Strona 7 z 50

: 15 marca 2016, 02:36
autor: Shadow Marshall
Wszystko przeciwko Juve w tym dwumeczu. Dobry moment na to by Zaza wsadził jakąś kosmiczną bramkę.

: 15 marca 2016, 06:27
autor: Vincitore
Niepotrzebnie wchodziłem dziś na JuvePoland. Te kontuzje to jakiś tani żart.

: 15 marca 2016, 08:20
autor: Dragon
Vincitore pisze:Niepotrzebnie wchodziłem dziś na JuvePoland. Te kontuzje to jakiś tani żart.
Kontuzje nr. 47 i 48, z czego 34 i 25 mięśniowa.
Śmiać mi się chciało jak niektórzy tu wyliczali po 1 meczu, że każdy już będzie dostępny na rewanż, nie biorąc w ogóle pod uwagę, że przytrafią się kolejne kontuzje :ok: O wyliczaniu urazów Bayernu nawet nie wspomnę.

Nie ma w słowniku słów, które odzwierciedlają tą sytuację. Wczoraj tylko Chiellini trenował sam...

: 15 marca 2016, 08:52
autor: Hed
Uff... kiepsko to wygląda, już nie pierwszy raz w tym sezonie, tak się zastanawiam na co czekamy, chyba już dawno powinniśmy pogonić Panów od przygotowania fizycznego czy kogoś kto jest za to odpowiedzialny. Markiz może nie dawał tak dużo w ofensywie ostatnimi czasy ale za to w defensywie notował sporo odbiorów, no i Hernanes to nie ten poziom, niech już gra młody Sturaro.

Jeśli Max zdecyduje się na Evre a nie Sandro, do tego brak Kielona,Markiza i Mandzura to faktycznie wygląda to biednie, ale wierzę że damy rade. Forza :juve: :juve:

: 15 marca 2016, 09:12
autor: lenor
Shadow Marshall pisze:Wszystko przeciwko Juve w tym dwumeczu. Dobry moment na to by Zaza wsadził jakąś kosmiczną bramkę.
Może być i komiczna, byle wsadził :D

To info o Mandżukiciu jest już pewne?
Nie znam włoskiego, ale na anglojęzycznych i tej stronach jest napisane, że dziś ma przejść badania, bo może to nic poważnego.
W przeciwnym razie będziemy skazani pewnie na duet Morata - Dybala i Zazę w roli jokera. (Nie chcę tego meczu kończyć w 10)

Chorwat może i tak często nie strzela ale to w nim upatrywałem jakiś szans w ofensywie.
Za te kontuzje powinny posypać się głowy... już nie pamiętam, kiedy trener miał do dyspozycji cały skład.

Patrząc na możliwą naszą jedenastkę, gdzie przy 4-4-2 jesteśmy impotentami..
:pray: :pray:

Mimo to trza wierzyć!!
Btw. Nie publikujcie dziś ani jutro już żadnych newsów odnośnie kontuzji...nie dawno zdiagnozowali u mnie nerwicę :D

: 15 marca 2016, 09:19
autor: Sila Spokoju
Będzie dobrze, bo być musi. Może Morata odda nam to co zabrał w meczu z Sevilla i załaduje Bayernowi bramkę na wagę zwycięstwa ? Trzeba pamiętać, że młody Hiszpan może i w SerieA nie błyszczy, ale w LM zawsze dawał radę i wykorzystywał nawet 0,5 sytuacji.

Najbardziej szkoda Chielliniego, który w takich meczach potrafi pokazać klasę.

@PlanetJuve, pumex, TheDreamer, dzięki bardzo :ok:. Dzisiaj przetestuję na innych meczach LM. Mam nadzieję, że będzie trybić i mój archaiczny XP nie będzie robił problemów ;)

: 15 marca 2016, 10:42
autor: pablo1503
Co tu się dzieje?! Wchodzę na JP i czytam, że Mandżukić i Marchisio nie zagrają. Gdyby Hernanes miał zagrać, jak w pierwszym spotkaniu, to nie miałbym nic przeciwko. Ale nie ma się co oszukiwać, był to prawdopodobnie jedyny taki wyskok.

