JuvePoland

Rzeczona wypowiedź wywołała już gównoburzę w internetach i pojawia się na praktycznie każdym większym profilu o Juve. Conte plunął wszystkim w twarz zostawiając klub tuż przed sezonem, teraz coś takiego - ale i tak zaraz znajdzie się jakiś obrońca tego pana.

Jak gość może pluć na swój były klub ? Co za pajac.

Najwięcej stracił w moich oczach odchodząc w takim momencie i taki sposób ( restauracja za 10 i 100 euro) teraz mnie facet ani chłodzi ani grzeje ale wolałbym go już nie oglądać na naszej ławce a teraz to nie zdziwi mnie nawet jeśli ten "Juventino" zasiadł na ławce chińskiego klubiku z Mediolanu

albertcamus pisze:

Cabrini_idol pisze:Conte - "Is winning the English Premier League superior to the 3 Scudetti won at Juve? Yes, definitely yes. For me, the players & the club."

Przepraszam, ale mogę to skomentować tylko w jeden sposób:
Panie Conte, srał pana pies.
Mam nadzieję, że w następnym sezonie Ligi Mistrzów jako obrońca trofeum trafimy na Chelsea w fazie pucharowej i pogonimy leszczy.

swego czasu było dokładnie odwrotnie

Czy ktoś tego frajera nazwie jeszcze Juventino ? Kiedyś było straszenie prokuraturą, teraz to...zero szacunku dla tego zera, po prostu zera !!!

Nie spodziewałem się po Conte takich słów. Słabo.

CavAllano pisze:Rzeczona wypowiedź wywołała już gównoburzę w internetach i pojawia się na praktycznie każdym większym profilu o Juve.

A ile z tych profilów zauważyło, że ta wypowiedź to w dużej mierze fake?



Naprawdę, Cabrini, 3 minuty mi zajęło dokopanie się do oryginalnej wypowiedzi, a ty tutaj gównoburzę wywołujesz

SKAr7 pisze:

CavAllano pisze:Rzeczona wypowiedź wywołała już gównoburzę w internetach i pojawia się na praktycznie każdym większym profilu o Juve.

A ile z tych profilów zauważyło, że ta wypowiedź to w dużej mierze fake?



Naprawdę, Cabrini, 3 minuty mi zajęło dokopanie się do oryginalnej

wypowiedzi, a ty tutaj gównoburzę wywołujesz

Moze tak może nie . Pewnie pojawi się oficjalna wypowiedź niedługo. Tak czy siak stawia mistrzostwo z Chelsea wyżej niż mistrzostwo z Juve. Mówi wprost, że to jego największy sukces w karierze. Jego sprawa . Mógł zachować się dyplomatycznie. Widocznie nie chciał.

Cabrini_idol pisze: Moze tak może nie . Pewnie pojawi się oficjalna wypowiedź niedługo. Tak czy siak stawia mistrzostwo z Chelsea wyżej niż mistrzostwo z Juve. Mówi wprost, że to jego największy sukces w karierze. Jego sprawa . Mógł zachować się dyplomatycznie. Widocznie nie chciał.

To jest ta oficjalna wypowiedź. W linku podanym przez tego użytkownika Twittera. Dziennikarze Sky zadali mu kilka pytań i ubrali to w artykuł.

No i właśnie o to chodzi, że nie mówi, że to jego największy sukces w karierze. Stwierdza, że to największe osiągnięcie, co jest oczywiste. Wygranie najbardziej medialnej ligi świata jest większym osiągnięciem niż wygranie Serie A albo ćwierćfinał Mistrzostw Świata. No i wpisuje się 100% w mentalność Juventino- najważniejszy sukces to ten następny.

Tą gwiazdę na stadionie powinni mu odebrać, jest wielu innych którzy na nią zasługują w przeciwieństwie do tego płaczka.

Dodajmy też do tego fakt, że angielski Conte nie jest na najlepszym poziomie. Nie słuchałem ostatnio jego wypowiedzi, ale na samym początku to mówił wręcz pojedynczymi słowami.

Mógł coś źle zrozumieć albo powiedzieć niezbyt dokładnie to co chce.

Jednak jeśli te doniesienia się potwierdzą to mocno stracił w moich oczach. Tak czy siak, będzie się z tego tłumaczył, bo dziennikarze mu nie dadzą spokoju.

Mentalność Juventino, może za słaby angielski
Tak to sobie tłumaczcie, on Wam pluje w twarz a dla Was to zwykły deszcz
Zwali wszystko na dziennikarzy, jak zwykle bo on jest zawsze prawy i bezbłędny...ostatni sprawiedliwy

Największe osiągnięcie a największy sukces w karierze ( do dzisjaj) wydaje mi się, że oznacza to samo.

Bo właśnie o to chodzi, że mógł zachować się dyplomatycznie pomijając fakt że premier league jest na tym samym poziomie o Serie A, co widać po pucharach europejskich.

Po prostu jako Juventino, za którego się uważa , mógł powiedzieć dyplomatycznie, że to osiągnięcie jest tak samo ważne co jego np pierwsze m mistrzostwo z Juve, które otworzyło mu drogę do tej kariery co robi obecnie.

SKAr7 pisze:twierdza, że to największe osiągnięcie, co jest oczywiste. Wygranie najbardziej medialnej ligi świata jest większym osiągnięciem niż wygranie Serie A albo ćwierćfinał Mistrzostw Świata. No i wpisuje się 100% w mentalność Juventino- najważniejszy sukces to ten następny.

Czyli jednak momentalnie znalazł się obrońca Antonio C. Dorabiasz na siłę ideologię, a gość właśnie deprecjonuje osiągnięcia w Juventusie, w klubie, który go w pewnym sensie wychował. Mógł sobie darować.

Conte i dyplomatyczne wypowiedzi? :co?: Po prostu szukacie kolejnego powodu, by przekonać resztę, że Conte jest be. Nie lubicie go - spoko. Ale nie każcie reszcie forum też go nie lubić :hellyes: