JuvePoland

lenor pisze:nie przypominam sobie, żebyśmy odwoływali mecz od początku istnienia tego stadionu. Może ktoś pamięta?
Swoją drogą nie ma tam podgrzewanej murawy? Z tego co czytałem śnieg zaczął padać na godzine przed meczem, więc pogdrzewana płyta powinna dać radę

Oczywiście, że jest tylko właśnie nie dała rady ze względu na zbyt obfite opady.

lenor pisze:Swoją drogą nie ma tam podgrzewanej murawy? Z tego co czytałem śnieg zaczął padać na godzine przed meczem, więc pogdrzewana płyta powinna dać radę

Podgrzewana płyta raczej na pewno jest(ale to tylko moje przypuszczenia, bo skoro jest ona wymogiem nawet do wejścia do polskiej Ekstraklasy i nawet taka Miedzianka ją ma, to Juve na pewno też:D), ale ona raczej nie załatwiłaby w pełni sprawy, pewnie by stopiła tylko śnieg, a potem zapewne powstałby staw jak w pamiętnym meczu na Narodowym... Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem i nie przestawało i dlatego też próby odśnieżania były nieskuteczne, bo tego śniegu ciągle przybywało. Trochę szkoda, że tak się stało, bo jakoś wyjątkowo chciało mi się ten mecz obejrzeć, okoliczności też sprzyjały, ale jeśli to pozwoli uniknąć kontuzji, to bardzo dobrze, że odwołali.

Forza Juve pisze:

lenor pisze:Swoją drogą nie ma tam podgrzewanej murawy? Z tego co czytałem śnieg zaczął padać na godzine przed meczem, więc pogdrzewana płyta powinna dać radę

Podgrzewana płyta raczej na pewno jest(ale to tylko moje przypuszczenia, bo skoro jest ona wymogiem nawet do wejścia do polskiej Ekstraklasy i nawet taka Miedzianka ją ma, to Juve na pewno też:D), ale ona raczej nie załatwiłaby w pełni sprawy, pewnie by stopiła tylko śnieg, a potem zapewne powstałby staw jak w pamiętnym meczu na Narodowym... Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem i nie przestawało i dlatego też próby odśnieżania były nieskuteczne, bo tego śniegu ciągle przybywało. Trochę szkoda, że tak się stało, bo jakoś wyjątkowo chciało mi się ten mecz obejrzeć, okoliczności też sprzyjały, ale jeśli to pozwoli uniknąć kontuzji, to bardzo dobrze, że odwołali.

Bądźmy poważni podgrzewana murawa oczywiście jest, ale nie emituje ona tyle ciepła żeby topić snieg w mgnieniu oka. bardziej powoduje to że nie jest ona zmrożona i można na niej grać przy minusowych temperaturach powietrza

Mamy większe szanse grając w futbol z Atalantą w najsilniejszym składzie niż w dyscyplinę okołofutbolową z jej rezerwami. Śmierdziało tutaj 0:0 od samego początku. Bardzo dobrze, że to przełożyli, to samo powinno stać się w Poznaniu i Stambule przed laty.

W Turynie przestało sypać o godzinie 19:00, a wczorajsze prognozy przewidywiały opady właśnie między 17 a 19 i okazały się prawdą, we Włoszech właśnie podniosło się larum by w przyszłości być mądrzejszym i próbować się zabezpieczyć i odpowiednio wcześniej przełożyć mecz.

ForzaItanimulli3vujcm pisze:

Po prostu kryty dach wydawał mi się rzeczą naturalną w tych czasach, tak jak wspomaganie kierownicy w samochodzie.

Z tego co wiem kryty dach to nie 5 -10 mln tylko z 50 jak nie więcej dodatkowo i to co najmniej, a wydaje mi się że więcej bo i cały projekt musi być inny. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że przy obecnym stanie naszego obiektu nawet nie ma możliwości aby montować taki dach, bo już cała konstrukcja stadionu musi być przystosowana do czegoś takiego i zarząd chyba właśnie całkowicie z tego zrezygnował.

