Strona 7 z 10

: 28 kwietnia 2017, 22:59
autor: wojczech7
Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?

: 28 kwietnia 2017, 23:00
autor: Dunio333
alessandro1977 pisze:W temacie o Conte napisałem przynajmniej prawdę i jestem konsekwentny w stosunku do niego. Ty zaś przyjdziesz w środę po meczu i będziesz się jarał jakie to Juve cacy. Daj se siana chłopie albo skup się tylko na czytaniu tego forum. Poza tym co ma piernik do wiatraka, że wrzucasz do tego tematu wątek o Conte ? Wiem, że tonący brzytwy się chwyta ale pitolisz jak potłuczony :prochno:
Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?

Nie mówię, że tak by to wszystko się ułożyło, ale to nie środek sezonu tylko końcówka i czego jestem PEWNY - Juve ma szóste z rzędu mistrzostwo.

Dajmy se spokój, bo za miesiąc będziemy się cieszyć z LM i szóstego z rzędu mistrzostwa. :dance:

: 28 kwietnia 2017, 23:02
autor: PlanetJuve
Robaku pisze:
PlanetJuve pisze:
alessandro1977 pisze: Nie zesraj się ze strachu przed wielkim Monaco :facepalm:
Zluzuj pory bo przeszedłeś wszystkich tutaj :lol:
Za to ty przeszedłeś wszystkich w temacie o CONTE :ahsisi: :prochno:

Mam cie :ahsisi:
a ty przedwczoraj nie sciszyles telewizora... :rotfl:

cieta riposta nie ma co....
Nie ma to jak wpadnie robak i nie zrozumie o co chodzi i se coś zagaja. Pozdro. Rozkmin i wróć do żywych.

: 28 kwietnia 2017, 23:04
autor: MRN
Dunio333 pisze:Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?
Że co ? :lol:
A co już przegraliśmy bo chyba za długo spałem ?
Wolę wygrać LM i mieć nawet 1 pkt. przewagi nad Romą bo majstra nic nam nie zabierze ;)

: 28 kwietnia 2017, 23:04
autor: DonPatch
Wszyscy zastanawiają się, czy Spinazzola do nas przejdzie, a tymczasem on strzela dla nas karniaka :prochno:


Obrazek

: 28 kwietnia 2017, 23:05
autor: kapusniaczek
annihilator1988 pisze:Wierze w Lazio, może nie w ich wygraną, ale mają potencjał by urwać 3 pkt romie. Kielona to bym powiesił za jaja dzisiaj

a ja właśnie nie. lepiej zeby roma wygrała i tytuł rozstrzygnął się w ostatniej lub przed ostatniej kolejce. chłopaki będą mieli większą koncentrację i przy ewentualnym awansie do finału LM, taka gra ciągle na 100% może okazać się zbawienna na czerwcowe mecze.

dwa lata temu gdy mistrz znany był dużo wcześniej, poźniejsze mecze były słabe. szczególnie ten ostatni z hellas.

: 28 kwietnia 2017, 23:06
autor: Piti
zluzujcie majty, Atalanta jest w gazie i nie ma co plakać bo w sumie tak wlasnie myslalem ze bedzie remis na ich stadionie. Na Torino nadrobimy ;)

: 28 kwietnia 2017, 23:09
autor: mrozzi
Gandalf8 pisze:bo po pierwszym meczu z Monaco mamy derby z Torino, na które pasuje wystawić rezerwy
Serio wierzysz, że wystawimy rezerwy na Torino? Bez szans, zwłaszcza, że gramy w domu.
Gandalf8 pisze: Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
Karny ewidentny. Każdy we Włoszech to zresztą potwierdza. Spalony nie miał tu żadnego znaczenia, bo piłka się u niego nie znalazła, a na ręce rywala, który postanowił pograć w siatkówkę. Gdyby nie dotknął piłki mielibyśmy spalonego, a tak karny bez dwóch zdań do odgwizdania. Zatrzymał grę w nieprzepisowy sposób.

: 28 kwietnia 2017, 23:11
autor: Gandalf8
wojczech7 pisze:
Gandalf8 pisze:Co do karnego dla nas to go nie było - Mandzukić był wcześniej na spalonym niż gracz Atalanty zagrał ręką.
I co z tego, skoro piłka adresowana była do Bonucciego?
W tym zamieszaniu trudno jednoznacznie ocenić czy leciała do Bonucciego czy Mandzukicia, faktem jest, że Chorwat brał udział w akcji. Jutro dokładnie obejrzę powtórkę, ale wydaje mi się, że karnego nie powinno być :)

: 28 kwietnia 2017, 23:11
autor: Cobra
Tyle szczęścia co miała Atalanta w tym meczu to bania mała! :prochno:
Moim zdaniem sędzia pozwalał na zdecydowanie za dużo. Zbyt mało żółtych jak na taki, na styku, mecz.

