JuvePoland

Drugą połowę już się dało jakoś oglądać.
Giovinco dzisiaj super, oby dostawał więcej szans.

Bardzo źle wygląda nasza gra ostatnimi czasy i nigdy nie negowałem ustawienia bo prawda jest taka że ustawienie nie gra ale coraz bardziej przestaje mi się podobać system 3-5-2.. Oby to się poprawiło. Ważne zwycięstwo bardzo cieszy!

W drugiej połowie coś w końcu ruszyło. Ale tylko jedna wykorzystana sytuacja z wielu to z pewnością wina 3-5-2 nadającego się tylko na Włochy... :lol:

Vucinic przypomniał mi, dlaczego go tak nie znoszę. Przecież to drewno, które nie potrafi dobrze przyjąć piłki, a jeszcze dał radę złapać żółto za beznadziejne zachowanie

Cabrini_idol pisze:Boże, nigdy nie sadzilem ze to powiem ale Vucinic i Giovinco byli dzisiaj najlepsi na boisku a spedzili na nim po 25 minut okolo.


Tevez Vucinic to chyba optymalna para, no i Giovinco kurde on na prawde potrafi wiele tylko jego goraca glowa.

Vucinic przestrzelił chyba z 5 metrów dobre kilka metrów nad bramką - grę rozruszał, ale skuteczność na swoim Szwagrowym poziomie. Co do Giovinco - dobry mecz, problem tylko że obrońcy Lyonu byli chyba na poziomie Sassuolo

Szwagier z Następcą, atak jak w zeszłym sezonie Fajnie się Sebek pokazał, a na grę narzekać nie będę, bo wszyscy inni dosyć ponarzekają.

Fajnie Seba rozruszał nam mecz, ale najbardziej co się rzuciło w oczy to bezsensowny pomysł na grę. Albo Bonucci długą do przodu, albo wałkujemy Asamoaha na lewej stronie. Nic poza tym

Giovinco jesteś wielki! Kapitalną zmianę dał Seba, to on nas rozruszał i od jego rajdu po prawej stronie rozpoczęło się oblężenie bramki Lyonu.

Jak Vucinic może marnować taką setkę? Isla też powinien trafić (podanie Pogby ).

Trochę szczęścia przy bramce Bonuca ale w tym spotkaniu zasłużyliśmy na wygraną (być może Conte czekał aż francuzi się zmęczą i stąd te słabe 60 min? )

Brawo Seba! Brawo Bonuc!

FORZA JUVE!!

Fajnie.

Pablo Offsajdo jak z początku nawet mi sie widziała jego gra, tak dzisiaj nie mogłem na to patrzeć.

Gramy padake, ale i tak prezentujemy się lepiej od Francuzów... u nas nie mają szans (poza jakimiś cudami), więc można raczej spokojnie podejść do rewanżu.

Tragedia. Fajnie, że strzeliliśmy na wyjeździe, ale z taką grą nie można być pewnym awansu, bo... sami zresztą widzieliście.
Schemat schematem schemat pogania. Może troszkę należy porzucić ten włoski styl i przerzucić się na bardziej europejski. Momentami, jak przyśpieszaliśmy i piłkarze bardziej wierzyli we własne umiejętności, niż w schematy Conte, to wyglądało to całkiem przyzwoicie.
Po co nam Nani, Cuadrado czy Di Maria, jak nasz trener nie pozwoli im dryblować, a na rzecz tego będzie zmuszał do harowania na całym boisku i przede wszystkim odbieranie piłki? Conte musi przejrzeć na oczy. Nie znam go osobiście, ale momentami mam wrażenie, że jest delikatnym betonem, który nie wyciąga wniosków i na siłę próbuje udowodnić swoje racje.

Znowu wynik lepszy niż gra, chociaż trzeba przyznać, że Giovinco dał świetną zmianę i to głównie za jego sprawą w tej drugiej połowie Juventus tworzył groźne sytuacje pod bramką rywali (a Vucinić jedną z nich pięknie zmarnował...). Do awansu jeszcze droga daleka, oby za tydzień, na swoim stadionie zawodnicy Juve pokazali, że zasługują na awans.

Dobra zamiana Seby, rozrusz al nasz atak zdecydowanie. Mirko nie trafia z 5 metrow, why? tylko on to wie.Wynik dobry, u siebie nie powinnismy tego zaprzepascic.

Ten Osfaldo dalej dla tych Świętych wart 19 kafli?