JuvePoland

gregor_g4 pisze:a my z Berna i bez Sturaro, 4231

Takie 4-4-2 bardziej ale jest zaskoczenie. Dosyć ofensywny skład.

Jak to będzie wyglądało chyba Mandzu nie na skrzydle ?

Plus dla Allegriego za skład.Dziś trzeba ich zdecydowanie zaatakować i i strzelić ile się da aby rewanż w Londynie był nudną formalnością.

Max ostatnio wspominał o 442.

Czasem nie ogarniam Maxa. Gdy gramy z ogórami i jest szansa na jakiś bardziej ofensywne warianty, to trener zostawiał zawsze kogoś na ławce, zwłaszcza z dwójki Berna/Costa/czasem nawet we dwóch byli rezerwowymi. Teraz przychodzi bardzo ważny mecz z naprawdę silnym przeciwnikiem i Allegri postanowił pójść w ofensywę.

Nie powiem, bo podoba mi się ta koncepcja. Już bardzo dawno nie byłem tak podjarany meczem Juventusu. Po awans.

Max ostatnio wspominał o 442.

Nie ma co obrażać się nawzajem o zdanie na temat Maxa. Allegri jest postacią kontrowersyjną, jedni go będą chwalić i idealizować, drudzy będą go krytykować, a jeszcze inni docenią co zrobił, ale będą widzieć mankamenty. Ja osobiście nie jestem jego najgorętszym zwolennikiem. Owszem wdzięczny mu jestem za to co dla nas zrobił, jednak uważam że z tą kadrą można jeszcze więcej osiągnąć, a on się boi ryzyka, jest asekuracyjny nie wiedzieć czemu. Możecie mnie hejtować ale wolałbym Conte - zawsze będę fanem i zwolennikiem Antonio i to jest moje i mam gdzieś czyjeś zdanie - jestem pewny że Conte mając obecne możliwości finansowe by więcej z Juve ugrał. Juventus Allegriego od czasu jego pierwszego sezonu nie rozwinął się - trzyma poziom - ale nie jest mocniejszy. Jakość w CL z 3 poprzednich sezonów jest porównywalna: 2015 łatwe losowanie, ledwo co wyszliśmy z grupy, w półfinale z Realem M na styk, rok później na styk przegraliśmy z Bayernem w 1/8 ale w grupie ładnie nam poszło, rok później losowanie nie najgorsze, trafiliśmy na Barcelone - ale w mega kryzysie. Tak więc różnica mocy Juventusu przez ostatnie sezony wychodzi na 0. Allegri owszem z gotowca wyciągnął więcej - chwała mu za to - ale gdy musi coś zbudować z nowych elementów - wtedy gorzej...

No ale to jest moje zdanie na jego temat, każdy może mieć inne, a forum jest po to by każdy miał możliwość przedstawić swoje wypociny. Pozdrawiam!

No sklad fajny, w koncu ofensywnie zestawiony wiec zobaczmy jak bedzie funkcjonowac. Dobrze by bylo stosowna zaliczke sobie zagwarantowac ale wiadomo ze roznie to bywa.

Wyniki go bronią. Taka prawda. Serie A wygrywana w cuglach, LM kończymy wysoko. Styl nie powala, ale są wyniki. Z tym się nie dyskutuje. Jak ich braknie - np. odpadniemy z Totkami a Napoli sięgnie po tytuł - wtedy będą zmiany.

Czyli w trakcie gry bez piłki 4-3-3 i Mandzukic jako DM

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Możecie mnie hejtować ale wolałbym Conte - zawsze będę fanem i zwolennikiem Antonio i to jest moje i mam gdzieś czyjeś zdanie - jestem pewny że Conte mając obecne możliwości finansowe by więcej z Juve ugrał.

Conte zbudował drużynę Juve i wszczepił w nią gen wygrywania i za to jestem mu dozgonnie wdzięczny,ale potrzebowaliśmy czegoś nowego w walce o LM. Allegrii okazał się godnym następcą i zrobił świetne rezultaty. To po jego sezonach wymienia się nas w gronie Realu,Barcy i Bayernu jako faworytów LM. Skoro jestes pewnien,że Conte ugrałby więcej to znaczy,że wygrałby LM. Nie wydaje mi się.

Streamy

Skład spoko, zobaczyłem, zrobiłem się dziwnie spokojny o wynik... Max potrafi czasem zaskoczyć, jak np. z Barceloną w tym roku na Camp Nou. Szkoda że tak rzadko i że wcześniej tego nie widział, lub coś go wstrzymywało, może dzisiaj ta maszyna by lepiej funkcjonowała. Bo prawdę mówiąc, zgrana ofensywa z Higuainem, Bernardeschim, Costa i Pjanicem - a po powrocie Dybalą - wspieranymi Sandro z LO - specjalnie nie odstawała by od Real M czy Barcelony.

Cieszy mnie to niezmiernie. Costa i Berna w jednym składzie. Wystawiamy co mamy najlepszego zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Zero kalkulacji.

No to jednak mnie Allegri zaskoczył składem, gramy u siebie i musimy prowadzić grę oraz atakować. Spodziewam się bardzo ciężkiego meczu, ale mam nadzieje, że damy radę. Wątpię jednak w wysoki wynik, raczej narzucimy typowe dla siebie szachy, przy okazji wybijając z głowy Tottenhamowi ich wizję gry. 1-0 dla nas :hellyes:

4 nominalnych ofensywnych zawodników + Pjanić + Sandro + De Sciglio. Teoretycznie tak ofensywnego wariantu w LM za kadencji Allegriego chyba jeszcze nie widzieliśmy. Nie to, żebym narzekał, po prostu przestaję nadążać za Allegrim, który nierzadko wystawianym przez siebie składem sugeruje barykadę z Chievo, a przeciwko Tottenhamowi zdaje się ofensywnie ustawiać zespół

FORZA J!