JuvePoland

ForzaItanimulli3vujcm pisze:Zdecydowanie Niedosyt, ze względu na taką pierwszą połowę. Fajnie po raz pierwszy 4 gole , ale.... Niby coś nasi próbowali w drugiej, ale byli już decydowanie rozkojarzeni.

To się nazywa dyplomacja. Nie chcesz niepotrzebnie upokarzać drużyny, z którą robisz bardzo dużo transakcji na rynku transferowym. Trzy punkty zdobyte i to jest najważniejsze.

Widać było wyraźnie, że nasi się oszczędzali i bardzo dobrze. W tygodniu czeka nas Puchar Włoch, za tydzień zaś Roma. Również chciałbym oglądać kolejne bramki, ale wygraliśmy wysoko, pewnie, w ładnym stylu.

Bardzo cieszy cały pojedynek Ruganiego oraz Asamoah. :juve: Kwadwo, o ile będzie zdrowy, może być największym wzmocnieniem tego okienka transferowego. Podobać się może gra Samiego, który jest coraz pewniejszy siebie i oby jego problemy na dobre odeszły w niepamięć. Wreszcie pokazuje swoje umiejętności.

10/10. Roma nadal bez formy - kolejny remis, tym razem u siebie, do tego z Hellasem. Musimy zrewanżować się za porażkę z początku sezonu i ich roznieść. Jesteśmy na fali, oni raczej nie zdążą się do przyszłego tygodnia wystarczająco odbudować, by nam zagrozić. Jedziemy z ilością zwycięstw pod rząd - osiągnięcie rekordu 13 spotkań jest prawdopodobne. Zachować koncentrację, a przy tej formie spotkania z takimi rywalami jak ten dzisiejszy powinny się wygrywać same.

Allegri ma nosa, trzeba mu to oddać.

LordRahl pisze: Mandzu słabo? Kompletnie się nie zgadzam !
Facet wygrał wiele pojedynków, kilka razy fajnie utrzymał się przy piłce, dużo wracał i pokazywał się do gry. Oczywiscie do tego już znana w jego wykonaniu gra obronna. Na dodatek wywalczył karnego i czerwoną kartkę dla rywala, w czym było źle?

Choćby w tym, że jest napastnikiem i jeżeli ma okazje do strzelenia to powinien to wykorzystywać, a prę ich dzisiaj miał i za każdym razem był o sekundę spóźniony. Za dobrą grę można pochwalić napastnika, który nie staje przed szansą na strzelenie gola. Mandżu dzisiaj miał łatwiejsze okazje niż zwykle, a jednak nie udało mu się. Dlatego słabo.

vitoo pisze:Czy ktoś wie jak wygląda w tej chwili statystyka asystentów w Serie A? Gdzie tam się nasz Paulo plasuje?

whoscoed podaje, że aktualnie prym wiodą Dybala i Insigne (obaj po 7 asyst)

bajbek17 pisze:

LordRahl pisze: Mandzu słabo? Kompletnie się nie zgadzam !
Facet wygrał wiele pojedynków, kilka razy fajnie utrzymał się przy piłce, dużo wracał i pokazywał się do gry. Oczywiscie do tego już znana w jego wykonaniu gra obronna. Na dodatek wywalczył karnego i czerwoną kartkę dla rywala, w czym było źle?

Choćby w tym, że jest napastnikiem i jeżeli ma okazje do strzelenia to powinien to wykorzystywać, a prę ich dzisiaj miał i za każdym razem był o sekundę spóźniony. Za dobrą grę można pochwalić napastnika, który nie staje przed szansą na strzelenie gola. Mandżu dzisiaj miał łatwiejsze okazje niż zwykle, a jednak nie udało mu się. Dlatego słabo.

Cóż to Twoje zdanie Dla mnie zagrał bardzo fajnie, a tez jakiejś niesamowitej setki nie zepsuł. Najlepszą, w której mogł strzelić to został ostro powalony na ziemię i był karny.

Ja to widzę tak, że Allegri robi to specjalnie z Moratą, daje mu tyle szans aby fanboye nie mieli argumentów.
Oczywiście mówiąc serio to oglądaliśmy kolejne dno Moraty, ale Max mu nie ujmuje tej presji. Było do przewidzenia, że wielkiego strzelania to już w drugiej połowie nie będzie. Trzeba było wpuścić Zazę (zasłużył), a samego boskiego Alvaro przetrzymać ze dwa mecze na ławce.
Pisałem to już dawno tylko...szkoda, że Allegri nie zagląda na JP.
Naprawdę, szkoda mi Zazy - jego brak to jedyna zadra tego meczu.

Alvaro "za kilka lat będę lepszy niż Lewy" Morata swoim człapaniem, kiedy piłka jest kilka metrów od niego przypomina mi Vucinicia. Z tym, że Mirko wydatnie przyczynił się do zdobycia scudetto 2012, a Hiszpan w obecnym sezonie poza jednym czy dwoma przebłyskami kompletnie niczym się nie wyróżnił.

vitoo pisze:Czy ktoś wie jak wygląda w tej chwili statystyka asystentów w Serie A? Gdzie tam się nasz Paulo plasuje?

