Strona 7 z 8

: 16 października 2016, 02:47
autor: Shadow Marshall
Świetny może być, a potem Maxiu wpuści takiego wafla jak Hernanes który poda do przeciwnika i po sezonie. Ten koleś to sabotażysta. Strzelać gole umie, ale tylko do bramki swojej żony. Patałach do pogonienia natychmiast. Wolałbym od razu po wyleczeniu wpuszczać Mandragore niż jego.

: 16 października 2016, 05:13
autor: Kiss
Na ta chwile to Buffon gra znacznie gorszy sezon niż Hernanes. To jak? Mandragore na brame?:D

: 16 października 2016, 09:31
autor: Bobby X
Mandżukić to jest napastnik! Nie ma co :prochno:

: 16 października 2016, 09:41
autor: annihilator1988
ewerthon pisze:Po ostatnich spotkaniach pojawiło się grono obrońców Hernanesa, ciekawe czy któryś z nich będzie go bronił po tym rewelacyjnym występie z potęgą włoskiej piłki z Udine.
Nikt go nie będzie bronił, grał jak sabotażysta. Widać, że Max będzie preferował w obecnej pomocy grę z dwoma piłkarzami potrafiącymi rozprowadzać. Szczęśliwie Marchisio powrócił, więc przy zdrowym Włochu, Khedirze i Pjaniciu wszystko powinno być jasne. Zimą odesłać Hernanesa i Juve powinno powalczyć o zmiennika dla Bośniaka i Niemca. Ogólnie cieszą: powrót Claudio, Stefano i dobra dyspozycja Dybali

: 16 października 2016, 10:55
autor: panlider
Nie będę pisał o szmacie Buffona, drewnianym Chorwacie, ani beznadziejnym Hernanesie, bo wszyscy o tym wiemy.
Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na kompletną bezproduktywność Cuadrado. Wydaje mi się, że chłop przez cały mecz nie stworzył ani jednego zagrożenia pod bramką rywala, beznadziejnie strzelał, nawet dryblingi mu dzisiaj za bardzo nie wychodziły. Jedyne co, to wygenerował kilka fauli na swojej osobie i to by było na tyle :/

: 16 października 2016, 11:21
autor: Kostek
Bukol87 pisze:Świetny mecz pod względem taktycznym. Ani chwilę nie drżałem o te 3 punkty. Wygrywamy, zapominamy i jedziemy dalej. Fajnie, że wraca Sturaro.

W zespole Allegriego podoba mi się ta konsekwencja taktyczna. Gra drugi garnitur a przesuwanie na boisku i asekuracja nadal na bardzo dobrym poziomie. brawo!

Aż strach pomyśleć, jak chłopaki złapią formę wiosenną i wszyscy będą w pełni sił. To może być znakomity sezon :hellyes:

To na prawdę podziwiam Twoją siłę spokoju :) ja przez ostatnie 15 minut drżałem o wynik...


Sam spotkanie rozegraliśmy kiepsko, nie oszukujmy się w ustawieniu 4-4-2 z środkiem pola Lemina+Hernanes(gość tak irytował dziś że momentami wpadałem w furię..) i de facto 3 bocznymi obrońcami(Sandro na skrzydle) mogło być na prawdę różnie. Rozumiem samą decyzję trenera iż nie wystawił pierwszego garnituru ponieważ większość naszych graczy rozegrała po 2 spotkania w eliminacjach MŚ i odpoczynek im się przyda. Trzeba dobrze szachować siłami. Szkoda że Marchisio nie pojawił się na placu gry ale przypuszczalnie nie jest po prostu jeszcze gotowy do gry, a to że znalazł się na ławce to po prostu brak opcji. Mieliśmy generalnie dużo szczęscia w meczu, dwa gole po wolnym i karnym(strasznie frajerski faul gracza Udinese) ale najważniejsze są 3 punkty.



Teraz czas na Lyon tutaj pewnie wyjdziemy już najmocniejszą pakietą i trzeba oczekiwać gry na dobrym poziomie. O meczu z Udinese trzeba zapomnieć.

: 16 października 2016, 11:29
autor: Vincitore
Pokaż mi swój środek pola, a powiem ci jaki masz zespół. Niby wyświechtany frazes, piłkarskich ekspertów, ale coś w tym jednak jest. Hernanes to tykająca bomba, kolejny raz przestał mi przeszkadzać po ostatnich minimum solidnych występach, to zrobił wczoraj taką kupę i to już któryś raz, gość ma ewidentne problemy z koncentracją na boisku, skoro prosta piłka przechodzi mu pod podeszwą, a to niewybaczalne w takim klubie.

Daleko mi do narzekania, ale strasznie mnie męczą w tym sezonie mecze ligowe Juventusu. Nędzna skuteczność, zapasy do ostatniej minuty z jakimiś ogórami, oddawanie pola przeciwnikowi, strasznie mamy wywalone na tę Serie A i to widać, na nasze szczęście poziom tych rozgrywek jest taki a nie inny i nawet na trzecim biegu jesteśmy w stanie tę ligę klepnąć w okolicach marca/kwietnia.

Dybala nas wczoraj pociągnął za uszy i tak to wygląda w tym sezonie - raz Khedira, raz Higuain, wczoraj Dybala. Nie tęsknię za Pogbą, wiedziałem, że dobry początek sezonu wynagrodzi mi jego stratę, ale mówienie dzisiaj, że jego strata jest nieodczuwalna to zaklinanie rzeczywistości - może nie przekłada się to na mniejszy dorobek punktowy, ale sama kultura gry, organizacja akcji ofensywnych, otwierające podania - w tym aspekcie Francuza brakuje i to bez dwóch zdań.

W meczach z Milanem i Napoli jeżeli nie dociśniemy mocniej gazu, to nie wygramy.

: 16 października 2016, 13:00
autor: dawid1897
Beznadziejnie wyglądało to 4-4-2. Nasi skrzydłowi są za słabi (lub przyzwyczaili się do roli wahadłowych) i z tak słabym środkiem Hernanes, Lemina wyglądało to tragicznie.

Cuadrado cieniutko. Miał kilka udanych dryblingów w środkowej części boiska, które za dużo nie wniosły. Zero kluczowych podań, zero kluczowych strzałów. Dno.

Alex Sandro nawet przystosował się poziomem do swoich kolegów i zagrał jedno z gorszych spotkań w Juventusie. Ze skrzydłowych najlepiej wyglądał niepowołany do LM Lichtsteiner.

Trzeba sprzedać dwójkę Asamoah, Hernanes i sprowadzić w ich miejsce choćby tego Witsela i jakiegoś młokosa koło 20 co by nie płakał, że grzeje ławkę, ale takiego co już pokazuje, że może być topem ala Pogba 2012.
Środek pomocy to podstawa, a Juventus dla mnie najlepiej wygląda gdy gra 3-5-2. Wczoraj chciało mi się rzygać na to 4-4-2. Szeroka gra skrzydłami, środek jakiś pusty, dziwnie się to oglądało.

: 16 października 2016, 13:05
autor: albertcamus
Max ma jaja, że wyszedł na mecz z Udine takim ustawieniem.
Sprawdzając skład w komórce na weselu, tylko dzięki delikatnemu upojeniu, nie przeżyłem szoku.
Nie dotarło do mnie, że nie grali Sami i Miralem. Dopiero dziś.
Podziwiam, szanuję. +5

: 16 października 2016, 13:15
autor: YaSq
Vincitore pisze: W meczach z Milanem i Napoli jeżeli nie dociśniemy mocniej gazu, to nie wygramy.
Na mecze z Milanem i Napoli prawdopodobnie nie wyjdziemy rezerwami. Wczoraj nie grało 7 podstawowych piłkarzy: Bonucci, Chiellini, Alves, Marchisio, Khedira, Pjanic, Higuain. Do tego Buffon jest bez formy.

Dlatego jestem pod wrażeniem że ktoś narzeka, zagraliśmy eksperymentalnym ustawieniem, bezsensowna taktyką do tego drugim składem i wygraliśmy mecz ligowy ! Wczoraj nie zagrał ŻADEN podstawowy pomocnik ! To właśnie pokazuje nasza siłę.

: 16 października 2016, 13:15
autor: Bukol87
Kostek pisze:
Bukol87 pisze:Świetny mecz pod względem taktycznym. Ani chwilę nie drżałem o te 3 punkty. Wygrywamy, zapominamy i jedziemy dalej. Fajnie, że wraca Sturaro.

W zespole Allegriego podoba mi się ta konsekwencja taktyczna. Gra drugi garnitur a przesuwanie na boisku i asekuracja nadal na bardzo dobrym poziomie. brawo!

Aż strach pomyśleć, jak chłopaki złapią formę wiosenną i wszyscy będą w pełni sił. To może być znakomity sezon :hellyes:

To na prawdę podziwiam Twoją siłę spokoju :) ja przez ostatnie 15 minut drżałem o wynik...
W których momentach tak dokładnie?


Przepraszam, czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co wam chodzi z ustaleniem składu na mecz z Udinese?

: 16 października 2016, 13:32
autor: Zawidowianin
Bukol87 pisze:
Kostek pisze:
Bukol87 pisze:Świetny mecz pod względem taktycznym. Ani chwilę nie drżałem o te 3 punkty. Wygrywamy, zapominamy i jedziemy dalej. Fajnie, że wraca Sturaro.

W zespole Allegriego podoba mi się ta konsekwencja taktyczna. Gra drugi garnitur a przesuwanie na boisku i asekuracja nadal na bardzo dobrym poziomie. brawo!

Aż strach pomyśleć, jak chłopaki złapią formę wiosenną i wszyscy będą w pełni sił. To może być znakomity sezon :hellyes:

To na prawdę podziwiam Twoją siłę spokoju :) ja przez ostatnie 15 minut drżałem o wynik...
W których momentach tak dokładnie?

Jak Evra rozpaczliwie przecinał dośrodkowanie i prawie wbił samobója. Jak Buffon wyjął strzał z kilku metrów tuż przed linią. To nie była kontrola wydarzeń na boisku. Nie mówiąc o braku umiejętności utrzymania się przy piłce w samej końcówce, co wyglądało absurdalnie.

: 16 października 2016, 13:58
autor: Pluto
e: zgadzam się z Zawidowianinem, było gorąco w końcówce.

: 16 października 2016, 15:50
autor: Kadziel
dawid91 pisze:Środek pomocy to podstawa, a Juventus dla mnie najlepiej wygląda gdy gra 3-5-2. Wczoraj chciało mi się rzygać na to 4-4-2. Szeroka gra skrzydłami, środek jakiś pusty, dziwnie się to oglądało.
Zaskoczę Cię, wczoraj graliśmy 3-5-2 w pierwszej połowie i 3-4-3 w drugiej, trzeba mecz oglądać zamiast wierzyć papierowi. ;)

Max nie miał wczoraj łatwego zadania, ale wystarczyłoby grać te przewidywane 4-4-2 zamiast katować 3-5-2 z Sandro w środku (swego czasu zagrał podobno parę razy na środku), Lemingiem i pseudo rozgrywającym. Zamknąć środek przecinakiem Sturaro (choć pewnie nie był gotowy na 90 minut) i atakować skrzydłami. Niemniej nie ma sensu narzekać na styl, bo większość naszych meczy po przerwie reprezentacyjnej wygląda podobnie. W dodatku masa kontuzji, inni potrzebowali odpocząć przed dużo ważniejszym spotkaniem z Lyonem lecz mimo wszystko wypadałoby wymagać więcej od zmienników, którzy grają od święta.

: 16 października 2016, 16:36
autor: dawid1897
Kadziel pisze:
dawid91 pisze:Środek pomocy to podstawa, a Juventus dla mnie najlepiej wygląda gdy gra 3-5-2. Wczoraj chciało mi się rzygać na to 4-4-2. Szeroka gra skrzydłami, środek jakiś pusty, dziwnie się to oglądało.
Zaskoczę Cię, wczoraj graliśmy 3-5-2 w pierwszej połowie i 3-4-3 w drugiej, trzeba mecz oglądać zamiast wierzyć papierowi. ;)

Max nie miał wczoraj łatwego zadania, ale wystarczyłoby grać te przewidywane 4-4-2 zamiast katować 3-5-2 z Sandro w środku (swego czasu zagrał podobno parę razy na środku), Lemingiem i pseudo rozgrywającym. Zamknąć środek przecinakiem Sturaro (choć pewnie nie był gotowy na 90 minut) i atakować skrzydłami. Niemniej nie ma sensu narzekać na styl, bo większość naszych meczy po przerwie reprezentacyjnej wygląda podobnie. W dodatku masa kontuzji, inni potrzebowali odpocząć przed dużo ważniejszym spotkaniem z Lyonem lecz mimo wszystko wypadałoby wymagać więcej od zmienników, którzy grają od święta.
Może jak się zdążyliśmy ustawić w obronie, ale atakowaliśmy 4-4-2
Cuadrado też kilka razy schodził do środka tak jak Sandro, Dybala często wracał się do środka, ale co to ma do głównego ustawienia?