JuvePoland

Przypominam, że gdy za Lippiego osiągaliśmy finały LM z grupy wychodziliśmy rzutem na taśmę. Tak samo jak teraz.
Nie ma już miejsca na odpuszczanie czy lekceważenie przeciwnika.
Trzeba wyjść jak na Inter czy Milan i brutalnie zakończyć sen kartofli.
Trudno też przypuszczać żeby kuchenkorzowi kolejny raz sprzyjały niebiosa z jakimiś strzałami życia w ostatnich minutach czy golami strzelonymi plecami. Liczy się tylko wysokie zwycięstwo i innego scenariusza nie zakładam.

przy podejściu Juve i mega dopingu na Bułgarskiej Lech moim zdaniem ma niemałe szanse. wystarczy obejrzeć jeszcze raz mecz Lech-Man City-to jak Lechici gryzą trawę i grają przeciw mocniejszym drużyną jest niesamowite.

A wiadomo coś ile Tifosi Juve z Włoch będzie na meczu?

350

"Kolejny uraz w Juve: Marco Motta nie zagra w Poznaniu" - Motta rzekomo odniósł kontuzję pleców. Jednak dalszy fragment newsa jest ciekawszy: "Jedynym zdrowym obrońcą z wyjściowego składu Juventusu na mecz z Lechem w Turynie jest Giorgio Chiellini". Ciekawe co na to Bonucci ? Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

Vimes pisze:Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

To samo można napisać o Włochach i Hiszpanach, Anglikach itd. itd.... i ich wiedzy o Polskiej piłce... każde dogląda swojego podwórka.

Tigmar pisze:My jesteśmy Juventusem, a Lech jest Lechem.

0:3, inny wynik będzie niespodzianką.

Juve jest wkurzone po remisie z Violą i będą chcieli odreagować :-)

spokojnie, jestem pewny, że rozniesiemy Kolejorza.

0:10 od razu :lol:
To samo czytałem przed 16.9.
Śmiesznie się czyta posty niektórych z Was.
Zobaczymy, kto będzie lepszy, ale obyś nie przeżył bolesnego rozczarowania jutro koło 23 :roll:

artur_89 pisze:

Vimes pisze:Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

To samo można napisać o Włochach i Hiszpanach, Anglikach itd. itd.... i ich wiedzy o Polskiej piłce... każde dogląda swojego podwórka.

Wiesz, uważam, że dziennikarz sportowy powinien orientować się w temacie i przed napisaniem newsa zapytać chociażby wujka Google jakim składem gra zazwyczaj Juventus.

artur_89 pisze:

Vimes pisze:Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

To samo można napisać o Włochach i Hiszpanach, Anglikach itd. itd.... i ich wiedzy o Polskiej piłce... każde dogląda swojego podwórka.

jest w tym jedna "drobna" różnica. Polska piłka interesuje wyłącznie Polaków i nie ma co się dziwić dziennikarzom z Włoch, Anglii czy Hiszpanii, że mało wiedzą o Ekstraklasie bo i po co niby im wiedza o tak słabej lidze? Natomiast Premier League, Primera Division czy Serie A mniej lub bardziej śledzi i podziwia cały piłkarski świat a robienie tak prostych błędów jaki przytoczył Viemes to po prostu wtopa na całej linii.


PS. Piłkarze Juve po przylocie do Poznania nie mieli czasu na wywiady na lotnisku, więc wypowiedział się tylko juveluck

"Chcieliśmy jak największą grupą przywitać piłkarzy Juventusu, którzy przylecieli do Polski po raz pierwszy od 21 lat. Są wśród nas osoby nie tylko z Poznania, ale także z Krakowa czy Białegostoku. W środę wybieramy się na mecz, będziemy siedzieć na sektorze gości. Niestety, UEFA podeszła do sprawy bardzo restrykcyjnie i nie mogliśmy otrzymać takiej puli biletów, jaką byśmy chcieli" - powiedział Łukasz Kromolicki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Kibiców Juventusu.

Jak dodał Juventus, obok AC Milan jest najpopularniejszym włoskim klubem w Polsce. "Jest nas w sumie ok. kilku tysięcy, podobną liczbę ma AC Milan. Ostatnio przez swoje wyniki popularność zyskał Inter Mediolan" - wyjaśnił.

klik

Początek sezonu dla Lecha był trochę dziwny. Zaczął bardzo dobrymi meczami w LE, ale nie wychodziło mu nic w Lidze Polskiej gdzie zasem zajmował nawet ostatnie miejsce.

Teraz sytuacja może się odwrócić. Lech ostatnimi kolejkami pokazuje, że poprawia swoją formę w ekstraklasie, a co za tym idzie na podstawie poprzedniego "akapitu" może wyjść im to na złe w meczu z Juve.

mateo369 pisze:

artur_89 pisze:

Vimes pisze:Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

To samo można napisać o Włochach i Hiszpanach, Anglikach itd. itd.... i ich wiedzy o Polskiej piłce... każde dogląda swojego podwórka.

jest w tym jedna "drobna" różnica. Polska piłka interesuje wyłącznie Polaków i nie ma co się dziwić dziennikarzom z Włoch, Anglii czy Hiszpanii, że mało wiedzą o Ekstraklasie bo i po co niby im wiedza o tak słabej lidze? Natomiast Premier League, Primera Division czy Serie A mniej lub bardziej śledzi i podziwia cały piłkarski świat a robienie tak prostych błędów jaki przytoczył Viemes to po prostu wtopa na całej linii.


