Strona 7 z 13

: 11 lipca 2011, 00:37
autor: Ziółi
Nie musisz nic dociągać, bo według tego co tu piszą http://sport.tvp.pl/pilka-nozna/copa-am ... transmisji Kostaryka gra jutro.

: 11 lipca 2011, 10:30
autor: Dtmiu
I znowu Argentyna o 2:45 :angry: A akurat jutro wyruszam w trase :roll:

Tak czy siak, w składzie Argentyńczyków mówi się o kilku zmianach, głównie o zastąpieniu Teveza, Lavezziego, Cambiasso i bodajże Banegi, Di Marią, Higuainem, Aguero i Gago czyli przejście na coś bardziej ofensywnego. Podobno nie ma być to klasyczne 4-4-2 ale raczej 4-2-3-1 z Higuainem na szpicy, Messim z tyłu oraz Aguero i Di Maria na bokach.

Co prawda nie jest to ustawienie które sobie wymarzyłem(Pastore!) ale i tak chyba lepsze to niż poprzednia formacja.

: 11 lipca 2011, 10:48
autor: Ouh_yeah
Dtmiu pisze:Gago
Tak się zastanawiam, czy Argentynie nie ma lepszych piłkarzy na tę pozycję niż Gago? Chyba, że koronnym argumentem jest to, że chłopak jest wypoczęty.

: 11 lipca 2011, 11:40
autor: Simi
Dtmiu pisze:Podobno nie ma być to klasyczne 4-4-2 ale raczej 4-2-3-1 z Higuainem na szpicy, Messim z tyłu oraz Aguero i Di Maria na bokach.
Czy ten treneżyna jest na tyle ślepy że nie widzi Messiego na boku pomocy? Sam sobie w stopę strzela.

: 11 lipca 2011, 13:25
autor: francois
Simi pisze:
Dtmiu pisze:Podobno nie ma być to klasyczne 4-4-2 ale raczej 4-2-3-1 z Higuainem na szpicy, Messim z tyłu oraz Aguero i Di Maria na bokach.
Czy ten treneżyna jest na tyle ślepy że nie widzi Messiego na boku pomocy? Sam sobie w stopę strzela.
Ja jestem zdania, że Messi nie mając za sobą kreatywnych pomocników, którzy pracują na niego po prostu nie istnieje na boisku. Nie można mu odmówić techniki i dryblingu, ale nie jest on piłkarzem, który może sam ciągnąć drużynę do przodu...

: 11 lipca 2011, 15:11
autor: gruzin_juve
francois pisze: Ja jestem zdania, że Messi nie mając za sobą kreatywnych pomocników, którzy pracują na niego po prostu nie istnieje na boisku. Nie można mu odmówić techniki i dryblingu, ale nie jest on piłkarzem, który może sam ciągnąć drużynę do przodu...
:roll: Nie wiem czy się śmiać czy płakać :| Nie raz Messi wychodził w lidze z bandą młodych ogórasów igrał jak z nut.


Ja stawiam, ze Argentyna się przebudzi i ostro zleje swoich rywali. Mam przynajmniej taką nadzieję.

PS. Moze Messi jest lekko zmęczony sezonem? Taka opcja jest prawdopodobna :think:

: 11 lipca 2011, 15:39
autor: Siewier
gruzin_juve pisze:PS. Moze Messi jest lekko zmęczony sezonem? Taka opcja jest prawdopodobna :think:
W samej Barcelonie rozegrał w tym sezonie 55 spotkań (53gole, 23 asyst) - nie zdziwiłbym się, jakby nie miał teraz sił siedzieć chociażby na ławce. Dla porównania u nas najwięcej spotkań rozegrał Chiellini - 43.

: 12 lipca 2011, 03:34
autor: jackop
Próba wymuszenia rzutu karnego, przez Messiego, mówi w zasadzie wszystko. Igła, to mistrz marnowania setek. Zabaleta nie jest ofensywnym bocznym obrońcą. Gago jest mierny. Cała formacja defensywna nadaje się do tarcia chrzanu. Brak pomysłu, brak szybkiej wymiany podań, Argentyna na stojąco. Słaby mecz Kuna, ale jak można ustawiać SS'a na lewym skrzydle i kazać grać przy linii (to powinno być zadanie lewonożnego Di Marii) :doh:.

Ooooo... Sergio strzela gola do szatni, co nie zmienia mojej opinii o pierwszej połowie.

