JuvePoland

Juveeeeee! Storia di un grande amoreeee!

Zadna inna druzyna by mi tego nie dala:)

Nie zasłużyliśmy na ten puchar bo Milan był lepszy i bardziej zdeterminowany, bardziej mu zależało. Nasi zawodnicy po wspaniałym sezonie myśleli chyba podobnie jak matołki z juvepoland, którzy zapowiadali rzeź niewiniątek ale jak widać, Milan nie zamierzał nadstawiać rowa.
Cyniczne Juve i bramka Moraty, którego będzie brakowało mi w Juve - potrafi być decydujący. Max dzisiaj perfekcyjne zmiany, które zadecydowały o tym niezasłużonym triumfie

Pilkarze Milanu bardzo dobrze zagrali ale to nie wystarczylo zeby pokonac slabo grajacego Juve!
Moratta na 99,99% pozegnamy i Réal na nim zarobi 20-30 milionow euro.
Dziekuje za kolejnego trofeum choc w pazdzerniku prosilem tylko o podium!

Morata zostań,

Chłop jaki jest taki jest ale w meczach o NAJWYŻSZĄ stawkę gra na poziomie TOPA TOPOW.

Milano1910 pisze:Po pierwsze. Gratuluję zdobytego Pucharu Włoch.


Byliśmy lepsi za zasłużyliśmy na zwycięstwo? Jak najbardziej tak, ale co z tego skoro Juve strzeliło gola z niczego? Wygrywa ten kto ma więcej bramek na koncie. Gratulację jeszcze raz. Forza Milan per Sempre.

Z Całym szacunkiem chłopie ale bramki nie strzeliliście i oddaliście raptem 3 strzały celne.

Jak widać nasi na pół gwizdka i tak są lepsi.

Morata i jego bicie w emblemat po bramce - bezcenne.

Dopłaćmy te 20 Realowi za niego..

powiem Wam tak. Myślę, że osoby które chcą żeby Morata został w Juve stanowią ok. 95% ogółu (moja kalkulacja). Kibice już wiele razy pokazywali, że ich zdanie jest tak samo ważne jak włodarzy klubu. Myślę, że gdyby zrobić jakiś fajny hasztag dla Alvaro i pchnąć to w świat to może ktoś by się zreflekwował i próbował o gościa zwalczyć. Nie da się grać całe życie na jednym poziomie ale ten gość po prostu jest godzien koszulki Juve. Będzie wielki żal go oddać jako karte przetargową. Uważam, że pomysł jest kreatywny i z pewnością w dobie facebooka i internetu dotrze tam gdzie trzeba.

Kabarthez pisze:

Makiavel pisze: najwyższy poziom w najważniejszych meczach: BvB, Real, Barcelona, Bayern i dzisiaj

Zapomniałeś wspomnieć mecz z Sevillą tam też pokazał "klasę".

Jak widać samym chciejstwem finału się nie wygrywa. Niemal to smutne jak niewiele Juve musi robić, żeby wygrywać we Włoszech.

To był mecz o nic. W dwumeczu z Bayernem, gdyby reszta dopasowała się do poziomu Moraty to Bayern by nie istniał.

Kariera Moraty w Juve: strzela w najważniejszych meczach LM (BVB,Real, Barcelona, daje nam zwycięstwo z MC i daje prowadzenie z Sevilla, robi akcje z Borussią M. ale sędzia popełnia błąd i nie wyrzuca gracza z boiska), strzela w tym sezonie 2 bramki Interowi w PW, rok temu zwycięską bramkę z Parmą, potem gra koncert w rewanżu z Violą, asystuje i właściwie strzela z Bayernem, potem strzela bramkę z Violą, która daje nam majstra na parę kolejek przed końcem rozgrywek.

Ten toporny i wyrachowany do bólu styl "po pierwsze nie stracić" jest w stanie wykończyć największego stoika. Plus jest taki, że milaniści uwierzyli w zwycięstwo i znowu będą nas bawić tekstami w stylu "byliśmy lepsi, zasłużyliśmy na zwycięstwo" i jeszcze ta wisienka na torcie w postaci rzekomego karnego na Hondzie, też będą przeżywać .

Personalnie podobał mi się Chiellini, w drugiej czyścił aż miło, demolował rywali i jednocześnie wywalczał dla nas wolne.
Nie ogarniam Evry, znowu miał momenty jak z Bayernem kiedy kompletnie się wyłączał, sraczka czy po prostu w pewnym momencie odłącza musię dopływ tlenu? W każdym razie stawianie na niego kosztem Sandro to sabotaż naszego "znakomitego" szkoleniowca.
Rezerwowi pomocnicy jak zwykle, w ilości większej niż jeden kopią się po czole. Lemina nie istnieje w destrukcji, przy próbie wyprowadzenia akcji trzy razy stracił dryblując pod naszą szesnastką. Na nauki do juniorów.
Gol i asysta ludzi, którzy są na wylocie.
Sto Milionów i Nowy Messi...

Makiavel pisze:Morata jest wielki, pięknie Chiellini, najlepsza drużyna Włoch triumfuje. Gdyby Morata i Cuadrado grali od początku to mecz trwałby 90 minut. Każdy kto powie, że Mandzukic jest lepszy od Moraty po prostu nie ma pojęcia o piłce.

