JuvePoland

Ten tego.... to kto zacznie?

Teraz się zacznie lament i sprzedaże

Jackop znowu bredzisz. Monachium musialo wygrac bo nie zapewnilo sobie mistrza. Lester wygralo pierwszy mecz u siebie po zapewnieniu sobie mistrzostwa.
A my mamy 5 mistrza z rzedu i mamy piknik.

Ale tak masz racje.
Wstyd. Hanba. Kompromitacja. Nie wracajcie.

Pyknik, szkoda ze brak remisu. Fajnie zagrał Gollini i mozna o chlopaku pomyslec. Sedzia dał ciała kilka razy w sytuacji karnego też. Zaza - on ma problem z głowa, bo reszta jest ok.

Chciałbym tylko zauważyć, że rezerwowi w takich meczach powinni gryźć trawę a nie szwendać się po boisku jakby byli zmęczeni sezonem. Poza tym mecz, który oglądałem jednym okiem bo nie było na co patrzeć. Zero ciśnienia.

jackop pisze:Mistrz Anglii: Leicester City 3 - 1 Everton (12)
Mistrz Francji: GFC Ajaccio (18) 0 - 4 Paris Saint Germain
Mistrz Niemiec: Ingolstadt (10) 1 - 2 Bayern Munich
Mistrz Włoch: Hellas Verona (20) 2 - 1 Juventus

Może Dybala dobije do 20 goli w Serie A. Świętujemy dalej :juve:

Swietujesz Dzien Bukmachera? Ciekawe
IMO chyba ktos sie msci za Lisy

Najgorszy mecz sezonu za nami - teraz już z górki

Nie powiem, że przegraliśmy przez sędziego, ale gościu też jest dobry :lol:

Makiavel pisze:Chciałbym tylko zauważyć, że rezerwowi w takich meczach powinni gryźć trawę a nie szwendać się po boisku jakby byli zmęczeni sezonem. Poza tym mecz, który oglądałem jednym okiem bo nie było na co patrzeć. Zero ciśnienia.

:hellyes: :hellyes:

P.s czyżby bez kontuzji?! Dziwnie...

Hellas vs Milan 2-1
Hellas vs Juve 2-1

Finał Pucharu Włoch będzie bardzo wyrównany Może teraz chociaż Milan poczuje się trochę lepiej, że nie tylko oni przegrali z Hellasem

Zaza cały mecz walczył o karnego i go wywalczył Cieszy gol Dybali, mam nadzieję, że zostanie wicekrólem strzelców. Do Neto pretensji mieć nie można, przy obu bez szans. Rugani fajnie zagrał, dobrze znowu widzieć Kielona Zaza jest słaby, mam nadzieję, że go sprzedamy.

Zostały nam dwa mecze w sezonie, pierwszy na JS z Sampą, gdzie nasi zagrają dla kibiców, więc nie wyobrażam sobie innego wyniku niż nasza wygrana. Potem finał CI, który musimy wygrać z tragicznym Milanem.

FORZA JUVE!! :juve: :juve:

A jednak nie udało się poprawić statystyki wyjazdowych spotkań z Hellasem. Zamiast remisu z ostatnich sezonów mamy porażkę.

Jedyne co cieszy po tym meczu to bramka Dybali, o reszcie nie warto nawet myśleć.

No i rezerwowi dali popis, mieli cos udowodnic i wyszla szarpanina z ostatnia druzyna tabeli. Co innego grac miedzy mistrzami i blysnac dwa razy w sezonie a co imnego wziac gre na siebie. Nie widze w tej grupie zadnej iskry, wyjatkowego talentu. Bez sentymentow na handel i dawac szanse kolejnym.

PS w tej koszulce nie ma meczow o pietruszke, porazek, ktore mozna akceptowac, na tym polega nasza sila

jackop pisze:Mistrz Anglii: Leicester City 3 - 1 Everton (12)
Mistrz Francji: GFC Ajaccio (18) 0 - 4 Paris Saint Germain
Mistrz Niemiec: Ingolstadt (10) 1 - 2 Bayern Munich
Mistrz Włoch: Hellas Verona (20) 2 - 1 Juventus

Może Dybala dobije do 20 goli w Serie A. Świętujemy dalej :juve:

Ale że o co chodzi? Trzeba sprzedać wszystkich, rozwiązać klub, a stadion zburzyć, ziemię zaorać i posadzić buraki?
Tak jakbyście Włochów nie znali i ich mentalności.
Asamoah totalnie bez formy, Sruraro to jednowymiarowy przecinak i walczak, do tego jedynie solidny Lemina. W takim zestawieniu środka pomocy po prostu nie da się grać. I wcale to nie oznacza, że ten czy tamten się nie nadaje, każdy rozgrywał dobre mecze i dawał coś od siebie do ostatecznego sukcesu gdy większość graczy pierwszej jedenastki grała w podstawie.

Cóż za ambicja naszych zawodników rezerwowych, którzy powodują, że mamy najsilniejszą ławkę w Italii

Pogoniła nam kota drużyna z - przy całym szacunku - odpadów.

Liczący millionpjęcetestodziwięcet lat Toni. Wypychany z kolejnych klubów Marrone. Jakiś gość podobny do Sheldona Coopera, który chyba także grał u nas. Paweł Wszołek (!). A tym wszystkim dowodzi koleś o aparycji człowieka, na widok którego śmiałby się nawet inspektor Clouseau.

Jaja

Jakbym widział nasze mecze na początku sezonu. Walenie głową w mur. Wtedy było przynajmniej widać jakąś determinację, a teraz dreptali nawet przy kontrach. W pierwszej połowie podobał mi się Lemina, w drugiej był anonimowy. Nasi napastnicy słabiutko, Dybala na siłę, Zaza bez składu i ładu. Asamoah :doh: to chyba ostatni dzwonek na to, by go sprzedać za jakąś konkretną kasę. Kiedyś był nie do zajechania, a teraz odstaje, nawet na tle graczy Hellasu.
Szkoda, że ci, którzy na co dzień nie grają, nie mają w sobie tyle samozaparcia i ambicji, żeby pokazać trenerowi, że w przyszłym sezonie mogą włączyć się do walki o pierwszy skład. Nie piszę tego tylko na podstawie jednego meczu, to już kolejny raz, gdy szansę dostają nasi rezerwowi i prezentują konkretną padaczkę (patrz mecz CI z Interem :roll: ).

Ktoś się jeszcze dziwi, że szukamy aż dwóch pomocników?? Przecież to wstyd to dzisiaj zagrał Juventus.. I jeszcze powrót Kielona.. kiepa na pałe i czerwo Sandro.. BEZNADZIEJNY MECZ I ZERO POZYTYWÓW. A były w styczniu oferty ponad 20 mln za Sturaro i Zaze. Allegrii i rozwój Stefano