Razem z Insigne są liderami, mają po 7 asyst.

ewerthon pisze:Z tym, że Mirko wydatnie przyczynił się do zdobycia scudetto 2012, a Hiszpan w obecnym sezonie poza jednym czy dwoma przebłyskami kompletnie niczym się nie wyróżnił.

A Alvaro rok temu wydatnie przyczynił się do gry w finale Champions League....

Gościu jest kompletnie bez formy, ale nie znaczy to, że nie ma umiejętności. Niemniej jednak, jeśli nie zacznie grać, to po prostu zostanie sprzedany. Zaczynamy robić się na tyle silni, że słabsi odpadną.

Co do meczu, łatwo, szybko i przyjemnie. Dawać Romę :cwaniak:

Cabrini_idol I Słowo Ciałem Się Stało :C 10 Zwycięstw. :juve:

Tak z ciekawości: Obstawiłeś to gdzieś u buka?

To ile w końcu będzie, z rzędu?

szczypek Proszę o co kolejkowe podsumowanie odrobionych strat!

Swoją drogą Asamoah naprawdę dobry mecz, oby tak dalej. Khedira równie świetnie, ale zmarnował ze 2 sytuacji. Trochę więcej celności a będzie, Boski! Szczerze coraz bardziej mi żal oddawać Caceresa, w sumie ten Padoin też spoko - taki typowy chłopak do roboty

Bardzo liczę na to że nie tylko Asamoah, ale też Cuadrado i Pereyra, w następnej części sezonu będą wymiatać.
Złote Trio Juventusu: Pogba - Dybala - Sandro. Złote Trio zmienników: Pereyra, Cuadrado i Asamoah

:juve:

Rugani do 15 minuty meczu popełnił 4 błędy pod własną bramką, później Udine już nie grało tak ofensywnie to sie unormował ale strach pomyśleć jakby grał przeciwko Realowi czy Barcelonie

ewerthon pisze:Alvaro "za kilka lat będę lepszy niż Lewy" Morata swoim człapaniem, kiedy piłka jest kilka metrów od niego przypomina mi Vucinicia. Z tym, że Mirko wydatnie przyczynił się do zdobycia scudetto 2012, a Hiszpan w obecnym sezonie poza jednym czy dwoma przebłyskami kompletnie niczym się nie wyróżnił.

Powtarzam to od zeszłego sezonu, że gość nie jest nic warty i tylko blokuje miejsce w składzie. Od początku jego przybycia liczę na wykup powrotny ze strony Realu.

pumex pisze:

vitoo pisze:Czy ktoś wie jak wygląda w tej chwili statystyka asystentów w Serie A? Gdzie tam się nasz Paulo plasuje?

whoscoed podaje, że aktualnie prym wiodą Dybala i Insigne (obaj po 7 asyst)

Dzięki. Bardzo jestem ciekaw jakie staty wykręci w punktacji kanadyjskiej do końca sezonu. To, co osiągnął do tej pory robi wrażenie. Tym bardziej biorąc pod uwagę nasz trudny początek rozgrywek i to, że musiał swoje odczekać by stać się kluczową postacią układanki Maxa.

ewerthon pisze:Alvaro "za kilka lat będę lepszy niż Lewy" Morata swoim człapaniem, kiedy piłka jest kilka metrów od niego przypomina mi Vucinicia. Z tym, że Mirko wydatnie przyczynił się do zdobycia scudetto 2012, a Hiszpan w obecnym sezonie poza jednym czy dwoma przebłyskami kompletnie niczym się nie wyróżnił.

Hola hola, wstrzymaj konie Panie, gdyby nie Hiszpan i wyrównanie rekordu Alexa nie było by nas teraz w 1/8 lm, no i nie zapomnij o jego grze w końcówce poprzedniego sezonu. Panowie nie bądzmy aż takimi ignorantami. Szkoda mi Moraty, ewidentnie nie potrafi sie odnaleźć i jak większość z Was straciłem już do niego cierpliwość ale chwila, są jakieś granice.

Gdyby, gdyby, gdyby - to mozna obecnie przeczytac od fanboyow Moraty. Fakt jest jednak taki, ze Hiszpan jest obecnie slaby i bez formy. A juz dobitnie cienizne Hiszpana oddaje progres jaki uczynil Dybala, a ktorego u Moraty prozno szukac. Mozna by rzec, ze Alvaro wrecz sie uwstecznil.

Benzema sie skonruzjowal wiec moze (oby!) Real go odkupi, a my powinnismy sie skupic na kims zdolnym do odciazenia Dybali i nie musi to byc cofniety napastnik, a chocby trequartista w osobie Bernardo Silvy z Monaco.