JuvePoland

TO mieli się na nich rzucić żeby dostać gola z kontry na 1:2 i przegrać?! Romie remis zabiera mistrza, nas przybliża...

Ja pierdziele. Nawet nie mam do nich pretensji, że stracili bramkę, ale za to, że grając w przewadze nie przycisnęli Romy. Nie licząc pierwszych minut od bramki Teveza, to reszta wyglądała, jakby Roma miała 11 piłkarzy. :doh:
Dziwna zmiana z Comanem. Chłopak nie dostaje szans, jak gramy z jakimś ogórem i prowadzimy, a wpuszcza go w najważniejsze fazie meczu. Na co liczy Allegri? Widać, że Francuz nie ma kompletnie ogrania.
Jakby nie patrząc zadanie na mecz wykonane, ale styl jest daleki od zadowalającego.

Wstyd. Tyle mam do powiedzenia po tym meczu. Już nie chodzi o wynik, ale o to jak żałośnie wyglądaliśmy broniąc się w 10 przed tymi sadystami.

Obiecałem sobie, że po remisie nie będę narzekał. I po pierwszej połowie byłem przekonany, że okazji do narzekania mieć nie będę, ale w tych okolicznościach naprawdę ciężko nie wspomnieć o frajerstwie. Przez 70 minut grać perfekcyjnie w obronie, wygrywać, by koniec końców tradycyjnie stracić gola ze stałego fragmentu gry i potem mieć kupę w majtach do końca spotkania

Remis nie jest zły, ale jednocześnie trochę wstyd, że zamiast zabić mecz (co powinniśmy zrobić bezproblemowo) to żeśmy dali się wydymać. Do poprawki tradycyjnie: stałe fragmenty gry i kontry.

I niech Allegri poszuka na ebayu, czy są do kupienia cojones.

frajersko zremisowany mecz i tyle Roma w 10 zrobiła nam QQ
2pkt stracone a zmian Maxa to nawet nie wypada przez grzeczność komentować....

Wkurzające, jak mogliśmy tego nie wygrać grając z przewagą jednego zawodnika i golem przewagi?! Poza tym to piękny gol Teveza. Pirlo traci rację buty na boisku, skoro Tevez też potrafi tak wykonywać wolne. W Dortmundzie takie defensywne podejście raczej się nie sprawdzi.

Padoin w 90 minucie.
Wynik niby nie najgorszy, ale pozostaje niedosyt szczególnie dla tego, że frajersko (jak zwykle) straciliśmy gola. Chyba i tak scudetto jest pewne.

Mogliśmy ich poniżyć, niestety teraz po końcówce pewnie będą krzyczeć że gdyby grali w 11, to by ten mecz wygrali! I oczywiście pewnie sędzia ich orżnął!

Widzę co mnie będzie u Maxa denerwowało - to głupie, włoskie a'la Capello i Lippi: jak wygrywamy 1 - 0, przeciwnik gra w 10 to nam na 100% nie strzelą.

Dlatego u Capello nie graliśmy nic w LM (z innych powodów też ) i przegraliśmy LM '03.

Na Pereyra. Fantastycznie się chłopak rozwija.

Nie mam pytań... Z Romą grającą w 10tke graliśmy gorzej i bardziej strachliwie niż w pełnym zestawieniu, ba... nawet wtedy kontrolowaliśmy grę rzymian. Cóż za niedosyt.

Oczywiście strata bramki po stałym fragmencie gry, bo jakże by inaczej.
Jednak najważniejsze utrzymanie bezpiecznej przewagi.

Oby Pirlo więcej nie wyszedł w podstawowym składzie
Claudio >>>> Pirlo, ten pierwszy przynajmniej nie robi prezentów przeciwnikowi i nadrabia w defensywie.

Odejdź bezjajeczny trenerze. Oszczędź wstydu.

Dzisiaj słaby mecz Moraty i brak jakości w pomocy. Po prostu nie miał kto wykonać dobrego, ostatniego podania. Frajersko stracone punkty przy przewadze liczebnej. Szkoda, bo 12 punktów byłoby już absolutnym zamknięciem tematu mistrzostwa.

Zabek pisze:frajersko zremisowany mecz i tyle Roma w 10 zrobiła nam QQ
2pkt stracone a zmian Maxa to nawet nie wypada przez grzeczność komentować....

Jakich zmian? Tego nawet zmianami nie mozna nazwac. Bo co daje wejdzie Padoina w 90'?

Wynik dobry Szkoda, ze nie zwycieski, bo na 12 kolejek przed koncem z 12 pkt przewagi moglibysmy juz wkladac korone mistrzów, a tak dopiero mozemy ja tylko przymierzac, ale coz

Abstrahując od wyniku bo ten nas urządza, nie można nie skrytykować ich za ten gnój jaki zaserwowali nam po golu i czerwonej kartce Przewaga zawodnika a my się bronimy jak dzieci, iturbe miesiac bez piłki a woził ich jak juniorów. Dlatego boję się takiej gry w Dortmundzie.
Gdzie zmiany?! Evra umarł, Caceres przy golu poezja Coman to jednak junior, Manolas mu pokazał gdzie jego miejsce- niestety.

Mogliśmy mieć mistrzostwo, zabrakło spokoju, niewytłumaczalne jest do danie się zepchnąć do tak głebokiej obrony grając w przewadze. mimo to jest niby +10, jest dobrze, naprawdę dobrze.