Tekst Iwańskiego: "Jeśli tak wygląda gra Argentyny, to szkoda, że do Polski nie przyjechała Argentyna A, też byśmy ich ograli" Zmiażdżył mnie. :prochno:

Aguero! Co? 2:0 :D Widać, że największym problemem Albicelestes jest gra pod presją. Liczę więc, że przez ostatnie 35 min meczu obejrzę w końcu koncert gry w ich wykonaniu.

Muszę to napisać, Higuain ma TRAGICZNE wykończenie akcji, ale z tym niepodyktowanym karnym to go sędzia przekręcił.

Di Maria po krótkim, piłka w sieci i trzy do jaja. Drugie podanie "w uliczkę" i druga asysta Messiego. Reprezentacja Argentyny wreszcie wyszła na boisko. :P

Gonzalo out ---> Pastore in; Di Maria out ---> Biglia in | Aguero out :bravo: ---> Lavezzi in (słupek tuż po wejściu na boisko)


Taka refleksja po końcowym gwizdku. Argentyna z pierwszych 45 minut powinna żegnać się z turniejem. Argentyna z drugiej połowy ma szansę na końcowy sukces w CA.

: 12 lipca 2011, 07:55
autor: Dtmiu
Nastawiłem sobie budzik na 2:35 a obudziłem po 7 :prochno: Po statystykach i tym co się pisze, wydaje sie że w pierwszej kolejności Aguero, a w drugiej Messi załatwili Argentynie mecz. Cieszę się że defensywa z Milito i Masche nie wpuściła bramki. A na Messiego i tak ponarzekają bo nie strzelił bramki :P

: 12 lipca 2011, 13:28
autor: Junakson
Higuain ostatni raz tak słabo zagrał, nie wiem, nie przypominam sobie :shock: W następnym meczu widziałbym go na ławie, Messi na szpicy i za jego plecami Pastore. Reszta bez zmian.

Fajnie, że Argentyna w końcu się obudziła. Teraz czas na Brazylię.

: 14 lipca 2011, 02:29
autor: Caravaggio
Chłopiec do bicia wychodzący z pierwszego miejsca w grupie przed Paragwajem i prawdopodobnie przed Ekwadorem i Brazylia... W dodatku grający bardzo mocnymi rezerwami. Chyba nie tylko na mnie Wenezuela zrobiła wrażenie. Mistrzostwa pewnie nie zdobędą, ale spokojnie o półfinał mogą powalczyć.

Argentyna wczoraj udowodniła, że coś tam jednak potrafi, ale nie wróżę im finału. Urugwaj pokazał znacznie lepszą grę i większą ambicję, a w połączeniu z beznadziejną skutecznością Argentyny to oni (daj Bóg) spotkają się z (daj Bóg II) Chile w meczu o mistrzostwo Am. Południowej.

Natomiast za chwilę pragnę obejrzeć klęskę Brazylii z Ekwadorem :wink:

: 17 lipca 2011, 02:59
autor: FelekJUVE
No i po Argentynie w tej edycji CA hahahah brawo Urugwaj :lol:

: 17 lipca 2011, 03:00
autor: Vimes
Warto było zarwać noc dla meczu Argentyna-Urugwaj. Świetne spotkanie w wykonaniu Muslery. Decydujący karny strzelny przez Caceresa :smile:.

: 17 lipca 2011, 03:03
autor: mateelv
Muslera jak zwykle pokazuje jak wielkim jest bramkarzem. Nie rozumiem Lazio, jak mogło go ot tak wypuścić.

Spotkanie fantastyczne, sinusoida emocji, naprawdę warto było siedzieć do tej pory przed tv (w ogóle to wielkie dzięks dla tvp).

Yyy... Aguero nie jest wart tych pieniędzy. Podobnie jak Tevez, czy Pastore.

Rossi będzie najlepszym wyborem :wink:

: 17 lipca 2011, 03:07
autor: Pan Mietek
mateelv pisze:Yyy... Aguero nie jest wart tych pieniędzy. Podobnie jak Tevez, czy Pastore.

Rossi będzie najlepszym wyborem :wink:
Tak. Aguero nie jest wart bo był bezbarwny w meczu z Urugwajem. Za to Rossi będzie świetny bo nie miał szans zagrać na CA i tym samym nie zepsuł sobie PR-u wśród kibiców Juve :bravo:

Brawo Urugwaj. Świetnie grali. Tabarez to jednak znakomity szkoleniowiec. Grając w dziesięciu tak zmotywował i ustawił swoich piłkarzy, że ci ciągle mieli przewagę.

A Muslera miał chyba jakiś magnez w łapach bo wszystkie piłki się do niego kleiły. Dobry bramkarz, fajnie, że opuszcza serie A :D