JuvePoland

@Maras@ pisze:Oczywiście pierwsza bramka Motty bo jakby to było Czy uda mu się kiedyś zablokować jakieś dośrodkowanie ? Miejmy nadzieję, że już nie będzie musiał (przynajmniej w Juve)...

z Fiorentiną "prawie" mu się udało

Gdzie jest Zbyszek (Zidane) ? Podobno miał kopać piłkę dziś

Sajan pisze:Gdzie jest Zbyszek (Zidane) ? Podobno miał kopać piłkę dziś

Pewnie kręci reklamę Adidasa.

Jest i Matri, ciekaw jestem czy coś strzeli, bo formą (odkąd do nas przyszedł) imponuje.

Jestem w szoku po tym co zrobil Giandonato :shock:

Jestem w szoku po tym co zrobil Giandonato

a co zrobil?

Giandonato Alex się chowa! Piękna bramka.
Mecz troche bez smaku bo bez naszych legend

Giandonato kapitalnie strzelił. Nigdy nie lubiłem MU. A ściślej, nie lubię ich od 99 roku, ale darzę ogromnym szacunkiem piłkarzy pokroju Neville'a, czy Giggsa lub Scholesa. Kolejny z tej garstki wiernych jednym barwom przez całą karierę kończy grać. Byłoby fajnie, gdyby nasz Trezegol dostał takie pożegnanie.

Zawstydził Beckhama

Bartek88 pisze:Jestem w szoku po tym co zrobil Giandonato :shock:

Fuksiarskie dośrodkowanie, które wpadło do bramki?


Spotkanie fajne, ale postawa Juventusu (szczególnie w drugiej połowie) strasznie mi się nie podobała. To miał być mecz pożegnalny, a nasi grali jak o złote kalesony. Strasznie wysoki pressing, krycie, czasem ostra gra. Ale tak to jest jak po boisku biegają piłkarze pokroju Martinezów (bo szczególnie on się spinał), którzy mecze z ManU powinni oglądać przed TV a nie grać przeciwko nim.

Wiem, że to mecz towarzyski ale jednak fajnie że wygraliśmy bo to zawsze działa dobrze na morale i opinię

Druga połowa całkiem fajna, akcja za akcją, nasi nie kopali bezsensownie jak w lidze tylko parli do przodu. Przynajmniej taki Juventus powinien być zawsze a nie od święta.

adek.juve pisze:

Jestem w szoku po tym co zrobil Giandonato

a co zrobil?

Strzelil nie wiem, z 75 stopni z wolnego w dalszy slupek angielke?

To grał Juventus? Wygrał z finalistą LM?
Jestem w szoku...
Giandonato Niczym sam Alex Del Piero

Fajnie mu to wyszło. Na prawdę fajnie. Tak starać to mogliby się we właściwych meczach sezonu, a tak to musztarda po obiedzie.

Kubba pisze:Spotkanie fajne, ale postawa Juventusu (szczególnie w drugiej połowie) strasznie mi się nie podobała. To miał być mecz pożegnalny, a nasi grali jak o złote kalesony. Strasznie wysoki pressing, krycie, czasem ostra gra. Ale tak to jest jak po boisku biegają piłkarze pokroju Martinezów (bo szczególnie on się spinał), którzy mecze z ManU powinni oglądać przed TV a nie grać przeciwko nim.

Też odniosłem wrażenie, że nasi się niepotrzebnie spinali. Komentatorzy też o tym wspominali.

Przyjemnie jest widzieć pokonany Manchester, nawet jeśli to mecz o nic. Mam nadzieję, że za dwa lata im dokopiemy w LM...