JuvePoland

To co wyprawia sędzia to przegięcie. Na plus Sissoko.
Marchisio od zawsze na zawsze kompletna porażka.

Mecz toczy się w środku boiska i tyle w tym temacie. Kto dłużej wytrzymie, ten wygra. Nie wierzę, że będzie remis. Jedna bramka padnie i ona zadecyduje.

Wystawiony skład to wypisz wymaluj 4:2:3:1 ale nie,my gramy archaiczne 442 z beznadziejnym Marchisio na skrzydle,zagubionym w ataku Pepe a Alberto gra za bardzo z tylu i musi piłkę zabierać zamiast rozgrywyć.Ogólnie mecz beznadziejny,szarpanina i kopanina.Jedyny plus to że jest 0:0 i nadal szczęśliwie możemy wygrać

Nasz potencjał w ofensywie wręcz przeraża. Przecież my nie mamy nikogo, kto mógł by stworzyć jakieś zagrożenie, zagrać jakoś nieszablonowo, zaskoczyć czymś. No NIKOGO. Dlatego gra do przodu wygląda, tak jak wygląda. Z gówna bata nie ukręcisz, niestety...

Dla mnie Marchisio powinien zejsc do srodka. Bardzo opanowany i pewny dzisiaj, dokladne podania.
Sissoko duzo strat po niecelnych podaniach i to na naszej polowie. Musi sie to zmienic.

In plus Pepe, chociaz jak dalej bedzie kontrowersyjny to dostanie druga kartkę.

Sedzia tragedia dzisiaj, a zawodnicy Sampdorii niezly cyrk i aktorstwo.

Pepe przesunąłbym na prawą stronę i wpuścił do ataku Martineza.
Cieszy mnie, że Sampa nie istnieje. O to chodzi. Przede wszystkim obrona. Jedną bramkę może uda nam się jakimś cudem wpakować.
Aquillani na plus wg mnie. Widać, że stara się ogarniać grę. I gra już od meczu z Bari z większą determinacją. Sissoko też niezastąpiony w odbiorze, gdyby jeszcze nie tracił głupio piłki byłoby super.
Trochę zawodzi atak. Widać, że Pepe nie jest naturalnym napastnikiem.

Traore czy to nie była najszybsza kontuzja podczas meczu? :?

Sampdoria gra BEZNADZIEJNIE ale pewnie wygra 1-0 wpychając piłkę do bramki w 89 minucie. Dlaczego tak będzie ? Bo Juventus nie umie dziś wykorzystać słabości swojego przeciwnika. Wyróżniają się Sissoko, Aquilani, Krasic i Pepe. To, że się wyróżniają, nie znaczy że grają dobrze. Prawie każdy odbiór Momo kończy się stratą piłki po paru sekundach Ale widać że facet się stara i chcę coś udowodnić. Grający obok niego Aquilani stara się brać ciężar gry na siebie i rozdzielać piłki, wychodzi mu to jednak ze zmiennym szczęściem. Gramy praktycznie jednym skrzydłem a to przez najbardziej bezpłciowego piłkarza w kadrze Juve - Claudio Marchisio. Jak można ustawiać takiego gracza na skrzydle w taktyce 4-4-2 . Na dodatek wraz z nim po lewej stronie boiska gra Fabio Grosso, który już dawno powinien kopać piłkę w jakimś katarskim klubie. Facet jest totalnie beznadziejny i wolny a jego balonowe dośrodkowania to jakaś kpina.
W drugiej połowie powinien zejść Pepe aby uniknąć czerwonej kartki - w jego miejsce Alex bądź Martinez. Drugą zmianą powinno być zastąpienie Motty Grygerą bo Marco też może dostać w końcu czerwień.
Jeżeli nie wygrają z tak słabo dysponowaną Sampą to ja nie wiem z kim mogą wygrać na wyjazdach

Konrad_cmf_ pisze:Dla mnie Marchisio powinien zejsc do srodka. Bardzo opanowany i pewny dzisiaj, dokladne podania.

On nie mial chyba ani jednej straty, ale tez trzeba przyznac, ze momentami niepotrzebnie zwalnia Nasze akcje.

Pepe na skrzydlo, Marchisio do srodka, Aquilani bardziej do przodu, moze cos strzelimy ; /

ps. ktoś wie co się stało Traore?

mateelv pisze:ps. ktoś wie co się stało Traore?

Ja. Powrócił do swojej ulubionej roli w Juventusie - kontuzjowanego.

Nie wiem co dzisiaj odstawia sędzia, ale prędzej czy później Sampdoria dostanie tego karnego i wygra z nami ten mecz.

No moze cos z tego by bylo. Czuje, ze dzisiaj jak nie wejdziemy srodkiem po podaniu po ziemi lub strzalem z okolic pola karnego to nic nie ugramy

Del Piero... Ladnie Martinez, poziom polskiej ligi.

Pokazalismy ze reprezentujemy poziom Sampdorii.

Nie wiem tylko dlaczego Del Neri zamiast pozwolic nam czekac przez caly mecz na gola, kaze nam do 3 zmiany przez 98% czasu meczu zyc z nadzieja ze zejdzie Amauri... TAK SIE NIE ROBI :!:

Martinez w kilka minut zrobił więcej niż Krasić przez ponad połowę spotkania...

dlaczego Alex tego nie trafił
ogólnie nie było źle... ale musimy być bardziej skuteczni
na plus dzisiaj Motta