: 28 kwietnia 2017, 22:59
I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?alessandro1977 pisze:W temacie o Conte napisałem przynajmniej prawdę i jestem konsekwentny w stosunku do niego. Ty zaś przyjdziesz w środę po meczu i będziesz się jarał jakie to Juve cacy. Daj se siana chłopie albo skup się tylko na czytaniu tego forum. Poza tym co ma piernik do wiatraka, że wrzucasz do tego tematu wątek o Conte ? Wiem, że tonący brzytwy się chwyta ale pitolisz jak potłuczony
Nie ma to jak wpadnie robak i nie zrozumie o co chodzi i se coś zagaja. Pozdro. Rozkmin i wróć do żywych.Robaku pisze:a ty przedwczoraj nie sciszyles telewizora... :rotfl:PlanetJuve pisze:Za to ty przeszedłeś wszystkich w temacie o CONTEalessandro1977 pisze: Nie zesraj się ze strachu przed wielkim Monaco![]()
Zluzuj pory bo przeszedłeś wszystkich tutaj :lol:![]()
![]()
Mam cie
cieta riposta nie ma co....
Że co ? :lol:Dunio333 pisze:Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?
annihilator1988 pisze:Wierze w Lazio, może nie w ich wygraną, ale mają potencjał by urwać 3 pkt romie. Kielona to bym powiesił za jaja dzisiaj
Serio wierzysz, że wystawimy rezerwy na Torino? Bez szans, zwłaszcza, że gramy w domu.Gandalf8 pisze:bo po pierwszym meczu z Monaco mamy derby z Torino, na które pasuje wystawić rezerwy
Karny ewidentny. Każdy we Włoszech to zresztą potwierdza. Spalony nie miał tu żadnego znaczenia, bo piłka się u niego nie znalazła, a na ręce rywala, który postanowił pograć w siatkówkę. Gdyby nie dotknął piłki mielibyśmy spalonego, a tak karny bez dwóch zdań do odgwizdania. Zatrzymał grę w nieprzepisowy sposób.Gandalf8 pisze: Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
W tym zamieszaniu trudno jednoznacznie ocenić czy leciała do Bonucciego czy Mandzukicia, faktem jest, że Chorwat brał udział w akcji. Jutro dokładnie obejrzę powtórkę, ale wydaje mi się, że karnego nie powinno byćwojczech7 pisze:I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
Amen, dlatego nie ma zespołu, który wszystko wygrywa tym bardziej przed takimi meczami LM. Atalanta w tym sezonie elegancko gra, zaraz ważny mecz LM, więc remis akceptowalny.alessandro1977 pisze:Że co ? :lol:Dunio333 pisze:Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?
A co już przegraliśmy bo chyba za długo spałem ?
Wolę wygrać LM i mieć nawet 1 pkt. przewagi nad Romą bo majstra nic nam nie zabierze
11 rezerwowych nie będzie, dlatego napisałem "pasuje wystawić" a nie "Max wystawi". Ale pewnie kilka zmian będzie.CavAllano pisze:Serio wierzysz, że wystawimy rezerwy na Torino? Bez szans, zwłaszcza, że gramy w domu.
Tylko, że spalony jest w momencie podania a ręka jest czasowo później, więc już niejako po akcji, po gwizdku. Gdyby nie ta ręka i Mandzukić doszedłby do piłki to i tak byłby spalony. Gdyby nie było spalonego to ręka ewidentna, ale według mnie spalony wszystko zmienia - chociaż mogę się mylićCavAllano pisze:Karny ewidentny. Każdy we Włoszech to zresztą potwierdza. Spalony nie miał tu żadnego znaczenia, bo piłka się u niego nie znalazła, a na ręce rywala, który postanowił pograć w siatkówkę. Gdyby nie dotknął piłki mielibyśmy spalonego, a tak karny bez dwóch zdań do odgwizdania. Zatrzymał grę w nieprzepisowy sposób.
Ale piłka nie była posyłana do niego, więc to nie ma znaczenia.Gandalf8 pisze: Tylko, że spalony jest w momencie podania a ręka jest czasowo później, więc już niejako po akcji, po gwizdku. Gdyby nie ta ręka i Mandzukić doszedłby do piłki to i tak byłby spalony. Gdyby nie było spalonego to ręka ewidentna, ale według mnie spalony wszystko zmienia - chociaż mogę się mylić