Buffon

Licht. - Bonucci - Barzagli - Evra

Cuad. - Pogba - Khedira - Sandro

Dybala - Morata


Inaczej tego po prostu nie widzę.

: 15 marca 2016, 11:05
autor: Garreat
Z Mandzu raczej sciema, jak bedzie trzeba to wezmie proszki i na jednej nodze zrobi 12km.
Chiellini zwyczajnie sie nie wyrobil. Gosc ma talent do opuszczania najwazniejszych spotkan, nie ma co.
Marchisio to cien samego siebie ale i tak by sie przydal. Tragedia co sie dzieje...
Licze na to, ze po sezonie ktos poniesie odpowiedzialnosc. Chyba w klubie byli bardzo zaskoczeni dojsciem do finalu LM. Przygotowanie do biezacego sezonu na zenujacym poziomie.

: 15 marca 2016, 11:16
autor: Vanquish
pablo1503 pisze:Co tu się dzieje?! Wchodzę na JP i czytam, że Mandżukić i Marchisio nie zagrają. Gdyby Hernanes miał zagrać, jak w pierwszym spotkaniu, to nie miałbym nic przeciwko. Ale nie ma się co oszukiwać, był to prawdopodobnie jedyny taki wyskok.

Buffon

Licht. - Bonucci - Barzagli - Evra

Cuad. - Pogba - Khedira - Sandro

Dybala - Morata


Inaczej tego po prostu nie widzę.
Nie mów hop. Ja dziś rano czytam o dwóch kontuzjach podstawowego składu a do meczu jeszcze ponad 30h. Chłopaki może już niech z łózek nie wychodzą przed meczem... :afraid2:

: 15 marca 2016, 11:30
autor: mzm
Bukol87 pisze:Jedyny scenariusz awansu moim zdaniem.
60-70 minut zabijania futbolu przez Juve, nienagannej defensywy i do bólu taktycznej gry i liczenie na odrobinę szczęścia. Ostatnie 20 minut wrzucenie na większą elastyczność i albo strzelamy na 1-0, albo Bayern nas kontruje i gasi światło. Przy tym wariancie Lichy i Evra muszą grać w I składzie do 70 minuty. Potem zmiana Cuadrado-> Lichy, Sandro -> Evra.

Mam nadzieję, że Allegri nie zastosuje się do zaleceń Juvepoland i nie rzuci się do ataków. Grając otwartą piłkę z Bayernem nie ma takiej możliwości żeby gospodarze nie strzelili nam bramki.
Ot co! Wiem, że Wy, kibice, oczekujecie zupełnie innej gry, będąc na Waszym miejscu pewnie też bym inaczej pisał.

Ale nie wierze, żeby jakiekolwiek "otworzenie się", "przyciśnięcie", "bombardowanie Bayernu i Neuera" było taktyką, która może przynieść sukces. Bayern już nie raz pokazywał, co potrafi robić z takimi drużynami.

Bawarczycy w tym sezonie w każdym meczu we wszystkich rozgrywkach strzelali przynajmniej jedną bramkę na własnym stadionie. W lidze - 43 gole w 13 meczach, w LM - 14 goli w 3 meczach. W tych 16 meczach stracili chyba tylko 7 goli.
Alexinhio-10 pisze:Mnie tez sie wydaje ze po tym co mowil Max, znow wyjda nastawieni defensywnie. Niestety w taki sposob niepokonamy Bayernu. Powinna to byc walka na noze bo wygra ten kto wiecej strzeli. Powinnismy od poczatku Bayern przycisnac, bo pod pressingiem graja do dupy...czyli tak jak my :)
Niestety, ale takie posty tylko pokazują, że albo większość z Was kompletnie nie ogląda meczów Bayernu, albo żyjąc marzeniami po prostu próbuje sobie wmawiać głupoty. Bayern to prawdopodobnie najlepiej wychodząca spod pressingu drużyna w Europie, cała ich gra jest nastawiona na to, żeby za wszelką cenę utrzymać się przy piłce - choćby dookoła trybuny miały się walić i palić. Jak ich przyciśniecie, to najwyżej przegrają sobie klepę we własnym polu karnym z Neuerem, mijając Wasz pressing. I Allegri doskonale musi sobie z tego zdawać sprawę.

Oczywiście, zgadzam się z Wami, że musicie zagrać z pasją, z walką, gryźć trawę - to wszystko jasne, powinno być wręcz oczywiste w przypadku tak wielkiego starcia, w tak wielkich rozgrywkach. Właśnie tego zabrakło w pierwszym meczu; założenia były niezłe, realizacja do bani. Druga połowa to był raczej żywioł, spontan i farfocle Kimmicha.

Fakty są takie, że właściwie każdy, kto w ostatnim czasie z Bayernem wygrywał, robił to w ten sposób, że przez większość czasu się bronił - nie jakoś heroicznie, z wielką, przesadną wręcz fantazją i zaangażowaniem, tylko po prostu: konsekwentnie, solidnie, bardzo uważnie, dobrze przesuwając formacje i współpracując z kolegami - i czekał na kontry. Bawarczycy prawie zawsze koło 70 minuty, czasem nieco wcześniej, siadają, opadają z sił i wtedy jest najlepszy moment, żeby ich przycisnąć. Grunt to przetrwać pierwszą połowę. I znów - Allegri z pewnością o tym wie.
To widać nawet na przykładzie różnych ogórów z Bundesligi. Są tacy, co przyjadą na AA, zagrają otwartą piłkę i wszyscy ich za to chwalą, że podjęli rękawice, tylko co z tego, skoro po pierwszej połowie dostają piątkę w plecy? A są i tacy, którzy ustawią mur przed bramką i wywalczą remis, albo chociaż się o niego otrą. Wy macie dużo lepszą defensywę, więc muru z 11 graczy stawiać nie musicie, a piłkarzy ofensywnych macie na tyle dobrych, że - czekając na kontrę - możecie spokojnie zakładać, że jak już się nadarzy szansa, to ją wykorzystacie.

: 15 marca 2016, 11:32
autor: gucio_juve
Faktem jest, że Claudio w tym sezonie notuje niesamowity regres formy. W ostatnich meczach bardzo dużo strat. Paradoksalnie, może nam to wyjść na dobre. Po wejściu Hernanesa na boisko w pierwszy meczu, piłkarz Bayernu nie bardzo wiedzieli co mają z nim robić.

Co do Mandzukicia, to jestem przekonany, że zagra. Słowa typu "obawy" o występ, zawsze kończą się dobrze - szczególnie w LM.

: 15 marca 2016, 11:50
autor: marcinek
pumex pisze:Żeby nie oszukiwać siebie i innych - jako fan zakochany w Juve w głębi sera wierzę w awans, zasiądę przez ekranem z silną nadzieją. Gdy próbuję nabrać dystansu, stanąć z boku i ocenić nasze szanse z perspektywy fana futbolu a nie Juventusu, nie widzę żadnego mocnego argumentu, który przemawiałby za Włochami, stąd niezbyt potrafię wyobrazić sobie odpadnięcie drużyny prowadzonej przez Guardiolę.
Głoś rozsądku, mam tak samo. Wierzę że możemy awansować, ale jest to 75 - 25 [%]. Oby nasze młodziaki zrobiły niespodziankę.

: 15 marca 2016, 11:57
autor: kawek
Pojawiają się komunikaty ze i Dybala może jutro nie zagrać z powodu kontuzji......
Co tam się dzieje?!?!
:angry: :angry: :angry:

: 15 marca 2016, 11:57
autor: marioz
Pojawiają się informacje o kontuzji Dybali... To nie dzieje się naprawdę. Nie wiem, media robią nas w ciula chyba
:pray:

: 15 marca 2016, 11:58
autor: Ivory
Oficjalne konto Juventusu na twitterze zakomunikowało, że Dybala i Marchisio nie będą dostępni na mecz z Bayernem. :angry: Także gasimy światło.
https://twitter.com/juventusfc/status/7 ... 6553877504