drewniaka byłby to niezły hit I koń może by przyszedł jakiś top

Mowa oczywiście o Matrim :C

Jeśli Dzeko i Jovetic odpada to jak dla mnie można zakończyć te mercato i za rok dozbierać do Cavaniego. Llorente to kolejny Hiszpan i kolejny już raz nie sprawdzi się we Włoszech. Piłkarz nie błyszczy w tej swojej lidze. A to mi wystarczy, żeby wiedzieć iż to jest nie wypał :E.

Edinson jest świetny i cały czas to potwierdza. Strzeliłby u nas z <30 bramek w samej SerieA jeśli by nie miał kontuzji

pumex pisze:Ja również przyznam Vimesowi rację, ale bardziej w kwestii topmodelingu Llorente. Ludzie na forum są strasznie koniunkturalni i podłapują taką trochę sztuczną otoczkę wytworzoną np. przez dziennikarzy podczas europejskich pucharów. Gra Atletico --> sprowadźmy Falcao, gra Athletic --> sprowadźmy Llorente i tak dalej.
Nie przesadzajmy z Baskiem. Jest dobry, ale gloryfikowanie go do rangi.. nie wiem.. na przykład Villi z Valencii jest przesadzone, tak samo jak mówienie, że sam rozstrzyga mecze

Racja, to samo tyczy się tej grupie małolatów z Brazylii.. Media i wszystko jasne.
Też nie uważam Llorente za mistrza, ale jeśli uda się go ściągnąć za..powiedzmy 18 mln &#8364; to będzie to dobry ruch. Na dzień dzisiejszy daje temu transferowi 20%, ewidentnie widać że negocjacje są ciężkie.
Moim numero uno pozostaje Jovetić. Póki co transfer zawisł w martwym punkcie, niestety .
Ta rzekoma oferta Chelsea za Lichtsteinera jest co najmniej nie na miejscu.. 6,5mln &#8364; :lol: . DS Chelsea lekką rąsią wydaje 30 mln &#8364; za dzieciaka z Brazylii, a chce pozyskać czołowego prawego obrońce Serie A za grosze.. Bez komentarza pozostawiam to co dzieje się teraz na rynku transferowym.

No niestety Marotta strzelił sobie w stopę obiecując topplayera, choć całkiem zręcznie wychodzi z tej sytuacji. Budujemy szeroką i mocną kadrę i widać w tym zamysł w kontekście walki o LM w najbliższych sezonach. W tym sezonie zespół 'dotrze' się jeszcze mocniej, na najbliższe lata mamy już kandydatów do gry w pierwszym składzie (Masi, Bouy, Appelt, Pogba, Poli((?)), pozostaje już tylko kwestia tego snajpera i myślę że za rok będzie łatwiej o takiego Dzeko.

Z racji tego że konkurencja się osłabiła oczekuję w tym sezonie Scudetto i PW, a w LM fajnie byłoby dojść do 1/4.

zahor pisze:
Wszystko zależy od tego jakimi graczami chce dysponować Conte w tym sezonie. Jeżeli zamierza mieć taki zestaw graczy, który pozwoli mu płynnie przechodzić od zupełnie defensywnych boków obrony do normalnych skrzydłowych, mających nieco więcej zadań defensywnych, to Szwajcar stanowi ważny element w tej układance. Ale jeżeli trener woli mieć po dwóch piłkarzy na każdą pozycję w 3-5-2 i tej taktyki zamierza się trzymać, to przy całej sympatii dla Stephana należy mu podziękować.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale zdaje mi się, że we wczorajszym meczu w pewnym momencie przeszliśmy z 3-5-2 na 4-3-3, oczywiście Napoli grało wówczas już w osłabieniu, jednak nie widzę podstaw do tego by przypuszczać, że w kwestii naszego ustawienia miałoby się coś zmienić w stosunku do zeszłego sezonu. Pewnie dalej będzie to płynne przechodzenie z 3-5-2 na 4-3-3. W zależności od tego jaki będzie wynik meczu w danym momencie. Dlatego też sądzę, że nie ma mowy o odejściu Szwajcara, poza tym od przybytku głowa nie boli
:-D Co do Llorente to jestem stanowczo na nie. Nie widzę jakoś Hiszpanów w Serie A. Roma też już zdążyła się pozbyć tymczasowo Jose Angela. Może zostanę wyśmiany, ale już wolę Pazziniego od Baska (przynajmniej tańszy i nie musiałby się aklimatyzować w nowym otoczeniu). Sprowadzanie na siłę tapmadla mija się z celem, lepiej już poczekać do zimy lub kolejnego lata.

Ja nie wierzę w te wszystkie teorie że Hiszpan to się nie sprawdzi. To takie tworzenie spiskowych teorii.

Hiszpanie mogę się nie sprawdzać ze względu na swój styl gry , który różni się od włoskiego itd. Inne tempo i takie sprawy ale Llorente to typowy, świetny snajper. Tacy ludzie się zawsze sprawdzają bo ich rolą jest w skrócie dołożyć nogę czy głowę. I tutaj narodowość nie ma znaczenia, Llorente to nie Mendieta. I owszem będzie to bardzo duże wzmocnienie

Sprzedaż Matriego na 100% oznacza nowego napastnika i raczej nie Pazziniego. Pazzini to raczej opcja rezerwowa na ostatnie godziny mercato, kiedy nikogo innego nie da się kupić. Sprzedać Matriego za 12-14mn i będzie elegancko, wtedy Llorente + Kolarov/Armero/Vargas(jakieś się o nim plotki ostatnio pojawiły na lewą stronę w 3-5-2 idealny , ale w 4-3-3 już słabiej).

Jak ja marzę o takim Cavanim.. bardzo dobry napastnik, no ale cóż przeż prezesa Napoli możemy obejść się smakiem, a szkoda!.

Co do Llorente, nie mam nic przeciwko.. byle żeby nie był to drugi Morientes. Jedyne co mnie interesuje to to żeby strzelał te 20 bramek w sezonie.

Virgil pisze:Ja nie wierzę w te wszystkie teorie że Hiszpan to się nie sprawdzi. To takie tworzenie spiskowych teorii.

A dla mnie to nie teoria, tylko fakty. I nie chodzi tu już zresztą tylko o Hiszpanów. Po prostu nie każdy piłkarz pasuje do danej ligi(oczywiście stylem gry). Przytoczę tylko 2 przykłady. Dennis Bergkamp, w Interze grał piach, poszedł do Arsenalu, stał się legendą tego klubu, to samo tyczy się niejakiego Francuza o nazwisku Henry. Llorente nie powala mnie statystykami ( a to "tylko" La Liga). W Serie A tym bardziej by sobie nie postrzelał. Tu napastnik musi być cwany.

Simi pisze:Jak ja marzę o takim Cavanim.. bardzo dobry napastnik, no ale cóż przeż prezesa Napoli możemy obejść się smakiem, a szkoda!.

Co do Llorente, nie mam nic przeciwko.. byle żeby nie był to drugi Morientes. Jedyne co mnie interesuje to to żeby strzelał te 20 bramek w sezonie.

Dołączam sie do Ciebie.

To jak Cavani grał wczoraj to masakra. Jego praca w obronie to po prostu szczyt marzeń Conte.

rufi8 pisze:Tu napastnik musi być cwany.

A Bergkamp i Henry nie są cwani?