Jak Moraty już z nami nie będzie, dalej będziesz prowadził tą krucjatę? Stary, skup się na zwycięstwie, a nie na jałowym sporze, kto jest lepszy.

---

Nie mogę patrzeć na Lichtsteinera. Nie dość, że gra dramatycznie, to jeszcze wszystkich wokoło opiernicza. Cuadrado jaki jest, taki jest, ale z samym Szwajcarem będzie dramat. Już taki DeSciglio wygryzłby go chwila moment...

@Pluto Od Dybaly to Ty się odpiernicz.

Było bardzo ciężko, ale się udało :dance2: .

Dla Milanu szacunek za olbrzymie zaangażowanie . Chciałbym, żebyśmy znowu właśnie z tą drużyną walczyli o mistrzostwo a nie z Napoli i Romą - przydałoby się, żeby silny Milan wrócił do Europy.

Aaa i gratulacje dla Sassuolo .

wojczech7 pisze:

Makiavel pisze:Morata jest wielki, pięknie Chiellini, najlepsza drużyna Włoch triumfuje. Gdyby Morata i Cuadrado grali od początku to mecz trwałby 90 minut. Każdy kto powie, że Mandzukic jest lepszy od Moraty po prostu nie ma pojęcia o piłce.

Jak Moraty już z nami nie będzie, dalej będziesz prowadził tą krucjatę? Stary, skup się na zwycięstwie, a nie na jałowym sporze, kto jest lepszy.

---

Nie mogę patrzeć na Lichtsteinera. Nie dość, że gra dramatycznie, to jeszcze wszystkich wokoło opiernicza. Cuadrado jaki jest, taki jest, ale z samym Szwajcarem będzie dramat. Już taki DeSciglio wygryzłby go chwila moment...

To zwycięstwo to zasługa Cuadrado i Moraty. Mandzukic zagrał poniżej krytyki, za takie mecze powinno się wyrzucać z klubu.

Makiavel pisze:

Kabarthez pisze:

Makiavel pisze: najwyższy poziom w najważniejszych meczach: BvB, Real, Barcelona, Bayern i dzisiaj

Zapomniałeś wspomnieć mecz z Sevillą tam też pokazał "klasę".

Jak widać samym chciejstwem finału się nie wygrywa. Niemal to smutne jak niewiele Juve musi robić, żeby wygrywać we Włoszech.

To był mecz o nic. W dwumeczu z Bayernem, gdyby reszta dopasowała się do poziomu Moraty to Bayern by nie istniał.

Kariera Moraty w Juve: strzela w najważniejszych meczach LM (BVB,Real, Barcelona, daje nam zwycięstwo z MC i daje prowadzenie z Sevilla, robi akcje z Borussią M. ale sędzia popełnia błąd i nie wyrzuca gracza z boiska), strzela w tym sezonie 2 bramki Interowi w PW, rok temu zwycięską bramkę z Parmą, potem gra koncert w rewanżu z Violą, asystuje i właściwie strzela z Bayernem, potem strzela bramkę z Violą, która daje nam majstra na parę kolejek przed końcem rozgrywek.

mam wrażenie że masz jego obraz... i trzepiesz sobie na jego widok, innego racjonalnego wytłumaczenia nie widze

mibor pisze:

Makiavel pisze:

Kabarthez pisze:
Zapomniałeś wspomnieć mecz z Sevillą tam też pokazał "klasę".

Jak widać samym chciejstwem finału się nie wygrywa. Niemal to smutne jak niewiele Juve musi robić, żeby wygrywać we Włoszech.

To był mecz o nic. W dwumeczu z Bayernem, gdyby reszta dopasowała się do poziomu Moraty to Bayern by nie istniał.

Kariera Moraty w Juve: strzela w najważniejszych meczach LM (BVB,Real, Barcelona, daje nam zwycięstwo z MC i daje prowadzenie z Sevilla, robi akcje z Borussią M. ale sędzia popełnia błąd i nie wyrzuca gracza z boiska), strzela w tym sezonie 2 bramki Interowi w PW, rok temu zwycięską bramkę z Parmą, potem gra koncert w rewanżu z Violą, asystuje i właściwie strzela z Bayernem, potem strzela bramkę z Violą, która daje nam majstra na parę kolejek przed końcem rozgrywek.

mam wrażenie że masz jego obraz... i trzepiesz sobie na jego widok, innego racjonalnego wytłumaczenia nie widze

Ja mam przeczucie graniczące z pewnością, że jak Morata odejdzie, to się nasza brać kibicowska pomniejszy o jednego uczonego... Forumowicze na realmadrid.pl jeszcze nie wiedzą....

Lemina przy bramce Moraty zrobił to, czego brakowało przez 110 minut gry. Depnął z piłką dobre 30 metrów... wystarczyło raz przyspieszyć.

To nie był dobry mecz, ale więcej jutro, bo już mi dymi ze łba.

Mamy kolejny puchar! a wy dalej dzieci robicie ferment,

Rekord nasz i fajnie to wyszlo.