JuvePoland

Remus pisze:Jak w dotychczasowych meczach Conte zmieniał zawodników po 80 minucie, tak teraz przesadził w drugą stronę. Jaki był sens wprowadzania Peluso?

Wydaje mi sie, ze ten sposob chcial pomoc druzynie przy stalych fragmentach gry Hellas. Peluso ma duzo lepsze warunki fizyczne niz Asamoah.

Akurat jesli czepiac sie Conte po tym meczu to tylko dlatego, ze nie zmotywowal chlopakow, zeby byli uwazni i nie uznali, ze 3 punkty mamy juz w kieszeni.

Jakbyśmy trafili na innego sędziego, to jeszcze mogły być dwa karne za rączki Lichego i Vidala.

Zagraliśmy słabo - to jasne, ale trzeba też przyznać, że Hellas nieprzypadkowo są tak wysoko w tabeli...

Obrona to tragedia jakaś. Kielon dostał siatę w polu karnym, a przy dośrodkowaniach zakładamy pułapki opsajtowe. Caceres i Ogbonna są w ogóle nie ograni i dlatego tak kaleczą...

Ja nie moge ale obciach. Szczescie ze Roma stracila punkty, bo z tych osmiu i pewnego Scudetto zrobilyby sie 4. Trzeba sie ogarnac!

Osvaldo vs 100% okazja - 0:1

Naszym za tę drugą połowę należy się mokrą ścierą w łeb a potem jaja w imadło. Fiorentina nic ich nie nauczyła 6-ty mecz z rzędu to samo, w każdym robimy pod siebie przy wszystkich stałych fragmentach rywali. Co jest grane? :x Kolejny wygrany mecz poszedł się rżnąć w krzaki, bravo ragazzi, grazie! Szkoda słów.

Rożne bite przez Pirlo mnie rozbrajają. Te wolno lecące balony są jedynie okazją na kontry dla rywali a nie szansą dla nas!

Krew mnie zalała, do zobaczyska jutro. Z Chievo też w połowie meczu rozpalmy ognisko i śpiewajmy piosenki harcerskie, może rywalom odechce się grać :x

JA PIERDZIELE!

Niesamowity mecz! Już tak przyzwyczajony jestem do frajerstwa w tym sezonie, że ostatnie 25min oglądałem z uśmiechem od ucha do ucha. Cudny kabaret w wykonaniu Juve!

Rozumiem zremisować po zaciętym meczu, po walce... a dziś? Super remis na własne życzenie.

:rotfl:

Czy mi się wydaje czy Conte płakał? :shock:
Jeżeli tak, to absolutnie mu się nie dziwię.

Dodatkowo te rzuty rożne Pirlo... Dramat! Niechże je wykonuje ktoś inny (Tevez), bo w ten sposób zagrożenia nie spowodujemy...

czepianie sie Caceresa jest chyba troche nie na miejscu, dzisiaj akurat zagral najlepiej z naszego bloku obronnego. znowu przeraza mnie Bonucci

Tak jeden Peluso wszedł i przegrał nam mecz.

Zły Conte nie robi zmian
Zły Conte robi zmiany
Zły Chielini bo uraz i Claudio nie wszedł...

squinter pisze:czepianie sie Caceresa jest chyba troche nie na miejscu, dzisiaj akurat zagral najlepiej z naszego bloku obronnego. znowu przeraza mnie Bonucci

Caceres #wywalićpiłkę #głowawziemię #gdziemojagrzywka?
Błagam, to jest Juventus, a nie Lechia Gdańsk [*]

pumex pisze:Osvaldo vs 100% okazja - 0:1

Mam nadzieję, że nie mówisz o tej sytuacji w której trafił w słupek.

OskarG pisze:Tak jeden Peluso wszedł i przegrał nam mecz.

Zły Conte nie robi zmian
Zły Conte robi zmiany
Zły Chielini bo uraz i Claudio nie wszedł...

A po pierwszej połowie wydawało się, że spacerek będzie

morfeuszrejowiec pisze:Czy mi się wydaje czy Conte płakał? :shock:
Jeżeli tak, to absolutnie mu się nie dziwię.

Nie wiem czy płakał, czy nie, ale ja akurat bym mu się dziwił. Dlaczego? Ano dlatego, że to już niepierwszy ani niedrugi raz jego chłopcy w momencie pełnej kontroli zaczynają otwierać przysłowiowe piwo i olewają resztę pozostałych minut. On tego nie widzi? Nie wierzę w to. Patrząc na taką mentalność absolutnie nie dziwię się, że brakuje nas wśród 16 najlepszych drużyn LM. Conte też się dziwić nie powinien, bo właśnie taką mentalnością wyfrunęliśmy do LE. Nie zmieniajmy tego dalej, a w kolejnym sezonie buńczuczne zapowiedzi skończą się tak, jak w tym.

mateelv pisze:

squinter pisze:czepianie sie Caceresa jest chyba troche nie na miejscu, dzisiaj akurat zagral najlepiej z naszego bloku obronnego. znowu przeraza mnie Bonucci

Caceres #wywalićpiłkę #głowawziemię #gdziemojagrzywka?
Błagam, to jest Juventus, a nie Lechia Gdańsk [*]

Przesadzasz, przy obydwu bramkach zawalil Bonucci (przy pierwszej do spolki z Chiellinim, przy drugiej z Ogbonna), Martin nie zagral zle, mial kilka waznych interwencji, m.in. te po stratach Vidala.

@edit: nie zapominajmy o swietnej paradzie Buffona, bez tego wracalibysmy do domu bez zadnego punktu.

Forza!

Ok, ochlonąłem, dobrze, że Roma remisuje. Jesteśmy za pewni siebie, ja wiem że to jest ważne i trzeba mieć poczucie wartości jako mistrz Wloch, ale druga połowa to było maksymalne zlekceważenie przeciwnika.

Jeśli nie poprawimy ustawienia obronnej gry przy stałych fragmentach mam dziwne przeczucie, że możemy przez to stracic tytul.