PS. Piłkarze Juve po przylocie do Poznania nie mieli czasu na wywiady na lotnisku, więc wypowiedział się tylko juveluck klik

Czemu tak bronisz Włochów... z ich strony jest to dyskryminacja polskiego futbolu... która im się odbija czkawką m.in z Lechem i tak samo z Salzburgiem, oni chyba nie wiedzą z kim grają...

Tak samo bronisz krajów które mówią "Polskie obozy koncentracyjne", bo nie muszą znać historii Polski, bo jesteśmy biednym i mało znaczącym krajem.. :doh:

artur_89 pisze:Czemu tak bronisz Włochów... z ich strony jest to dyskryminacja polskiego futbolu... która im się odbija czkawką m.in z Lechem i tak samo z Salzburgiem, oni chyba nie wiedzą z kim grają...

bronię włoskich dziennikarzy no bo co ich niby interesuje polska liga? nie bronię natomiast sztabu szkoleniowego, który ma za zadanie rozpracować przeciwnika a wyraźnie to sobie olewa bo wychodzą z podobnego założenia jak dziennikarze - "czym nas może zaskoczyć drużyna z tak słabej ligi?".

artur_89 pisze:Tak samo bronisz krajów które mówią "Polskie obozy koncentracyjne", bo nie muszą znać historii Polski, bo jesteśmy biednym i mało znaczącym krajem.. :doh:

Co ma jakiś tam sport do historii Polski? :naughty: Wypraszam sobie tak daleko idące wnioski i aż dziwię się, że w ogóle coś takiego przyszło Ci do głowy

mlozio pisze:Początek sezonu dla Lecha był trochę dziwny. Zaczął bardzo dobrymi meczami w LE, ale nie wychodziło mu nic w Lidze Polskiej gdzie zasem zajmował nawet ostatnie miejsce.

Teraz sytuacja może się odwrócić. Lech ostatnimi kolejkami pokazuje, że poprawia swoją formę w ekstraklasie, a co za tym idzie na podstawie poprzedniego "akapitu" może wyjść im to na złe w meczu z Juve.

Kompletnie pomyliłeś fakty - dla przypomnienia wyniki Lecha z początku sezonu (tylko spotkania pucharowe):
Inter Baku 1:0 i 0:1 - awans po karnych
Sparta Praga 0:1 i 0:1
Dnipro Dniepropietrowsk 1:0 i 0:0
Dopiero po tych 6 spotkaniach a więc grubo po rozpoczęciu sezonu przyszły bardzo dobre mecze w fazie grupowej LE.
Natomiast w lidze polskiej nie był ani przez moment na ostatnim miejscu.

mateo369 pisze:

artur_89 pisze:

Vimes pisze:Poziom wiedzy o lidze włoskiej w polskich mediach naprawdę pozostawia wiele do życzenia.

To samo można napisać o Włochach i Hiszpanach, Anglikach itd. itd.... i ich wiedzy o Polskiej piłce... każde dogląda swojego podwórka.

jest w tym jedna "drobna" różnica. Polska piłka interesuje wyłącznie Polaków i nie ma co się dziwić dziennikarzom z Włoch, Anglii czy Hiszpanii, że mało wiedzą o Ekstraklasie bo i po co niby im wiedza o tak słabej lidze? Natomiast Premier League, Primera Division czy Serie A mniej lub bardziej śledzi i podziwia cały piłkarski świat a robienie tak prostych błędów jaki przytoczył Viemes to po prostu wtopa na całej linii.

Kompletnie się z Tobą nie zgadzam - nie ma żadnej "drobnej różnicy" albo ktoś jest profesjonalnym dziennikarzem albo nim nie jest - i nie ma znaczenia czy pisze Anglik, Niemiec czy Włoch. Jeśli wypowiada się na jakiś temat to musi mieć na ten temat wiedzę. Od każdego cudzoziemca piszącego na temat ligi polskiej należy wymagać sprawdzonych informacji, jeśli pisze bzdury - wystawia sobie świadectwo i naraża na śmieszność.

dreddy3 pisze:
Kompletnie pomyliłeś fakty - dla przypomnienia wyniki Lecha z początku sezonu (tylko spotkania pucharowe):
Inter Baku 1:0 i 0:1 - awans po karnych
Sparta Praga 0:1 i 0:1
Dnipro Dniepropietrowsk 1:0 i 0:0
Dopiero po tych 6 spotkaniach a więc grubo po rozpoczęciu sezonu przyszły bardzo dobre mecze w fazie grupowej LE.
Natomiast w lidze polskiej nie był ani przez moment na ostatnim miejscu.

Co do Polskiej Ligi to może przesadziłem z tym ostatnim miejscem. Może lepiej by było jakbym napisał "dolna połowa tabeli". A co do LE to chodziło mi już o fazę grupową, a nie o eliminacje.

Jeżeli nie było w temacie, to tutaj macie przybycie Bianconerich do Poznania.