JuvePoland

ALe w zasadzie w japę dostał Maxiu, przecież to wina jego wariacji na temat naszego ustawienia, jak i niezrozumiałe mimo wszystko zbyt mocne rotowanie składem.
W zeszłym roku było podobnie. Wrzucił II garnitur na Inter i skończyło się jak skończyło.

Akurat w jednym mogę się zgodzić z Forza: mógłby Allegri wpuścić naszego młodego murzyna ma druga połowę żeby sobie trochę pograł. Gorzej niż Alves czy Lichy i tak nie zagra. 😀

kuba2424 pisze:Widzę, że jedni lepsi od drugich, brak wam w tym wszystkim wyśrodkowania! Dziś triumfują pesymiści, we wtorek było na odwrót!
Nie ma to jak ataki personalne!

Wszyscy jesteśmy tutaj z tego samego powodu.Nikt nie triumfuje bo nasz zespół przegrywa.Niektórym tylko ciężko przyjąć to,co widać od kilku miesięcy-brak stylu i zaangażowania.

jackop pisze:

Bukol87 pisze:Jest już na forum narracja: Allegri out???

Nie no stary, co tak krótko? Wytłumacz nam, piłkarskim laikom co to się w tej pierwszej połowie zadziało z tym cynicznym Juventusem?

Był śmiech z Sevilli, która z 0-2 wyciągnęła na 3-2. Czekam na min. 3 gole Juventusu

Wydaje mi się, że nie można wygrywać wszystkiego jak leci i w sezonie zdarza się taki mecz, w którym grasz rezerwowym garniturem, dostajesz dwa gongi a sędzia nie odgwizduje Ci spalonego i ewidentnego karnego.

I po takich meczach objawiają się "eksperci na JP", którzy pieprzą głupoty w stylu: zwolnić trenera!

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE LUB TWITTERZE JUVEPOLAND!

Jestem na forum prawie w każdej kolejce z komentarzem dotyczącym gry tego zespołu po 45 i 90 minutach. Także "ekspertem JP" jesteś raczej Ty, gdzie raz na jakiś czas po bryndzy jaką prezentujemy (Sevilla) nazywasz Maksa Geniuszem Taktyki i dalej masz ochotę oglądać to gówno nazywając je Cynicznym Juventusem.

Jestem prawie pewien, że w LM też wspomniałeś o rezerwowym składzie To kiedy my gramy podstawowym garniturem, jak zawsze gramy rezerwowym. My w ogóle mamy jakichś podstawowych zawodników? Pogubiłem się.

Oho, arbiter nie gwiżdże pod Juventus, który nie potrafi zawiązać składnej akcji i oddać celnego strzału = wina sędziego :rotfl:

Wydaje Ci się, że nie można wygrywać wszystkiego? Słusznie; ale obrażać kogoś, kto wypomina Juventusowi słabą grę mimo wygranych to już można?

Dla mnie te gongi od Genoi to nie jest przypadek, tylko efekt słabej dyspozycji, braków taktycznych, nie uczenie się na błędach (SFG, kontuzje)... można by wymieniać. Mówi się o tym od początku sezonu, ale ktoś taki jak TY, nie wiem, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że ten zespół nie funkcjonuje tak jak powinien? Wiadomo, łatwiej być bezkrytycznym, pójść w zaparte nie dostrzegać problemów ("mamy słabszy okres") i napisać szybki komentarz z usprawiedliwieniem: "Są 3 pkt."

Zadowalasz się tym, co jest - spoko, ale ja obok braku ambicji zarządu (mercato 11/10), trenera i piłkarzy nie potrafię przejść obojętnie i nie mam zamiaru macać się tu po jajkach z udającymi, że jesteśmy jakąś tam potęgą.


Dzisiaj zagraliśmy to co zawsze i zobaczyliśmy Juventus z tego sezonu w swojej optymalnej dyspozycji. Nie oszukujmy się, to nie był słabszy dzień, a realna dyspozycja drużyny, która może już nie pójść w górę - chyba że w Mitycznym Marcu. Nawet 'obudziliśmy się' w tym samym momencie co przeciwko Sevilli. A to, że Genoa nie miała ochoty rozkładać przed nami nóg i wypinać dupska? Oby jak najmniej tak ambitnych drużyn, bo porażki zaczną zdarzać się znacznie częściej, o ile nie zobaczymy w Juventusie poprawy.

Sturaro takie dno...biega bez sensu, ładuje w kosmos w sytuacji gdzie Higuain zasłużył na asystę.

Oby ten mecz dał im do myślenia.

Dzisiaj zaliczyliśmy najgorszą połowę od czasu gdy przegraliśmy we Florencji prowadząc 2:0. Najgorszy występ naszej obrony od dawien dawna. Ciężko było to oglądać. Jak Mandzukic jest jedynym napastnikiem to nie ma ataku, jak pomaga mu Igła to nie ma Igły, bo lata gdzieś 40 metrów od pola karnego. Bez sensu. Mecz dało się uratować ale do tego trzeba lepszych wykonawców niż Cuadrado (fatalne podania) i Mandzukic (fatalne pudło).

Na plus bramka z wolnego. Jakbym znów widział Del Piero, zresztą strzał z jego zony.

Sturaro... brak słów

Słaby mecz, ale nie panikowałbym, zdarza się. Pewnie kolejne 10 wygramy

Martwią tylko kontuzje Bonucciego i Alvesa.


Nie srajcie ogniem. Dobrze, że teraz, kiedy mamy 7 pkt przewagi w tabeli a nie na w najważniejszych meczach sezonu.



ps Maksiu pogubił się, można rotować, nawet trzeba, ale NIE W OBRONIE, tam potrzeba automatyzmów, jak to Hajto mówił ,,to te detele''

Bukol87 pisze:

jackop pisze:

Bukol87 pisze:Jest już na forum narracja: Allegri out???

Nie no stary, co tak krótko? Wytłumacz nam, piłkarskim laikom co to się w tej pierwszej połowie zadziało z tym cynicznym Juventusem?

Był śmiech z Sevilli, która z 0-2 wyciągnęła na 3-2. Czekam na min. 3 gole Juventusu

Wydaje mi się, że nie można wygrywać wszystkiego jak leci i w sezonie zdarza się taki mecz, w którym grasz rezerwowym garniturem, dostajesz dwa gongi a sędzia nie odgwizduje Ci spalonego i ewidentnego karnego.

I po takich meczach objawiają się "eksperci na JP", którzy pieprzą głupoty w stylu: zwolnić trenera!

Ten zespół co mecz nie ma pomysłu na grę. Nie umiemy zdobywać bramek i dziwne jest dla mnie to, że są osoby które tego nie widzą.

Igła po raz kolejny pokazał dlaczego był wart 90mln. Nie jego wina że nikt nie potrafi mu zagrać piłki takiej jakiej on jako typowa "9" potrafi. Pjanic podobał sie przez pierwsze 15 min gdzie grał wydaje mi się na pozycji 3/4. Niestety obecny skład nie nadaje sie na gre 3-5-2. Zmiana taktyki może nas uratować bo nie ma się co oszukiwać hernanes i pjanic to ofensywni pomocnicy i pasowało by to wykorzystać.

Jeżeli ten mecz nie da sztabowi, piłkarzom, trenerowi, sprzątaczką czy innym woźnym do myślenia, to już chyba można spisywać sezon na straty. Lepsza gra kiedyś przyjdzie. Nie mam co do tego wątpliwości. Gorzej, jak przyjdzie, powiedzmy, w maju, a my będziemy już poza LM, a w Serie A będziemy oglądać plecy innej drużyny. Z taką grą nie można tego wykluczyć. Nawet nie chce mi się nad tym pastwić, bo jaki sens? Chociaż dla niektórych jest sens, bo będą mogli powiedzieć 'a nie mówiłem' i masturbować się do swojej racji.

Jechaliśmy na szczęściu. Dziś to szczęście uśmiechnęło sie do ekipy gospodarzy.

Sturaro już 5 raz szansa na bramkę a ten się kompromituje.. jakim cudem brazol grał cały mecz. Fajnie że jeden sttzal w 2 polowie. Juve w formie
wiemy co grac

Co za paranoja! Khedira totalna nieskuteczność - ten gość ostatnio jest dnem - ja uważałem że to jest gracz podatny na kontuzje, ale jak gra to trzyma poziom, ale ludzie - to jest aktualnie większa kłoda niż Sturaro. Higuain 90 mln to jakaś porażka mercato, może nie tyle sam on co ta kwota, tyle to się daje za gracza potrafiącego w pojedynkę odwrócić losy meczu! Mandzukic kolejny mecz tragedia. W tamtym chociaż był gol. Cuadrado zapomniał jak się przyjmuje, Pjanic dno! Tyle że gol był. Sandro jedyny któremu zależało. Nasi gracze udowodnili kompletna niedojrzałość, mimo że młodego składy nie mamy, po straconych golach nogi z waty - no ludzie! Nie tego się wymaga - żąda - od takiego dream teamu!

Allegri nie ma pomysłu na tą druzynę :facepalm2: