Strona 7 z 11

: 18 października 2017, 22:38
autor: Poprostu
Nie mogłem obejrzeć drugiej połowy ale rozumiem, że graliśmy tak dobrze z przodu, iż niepotrzebne były zmiany w ofensywie aż do 84minuty?

: 18 października 2017, 22:39
autor: Baczu
No to teraz Costa na pół roku ława. Zamiast wycofać piłke do Chielliniego, albo wykopać w aut by zyskać cenne sekundy, złamał założenia taktyczne i swoją wrzutką naraził nas na kontre i utratę cennego punktu. Podobnie jak Bernardeschi - gol i asysta z Atalantą przyspawały go do ławki.
A tak na serio - ten mecz był tak żałosny że aż w pewnym momencie odpaliłem TVP i obserowałem jednym okiem co sie dzieje w Londynie.
Dybala znów w meczu pucharowym jest duchem. Może to hymn CL tak na niego źle działa? Sturaro to poziom trampkarza. Nie dość że grał tragicznie, to jeszcze połamał Contrao. Higuain przynajmniej się starał, bramki nie strzelił ale Patricio wyciągał co się dało. Doliczony czas gry to absolutny kryminał w naszym wykonaniu - gdyby murzyn ze Sportingu miał z 5cm wzrostu więcej i dłuższe nogi byłoby 2-2.

: 18 października 2017, 22:40
autor: juvemaroko
Duzo szczescia i slaba dyspozycja.
Warto dodac ze Sporting dobrze zagralo u siebie z Barcelona pomimo porazki.
Z taka gra mozemy przegrac dwoch nasteptnych spotkanie i walczyc dalej w EL.

: 18 października 2017, 22:41
autor: Hed
10 min bez Sturaro lepsze niż 80 z nim...znacie jakiś ruskich żeby go zamkneli w piwnicy do końca sezonu? CO on do uja robi na boisku w LM? Gdzie nasz zezol ma oczy....

Costa załatwił 3pkt... ciesze się ale jestem zły, nie tak to ma wyglądać, Maxiu ogarnij towarzystwo, daj ze 2 dni wolnego bo chłopce biegać nie dają rady.

: 18 października 2017, 22:41
autor: Pluto
Trzecia zmiana w 82 minucie?! Co to ma znaczyć?! Pytam się, a co gdyby ktoś dostał kontuzji?! Po co te ryzyko Allegri?! Cholerny hazardzista, futbolu totalnego się zachciało.

: 18 października 2017, 22:42
autor: Andryk
żenada. kopanina. ten zespół nie wie po co wychodzi na boisko i co ma robić. szczęśliwe 3 pkt.

: 18 października 2017, 22:42
autor: szczypek
Przewidywania sprawdziły się tylko w tej części, gdy pisałem o bramce w plecy jako o pewniku. Nosz rwa, to był dramat. Ten mecz to był dramat.

: 18 października 2017, 22:42
autor: Nicram_93
Mamy 3 pkt i to w sumie tyle jeśli chodzi o pozytywne rzeczy z tego meczu. Dalej gramy tragicznie, piłkarze wyglądają jak "chodzące zwłoki", od 60 minuty nie gramy nic, a Costa wchodzi na boisko dopiero w 82 min. Ja się pytam dlaczego tak późno, zadowalał na remis? Costa ledwo wchodzi i razem z Mandzu ładują bramę. Obaj Panowie brawa, ratujecie to spotkanie do spółki z Pjaniciem :bravo: .

Ten mecz utwierdza mnie w przekonaniu, że czas Maxa w Juve dobiegł końca, im szybciej zrozumie to nasz zarząd, tym lepiej dla naszej drużyny. Wielki szacunek za to co zrobił, ale facet nie ma już pomysłu na ten zespół, potrzebujemy nowej krwi. Może Ancelotti?

: 18 października 2017, 22:43
autor: kacek_
gregor_g4 pisze:
pumex pisze:Niewiele się zmieniło od ostatniego czasu. Drużyna zdemontowana pod względem ofensywnym. Namiastki jakichkolwiek akcji to albo próba powielenia jednego schematu (od boku do środka, rozrzucenie do boku i wbicie w pole karne), albo wesoła twórczość poszczególnych piłkarzy, na zasadzie 'co Boże dasz'. Poruszanie się tej drużyny w fazie ofensywnej jest jak wypalanie kibicom oczu kwasem.

