JuvePoland

Widziałem dzisiaj zestawienie Juve w Przeglądzie Sportowym,zagrają
4-4-2,powraca Nedved więc zmiana ustawienia,szkoda tylko że Treze i ZAlayeta leczą jakies urazy i nie sa w pełni sprawni.Jednak to nie my mamy problemy,w Liverpoolu jest wyeliminowanej pol pierwszej druzyny,tylko Gerrard jest sprawny .Będzie cięzko go zatrzymać,jednak Emerson powinien sobie z nim poradzić.Nasi przeciwnicy najprawdopodobniej beda grac jednym napastnikiem wiec raczej ciezko bedzie im zdobyc gola.Jedyne co moze przeszkodzic nam w sukcesie to ich linia pomocy,grają 5 pomocnikami,ciezko bedzie sie przebic.Oczywiscie Dudek w bramce buahahaha,ale sie nawyciaga pilek z bramki(hehe zartuje-az taki kiepski to nie jest).Tak na serio to ciekawe jak zagra.W Feyenoordzie gdy grał wpuscil 5 goli a Juve wygralo 5:1.
Jestem ciekaw i juz nie moge sie doczekac tego meczu.

Nie sądziłem, że kiedykolwiek mecz mojego kochanego JUVENTUS zajedzie na drugi plan. W związku z ostanimi wydarzeniami, które wstrząsnęły całym Światem, naprawdę ciężko jest patrzeć na rywalizację w piłce nożnej, a tym bardziej entuzjastycznie kibicować.
Przykro, że mecz odbywa się zaraz po Śmierci wielkiego autorytetu, Papieża. No ale cóż, życie trwa nadal i trzeba przez nie brnąć, niezależnie od sytuacji.
W formie żałoby (dziś przed meczem będzie minuta ciszy), postanowiłem, że założę czarną opaskę a po bramce nie będę skakał i się darł jak to ma zawsze miejsce, a zacisnę dłoń i w środku przeżyję swoją radość.

Przechodząc już całkowicie do pojedynku.
Liverpool jest bardzo osłabiony, jednak mimo to, mają wielu dobrych zawodników. Kadrowo napewno nam ulegają, zważywszy na kontuzję. U nas wypadli Treze i Zala, ale może zagrają :roll: Wraca Nedved.
Napewno atutem Anglików będzie ich stadion, wypełniony po brzegi, a kibice zgotują wspaniała atmosferę.
Trzeba powstrzymać Gerrarda i sukces będzie w zasiegu ręki. Niech ,,PUMA'' ,ograniczy swoja grę do wyeliminowania tego zawodnika a będzie dobrze. Mamy ogormny potencjał na skrzydłach, więc tak ich możemy zaatakować. Wraca Nedved więc razem z Camorem będa szaleli :twisted:
Powiem szczerze, że oczekuję w Angli bardzo dobrego rezultatu, nawet 1-bramkowego zwycięstwa. Minimum remisu bramkowego! Nie możemy sobie pozwolić na powtórkę z Realu, gdzie przeraliśmy nie zdobywajac gola. Nie zawsze może nam się udać odrobić straty, a wiadomo z czym to się wiąże.
Oczekuję dziś wielkiego JUVENTUSU, głodnego sukcesu, i walczącego jak lwy ( w końcu trochę odpoczeli), który już w tym spotkaniu w 90% zagwarantuje sobie awans.

FORZA JUVENTUS :!: :!: :!:

Zupełnie nie czuje ze to juz dzisiaj.
Ciągle w głowie mam śmierć Papieża i nawet nie myśle o dzisiejszym meczu. Kto by pomyslał......
Chyba dopiero zaczne sie denerwować po gwizdku rozpoczynającym mecz.
Hmm co prawda Liverpool bedzie osłabiony,ale on potrafi grać z najlepszymi. U nas Zala raczej bedzie zdolny,ale Treze podobno nie.
Osobiscie będe zadowolony z bramkowego remisu,ale mysle ze Juventus stać jest na wygraną.
Ciekawe jak spisze sie Nedved,mam nadzieje ze od razu trafi z formą i poprowadzi Nas po 3 punkty.
Buffon pewny,obrona tez, atak mam nadzieje ze bedzie skuteczny.
Dodatkowo mecz z podtekstami......moze śmierć Wojtyły spowoduje ze obejdzie sie bez chamskich odzywek ? Zobaczymy.....
Stawiam 2-1 dla Juve !!

