Dlaczego wszyscy porównują zwycięstwo z Benevento, które wygrało uwaga 4 spotkania, zremisowało 1 spotkanie na 31 spotkań w lidze, straciło przy tym 73bramek (średnia 2.35 na mecz) i strzeliło zaledwie 26bramek (0.83 bramek), do
Evertonu (LFC - remis 0:0, chociaż LFC lubi wtopić jakiś losowy pojedynek po dobrym meczu)
Manchesteru United (Derby Manchesteru - City wygrywało 2:0 do połowy mecz skończył się 2:3 po fajnych wejściach w pole karne Pogby. Gdzie i tak mają już zapewnione zwycięstwo w tak trudnej lidze w tym roku)
Fiorentiny (5ostatnich meczy 5 wygranych, fatalna gra Romy, ale w szczytowej formie to oni chyba nie są)
Atletico (remis - raczej Real dominował, ale nie potrafił ostatecznie zwyciężyć)
* Sevilla razem z Montella to oczywiście pomyłka w tej fazie rozgrywek, ale nawet jeśli to Celta jest jakieś dwa poziomy wyżej od Benevento.
Bayern oczywiście spokojnie wygrał swój mecz, więc nie wchodzi w tą ideologie i jest pomijany.
Cały sezon niektórzy tutaj patrzą tylko przez pryzmat zwycięstw, ale to krótkowzroczne myślenie, za niedługo obudzimy się jak Milan kiedyś.
Khedira(31)+Chiellini(33)+Barzagli(36)+Buffon(40), czyli aż 4 z 11 piłkarzy, których awizowaliśmy do pierwszego składu na mecz z Realem ma średnią 35lat bez Buffona 33. Ci zawodnicy nie będą lepsi, będą tylko gorsi, a nasz trener nie zabezpiecza się na przyszły sezon. Samo, to że myślimy aby przedłużyć kontrakt z Buffonem i Barzaglim jest dosyć dziwne.
Powiem, więcej NURKOWAĆ w meczu z Benevento ? No cholera jasna, jak to wygląda. Później się dziwić komentarzom w internecie. Weźmy choćby najgłupszą stronę whoscored.com i popatrzmy się co jest napisane:
Ludzie kiedy nawet tutaj na forum mieliśmy nowego użytkownika? Przecież kiedyś nie było tak łatwo o stream. Teraz jest tak łatwy dostęp do meczy, informacji, a tak mało nowych ludzi pojawia się na forum. Powoli jesteśmy coraz bardziej znienawidzonym zespołem, przez nasz styl gry.. Sam chociaż cieszyłem się ze zwycięstwa z Tottenhamem, to i tak jakoś szkoda mi było naszych przeciwników. Czy wy naprawdę chcecie żeby tak wyglądał Juventus?
I nic mnie nie interesuje to, że Napoli męczyło się z Chievo. Jezus ten zespół odpadł z RB Leipzig w LE i z Szachtarem w LM... My jak odpadaliśmy z Galata to przy jakiś kontrowersjach (kto pamięta boisko, ten wie), a Napoli jest po prostu średnie.
Przecież ten zespół w ogóle nie ma ławki, a ich najlepszy napastnik miał już dwa razy operacje więzadeł.