JuvePoland

LordJuve pisze:Hernanes jest nieprzydatny. Kasuje własnych kolegów, podaje do przeciwnika i gubi piłkę w ataku. Cierpię, że ten piłkarz ciągle jest w Juve.

W życiu nie widziałem niczego bardziej bezproduktywnego niż Hernanes. Czy on w ogóle miał jakieś podanie (choćby i niecelne) do przodu? :doh:

Lichy uratował końcówkę przed skokiem ciśnienia, Buffon z dziwnym błędem. Grunt, że nie zdarzyło się to w LM, najważniejsze trzy punkty i myśleć już tylko o Sewilli.

Jak to działa z tym hasztagiem #włoskarobota? Bo nieobyty jestem w twitterach ale może zacznę

Vanquish pisze: Jak to działa z tym hasztagiem #włoskarobota? Bo nieobyty jestem w twitterach ale może zacznę

Dodajesz tweeta/wpis na swoim profilu, do którego dodajesz hasztag #włoskarobota, np. "Co Hernanes robi w Juve? #włoskarobota". Później oni czytają i omawiają wybrane. Taka wspólna dyskusja podczas meczu.

eastsider pisze:dobry wynik ze słabym przeciwnikiem. Za dużo niewykorzystanych sytuacji. Oby podobny dobrobyt był za kilka dni. Sevilla właśnie przegrywa w 85min u siebie, także jest to dobry prognostyk.

OT:

nie gra dziś od poczatku Messi i Suarez. Macie bramkę Neymara po @1.7 jakby ktoś się zastanawial co grac na wieczór.

No to mi podciąłeś skrzydła.Po golach Realu i Juve została tylko Barcelona przed 22:00 i pewnie nie strzelą tak szybko.

Wracając do meczu - czemu Pjaca tak późno? Co on ma pokazać ? kiedy wchodzi nikomu z naszych nie chce się już grać.
Czemu nie Asa tylko Hernanes? Chyba Allegri rozwiał już jakieś ostatki nadzei że Brazol coś jeszcze potrafi.

eastsider pisze:dobry wynik ze słabym przeciwnikiem. Za dużo niewykorzystanych sytuacji. Oby podobny dobrobyt był za kilka dni. Sevilla właśnie przegrywa w 85min u siebie, także jest to dobry prognostyk.

OT:

nie gra dziś od poczatku Messi i Suarez. Macie bramkę Neymara po @1.7 jakby ktoś się zastanawial co grac na wieczór.

Dobra wskazówka Poszło.

Sevilla odrobiła straty i w ostatnich minutach zdołała wyjść na prowadzenie. Ostatecznie Andaluzyjczycy wygrali 2-1. Trzeba rozważnie grać do końca, bo kilka prezentów przez nieuwagę daliśmy dziś Sassuolo. Z Sevillą, czy w ogóle z jakimkolwiek przeciwnikiem na poziomie Ligi Mistrzów takie błędy nie mogą absolutnie się zdarzyć.

Mamy ogromny potencjał i aż się boję, kto pierwszy zacznie się frustrować o siedzenie na ławce. Niech ten Max dobrze rotuje składem i szachuje siłami, bo personalnie jesteśmy bliscy ideału i można z naszych graczy sporo wycisnąć.

Poprostu pisze:JuvePoland cytowane przez komentatorów na początku drugiej połowy

Cytowali też te słowa, chociaż w jakimś innym kontekście a nie o ataku Juve na mecz w LM:

eastsider pisze:dolary przeciwko orzechom, że w LM zobaczymy atak Dybala-Mario.

Co do meczu to skończył się po pierwszej połowie. Łatwe zwycięstwo numer 3, jeszcze 35

Allegri ma pewny wynik, a i tak czeka ze zmianami. Spokojnie mógł wcześniej wpuścić Pjacę, nie było przecież żadnych przeciwwskazań.

Ewidentnie to Buffon popełnił błąd przy bramce Sassuolo - minął się z piłką. Oczywiście szkoda straconego gola, ale z przebiegu meczu byliśmy dużo lepsi, choć chciało się nam właściwie przez pierwsze 25 minut. Sevilla siedziała pewnie w głowach.

Na jednym biegunie Higuain i magic touch Pjanicia, na drugim Hernanes. :lol:

Vanquish pisze:Buffon z dziwnym błędem.

Buffon w ogóle zaczął ten sezon średnio. Poprzednie mecze ligowe i w reprezentacji był jakiś taki rozkojarzony, po prostu bez formy, ale niebawem wróci do siebie.
Mecz ogółem mógł się podobać tylko wracają stare błędy w kryciu przy rzutach rożnych. 3 sezon i 3 sezon problemy z obroną przy stałych fragmentach gry oraz skutecznością. Jeszcze te zmiany... Hernanes zamiast Asy i Pjaca tylko na parę minut przy takim wyniku ?

Fajna pierwsza połowa, chociaż zacząłem oglądać mecz od 12 minuty

Potencjał jest niezły, ale to na co zwróciłem uwagę, to gra Pjanicia na jeden kontakt. To ile razy gościu nam przyspieszył tym grę robi wrażenie. Wierzę, że jest w stanie dać nam więcej niż Pogba, ale tak czysto hipotetycznie, Pjanić, Pogba i Marchisio/Khedira(Vidal) w jednej drużynie, robiło by wrażenie :shock:

Pipita

Szkoda mi było Dybali, bo "już się witał z gąską" po podaniu Miralema :lol:

Słabiej Buffon, Hernanes.

