JuvePoland

bajbek17 pisze:Morata wraca do swojej normalnej dyspozycji

Dokładnie tak to wygląda, choć znajdą się tacy, którzy będą wciskać kit, że jest inaczej :roll:

Za dużo podań do nikogo i marnowanie setek. Gdyby nie to to pewnie już byśmy mogli świętować zwycięstwo. Dzisiaj poraz kolejny Marchisio w defensywie czyta wszystko co tylko się da. Sandro ciągnie grę po lewej stronie i wybitne dośrodkowanie do Sturaro. Stefano też całkiem nieźle gdyby nie ta zmarnowana sytuacja i jedna głupia strata. Obrońcy za to dzisiaj jacyś mało skupieni. Atak też jakby niedzisiejszy i anonimowi Cuadrado oraz Pogba, któzy powinni kręcić obroną Frosinone jak miło, a niestety grają przeciętne zawody. Mam nadzieje na powrót Pereyry i szybkie rozstrzygnięcie w drugiej połowie. Wtedy na końcówkę możnaby było dać odpocząć Dybali i Bonucciemu.

Leali raz na ruski rok zagra naprawdę jeden dobry mecz i jak na złość przeciwko nam... No albo nie tyle on dobrze broni, co nasi fatalnie pudłują. Były śmiechy z setki Zazy - proszę bardzo, to samo parę dni później, w wykonaniu Alvaro... Zadyszka ewidentna. No na szczęście nie tylko my, po 45 minutach w Neapolu 0-0 Pogba i Dybala wyglądają jakby rękawami oddychali. Skrzydła Dobrze, obrona w sumie też, ale to co doszło do Ciofaniego na początku - prawa dojść nie miało! Morata dzisiaj totalnie bezproduktywny, Pogba świetnie w destrukcji. Na plus jeszcze Marchisio.
BBC i Buffon spoko, ale tu nie chodzi o to by dobrze bronić - tu musi coś wpaść. Liczę że dość szybko strzelimy pierwszą bramkę po przerwie, a potem będzie z górki - przypomina mi się mecz Palermo - Juventus z jesieni.
13 bywa pechowa: ale co trudniej? Zdobyć 13, czy przekroczyć 13

:juve:

Niesamowicie wyglądają statystyki meczu Napoli- Carpi. Aż dziw, że gospodarze nie prowadzą wysoko. W drugiej połowie ich rozerwią. Oby i u nas rozwiązał się worek z bramkami.

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!

Oglądam mecz od 70 minuty bo dzisiaj miałem 1 sparing, wszedłem włączyłem mecz i gol

pumex, coś ten Cuadrado zaczyna być decydujący, chyba musisz zmienić zdanie o nim... Przez te 20 minut co oglądałem, najlepszy zawodnik Juve, po raz kolejny. I strzela SUPER WAŻNE gole w tym sezonie.

Ale Dybala ma tę lewiczkę dzisiaj cały mecz słaby w jego wykonaniu ale pajęczynę z okienka bramki i tak zdjął, szanuję.

Cieszy bramka zdobyta po akcji Morata-Dybala oraz 14 zwycięstwo z rzędu. I to w sumie tyle.

Mecz rozegrany na zaciągnietym ręcznym. Arbiter do niczego, w ogóle nie chronił naszych przed rzeźnikami z Frosisone.

Oczywiście nie obyło się bez kontuzji. Giorgio wypada. Ciekawe jak wyjdziemy na Neapol w obronie...

W głowie zaczynała już świtać myśl o remisie, po czym dostaliśmy akcję Sandro - Pogba - Cuadrado. Na dokładkę Morata do Dybali. A mógł strzelać :hellyes:

Pościg za Napoli coraz wyraźniej zaczyna się odbijać na kondycji fizycznej zespołu. Siadają: Dybala, Bonucci, Barzagli. Chiellini po dwóch meczach przerwy wyglądał jakby przebiegł maraton. Oby ta zabandażowana noga to nie było nic poważnego.

Nie wiem, jak Maks podejdzie w najbliższych tygodniach do kwestii treningów Przydałby się naszej ekipie kilkudniowa odnowa biologiczna. Dobrze, że wrócił Pereyra.

Ambicja Pogby w końcówce - pressing + rajd.

Cabrini_idol pisze:pumex, coś ten Cuadrado zaczyna być decydujący, chyba musisz zmienić zdanie o nim... Przez te 20 minut co oglądałem, najlepszy zawodnik Juve, po raz kolejny. I strzela SUPER WAŻNE.

U niego widać chęć, czego nie można powiedzieć o innych zawodnikach. Stąd też fajna gra Juana. Słaby mecz, dobre zwycięstwo. Mam nadzieje, że nic poważnego nie stało się Chielliniemu. Po zejściu usiadł na ławce, miał owiniętą nogę lodem/bandażem, więc może zwykłe stłuczenie.
PS. Dostaje palpitacje serca za każdym razem, jak któryś z Naszych upada i łapie się na kostkę, łydkę czy udo - nie mówiąc już o kolanie, bo wtedy serce mi staje na kilka sekund. I tak 2/3 upadków to aktorstwo, ale nadal.

3 punkty, bez kontuzji, bez kartek Głupio byłoby narzekać.

Morata zagrał kapitalnie przy tej drugiej akcji bramkowej. To się właśnie nazywa przegląd pola, a ostatnio ktoś z forumowiczów zarzucał mu brak wizji. Może nie była to najtrudniejsza asysta, ale jednak kolekcjonuje te asysty Alvaro, pewnie będzie miał double-double na koniec sezonu
Kolejne męczarnie za nami, choć nie było tak źle jak z Genoą.

jackop pisze:Dobrze, że wrócił Pereyra.

Dobrze, ale Pereyra to chyba będzie gotowy do poważnego grania najwcześniej w marcu. Nie czuje w ogóle piłki, chyba wszystkie podania/strzały/cokolwiek przestrzelone o kilka metrów.

Bym zapomniał. Ten młody, który wszedł w końcówce to jakiś obiecujący talent, czy po prostu Max chciał zyskać czas i wpuścił pierwszego lepszego?

Właśnie mam nadzieje, że Kielon wróci. Ależ się to cięzko oglądało, widać, że nadal ciężko mamy jak się bronią w 8.
Pereyra wrócił, ale jeszcze duzy wody musi upłynąć, żeby wszedł w grę. Dobra taka, że Alex i Bonu bez kartki.
Niech da chwilę odpocząć Markizowi, Dybale i Leo na treningach, bo za chwile Max ich zajedzie.
Uff,uff, uff.
Ktoś powie czy ten karny dla Neapolu zaslużony?
Odjeżdzamy z drużyną Sarriego, jeszcze bardziej. Tutaj było wiadomo, ale nie ma w ogóle wątpliwości, że to już wyścig dwóch psów wyścigowych. Zobaczymy kto zachowa wiecej sił i zdrowia na finisz.