Robert 10 pisze:

Forza Juve pisze:

lenor pisze:Swoją drogą nie ma tam podgrzewanej murawy? Z tego co czytałem śnieg zaczął padać na godzine przed meczem, więc pogdrzewana płyta powinna dać radę

Podgrzewana płyta raczej na pewno jest(ale to tylko moje przypuszczenia, bo skoro jest ona wymogiem nawet do wejścia do polskiej Ekstraklasy i nawet taka Miedzianka ją ma, to Juve na pewno też:D), ale ona raczej nie załatwiłaby w pełni sprawy, pewnie by stopiła tylko śnieg, a potem zapewne powstałby staw jak w pamiętnym meczu na Narodowym... Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem i nie przestawało i dlatego też próby odśnieżania były nieskuteczne, bo tego śniegu ciągle przybywało. Trochę szkoda, że tak się stało, bo jakoś wyjątkowo chciało mi się ten mecz obejrzeć, okoliczności też sprzyjały, ale jeśli to pozwoli uniknąć kontuzji, to bardzo dobrze, że odwołali.

Bądźmy poważni podgrzewana murawa oczywiście jest, ale nie emituje ona tyle ciepła żeby topić snieg w mgnieniu oka. bardziej powoduje to że nie jest ona zmrożona i można na niej grać przy minusowych temperaturach powietrza

W mgnieniu oka i przy tak intensywnych opadach na pewno nie, ale ogólnie jest to chyba możliwe, na stadionie w moim mieście ponoć była taka sytuacja w tym sezonie, że spadło troszeczkę śniegu niedługo przed jakimś meczem/sparingiem, a ta płyta go podobno stopiła, ale wtedy całe boisko było pokryte wodą i grało im się niewiele lepiej Ale to też trochę inna sytuacja, bo ten śnieg nie padał, było go bardzo mało, a temperatura niewiele poniżej zera... Ale płyta jest w stanie stopić śnieg.

Push3k pisze:A swoją drogą...
Kiedy ostatnim razem odwołano mecz Juve w Turynie z powodu pogody oraz konkretnie z powodu śniegu?

z powodu śniegu nie kojarze, ale z powodu mgły w LM z Bayerem.

Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem

Zaczelo padac ciut przed 17:00, a przestalo ok 18:20.

Oficjalnie : mecz odbędzie się 14 marca o 18:00.

ozob pisze:

Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem

Zaczelo padac ciut przed 17:00, a przestalo ok 18:20.

dlatego jak pisałem, jakby nie kombinowali i rozegrali o 15. mecz by się z pewnościa odbył

rammstein pisze:

ozob pisze:

Poza tym mi się obiło o uszy, że zaczęło sypać około 3 godziny przed meczem

Zaczelo padac ciut przed 17:00, a przestalo ok 18:20.

dlatego jak pisałem, jakby nie kombinowali i rozegrali o 15. mecz by się z pewnościa odbył

O jakim kombinownaniu mówisz ? Mecz był zaplanowany na 18, jak chciałeś go rozegrać wcześniej ? bez kibiców ?

szybko ten czas leci i meczyk już jutro oby to przełożenie na dobre nam wyszło, a może właśnie tak być, patrząc na formę Dybali, dlatego jutro liczę na spokojne 3 pkt.

Atalanta się nie położy więc spodziewam się zaciętego meczu. Liczę oczywiście na 3pkt. jednak spacerek to nie będzie.

FJ!

Też liczę na dobry meczyk jutro i odskoczenie napoli na 4pkt. Jednakże należy pamiętać że Atalanta to nie Udinese, będzie troszkę trudniej, gdyż podopieczni Gasperiniego grają wyjątkowo dobrze a zarazem nieprzewidywalnie w tym sezonie. Niemniej jednak liczę na 0 z tyłu i przynajmniej 2 brameczki po naszej stronie (niech Pawełek ściga Ciro po koronę CC ) .

rammstein pisze:szybko ten czas leci i meczyk już jutro oby to przełożenie na dobre nam wyszło, a może właśnie tak być, patrząc na formę Dybali, dlatego jutro liczę na spokojne 3 pkt.

W jakimś stopniu te odwołanie meczu przełożyło się na wygraną w Rzymie i Londynie, więc można powiedzieć, że już wyszło nam na dobre