EDIT



Od wczesnego rana na Merseyside, w hołdzie 39 włoskich kibiców, którzy zginęli podczas meczu Liverpool - Juventus 20 lat temu na brukselskim stadionie Heysel, odbywają się uroczystości czczące te tragiczne wydarzenia. W szacunku dla zmarłych Liverpool planuje rozegranie na stadionie Akademii Klubowej meczu z udziałem kibiców obu drużyn.
Przed wieczornym meczem ćwierćfinału Ligi Mistrzów "The Reds" rozdadzą swoim kolegom z Włoch trzy tysiące opasek w kolorze czerwono-czarno-białym, kiedy będą oni wchodzili na trybuny Anfield Road. Dodatkowo będzie widniał na nich napis, po włosku, "przyjaźń".
Phil Neal, kapitan Liverpoolu z roku 1995 wniesie na murawę flagę braterstwa i wręczy je fanom Juventusu. Zanim rozpocznie się mecz wyświetlony będzie we włoskim języku napis "w pamięci i przyjaźni". Wielka mozaika utworzona z barw klubowych obu zespołów z napisem "przyjaźń" będzie wzniesiona na maszt do góry podczas minuty ciszy. Zapisane tam będą także wszystkie imiona poległych ofiar. Również nazwiska piłkarzy na koszulkach mają być zamienione na imiona tych, co zginęli na Heysel.
Ian Rush, który grał w obu klubach będzie niósł złączone oba szaliki klubowe, promując jedność. Następnie wystosuje prywatne przesłanie do kapitanów obu drużyn. Notka ta zawierać będzie także przeprosiny od Liverpool. Szef klubu Rick Parry ma nadzieję, że ten mecz będzie "Grą Przyjaźni" i pozwoli zarówno klubom jak i fanom zbliżyć się do siebie.

http://www.sports.pl/index.phtml?show=1&s=16&ns=49390

wie ktoś na jakim kanale bedzie leciał nasz meczyk ? jak nie w tv to moze w internecie ? ewentualnie prosze o jakiś link !

Nie sadze aby Liverpool=Gerrard, pozatym jeszcze ejst Baros ktory ostatnio pokazal troche dobrej pilki (oprocz meczu z Evertonem, gdzie pokazal jakim jest burkiem boiskowym). Ogolnie mowiac, Liverpool jest pod wieksza presja niz Juve. Mam nadzieje ze pilkarze Juventusu nie wyjda rozluznieni i pewni awansu, tak jak wyszli pilkarze Realu. Po prostu musimy sie sprezyc, fajnie by bylo jakby strzelil cos Pavel . Juz dzis sie okaze, a ja lece szukac programu na ktorym moze znajde jakas stacje zagraniczna na ktorej bedzie liga mistrzow.
pozdr

Tego meczu wyczekiwałem od dawna, odkąd tylko Juve wylosowało Angoli a mecz miał być w TVP. Teraz jednak w świetle ostatnich wydarzeń kompletnie z głowy wyleciała mi piłka nożna i popieram pomysł by mecz nie leciał na TVP. Mam nadzieje że Juve wygra, ale żadnej wielkiej radości nie będzie...

lobster pisze:wie ktoś na jakim kanale bedzie leciał nasz meczyk ? jak nie w tv to moze w internecie ? ewentualnie prosze o jakiś link !

Na Polsacie Sport będzie mecz.

Nie zleckceważyć Liverpoolu, maksymalnie się sprężyć, skoncentrowac a wywieziemy zwyciestwo. Dziś Liverpool jest mocno osłabiony ale to nie znacyz ze nei stać ich na niespodziankę. Musimy wuykorzystać ich kontuzje i wygrać ! Bo kto powiedział ze na Stadio Delle Alpi mamy pewne zwycięstwo?Wykluczyć z gry Gerrarda i bedzie ok. Forza Juve~!

Według mnie mecz nie powinienen sie kategorycznie odbyć i tłumaczenia że gramy na wyjeździe są nieodpowiedzialne. Skoro Włosi ogłosili żałobe narowdową to Anglicy powinni to uszanować. Powiem więcej, jestem zbulwersowany postępowaniem UEFA. Ciekawe co uczynią kibice. Według mnie każdy inteligentny wierzący człowiek wyżej ceni sobie autorytet papieża niż klub. Jeżeli to kogoś zainteresuje to osobiście nie mam zamiaru oglądać meczu. Nie napisze że należy mecz zbojkotować ale zastanówmy sie nad sobą...
teraz coś o wyniku co by mnie nie skartkowali po pisaniu nie na temat. Uważam że mecz będzie trudny i powinniśmy się wielce ucieszyć jeżeli wygramy. Wyjątkowo interesująco zapowiada sie pojedynek Dudek- Ibrahimovic

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Trzeba powstrzymać Gerrarda i sukces będzie w zasiegu ręki. Niech ,,PUMA'' ,ograniczy swoja grę do wyeliminowania tego zawodnika a będzie dobrze.

Po co Emerson ma się męczyć z Gerrardem... przecież mamy Blasiego On już zna się na takiej robocie

Spodziewam się dziś, na przekór wszystkiemu, przynajmniej zadowalającego widowiska. Wracamy do starego 4-4-2, ale tym razem z Nedvedem Będzie ciężko, ale liczę na naszego 12 zawodnika - Jerzego Dudka Kolejny raz od 1' wybiegnie atak Del Piero - Ibrahimovic... niby wszystko fajnie, ale zazwyczaj gdy razem stoją na napadzie, to goli jak na lekarstwo (przynajmniej w LM) :? Spodziewam się wyniku 0-1 dla Juve Forza Juve!

Tak wogole to chcialem powiedziec ze mecz znajduje sie na nastepujacych stacjach TV:
http://64.77.87.5/sport/index.html
Niestety nie moglem przekleic, ale tam jest spis. Chcialem zaznaczyc ze NTV, jest mozliwa do odbioru, przynajmniej w Wwie w sieci Aster City. Wiec nic straconego. Jutrzejszy mecz Chelsea - Bayern tez obejze boi bedzie na Sat1.
Wiec szukajcie NTV na swoich telewizorach, nic straconego.
pozdr

Moim wymarzonym rywalem zdecydowanie bylo PSV, ktore mimo dobrej gry w Holandii nie dorownuje przynajmniej narazie reszcie cwiercfinalistow. Liverpool przechodzi obecnie swego rodzaju kryzys-Djibrill Cisse, ktory mial sie stac czolowym napastnikiem zlamal noge, Milan Baros, ktory tak blyszczal na Euro, stracil swoj blask i marnuje okazje za okazja, w koncu Fernando Morientes, ktorego wiekszosc z was widziala przed sezonem w naszych barwach, nie moze sie odnalezc w Anglii. Nie maja kogos kto wykonczyl by akcje kreowane przez rozgrywajacych. Podobnie jest z bramkarzem- Dudek nie moze tego sezonu zaliczyc do udanych...podsumowujac mysle ze nie powinnismy miec wiekszych problemow z wyeliminowaniem L-poolu.

no mecz zapowiada sie ciekawie, mimo kilku kontuzji w zespole angielskim, ja jestem bardzo ciekaw zachowania kibicow z wiadomych powodow. ponadto mam nadzieje ze juve podejdzie do meczu maxymalnie skoncentrowane i wywiezie z liverpoolu korzystny wynik. no i zobaczymy jak zaprezentuje sie jurek. troche glupia sprawa bo mam nadzieje ze pusci kilka brameczek

Spoko jak Dudek bedzie bronic to jestem spokojny czasami ma przebłyski dobrej gry ale do geniuszu Buffona to mu brakuje...
O nas się nie martwie - obrone mamy, w pomocy emersona, pavla i camora a w ataku zlatana tylko żeby alex pokazał klasę i dobrze dzisiaj zagrał
Liverpool to nie chelsea ani nawet ManU nie są aż tacy groźni, moro nie ma cisse tez z barosem sobie poradzimy.... tylko zebysmy cos strzelili, bo potem w turynie bedzie nerwowka. typuje 0-2 dla nas 2 gole alexa i byloby fajnie

Losowanie średnio udane - moglismy wpaść na PSV ( teoretycznie najsłabsz ) a molismy wpasc na Chel$ea ( teoretycznie najslilniejsza ) - wpadlismy na Liverpool - doprawny nie wiem dokladnie czego sie spodziewac po tej druzynie , moze nas zaskoczyc tym bardziej ze z Anglikami zawsze nam sie ciężko grało. Mimo wszystko nie odczuwam lęku i jestem optymistycznie nastawiony do tego dwumeczu - mam nadzieje ze Jurek nam pomorze Mam tylko nadzieje ze Benites ( tak sie nazywa trener Liveproolu doprawdy nie jestem pewien , ale tak mi sie kojarzy ten koles z tym klubem ) nie wymysli czegos co nas zbije z tropu.Jesli zagramy podobnie jak w drugim meczu z realem to zmiażdzymy Brytyjczykow tym bardziej ze ostanio spisują sie oni slabo ( przynajmniej w lidze ).
Mecz poprzedźmy chwilą ciszy dla uczczenia pamięci ofair tragicznych wydarzeń na Heysel oraz zmarłego kilka dni temu Karola Wojtyły.

Obstawiam 1:3

Jeśli bede mial mozliwosc to wpadne na czata i jesli bedzie taka potrzeba to bede komentowac mecza dla tych ktorzy nie maja Polsatu Sport przez co utracili mozliwosc ogladania meczu na zywo.

Jestem niezmiernie ciekaw przebiegu tego spotkania i jego wyniku. Na papierze to my jesteśmy lepsi ale kto wie co może się stać? Przede wszystkim ten mecz da nam odpowiedź na pytanie czy nasi utrzymali tę wysoką formę z poprzednich spotkań(myślę że tak). Capello w drugiej połowie powinien postawić na trzyosobowy atak . Jestem ciekaw dyspozycji Alexa który napewno ciężko pracował podczas gdy jego koledzy byli na zgrupowaniach. Na koniec powiem tak: najważniejsze będzie opanowanie środka pola oraz zneutralizowanie Gerrarda i Barosa, wtedy na 99% wygramy. Stawiam na skromne 1-0, ale jeśli Juve strzeli więcej oczywiście nie będę miał im tego za złe