JuvePoland

Ciekawy mecz, po pare sytuacji z jednej i z drugiej strony. Troche lepiej gramy w srodku pola niz ostatnio - Vidal, Pirlo i Pogba z przeblyskami, niezle, ale i tak widac, ze cala trojka jest troche pod forma.

Najlepszy z naszej druzyny zdecydowanie Tevez. Asamoah slabiej niz ostatnio, Llorente od paru spotkan tez malo widoczny. Niezle zawody Isli i Caceresa.

Isla gra "na alibi" - liczę na więcej z jego strony w drugiej połowie. Llorente niespecjalnie się sprawdza przeciwko trójce obrońców. No i to co boli mnie najbardziej... trzeba było brać Cuadrado po jego sezonie w Lecce. Mecz jest do wygrania.

Wygląda to jakby Conte chciał minimilnie wygrać 0-1. Zaraz po przerwie powinien wejść Stefan a nieco później Osvaldo za Llorente.

Mecz wyrównany, presję najbardziej widać po Asamoah, który nie prezentuje chociaż 50% tego, co ostatnimi czasy. STRZELIĆ COŚ!!! CARLOS pokładam w Tobie nadzieje

Fernando cienki dzis jak budzet Łksu. Gramy niezle choc momentami w obronie wielblady to co mial Gomez na poczatku.Niezle wyglada Isla i Pirlo slabo dla mnie Asa
Trzeba cos strzelic Bardzo aktywny Tevez ktory jest dzis b grozny Forza !

Moim zdaniem to powód tego że nie chcemy się za bardzo otworzyć by nie narazić się na kontrę i stratę gola.

Viola bardzo dobrze rozpoczęła strasząc i cieszmy się że nic nie wpadło. Poza początkiem i okazją Ilicicia to Viola słabo. My mieliśmy parę okazji, dziś widać ile Tevez znaczy w ataku. Obrona mnie wnerwia! Fajnie że te zabawy im świetnie wychodzą ale kiedyś się może skończyć bardzo źle

Zacznijmy drugą połowę od bramy a będzie świetnie

Mehehehe pisze:

Cabrini_idol pisze:Dziwny, mecz. Mam wrażenie, że jakbyśmy chcieli to bysmy zmietli Fiorentine, która nic nie gra. Ale my zamiast przyspieszyc to jakoś tak niemrawo.

Mam wrażenie, że dzisiaj też zagramy 1 połowę, tym razem drugą.

Krótko przed meczem pisałeś,że pierwssza bedzie nasza Ale oko,tez mam nadzieje,że bedzie to druga połówka...

Poproszę Osvaldo,ale nie w 80 a w max55-60 minucie.

Później to chciałbym zobaczyć tych których nie zobaczę bo ich nie ma. Ech...

Mało konkretów z naszej strony. Niby momentami wyglądamy jakby nam naprawdę zależało, ale chwile potem mam wrażenie, że jednak nasi tylko udają, że im zależy Niewiele konkretów, parę chaotycznych rajdów, kilka strzałów prosto w Neto... nie bardzo wiem, jak chcemy awansować z tak rozlazłą grą :doh:

świetny początek Fiorentiny - widać było, że chcą szybko strzelić gola. Później niby Juventus opanował sytuację na boisku, ale okazji na strzelenie gola nie było. Nie ma na co czekać, trzeba zacząć grać ofensywniej - dużo akcji idzie prawą stroną, czyli Isla bierze w nich udział, natomiast Asamoah dziś bardzo defensywnie, głównie podaje do tyłu albo do Pogby, który tak trochę jakby grał na pozycji reprezentanta Ghany.
Na zmiany, które coś wniosą raczej nie liczę, więc kto weźmie na siebie ciężar wygrania tego meczu dla Juve?

Na razie nie wyglada to zbyt dobrze. Duzo chaosu w tym spotkaniu. Ewidentnie nie potrafimy grac pod pressingiem. Llorente bezproduktywny, wpuscilbym za niego Osvaldo. Licze na znaczna poprawe gry w 2 polowie, bo przy takiej grze jaka obecnie prezentujemy nie widze nas cieszacych sie z awansu.. No coz, trzeba wierzyc! Ide na 2 polowe. Forza!!!

Musimy zaryzykowac w drugiej polowie bo innaczej odpadniemy przez ta glupia stracona bramke.

A ja chcę Vucinicia na boisko!

Trochę mnie martwi, że Vidal nawet jak może pociągnąć z piłką, to woli zwolnić i grać na Pirlo... Stracił chłopak pewność siebie?

Jak nie podkręcimy tempa, to odpadniemy... :roll:

Dno dno dno. Conte bez jaj. Linia pomocy, a obrony za bardzo oddalona od siebie, gracze boją się pociągnąć piłke kilka metrów (prócz Teveza), taki Vidal 80% zagrań do tyłu, duża niedokładność, granie długiej piłki gdzie przez cały sezon oszczędzamy te zagrania, nie ma pomysłu, nie ma Europy dlatego jesteśmy tam gdzie jesteśmy, Conte za bardzo ich niańczy, całą pomoc powinien wziąć nieźle za "łby". Co ciekawe, Fiorentina dużo strzela z dystansu (aż strach) i klepią na własnej połowie oczekując 90 min. Każdy długi wykop bramkarza Neto kończy się.. niebezpieczną sytuacją pod nasz bramka.

PS: Z czym do ludzi.

Mógłby Conte zaskoczyć wprowadzając Osvaldo od początku drugiej połowy. Jednak czy to możliwe? Według mnie Llorente dziś jest za dobrze pilnowany i trochę za mało ruchliwy.

Cabrini_idol pisze:Dziwny mecz. Mam wrażenie, że jakbyśmy chcieli to bysmy zmietli Fiorentine, która nic nie gra. Ale my zamiast przyspieszyc to jakoś tak niemrawo.

Ciekawe skąd to wrażenie, że "jakbyśmy chcieli", bo mnie z kolei wydaje się, że Fiorentina też jest wycofana i przyczajona i jak tylko będzie musiała odrabiać straty, to zepchnie nas do własnego pola karnego, bo ani Pogba, ani Vidal, ani Pirlo nie potrafią dziś uporządkować naszej gry.

Druga połowa będzie wyglądać tak samo, aż do 75-80. minuty, gdy Conte wpuści Osvaldo za Llorente, Padoina za kogoś ze środka i Lichtsteinera za Islę, a zaraz potem stracimy bramkę po kontrze Violi. Po tej pierwszej połowie nie widzę naszego awansu jeszcze bardziej niż przed meczem.