JuvePoland

Co z tym Marchisio?! wstał lewą nogą dzisiaj, nawet za bardzo nie ma kto go zmienić... Spora wyrwa na środku jest :afraid2:
Na duży plus Pogba i Sandro. Oby tak dalej... Gigi i Mandzu też dali radę w pierwszej połowie.

Wygrywamy, ale to nie jest szczyt naszych możliwości, gra momentami wyglądała w pierwszej połowie fajnie, a momentami jakby biegali dzieci we megle, zagubieni.
Najlepszy póki co to Alex Sandro, koleś dziś czyści w defensywie no i ofensywę też ogarnia plus asysta
Na plus momentami też Pogba Za to Marchisio chyba zaraził się od Chielliniego Jak tak dalej będą nie dokładnie grać to sami anglikom sprezentujemy bramkę i przy okazji 1 miejsce.

Sandro imponuje póki co. Zarówno z przodu jak i w defensywie jest bezbłędny. Cieszy, że staje się w końcu pewnym punktem drużyny.

Generalnie są lepsze momenty, ale po strzeleniu bramki nasi popełniali za dużo głupich strat w środku pola i chyba za bardzo się cofnęli.

Walnąć drugą i będzie spokojniej.

Nieźle. Byłoby dobrze, gdyby nie ta końcówka i dominacja City. Nie wiem co dzieje się z Marchisio, ale facet gra dziś naprawdę tragicznie. Niecelne podania, spowalnianie gry, wycofywanie piłki do obrońców. Wygląda, jakby był... przestraszony? Oby przypomniał sobie mecz z Borussią z ubiegłego sezonu. Warto było trzymać Pogbę w pierwszym składzie, gdy ten kopał się po czole, bo właśnie dzięki tej ciągłości jest teraz w takiej formie, jaką widać.
PS. Takiej wrzutki w wykonaniu piłkarza Juventusu nie widziałem już od baaaardzo dawna.

W końcu poruszamy się po boisku jak zespół, widać jakąś organizacje gry. Wprawdzie głównie zaobserwować to można w momencie gdy nie jesteśmy w posiadaniu piłki, bo w kwestii ofensywnej dalej wyglądamy na upośledzonych, no ale jakiś progres dziś widać.

Zdecydowanie najlepszy Alex Sandro, Pogba dobrze zaczął, ale później było już tylko gorzej. Największym rozczarowaniem jest dziś Dybala.

Do 25 minuty poczynania naszych zawodników oglądało się bardzo przyjemnie, jakby dostali wiatru w żagle. Ładne zagrania, głównie Sandro i Pogby. Ale reszta czasu to chyba jakieś 10 bezsensownych strat blisko pola karnego... Niewiele brakowało żeby stracić gola po frajersku. Miejmy nadzieje że uporządkują sobie grę na drugą połowę i zagrają całą tak jak pierwsze 25 minut.
Oczywiście bramkę strzela gość na którym wszyscy wieszają psy, to takie klasyczne

Nawet nie wygląda źle ta gra Juve. Akcja na 1:0 wyśmienita: Pogba łatwo ograł De Bruyne, podał do Alexa Sandro, Brazylijczyk precyzyjnie dośrodkował a Mandzukić wygrał walkę o pozycję i strzelił celnie.

Dobra dziś gra Pogby (dużo dobrej pracy w środku), Alexa Sandro (nie tylko w ataku, ale i w obronie) oraz Mandzukicia (gol, potem strzał z półwoleja, wraca się nawet na naszą połowę w pressingu, dziś jest ten waleczny Chorwat).

Są też i błędy: Marchisio pod koniec w stylu Chielliniego.

Trzeba uważać na te strzały Yaya Toure.

Alex Sandro zaczyna się porządnie spłacać, a i nie mało kosztował. Asekuracja, podłączanie się do akcji, 1 połowa zagrana na poziomie klasy światowej.

Burę w przerwie powinien dostać Marchisio.

MARCHISIO

Wszystko co złe szło od niego. Dwie straty na naszej połowie, trzy razy ograny jak dzieciak... i do tego to podanie do Aguero. :shock:
Niech go ktoś do kontaktu podłączy w szatni bo nie możemy przegrać pierwszego miejsca przez jednego nieogarniętego chłopaka.

Cóż...po ciężkim dniu miło popatrzeć na tak grający Juve. W sumie gramy tylko z City ;)

Dlaczego Juve nigdy nie dostaje takich prezentów od rywali? Marchisio niech się obudzi, bo przez 30 minut grał dobrze, później zniknął i Juve zaczęło przegrywać w środku. Najgorszy na boisku Drewniany Chłopiec. Trzy razy podawał do rywala

pumex pisze:Największym rozczarowaniem jest dziś Dybala.

Nie rozśmieszaj mnie. Ma atakować rywala bez piłki? :lol:

Mandzu juz w pierwszej polowie meczu z Milanem pokazywal symptomy lepszej gry, dzisiaj to jest po prostu logiczne nastepstwo. Marchisio, gdyby nie ten blad z koncowki polowy, to swietny wystep. Bardzo duzo pilek kluczowych, madre rozrzucanie pilki po skrzydlach, no i ta pilka a'la Pirlo na Lichtsteinera.

Dybala troszke slabiej, momentami zbyt duzo traci, ma tez rozregulowany celownik, ale wszystko sie moze zmienic w drugiej polowie. Dobra polowka Pogby.

Na minust zdecydowanie to, ze tracimy zbyt czesto pilke na naszej wlasnej polowie. To jest niedopuszczalne.

Claudio nawet jak do przodu nic nie grał to chociaż w defensywie grał dobrze zawsze. Nawet ten tryb ninja mnie aż tak nie przeszkadzał, ale to co chłop dziś wyprawia. Widać go, szkoda tylko, że z samych złych zagrań. Strata, poślizg po murawie, strata, podanie nie w tempo, strata, poślizg itd.

Wygrajmy to chociaż.

Jak na razie dobry, żywy mecz w Turynie. Jednym słowem mówiąc jest co oglądać. Trochę ta gra przypominała mi postawę Juventusu z pierwszego meczu z Realem w tamtym sezonie. No i główny bohater M.Mandzukić, ale to dobrze, że i on gra coraz to lepiej. Tak dużo mówiło się o remisie przed spotkaniem i mam nadzieję, że to się nie spełni i goście nie wyrównają w drugiej połowie, bo błędy jednak są popełniane przez graczy Juventusu.

Mówiłem, że jak Mandżu będzie dostawał piłki w polu karnym to będą bramki. W końcu brawa dla Allegriego za konsekwentne stawianie Dybali z Chorwatem w napadzie.