JuvePoland

Mandzukic najlepszy z naszych i powinien mieć dwie asysty. Pierwszą zabrał sędzia gwiżdżąc nieistniejący spalony Khediry, a drugą brak prawej nogi Dybali. Paulo tymczasem przekłada dobre zagrania tymi złymi. Coś dobrego można jeszcze powiedzieć tylko o Sandro. Pozatym przeciętnie Pjanic, a reszta fatalnie. Najgorsi Lichy z Khedirą (jego najgorszy mecz w Juve). Po przerwie liczę na Lemine za Asamoaha i później Cuadrado za Stephana.

alessandro1977 pisze:Dybala słaby w tym sezonie póki co.

Nie wiem, on dostał jakąś nową rolę od Maxa czy o co chodzi? Wraca się ciągle, z przodu Mandzukic sam jak palec. Do dupy z taką grą. Albo Dybala będzie grał z przodu i strzelał bramki, albo będzie grał z tyłu i wiecznie kopał po czole

Najgorsze jest to, że Max stracił jedną zmianę, więc nie ma co liczyć na jakieś korekty zaraz po przerwie, a i nie zdziwiłbym się jakby dociągnął do 75 min bez dalszych zmian... 'Nie ryzykować' to jest wszak jedna z głównych myśli przewodnich Allegriego.

Chyba przestanę oglądać pierwsze połowy naszych meczów, bo zasypiam.

Złodzieje potrafią dłuższymi momentami zamknąć nas w naszym polu karnym. Co prawda mieliśmy jakieś tam niby sytuacje (Khedira, Pjanić), ale i Icardi trafił w słupek.

Tagliavento na taki mecz? Wiedziałem, że będzie cyrk... Gdzie żółte kartki za kopnięcie Dybali kolanem w plecy? Gdzie żółta za rękę Mirandy? Ale nasz faule to widzi...

P.S. Benatia kontuzja mięśniowa? Tak sama z siebie czy po kontakcie z rywalem? Bo jak schodził nie widziałem (przycięło mi transmisję), ale potem widziałem, że miał coś przykładane do uda.

Khedira rozegrał chyba najsłabszą pierwszą połowę w naszych barwach. Na pewno najsłabszą, jaką widziałem. Mam nadzieję, że się ogarnie.

Asamoah lipy nie robi. Poprawny występ.

Na Lichtsteinera nie mam siły już patrzeć.

Buffon nie potrafi grać nogami. Jemu się wydaje, że potrafi (chyba w jakimś z wywiadów o tym mówił), ale nie potrafi.

Mandżukić, tradycyjnie, walczy.

---

Chinter ma kupę w majtkach, jak przyciskamy. Trzeba to wykorzystać, a nie oddawać im piłkę.

Bez spiny, wejdzie Pjaca w 88 minucie, zejdzie Pjanic, albo cofną go jeszcze do obrony i spokojnie wywieziemy cenny punkt z tej twierdzy.

Brawo Max!

Prawda jest taka, że nie mamy środka pola. Nasza pomoc to kaszana biorąc pod uwagę jakie koty ostatnimi czasy na niej grały. Mając dzisiejszy atak i skrzydła + stare MVP Juventus byłby po prostu nie do zabicia, a tak przegrywamy większość pojedynków w środku pola.

Mimo wszystko liczę, że jednak uda się Maxowi to wszystko jakoś poskładać do kupy, bo w tamtym roku było o wiele gorzej, a później każdy widział co grało Juve

Forza Juve, dawać w II połowie Cuadrado i Lemine i po zwycięstwo!

Przy kotuzji juz wiadomo jaki bedzie scenariusz, Igla wejdzie za Mandzukicia, Lemina za Ase ktory ma kartke i przesunie sie na registe, moze cos z tego bedzie, ale to wszystko takie przewidywalne, caly czas mam zal do Allegri'ego ze nie zaryzykuje, nie postawi na jakis inny system, nie da szansy wczesniej zagrac Pjacy, trzyma sie tego topornego ustawienia ktore zawsze daje mu alibi zeby nie byc zwolnionym.

Moze w przerwie Allegri wyciągnie magiczna różdżkę jak niegdyś Van gaal....
Chociaż przy jego głosiku to prędzej będzie to jakiś niedojrzały szparag.

szkoda kontuzji Benaatii
Tak jak mozna bylo sie spodziewac pilkarze Inter ostro graja i sedzia im na wiecej pozwala.
Allegri ma mniejsze pola manewru i napewno bedzie musial puscic Higuiana i kogos wymienic z dwujki Szwajcara badz Ghanejczyka.
W pierwszej polowie Mandzukic najwiecej walczyl z przodu i zapewnie wymeczy rywale co moze dac szanse Higuanowi w ostatnich 20 minut gry.

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE LUB TWITTERZE JUVEPOLAND!

CavAllano pisze:Ochłoń, bo zachowujesz się jak przedszkolak.

Jak zawodnicy zaczną grać na akceptowalnym poziomie, a trener przestanie się kompromitować wyczyniając taktyczne cuda niczym pierwszy lepszy WFista z łapanki to z pewnością ochłonę. Dzięki, mimo wszystko, za dobrą radę

Taryfa ulgowa dla Maksa się skończyła. Finał LM to już prehistoria. W obecnych rozgrywkach podejmuje tak głupie decyzje personalne, że zęby bolą. Do zmian w >70 minucie wrócił stary dobry znak firmowy, czyli stałe fragmenty gry. Maciek z Klanu lepiej poukładałby ten zespół niż człowiek, który najwyraźniej zapomniał z urlopu zabrać mózgu.
Wstyd, żenada i kompromitacja, na którą zanosiło się od początku sezonu :facepalm2: Beka ze wszystkich "gładkich 3-0" w komentarzach przed Sevillą i Derbami. Jeżeli może ograć nas Inter :! to ograć może KAŻDY.

Tak jak pisałem w przerwie, lider w Neapolu. Brawo

PS: Powodzenia z takim gównem wychodzić na Ligę Mistrzów :rotfl:

dramat.

Dalej twierdzicie ze takie super transfery?

I bardzo dobrze. Ta banda partaczy musiała dostać w końcu gównem po pysku żeby się ocknąć. Tak było 2 lata temu w meczu z Genuą, tak było rok temu w meczu z Sassuolo. Szkoda jedynie że na ziemie sprowadził nas amator De Boer i inter kompromitujący jeszcze pare dni temu w LE z jakimiś ogórami. Licze na czwórke z tyłu w kolejnym meczu i Pjace z przodu, pora by Allegri zdjął portki i pokazał jaja jak kiedyś Van Gaal.

żenada. żenada bez tej woli walki.
Pumex chodź i nas pociesz albo dobij..

Nie chce komentować na gorąco, bo dostanę z miejsca czerwień. Jadę do sklepu. Powiem tylko tyle - Max jest o ocenzurowanym. Dał ciała 2 razy pod rząd. On przegrał ten mecz, nikt inny.