Dzięki temu wyjdziemy wkurzeni na Monaco, a to tylko nam pomoże. Roma z Lazio nie wygra, to jest w ich dna :ahsisi:

: 28 kwietnia 2017, 23:12
autor: Pluto
Z drugiej strony gdyby nie ręka gracza Atalanty to piłka mogła trafić do Mandzukicia będącegona spalonym a liczy się moment podania... :think:

PS LM od sezonu 17/18 ponoć w Polsacie także nie przedłużać umów z nc+ :P

: 28 kwietnia 2017, 23:19
autor: Dunio333
alessandro1977 pisze:
Dunio333 pisze:Staram się zawsze być neutralny, ale chłopie wolisz wygrać LM i mieć 5 pkt przewagi nad drugim miejscem czy przegrać LM i mieć 12 pkt. przewagi?
Że co ? :lol:
A co już przegraliśmy bo chyba za długo spałem ?
Wolę wygrać LM i mieć nawet 1 pkt. przewagi nad Romą bo majstra nic nam nie zabierze ;)
Amen, dlatego nie ma zespołu, który wszystko wygrywa tym bardziej przed takimi meczami LM. Atalanta w tym sezonie elegancko gra, zaraz ważny mecz LM, więc remis akceptowalny.

: 28 kwietnia 2017, 23:21
autor: Gandalf8
CavAllano pisze:Serio wierzysz, że wystawimy rezerwy na Torino? Bez szans, zwłaszcza, że gramy w domu.
11 rezerwowych nie będzie, dlatego napisałem "pasuje wystawić" a nie "Max wystawi". Ale pewnie kilka zmian będzie.
CavAllano pisze:Karny ewidentny. Każdy we Włoszech to zresztą potwierdza. Spalony nie miał tu żadnego znaczenia, bo piłka się u niego nie znalazła, a na ręce rywala, który postanowił pograć w siatkówkę. Gdyby nie dotknął piłki mielibyśmy spalonego, a tak karny bez dwóch zdań do odgwizdania. Zatrzymał grę w nieprzepisowy sposób.
Tylko, że spalony jest w momencie podania a ręka jest czasowo później, więc już niejako po akcji, po gwizdku. Gdyby nie ta ręka i Mandzukić doszedłby do piłki to i tak byłby spalony. Gdyby nie było spalonego to ręka ewidentna, ale według mnie spalony wszystko zmienia - chociaż mogę się mylić :)

: 28 kwietnia 2017, 23:27
autor: mrozzi
Gandalf8 pisze: Tylko, że spalony jest w momencie podania a ręka jest czasowo później, więc już niejako po akcji, po gwizdku. Gdyby nie ta ręka i Mandzukić doszedłby do piłki to i tak byłby spalony. Gdyby nie było spalonego to ręka ewidentna, ale według mnie spalony wszystko zmienia - chociaż mogę się mylić :)
Ale piłka nie była posyłana do niego, więc to nie ma znaczenia. ;) Czytałem kilka opinii na włoskich portalach i zapewniają, że spalony i tak nie ma nic do gadania, bo tu chodzi po prostu o nieprzepisowe przerwanie gry, a wówczas decyzja o spalonym nie została jeszcze podjęta. Gdyby rywal nie dotknął piłki ręką, sędzia gwizdnąłby spalonego i tyle. A zawodnik nie ma prawa przerywać gry ręką, do tego w tak ewidentny sposób, bo "i tak był spalony".

Szkoda pewnych punktów, ale po takim meczu baboli możemy być paradoksalnie spokojni o środę. ;) Taki kubeł zimnej wody się przyda, właśnie w takim momencie.

: 28 kwietnia 2017, 23:30
autor: vitoo
Interiści i tak powiedzą, że sędziowie nam pomagają. :lol:

Czytam komentarze i ciężko mi stwierdzić kto tutaj pisze na poważnie, a kto trolluje. W sumie to trochę tak jak z tym meczem bo nadal się zastanawiam czy nasi potraktowali to spotkanie na serio, czy jako sparing przed LM. Z jednej strony wychodzimy najsilniejszą jedenastką i niby co jakiś czas nawet wydaje się, że zależy nam na bramkach, a z drugiej długimi fragmentami naszymi rozgrywającymi są Chiellini i Bonucci rzucający crossy na auty, a drużyna gra zupełnie bez zaangażowania i jeszcze odwala co chwilę jakieś kartofle.

Generalnie, choć taką kaszanę zawsze oglądam z bólem, to ani mnie ten remis grzeje, ani ziębi. Niewiele to w kontekście walki o tytuł zmienia. Na plus jedynie chyba akcja Pjanic-Alves, jak Pirlo i Lichy za najlepszych lat. Atalanta niech sobie ciuła te punkty do Europy, fajna ekipa i w sumie to widać było u nich dziś zaangażowanie, więc też nie można powiedzieć, żeby im się ten remis nie należał.

Swoją drogą to Caldara ładnie tam przestawiał Higuaina dziś. Był pod tym względem irytujący jak... Chiellini. :prochno: