Strona 7 z 9
: 05 marca 2017, 19:42
autor: Robaku
styl jaki pokazalismy w tym meczu jest tragiczny. bo np. styl meczu z Neapolem - zachwycajacy.
Szkoda, ze kibice mają pamięc krótkotrwała tylko rozwiniętą.
: 05 marca 2017, 20:09
autor: Sila Spokoju
Robaku pisze:
Tak Serie A to dno. Ekstraklasa jest lepsza. WTF? Co tu sie dzieje?
Pierwszy słabszy mecz od czasu zmiany taktyki, po ciezkim co by nie mowic meczu w środku tygodnia. Ludzie gdzie wasze rozumy odpłyneły?
Od bicia tych rekordów i ogólnego dobrobytu w SerieA ludziom we łbach się poprzewracało. Nie da się cholera wygrywać wszystkich meczów, tym bardziej po takim maratonie jaki miał ostatnio miejsce.
Mnie ta strata punktów w żaden sposób nie martwi. Gdy zobaczyłem dzisiejszą murawę i warunki w jakich przyszło nam się grać, czułem gdzieś w kościach, że z tego może być remis.
Nie ma lipy Panowie naprawdę. Gdzieś musieliśmy stracić punkty i szczerze mówiąc wole je stracić z takim Udinese, niż ze śmieciarzami czy choćby 2x z Milanem.
: 05 marca 2017, 20:18
autor: Simi
Przecież to jest niemożliwe, tacy piłkarze i seria wygranych meczów nie została przedłużona. Czas przewietrzyć szatnię podczas letniego okienka transferowego.

: 05 marca 2017, 20:45
autor: marcinek
A pozostały jeszcze wyjazdy do Neapolu i Rzymu gdzie te drużyny odpadną z pucharów i będą świeżę na nas, dlatego takie mecze trzeba wygrywać, ale widać że naszym odcięło prąd po serii kolejnych meczów. Całkowity brak siły. Trzeba jednak pamiętać że wchodzimy w decydującą fazę sezonu i że niektóre mecze w Serie A będziemy lekko odpuszczać przez LM więc aktualna przewaga punktowa nie jest tak duża jakby nam się mogło wydawać.
: 05 marca 2017, 22:18
autor: prezes3c
Mecz dla oczu dramatyczny, a podejście do meczu skandaliczne, jednak punkt jest. Wstrzymam się z przesadną krytyką Juve, dopóki nie przetestuje nas ktoś z Topu w LM. Wtedy się okaże czy mamy do czynienia z brakiem stylu i wygrywaniem co roku serie a bo inni są okropnie słabi, czy jesteśmy mocarni tylko nam się nie chce w serie a tego pokazywać bo po co, a na drużynie z topu pokażemy swoją moc. Czekam na 1/4 LM bo to będzie wyznacznik.
Rok temu test z drużyną z topu oblany (odpadliśmy. Nie ważna piękna gra, walka jak równy z równym, sędziowanie. Odpadliśmy, i to teraz widać na wikipedii w LM sezon 2015/2016).
: 05 marca 2017, 22:25
autor: wagner
Meczu nie oglądałem, stąd moje pytanie: czy Dybala przydał się tym razem na coś na boisku? Jak dla mnie ta forma, a właściwie jej brak, przechodzi bez echa.
Z tego co czytam piłkarze do takiego meczu jak ten z Udine nie mają motywacji, trochę się im nie dziwie.

: 05 marca 2017, 22:27
autor: Robaku
wagner pisze:Meczu nie oglądałem, stąd moje pytanie: czy Dybala przydał się tym razem na coś na boisku? Jak dla mnie ta forma, a właściwie jej brak, przechodzi bez echa.

asystował. Walenie w Dybale z powodu wyimaginowanego braku wpływu na gre jest przezabawne. Ja wiem, ze wieksozsc ma mu za złe, ze gówniarz walczy o hajs, ale spójrzmy prawdzie w oczy - bronia go liczby.
Podobnie jak Miralema na poczatku sezonu.
Dzisiaj Paulito zanotował asystę, a wiec to było wiecej co zrobili inni nasi ofensywnie ( Mandzur, Pipita, Cuadrado i Pjanic) razem wzieci.
: 05 marca 2017, 22:28
autor: vitoo
wagner pisze:Meczu nie oglądałem, stąd moje pytanie: czy Dybala przydał się tym razem na coś na boisku? Jak dla mnie ta forma, a właściwie jej brak, przechodzi bez echa.
Z tego co czytam piłkarze do takiego meczu jak ten z Udine nie mają motywacji, trochę się im nie dziwie.

Dorzucił z wolnego na głowę Bonuca, więc jak słabo by nie grał to jednak swój wkład w ten 1 pkt miał.

Poza tym zagrał tak jak reszta, czyli słabo. Ja przypominam sobie chyba tylko jedną napędzoną przez niego akcję, którą kończył strzało-podaniem Khedira.
: 05 marca 2017, 22:51
autor: wagner
Robaku pisze:asystował. Walenie w Dybale z powodu wyimaginowanego braku wpływu na gre jest przezabawne. Ja wiem, ze wieksozsc ma mu za złe, ze gówniarz walczy o hajs, ale spójrzmy prawdzie w oczy - bronia go liczby
Tak? Skąd więc krytyka stylu gry Juve, skoro liczby nas bronią?
Robaku pisze:walczy o hajs
Zupełnie mi ten fakt nie przeszkadza. Jak dla mnie może zarabiać nawet 12 mln. Oceniam jego aktualną dyspozycję, a jest ona irytująca.
@
Robaku pisze:Spoko jesli irytuje ciebie Dybala, to mniemam, że jeszcze bardziej Mandzur, Cuadrado, Pjanic czy Pipita -bo dzisiaj zagrali jeszcze gorzej.
Nie wiem czy bardziej czy mniej irytują. Wiem jednak, że wspomnianą czwórkę jest łatwiej krytykować niż Paulo, który jest traktowany w sposób szczególny.
: 05 marca 2017, 23:00
autor: Robaku
wagner,
ale krytykowanie stylu a wyników to dwie rozne kwestie.
Szczerze mnie styl lata, jak są wyniki jest super. A ze niektórzy przekładaja styl nad wyniki to swietnie...byc moze są tutaj fani stylu Neapolu.
Uwierzcie mi - ja bym sie z nimi nie zamienił na miejsce.
Spoko jesli irytuje ciebie Dybala, to mniemam, że jeszcze bardziej Mandzur, Cuadrado, Pjanic czy Pipita -bo dzisiaj zagrali jeszcze gorzej.
: 05 marca 2017, 23:23
autor: Pluto
Problem z Dybalą jest podobny do tego z Pogbą, niektórzy oceniają go przez pryzmat pieniędzy. Tych, które życzy sobie za pensję, tych o których mówi się w kontekście transferu. I w tym świetle robi się słabo bo chłopak z Palermo nie wskoczył jeszcze na poziom topa i mam coraz więcej wątpliwości czy to zrobi. Albo ma się technikę topa, przyjmuje 90% prostych piłek i pod presją przykleja futbolówkę do stopy albo nie. To nie jest kwestia dyspozycji dnia albo aktualnej formy. Można nie rzucać co mecz wypieszczonych prostopadłych piłek, nie mijać rywali jak tyczek, nie być co tydzień motm ale nie schodzi się poniżej pewnego poziomu. A Paulito walczy przeważnie sam ze sobą.
: 05 marca 2017, 23:35
autor: wagner
Robaku pisze:dwie rozne kwestie
