JuvePoland

Grając równą liczbą graczy nie potrafiliśmy zdominować Porto. Za chwilę skończą się mrzonki o wygraniu Ligi Mistrzów. Z Allegrim zmarnowaliśmy 3 sezony. Bardzo smutno się to oglądało.

Odpoczywać w LM to tylko Juve potrafi. Nasi urządzili sobie taki piknik, że Porto w 10tkę zasłużyło na remis :hellyes:

Powoli się potwierdza to czego się obawialiśmy po transferze Higuaina, to, że Gonzalo zawodzi w LM, ciągle :doh:

Dawać Leicester

jackop pisze:Benatia chyba z urazem przywodziciela, ale że Barzagli a nie Rugani. Nosz dlaczego?

Nie było go nawet na ławce. Był Barzagli i Chiellini.

Losowanie w piątek o 12, czekamy.

Spokojnie dowiezione zwycięstwo i awans.

Teraz wylosować Leicester.

Co prawda od oglądania drugiej połowy jądra chciały mi się schować do jamy brzusznej ale awans pewniaczkiem.

W sumie to trudno się dziwić, że graliśmy człapaka. Luźne 3:0, zapas dwóch goli na wyjeździe to i nie było sensu się jakoś szczególnie spinać. Chociaż... tak się zastanawiam jak by wyglądała gra, gdyby ich obrońca nie wyleciał?

Cabrini_idol pisze:Ok to teraz Leicester albo BVB poproszę. Później od 1/2 obojętnie kto.

City do tego.
Piknik, piknik,piknik.

Nasi podeszli do tego meczu w taki sposób, jakby to mecz z Sampą w niedziele był decydujacy o losach sezonu, a nie Porto. No spoko. Wygrać w niedziele i jedziemy na kadre.

Kicek7 pisze:Nie było go nawet na ławce. Był Barzagli i Chiellini.

Wiem. Chodziło mi o to, że Rugani powinien łapać minuty także w CL. Zamiast tego zagrał weteran, któremu taki występ dał znacznie mniej. Z kolei Chiellini podobno miał nie być w pełni sił.

Przyznać się - kto dłubał z nudów w nosie? Dziś to nie był mecz, to był "piknikowy piknik". Next level!

Barzagli coraz bardziej mnie przekonuje, że się kończy, Higuain zmęczony od paru meczów, pod koniec meczu pełna dekoncentracja. ..

Mecz bez historii.

Kiedy losowanie?

Wygrana, i cel osiągnięty, ale tutaj jak zwykle różne indywidua doprowadzają człowieka do torsji, bo w ich wyobrażeniu powinniśmy 50 meczów w sezonie wygrać po 3 lub 5 do 0, i mieć 80% posiadanie piłki. Fajnie by teraz wylosować Leicester.

Mam wrażenie, że Allegri doskonale zdaje sobie sprawę z braku głębi składu i choćby dzisiejszy mecz wyglądał tak jak wyglądał. Ewidentnie sobie po prostu odpoczywaliśmy.

Cobra pisze:Barzagli coraz bardziej mnie przekonuje, że się kończy, Higuain zmęczony od paru meczów, pod koniec meczu pełna dekoncentracja. ..

nie wiem co takiego złego zrobił Barza przez 30 minut, to nasz Marokańczyk załatwił nam kilka groźnych akcji...nie wiem co sądzić o Medhim... trochę jak Cuadrado, zagra cudownie by potem kopać sie po czole.

baron pisze:Grając równą liczbą graczy nie potrafiliśmy zdominować Porto. Za chwilę skończą się mrzonki o wygraniu Ligi Mistrzów. Z Allegrim zmarnowaliśmy 3 sezony. Bardzo smutno się to oglądało.

weź sznur i powieś sie. Niektórzy mają złożone problemy życiowe.

Spacerek w dwumeczu i mamy to, choć dzisiejsza druga połowa bardzo senna. Mogli chociaż spróbować strzelić drugą bramkę. Pjacą kolejny raz robi sporo zamieszania i nie umie trafić w bramkę.

Myslałem, że po tym dwumeczu dowiem się czegoś więcej o naszym Juventusie. No nic, musimy z tym poczekać do 1/4

- Jak nie musimy to nie podkręcamy tempa
- Dużo lepiej wygląda nasza gra jak strzelimy już gola (widać ogromny luz)
- Alves będzie częściej grał w LM


Czyli nic nowego. Marchisio anonimowy występ. Oprócz jednej akcji z Danim Alvesem praktycznie niewidoczny. Rincón wszedł na końcówkę i zaliczył więcej przerzutów niż Książę przez cały mecz.

Kiedy losowanie?

kuba2424 pisze:Przyznać się - kto dłubał z nudów w nosie?

Prawdę mówiąc to ja.
Jest spokojny awans, wiec w sumie głupio mieć większe pretensje, ale na naszą indolencję w ofensywie to naprawdę przykro patrzeć.

PS. Jestem chyba kolejnym, ktory traci cierpliwość do Mandzukicia.