JuvePoland

Kolega dimebag zawsze ma alibi - albo sędziowie albo brak zawodników.

No jak się wypuszcza tych samych miekiszonów , którzy tylko fartem nie zebrali trzech gongów w pierwszej połowie, to można liczyć tylko na fart. Tam trzeba było nimi wstrząsnąć, próbować zmian. Także gratulacje dla wuefisty, kończę oglądanie tej żenady.

Brak zmian z ławki to żart z kibiców Juve

@MRN
Alibi jest takie, że nic nie gramy i tak jak napisałem wcześniej, to Inter całkowicie zdominował nas w środku pola. Brak zawodników z pewnością nam nie pomógł, bo jak widać Frabotta miał swój udział przy obu straconych bramkach, więc chyba jednak brak podstawowego Alexa Sandro sporo wpłynął na wynik.

Przegrać mecz to żaden wstyd, ale przegrać w takim stylu? Zostaliśmy przez Inter dzisiaj zdeklasowani i jeżeli ta porażka nami nie wstrząśnie to już chyba nic w tym sezonie tego nie zrobi.

Wielka klasa Interu w grze dzisiaj. Gratulacje.

Najgorsze, ze nie widać w tej drużynie żadnych perspektyw.

Czas pożegnać CR7 bo nie stać nas na niego, a i chłop niekoniecznie będzie kończył karierę w takim towarzystwie. Chiellini i Bonucci do wywalenia, w pomocy nie mamy nikogo wartościowego. Dramat.

Po raz kolejny powtarzam ze obecna sytuacja to w 100% wina naszego prezydenta, który stwierdził ze wprowadzi swój rewolucyjny pomysł w życie. Nie mam pretensji do Pirlo bo to Agnelli zrobił mu krzywdę.

Wstyd żenada kompromitacja

Zasłużona wygrana. Jestem w szoku ze aż tak udało się nam zdominować Juventus. Pierwszy raz od dawna. W dodatku odbyło się bez żadnych kontrowersji, spokojnie moglo byc i 4:0 dla nas. Dziwie się Pirlo że od razu po przerwie nie dokonał zmian jednak trzeba przyznać że nawet po zmianach niewiele się zmieniło w grze Juve. Po prostu dzisiaj nie był Wasz dzień. Nadal uważam Juve za głównego konkurenta dla Interu do mistrzostwa, ten sezon faktycznie może być pierwszych, w którym Juve przerwie swoją dominacje.

Bezradność. Bezradność i jeszcze raz bezradność.

Scudetto fakt przegraliśmy już wcześniej - tracąc punkty z Benevento, Hellasem, Crotone, Lazio i Violą.

Ale chociaż niech rywal nam wyszarpie to scudetto po walce.

Dzisiaj zespół wywiesił białą flagę.

Zero ambicji. Zero chęci.

Szkoda CR7, bo musi grać z ludźmi, którzy są totalnie bez ambicji i woli walki. Niech odchodzi i znowu czaruje świat oraz wygrywa trofea - zasługuje na to jako świetny piłkarz, a to jego ostatnie lata w piłce na wysokim poziomie.

W klubie nic się raczej nie zmieni - Agnelli nie dopuści do posady trenerskiego kogoś, kto zabierze mu zabawki i zacznie dyktować transfery. A wtedy cyferki w exelu przestaną się zgadzać.

Jestem zdegustowany tym meczem.

Dobrze ze od 40 minuty sobie darowałem ten spektakl.

To się musiało tak skończyć i 2:0 to najniższy wymiar kary. Ale co sie dziwić skoro w obronie grało 2 dziadkow plus dzieciak, ktorego gra obronna nie nadaje się nawet na Serie C a pomocy i ataku nie było wcale. Pierwsza (i ostatnia) nasza ajcja ofensywna to 87 minuta.

No cóż, brawa dla naszych rywali. Zaprezentowali się perfekcyjnie w obronie a grę Barelli i Lukaku ogladalo się z przyjemnością (oraz dużą zazdrością, że nie ma ich u nas).

Lypsky pisze: ↑17 stycznia 2021, 22:40 Najgorsze, ze nie widać w tej drużynie żadnych perspektyw.

Czas pożegnać CR7 bo nie stać nas na niego, a i chłop niekoniecznie będzie kończył karierę w takim towarzystwie. Chiellini i Bonucci do wywalenia, w pomocy nie mamy nikogo wartościowego. Dramat.

Po raz kolejny powtarzam ze obecna sytuacja to w 100% wina naszego prezydenta, który stwierdził ze wprowadzi swój rewolucyjny pomysł w życie. Nie mam pretensji do Pirlo bo to Agnelli zrobił mu krzywdę.

W pełni popieram komentarz, Pirlo bronił nie będę, ale ten mecz dobitnie pokazał, że my nie mamy drużyny. Jaki trener by tu nie przyszedł, to z tego g... nic nie wykręci w tym momencie. Nasz skład to jakaś komedia, przykro patrzeć jak ta ekipa przez parę lat została rozmontowana, fatalne decyzje transferowe i dzisiaj zbieramy tego żniwo. Zanosiło się na to już od dłuższego czasu. Tu potrzebny wielki remont w składzie, z odstawieniem "dziadków" i zaczęciem czegoś nowego. Niestety przez sytuację Covidową na większe roszady nie ma co liczyć, a to oznacza, że wyjście z tego bagna może zająć sporo czasu. Ratować LM na przyszły sezon, to teraz cel priorytetowy, o żadnym scudetto nie ma co myśleć, czas spojrzeć realnie na sytuację.

Peanom na cześć naszego pozoranta na ławce nie było końca po meczu z Milanem. No to dziś wracamy do rzeczywistości. Upokorzenie i hańba, to jedyne słowa jakie mi teraz przychodzą do głowy. Mam już po dziurki w nosie widoku Pirlo stojącego przy linii jak ksiądz nad grobem i Tudora przekazującemu naszym zawodnikom wskazówki taktyczne. Figurant za 2mln euro, psia mać. Za połowe z tego bym z siebie mógł robić durnia przy linii i mieć muchy w nosie.
Z gorszym składem Kiepura wykręcał dużo lepsze wyniki, w tym dwa zwycięstwa z merdami. A zamiast Chiesy i Moraty miał do dyspozycji Bernakiepskiego i Higuaina, a także Rabiota po półrocznej banicji, mimo to potrafił tą piczkę doprowadzić do porządku w drugiej części sezonu.

Skończyło się jak przewidywałem więc naładowany złymi emocjami nawet nie jestem. Mamy zawodników wypalonych lub bez umiejętności i to widać w każdym meczu. Pirlo wykastrował ten zespół ze wszystkiego i każdy normalny coś takiego przewidywał...nie ma ambicji, nie ma chęci, nie ma umiejętności. Conte to żaden trener, niczego nie musiał analizować bo nie było czego. inter męczył się jak dotąd z każdym rywalem, z nami nie musieli się wysilać bo my nawet nie byliśmy w stanie zrobić krzywdy. Każdy jedzie po Kulu ale to bez sensu - gdzie CR7 lub Morata ? Bo przecież Bartosz Karawańczyk...ale bądźmy poważni, nikt tego kmiota nie chce i on dziś doskonale pokazuje dlaczego ale my na takie ogryzki rzucamy się jak szczerbaty na suchary. Pirlo po tym meczu powinien został <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, być może coś jeszcze można ratować, jeżeli ten półprodukt zostanie to Porto wyjaśni nas w LM. Były narzekania na sędziów ale to nie w ich kierunku powinny iść ciosy, teraz narzekania na to, że nie było 4 zawodników mimo, że przed meczem czytałem, że Cuadrado wcale taki decydujący nie jest a Sandro i tak bez formy. Bądźmy poważni i nie szukajmy alibi jak Napoli czy inter bo to atrybut bezjajców...Ja mam w ogóle obawy, że zakwalifikujemy sie w ogóle do LM bo konkurencja jest spora. No, a teraz <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> od Napoli...a nie czekaj, mecz meczowi nie równy i to nie jest tak, że Napoli dziś było dobre i się zabawiło przed meczem z nami...teraz chętnie poczytam o tych naszych rzekomych argumentach, szukałem ich w drugiej połowie( przynajmniej do 60 minuty bo dalej nie oglądałem ) ale nie mogłem się ich doszukać.