JuvePoland

On musi grać z Kielonem w parze. Te minuty z nim wyciągną z Ruganiego maksa możliwości. Sory ale Barzagli z całym szacunkiem do niego pomału zjeżdża z forma w dol a Benatia to jakieś nieporozumienie w naszym wykonaniu i uwazam, ze środek obrony wymaga wzmocnienia

W lato 2018 przyjdą pewnie De Vrij oraz Caldara, więc Rugani będzie miał przekichane, jeśli w tym sezonie nie wywalczy sobie pewnego miejsca w pierwszym składzie.

Crunny pisze:W lato 2018 przyjdą pewnie De Vrij oraz Caldara, więc Rugani będzie miał przekichane, jeśli w tym sezonie nie wywalczy sobie pewnego miejsca w pierwszym składzie.

Wczoraj zagral lepiej niz ostatnio, mysle ze powoli bedzie wracac do wyzszej dyspozycji o to mu pomoze zeby wywalczyc pewne sklad w 11 szczegolnie ze Andrea gra coraz wolniej.

wagner pisze:Chiellini - 990 min
Rugani - 720
Barzagli - 679
Benatia - 470

Benatia najmniej ale wybiegał w każdym meczu LM póki co... paradoks Allegriego

Rugani musi grać nie dlatego, że jest młody i to "jego szansa" - on musi grać bo jedyny gwarantuje ciągłość, Benatia co chwila się łamie a Barzagli już nie wyrabia po prostu kondycyjnie grać co 3 dni, a obrona musi być zgrana, znać się na pamięć... tylko regularna gra tej samej pary obrońców może to zapewnić i na ten moment jedynie Rugani dają taką gwarancję, tylko tyle i aż tyle zarazem, bo poziomu różnicy między tą trójką na obecną chwilę raczej nie widzę

ale ogólnie to cieszmy się, że pozbyliśmy się łamagi Bonucciego za kosmiczne 40mln...

Maly pisze:
ale ogólnie to cieszmy się, że pozbyliśmy się łamagi Bonucciego za kosmiczne 40mln...

ja się cieszę bardzo. Bonny kosztował tyle co Dybala :hellyes: :C

Choć Rugani mnie nie przekonuje w ogóle. Czekam na zaciąg z Lazio.

Crunny pisze:W lato 2018 przyjdą pewnie De Vrij oraz Caldara, więc Rugani będzie miał przekichane, jeśli w tym sezonie nie wywalczy sobie pewnego miejsca w pierwszym składzie.

Latem przyszlego roku (wlasciwie juz w styczniu przyszlego roku) bedzie fajna okazja, zeby po taniosci doprowadzic ta nasza obrone do jakiegos ladu. Wspomniani Caldara i de Vrij, do tego Lirola, Gimenez, Ghoulam czy Spinazzola, nie mowiac juz o tej kuszacej klauzuli Manolasa.

I spodziewacie się, że de Vrij czy Caldara będą klasę lepsi niż Benatia?
Mnie bardzo zastanawia fakt braku akcji "masa" w przypadku Ruganiego. Każdy młody szczawik, który do nas przychodzi po pół roku chwali się ile to mięsa zrobił. A w przypadku środkowego obrońcy, któremu ewidentnie brakuje siły fizycznej cisza w tym temacie.

Maly pisze:Rugani musi grać nie dlatego, że jest młody i to "jego szansa" - on musi grać bo jedyny gwarantuje ciągłość, Benatia co chwila się łamie a Barzagli już nie wyrabia po prostu kondycyjnie grać co 3 dni, a obrona musi być zgrana, znać się na pamięć... tylko regularna gra tej samej pary obrońców może to zapewnić i na ten moment jedynie Rugani dają taką gwarancję, tylko tyle i aż tyle zarazem, bo poziomu różnicy między tą trójką na obecną chwilę raczej nie widzę

Tak jak rzadko się zgadzamy, tak tutaj 100% racji. Jestem święcie przekonanym, że gdyby Daniele regularnie otrzymywał od Maxa szanse, to wyrobiłby się przy Kielonie. Zresztą z Milanem zagrał naprawdę przyzwoite zawody. Niestety ze Sportingiem pewnie zagra Barza...

Pluto pisze:Mnie bardzo zastanawia fakt braku akcji "masa" w przypadku Ruganiego. Każdy młody szczawik, który do nas przychodzi po pół roku chwali się ile to mięsa zrobił. A w przypadku środkowego obrońcy, któremu ewidentnie brakuje siły fizycznej cisza w tym temacie.