Drużyna budowana za miliony jest bezzębna w ataku, prezentuje podejście do futbolu sprzed 2 dekad. Na kij mi w garażu Ferrari, skoro nie umiem nim jeździć?
cykl życia produktu pt. Max w Juve, dobiegł końca. Chłop zrobił co mógł, ale sufitu to on głową nie przebije.
No uważaj z takimi tekstami bo jak napisałem to samo po meczu z Lazio to niezłe <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> szły ze strony napinaczy.

W przerwie przełączyłem na Chelsea-Roma i to była najlepsza decyzja dzisiaj. Roma grała dzisiaj <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> :ok:

: 18 października 2017, 22:43
autor: Urbi27
Cuadrado był dzisiaj beznadziejny. Te akcje ofensywne w ogóle się nie zazębiają, nie ma współpracy z Igłą, wszystko grane daleko od siebie i bez jakieś myśli. Mandzu uratował te 3 pkt. Dodatkowo Sturaro, no błagam, nie to, że zagrał tragicznie, ale on totalnie nic nie daje zespołowi na tej prawej obronie, tak jakbyśmy grali jednego mniej.

: 18 października 2017, 22:44
autor: Osgiliath
hesu, wygrana to wygrana, ale... Costa w 10 minut więcej zrobił niż Cuadrado. Sturaro jako PO - Marotta, na kolana i do częstochowy...

Benatia... Rugani chyba musiał Maxa butem potraktować, że ten go nie wystawia, wrzucając Barzę.

Ważna wygrana, ale ból zębów z taką grą... w Lizbonie będzie jeszcze trudniej, a przecież to... Sporting, z całym szacunkiem.

: 18 października 2017, 22:46
autor: pablo1503
Gdyby nie emeryt Doumbia, to w 90m. padłby gol wyrównujące i, szczerze mówiąc, nikt nie miałby praca mówi, iż był to niesprawiedliwy wynik. Wstyd. Nadal się łudzę, że to pokłosie ciężkiego okresu przygotowawczego.

Pochwalić chciałbym Higuaina, który zagrał naprawdę dobry mecz, a na pewno drugą połowę. Brakowało mu tylko i wyłącznie bramki. Piłka się go słuchała, przyjmował z kierunkiem co często kończyło się faulem, bo obrońcy nic nie mogli zrobić. No i przede wszystkim wyglądał naprawdę dynamicznie na tle przeciwnika.

Aha, jeszcze jedno. Remisuje u siebie, w bardzo ważnym meczu ze Sportingiem i pierwsza ofensywna zmiana ma miejsce w 82 minucie?!

A) Trener jest zadowolony z wyniku
B) Bernardeschi i Costa są tak daremni, że nie ma sensu ich wprowadzać?
C) Max był ukontentowany grą drużyny.

Żenujące.

: 18 października 2017, 22:47
autor: AdiJuve
Igła ostatnie 10minut naprawdę zagrał tak jak powinien grać napastnik, wolny Pjanicia i bramka Mario oraz wynik to w sumie na tyle pozytywów.
Oglądałem na podzielonym ekranie Roma-Chelsea zupełnie inna półka, szybka gra z pierwszej piłki, klepka za klepką, w Juve 2 podania z pierwszej piłki i kto ją ma to głowa w dół klapki na oczy i heja... stracić piłkę.
Dla mnie jedyne realne wytłumaczenie to kondycja fizyczna a właściwie jej brak.

: 18 października 2017, 22:47
autor: Hołek
gramy kiche - to prawda, tym bardziej ciesze się z tych punktów;
czas zrobić sobie ciepłe kakao, nakryć się kocykiem i poczytać napinaczy zwalniających Allegriego. około stycznia przewiduję, że Max będzie już tu znowu geniuszem

: 18 października 2017, 22:50
autor: AdiJuve
Fakt gra nie powala na kolana ale wstrzymałbym się z głosami o końcu cyklu itd. chociaż do połowy sezonu, mamy raptem niespełna 2 miesiące piłki a sezon trwa nawet nie ćwiartka sezonu za nami, także poczekajmy co się wydarzy.