Nie interesują mnie - w kwestii dyspozycji Dybali - jego liczby, to można było w latwy sposób przewidzieć, że zdecydowana większość bramek będzie zdobywana przez Higuaina. Jak dla mnie Argentyńczyk ma nikly wpływ na grę ofensywna Juve w tym sezonie. Już nawet nie wspomnę o braku poprawy gry swoja prawa noga oraz w dalszym ciągu w dość specyficzny sposób slizgania się na boisku co po prostu nie przystoi. Wiadomo, jak wspomniałem wcześniej, ze łatwiej krytykować innych: bo za 90 mln przeplacony, ten chineryczny, bo leniwy, bo Mandzukic. Daleko mi od jakiegokolwiek deprecjonowania talentu Paulo, ale słowa krytyk należą się i jemu w tym sezonie, co w mojej ocenie zostaje skrzętnie zamiatane pod dywan, bądź padają argumenty ze krytyką wynika z pensji, która ma (dopiero) otrzymywać.
jackop pisze:Problem z Argentyńczykiem widoczny był już we wrześniu o czym pisałem
Fajno. Najlepiej błędne decyzje do rozwiązywania akcji ofensywnych zwalić na Allegriego. Wspomnę tylko, że podejmowałem temat w ocenie jego całego sezonu, a nie pojedyńczego meczu. Wybielanie Paulo trenerem i wycieranie sobie nim gęby uznaje za niedorzeczne, bo to nie jest pojedynczy przypadek, "ta forma", ale przyznaje jest to bardzo wygodna teoria
Na tym kończę. :papa:
: 05 marca 2017, 23:45
autor: Robaku
Wanger,
no i teraz już wiem o co ci chodzi . Po prostu chcesz, że Dybala co tydzień dostawał same 10 za wrażenia artystyczne, a mecz kończył z zerowym dorobkiem brankowym. Ok, coś ala Mertens ( przypominam, ze Neapol w zasadzie wyeliminował się w ciągu miesiaca z trzech roznych rozgrywek). No to spoko.
Chciałbym napisac, że rozumiem takie podejscie, ale nie napiszę bo za cholere nie rozumiem i nie popieram.
: 05 marca 2017, 23:48
autor: jackop
wagner pisze:Daleko mi od jakiegokolwiek deprecjonowania talentu Paulo, ale słowa krytyk należą się i jemu w tym sezonie, co w mojej ocenie zostaje skrzętnie zamiatane pod dywan,[...]
Widzisz, ja czytając komentarze doszedłem do zupełnie przeciwnego wniosku
Z tematu o Mandzu:
Przy czym niemiłosiernie dostaje się ostatnio Dybali. Faktycznie chłopak i jego agent mogliby wyjąć głowy z portfela, ale co niektórzy chyba zapomnieli, że to
Allegri (co widać od początku sezonu i była o tym mowa) ewidentnie wykastrował zawodnika. Swego czasu Paulo był kluczowy i wcale nie potrzebował Mandzukicia w pierwszym składzie by czarować.
Problem z Argentyńczykiem widoczny był już we wrześniu o czym pisałem:
http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... &start=105 dlatego dziwie się, że jest to dla kogoś dopiero co odkryta nowość

Aczkolwiek faktycznie, Makiavel wmawiał, że to co gra teraz (nowa pozycja, zadania) to plus, za który nie powinno się go krytykować

Przecież
Makiavel pisze:Chłopak ma predyspozycje do gry głębiej
: 06 marca 2017, 01:46
autor: ozob
pumex pisze:Alexinhio-10 pisze:Katorga dla oczu, zmarnowane 1,5 h.
Ano właśnie, bym zapomniał - mityczna wiosenna forma w pełnej krasie :lol: Jak rzecze teoria, dziadowska forma z października i listopada, gdy nasi odpuszczali mecze i rzekomo mieli w nogach katorżnicze treningi, miała zaprocentować teraz, by nie musieć się oszczędzać przed kluczowymi spotkaniami. Jak widać :lol:
Mozna robic sobie marudzic, wszak geba zobowiazuje, ale fakt jest taki, ze ta druzyna pod wzgledem kondycji nie wyglada ani lepiej ani gorzej od czolowki w europejskiej i niedzielny mecz tego nie zmienia.