Głowa na zero, broda i będzie +10 do siły. Rugani wygląda na wątłego, ale w "cyferkach" wszystko się zgadza. 190 cm wzrostu i 82 kg wagi. Warunki podobne jak u Bonucciego.

Arbuzini pisze:

Pluto pisze:Mnie bardzo zastanawia fakt braku akcji "masa" w przypadku Ruganiego. Każdy młody szczawik, który do nas przychodzi po pół roku chwali się ile to mięsa zrobił. A w przypadku środkowego obrońcy, któremu ewidentnie brakuje siły fizycznej cisza w tym temacie.

Głowa na zero, broda i będzie +10 do siły. Rugani wygląda na wątłego, ale w "cyferkach" wszystko się zgadza. 190 cm wzrostu i 82 kg wagi. Warunki podobne jak u Bonucciego.

Wg informacji z sieci w takim wypadku to nawet taki Caldara jest bardziej wątły bo znalazłem info że przy 190 cm, ma 75 kg, a przecież Caldara to nie obrońca, którego się od tak przestawia. Po prostu nasz przyszły zawodnik jest bardziej agresywny w swoich poczynaniach, a Rugani bardziej elegancki, moim zdaniem jednak ciężko grać dobrze bez obycia boiskowego i on musi grać nawet jeśli popełniać będzie jakieś błędy... i tak są one bardziej zrozumiałe niż u Barzy. Tak tylko przypomnę, że Varane, który jest jednym z lepszych młodszych CB ma 191 cm i 78 kg .

Byc może tym polega problem, przylepili mu łatkę eleganta, który nie zbiera kartek i to gdzieś z tyłu głowy siedzi. Nie każdy może być Chiellinim ale skasowanie rywala w stylu BBC zdarza się młodemu raz na pół roku.

Pluto pisze:Byc może tym polega problem, przylepili mu łatkę eleganta, który nie zbiera kartek i to gdzieś z tyłu głowy siedzi. Nie każdy może być Chiellinim ale skasowanie rywala w stylu BBC zdarza się młodemu raz na pół roku.

Nie wiem, co rozumiesz przez zwrot "skasowanie rywala w stylu BBC", ale akurat Barzagli to raczej nie słynie z ostrych wślizgów, a właśnie z inteligentnego ustawiania się i kasowania akcji bez potrzeby angażowania się w fizyczne starcia, które zawsze były domeną Kielona. Nawet Bonucci grał bardziej spektakularnie w tej kwestii, ale Barzę kojarzę przede wszystkim z zapobieganiem takim sytuacjom, kiedy trzeba wybijać piłkę z linii bramkowej czy ratować się dramatycznym wślizgiem.

Zaczajenie się na niego w ciemnej uliczce.

Grę bark w bark, sytuacje kiedy atakujący odbija się od obrońcy jak od ściany. Na razie to Rugani w walce o pozycję jest przestawiany przez rywali.
Może po prostu Daniele ma w nadgarstku 16 cm i w klubie wiedza, że dalsze pakowanie nie ma sensu.

Pluto pisze:Zaczajenie się na niego w ciemnej uliczce.

Grę bark w bark, sytuacje kiedy atakujący odbija się od obrońcy jak od ściany. Na razie to Rugani w walce o pozycję jest przestawiany przez rywali.
Może po prostu Daniele ma w nadgarstku 16 cm i w klubie wiedza, że dalsze pakowanie nie ma sensu.

No to tak jak napisałem wyżej, mi się Barza raczej nie kojarzy z tego typu akcjami. Co innego Kielon czy nawet Bonucci.

wloski pisze:Wg informacji z sieci w takim wypadku to nawet taki Caldara jest bardziej wątły bo znalazłem info że przy 190 cm, ma 75 kg, a przecież Caldara to nie obrońca, którego się od tak przestawia.

Atalanta oficjalnie podaje 187 cm i 80 kg więc jest trochę bardziej masywny.

Rugani ma taką budowę ciała jaką ma. Chiellini wbrew pozorom wcale nie jest napakowany, ale zawsze był barczysty i grał agresywnie. Moim zdaniem główna słabość Daniele na ten moment to głowa, a nie ciało. Po prostu nie prezentuje optimum formy i jakby nie było na poważnie wchodzi w nową rolę.