Nadal uważam, że Lichy jest nam niezbędny. W ataku bez polotu (asystę zrobił), ale jego ustawianie się w obronie...

Co to za tlumaczenie: "mieli juz w glowach Seville"? Do mnie takie cos nie trafia.
Pierwsza polowe ogladalem z wypiekami na twarzy. Druga, to jakies kiepskie kino klasy B.

Dybała dalej nie ma prawej nogi, przykre. Ciekawe czy Hernanes ma jeszcze jakichs fanow na tym forumie

Ta jasne. Bić rekordy z ogórkami i potem pluć sobie w brodę, że kontuzje, albo brak sił na Ligę Mistrzów. Prawidłowo rozegrali ten mecz, a Igła dopiero się rozkręca!

ewerthon pisze:

Poprostu pisze:
JuvePoland cytowane przez komentatorów na początku drugiej połowy

Co mówili? Bo nie mogłem obejrzeć meczu.

mówili, że Giacinto Facchetti zmarł.

Mecz bez zbytniej historii, co gra Khedira nie mam pytań. Prawdziwy talizman.

Buffon - błąd przy rzucie rożnym skutkujący utratą gola, ale i dobra obrona strzału Politano przy słupku;
Benatia - żółta kartka, ale grał bardzo dobrze i w obronie i w wyprowadzaniu akcji, pewny punkt naszej defensywy;
Bonucci - też dobra gra mimo kontuzji (niby ręką nie gra, ale jednak ból przeszkadza);
Chiellini - nie byłby sobą, gdyby nie popełnił kilku błędów, np w drugiej połowie nie podał do rywala czy głupio nie faulował na 25 metrze;
Lichtsteiner - do bólu przewidywalny przy dośrodkowaniach, zmarnował 100-tkę, ale w obronie daje radę;
Khedira - świetne rozgrywanie, wejścia ofensywne, strzały, tylko gola brakło, ale asysta przy drugim golu jest;
Lemina - nie grał jako stricte regista, pomagali mu w rozgrywaniu Khedira, Pjanić, Benatia; wrażenie "optyczne" raczej pozytywne, ale chętnie popatrzyłbym na statystyki (jak ktoś ma link do jakiejś fajnej strony, gdzie można poczytać o statystykach (takich bardziej szczegółowych niż posiadanie piłki czy liczka strzałów) drużyny, poszczególnych graczy a szczególnie, gdzie mają rozrysowane w jakie sektory boiska dany gracz posyłał podania to proszę podrzucić i popatrzę czy Lemina podawał tylko do najbliższego kolegi czy bardziej twórczo to wyglądało :czytaj: );
Pjanić - wymarzony debiut w Juve - gol i bardzo dobra gra ;
Alex Sandro - w obronie musi się poprawić, w ataku zapamiętałem ładne zejścia na prawą nogę i jeden strzał, który był bliski celu;
Higuain - 2 genialne gole i tak ma grać napastnik z prawdziwego zdarzenia a nie jakieś imitacje ;
Dybala - asysta przy pierwszym golu, ale szkoda, że sam nie strzelił chociaż miał doskonałą okazję w pierwszej połowie, gdzie próbował odgrywać do Higuaina;

Mandzukić - niczego specjalnego nie pokazał;
Hernanes - ale po co? do wszystkich diabłów, po co Max go wpuścił? gość na wejście rozbił nos Chielliniemu a za chwilę spokojnie lecącą do Benatii piłkę odbił głową prosto pod nogi rywali, on jest tak beznadziejny, że aż brak mi słów :facepalm2: ;
Pjaca - za krótko przebywał na boisku;

Allegri - za późno wpuścił Pjacę (można było dać mu nawet i pół godziny a nie kilka minut tylko) a Hernanesa to niech przyklei do ławki czy trybun albo zamknie w WC na czas meczów Juve a nie daje mu grać.

Di Bello - wielu spornych sytuacji nie miał, może spalone, ale to bardziej wina liniowych jeśli nieprawidłowo ocenił czy spalony był czy go nie było.

Cobra pisze:ale tak czysto hipotetycznie, Pjanić, Pogba i Marchisio/Khedira(Vidal) w jednej drużynie, robiło by wrażenie :shock:

Ja sobie pomyślałem dzisiaj podczas meczu tak: Jakby wstawić do pomocy inteligentnego Khedire, walczaka z motorynką w doopie Vidala i do tego kreatywnego, potrafiącego uderzyć z wolnego Pjanica to mielibyśmy niezłą mieszankę wybuchową w pomocy.

W końcu wróciła liga i Juve w akcji Podręcznikowo rozegrany mecz z ogórkami środka tabeli. Szybkie 3 strzały i po zawodach. Właśnie tego oczekiwaliśmy przez ostatnie lata. Dybala bez bramki dzisiaj, ale widać jego znaczny wkład w grę całego zespołu. Pipita jest niesamowity. Ta 2 bramka to coś pięknego. Tylko on potrafiłby zrobić coś takiego. Z całym szacunkiem i sympatią do Mandzukicia, ale Chorwat nie wykorzystałby żadnej z tych sytuacji. Należy też brać pod uwagę fakt, że może być tylko lepiej. Niech się zgrywają z Dybalą i będzie kosmos :hellyes:

Też zwróciliście uwagę na kolejną obrzydliwą symulkę Lichta? Jak ja tego nienawidzę :mad2: Kompromitacja.