Strona 61 z 83

: 21 kwietnia 2010, 10:28
autor: Effe
Pluto pisze:Przy tym spalonym był metr czy półtora? W każdym bądź razie gdyby sędzie zrobił swoje to Barca mogłaby mówić o korzystnym wyniku.
Przecież to Inter był co najmniej raz skrzywdzony spalonym, którego nie było :lol: Rozumiem, Juve moje życie i te sprawy, ale odrobina obiektywizmu nie zaszkodzi.

Inter zagrał rewelacyjnie :!: Podoba mi się taka gra. Tym bardziej się cieszę, że pokonał Barcę, bo nigdy nie przemawiał do mnie urok takiej piłki.
Pluto pisze:Naprawdę nie wyobrażam sobie finału Bayern-Inter, do którego obie ekipy wprowadziliby sędziowie.
Zupełnie nie rozumiem takich postów. Takie bawienie się w cygańską wróżbitkę. Gdyby sędzia odgwizdał spalonego w Monachium to skąd masz pewność, że drugi mecz nie wyglądałby inaczej?
Tak swoją drogą paradoksalne jest to, że to właśnie zarząd Bayernu najgłośniej mówi o korzystaniu z monitoringu podczas sędziowania. To samo postulował Van Gaal jeszcze jako trener Barcelony.

: 21 kwietnia 2010, 10:39
autor: Fred_juve
No i jestem w szoku ze inter wygrywa z Barceloną,kto by pomyślał że inter ktory w LM zazwyczaj grał średnio są tak bardzo blisko finału,no ale jak Barca zagra u siebie to może byc roznie,uwazam ze Barcelona ma jeszcze szanse,wydaje mi się że Bayern i Lyon maja mniejsze szanse na zwyciestwo w LM niż Barca lub inter

: 21 kwietnia 2010, 10:43
autor: wojczech7
Fred_juve pisze:wydaje mi się że Bayern i Lyon maja mniejsze szanse na zwyciestwo w LM niż Barca lub inter
Na chwilę obecną najmniejsze szanse z tej trójki ma Barcelona. Przed Lyonem i Bayernem pierwszy półfinał do rozegrania, który to piłkarze Blaugrany 'sromotnie' wczoraj przerżnęli...

: 21 kwietnia 2010, 10:49
autor: paku
Inter wygra Ligę mistrzów. :)

: 21 kwietnia 2010, 10:55
autor: mati888
a mi na myśl przychodzi porównanie dwóch ostatnich meczów Interu

Inter 2-0 Juve (ale godzinę w dziesiątkę)
Inter 3-1 Barca

jaki z tego morał? Juve jest lepszy od Barcelony :smile:


żarty na bok, szczerze mówiąc, to od 2 lat LM interesuje mnie tylko do momentu odpadnięcia Juve - poza tym oglądam jakieś szlagiery. Szczerze mówiąc przewidywałem zwycięstwo Barcelony jednym golem, bez wielkiego widowiska i wolałem iść na trening niż oglądać tv. Jak się okazuje, myliłem się. Wszystko mi jedno czy będzie finał Lyon - Inter czy Barca - Bayern, finał obejrzę, bo to obowiązek :P i mam nadzieję na duże emocje właśnie w finale.

: 21 kwietnia 2010, 11:32
autor: kamilu_87
paku pisze:Inter wygra Ligę mistrzów. :)
Jednak co jak co, jest w tej chwili zdecydowanym faworytem. Mourinho jest wielkim trenerem, zrobić z piłkarzy kopiących sie po czole tak świetną drużyne naprawde mało kto by potrafił... Szacun.

: 21 kwietnia 2010, 11:49
autor: Lord of San Siro
Ot i się zaczęło:

Za gazeta.pl

Widziałem powtórki telewizyjne, i można na nich zobaczyć, że gol Milito padł ze spalonego a Maicon strzelił po faulu na Messim - powiedział Pique hiszpańskiej gazecie "Sport".

Zaraz, zaraz czy jest to ten sam Pique, który w zeszłym roku w półfinale z Chelsea postanowił wprowadzić zasady piłki ręcznej do futbolu i zagrał ręką we własnym polu karnym??

Porażka Barcelony jest dla niektórych tak trudna do przełknięcia, że kompromitują się podobnymi wypowiedziami jak obrońca Katalończyków.

: 21 kwietnia 2010, 11:53
autor: stahoo
Zgadzam się przedmówcą. Barcelona zasłużenie przegrała, Inter rozegrał dobre zawody. Myślałem, że Pique, mimo młodego wieku, ma dość klasy by nie wymyślać takich rzeczy. Na blaugrana.pl oczywiście głównym winnowajcą jest wulkan, a jego wybuch to prawdopodobnie spisek mediolańsko-madryckich wnuków generała Franco. Ewentualnie to sam Francisko cisnął z góry piorunem w Islandie, aby uprzykrzyć życie znienawidzonej Barcelonie.

: 21 kwietnia 2010, 11:59
autor: tabo89
Ale chyba nie powiesz mi że nie było spalonego przy golu Milito:
Obrazek

http://www.multiupload.com/ZOO5Y6QE67

Wczoraj nie pokazali takiej powtórki żeby zatrzymać piłkę więc dziś ściągnąłem bramkę i widać ewidentnie.

Teraz można sobie już tylko spekulować ale wynik 2-1 to już zupełnie coś innego.

: 21 kwietnia 2010, 12:14
autor: stahoo
Spalony oczywiscie był. Ale ja sie nawet cieszę, ze Inter strzelił z tego spalonego. Rok temu wszyscy moi kumple kibice Barcy nie potarfili przyznać, że Chelsea odpadła przez sędziego, mówili, że jego pomylki sa wpisane w "ta grę". No to mają co chcieli.

ps. Na Nou Camp Interkowi wcale nie będzie łatwo. 2-0 to nie tak dużo dla Barcelony.

: 21 kwietnia 2010, 12:18
autor: FalsoVero
Patrzyłem z niedowierzaniem na to co się wczoraj działo. Stawiałbym nie małe pieniądze na Barce a tutaj duże zaskoczenie... Cóż 3:1 wynik bardzo dobry ale jak napisał Stahoo dla Barcy na Camp Nou 2 bramki to nie jest az tak dużo.

: 21 kwietnia 2010, 12:21
autor: fallweiss
Inter potwierdził pewną właściwość- drużyny włoskie radzą sobie z hiszpańskimi. I to już od wielu sezonów.

Ktoś kiedyś wspomniał na goal.com, że Messi jest fantastyczny ale miałby problem w Serie A- rzeczywiście, coś w tym jest. Zanneti momentami grał niesamowicie, zabierając Argentyńczykowi piłkę bez trudu.

: 21 kwietnia 2010, 12:24
autor: stahoo
fallweiss pisze:Inter potwierdził pewną właściwość- drużyny włoskie radzą sobie z hiszpańskimi. I to już od wielu sezonów.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca ;) Po za tym wątpie aby Fiorentina, Milan czy Juve poradziłoby sobie z Barceloną. W tym meczu różnice zrobił Mourinho.

: 21 kwietnia 2010, 12:43
autor: Swider10
Jakby nie patrzac trzeba pogratulowac interowi :!: a w szczegolnosci Murinho to on tak poukladal ten zespol, ze potrafili wygrac z Barca, kiedy grali ze soba w listopadzie inter praktycznie nie istnial w obu meczach teraz widac cala prace Jose, ktora wykonuje perfekcyjnie. Z Barca nikt nie mogl wygrac takie potegi jak Arsenal, Real Madryd (300mln na transfery) nie mialy szans z Barca, interowi sie udalo, a raczej mozna powiedziec ze rozlozyli Barce wykluczyli z gry Messiego nie dali pograc Xaviemu a to był klucz do zywciestwa, choc jak Barca zdobyla bramke na 0-1 myslalem ze moze byc po zawodach a tu prosze :!: Z jednej strony nie nawidze interu i zycze im jak najgorzej, ale z drogiej pokonali Barcelone ktora byla jak to wielu mowilo "nie do pokonania" i za to nalezy im sie szacunek mimo iz jet to nasz najwiekszy rywal trzeba pogratulowac :bravo: i powiedziec obiektywinie ze sa jedna noga w finale, jezeli na wyjezdzie zagraja tak jak u siebie Barca nie ma szans.

: 21 kwietnia 2010, 13:21
autor: pan Zambrotta
artur_89 pisze:Takie są skutki, jeżeli cała drużyna jest uzależniona od jednego gracza...
ot i zaczyna się kozaczenie typowego polaczka, znawcy w każdej dziedzinie.
Jak od kilku lat Barcelona grała piłkę po prostu genialną, nikt się nie odważył podważać decyzji Guardioli.
Wczoraj powinęła się noga i już kilku zawistnych krzykaczy zaczyna swoje mądrzenie po fakcie...
Barcelona nie jest uzależniona od jednego gracza, tam sześciu na boisku potrafi robić różnicę. Po prostu Mourinho wyeliminował wszystkich jeden po drugim.

Moim zdaniem Inter wcale się nie przybliżył do finału. Po prostu wczoraj nie przegrał swojej nadziei. Na Camp Nou będzie ciężko.