Strona 7 z 12

: 27 listopada 2010, 21:38
autor: jsduga
Nieciekawie to wygląda...
Viola zdobyła przypadkową bramkę trochę, ale przy tej okazji zauważyłem, że nasz zespół daje pełne pole manewru przeciwnikowi w bocznej okolicy szesnastki. Tak, jakby czekali, aż rywal dośrodkuje... :doh:
Druga sprawa to moim zdaniem Del Piero zasługuje na samoluba roku. Jak można nie podać do dwóch naszych partnerów, którzy mają pustą bramkę??? Na dodatek nie byli oni na spalonym...
No cóż...walczymy, walczymy i może coś wpadnie. Mecz na ogół ciekawy.
Forza Juve!!!
PS: Świetny mecz Boruca jak na razie.

: 27 listopada 2010, 21:39
autor: Wojtek
Może mi ktoś powiedzieć jak Motta strzelił tego samobója? bo ominął mnie niestety (albo stety)...W ogóle niewiem co on robi na boisku powinien grać Sorensen.

Alex tak setka :doh: Jesteśmy dużo lepsi lecz niestety nie umiemy tego udowodnić...Chyba kołcz Violi jednak znalazł sposób na Milosa :/ A resztą niewiem co robił Krasic przez I część pierwszej połowy, cały czas biegał jako OP a Quaglia jako PP ?

Mam nadzieje że DN coś wymyśli bo jeśli wygramy będzie tyko 4 pkt do Milanu :whistle:

: 27 listopada 2010, 21:39
autor: Mati1990
Ten motta to jest taki słabiak, że nawet na polską ligę byłby za słaby. Nazwisko idealnie pasuje do tego czym reprezentuje. Grygera przy nim to gwiazda ( kto by pomyślał, że zatęsknię tak za Zdenkiem).
Mam nadzieje, że nie zostanie wykupiony, niech gnije w rezerwach Udinese, albo jakimś słabiaku, ale z daleka od nas!

Gra momentami wyglądała chaotycznie, tak jakby za karę grali. Oby druga połowa przyniosła jakieś bramki.

: 27 listopada 2010, 21:40
autor: jakku1
Najlepiej z calej obrony Bonucci, bardzo wiele przechwytow, dosc pewna gra. Sporo slabiej gra na pewno Chiellini - ile razy dzisiaj niecelnie podal? Jeden ze slabszych meczow Giorgio, jakie widzialem. Odnosnie Motty to szkoda gadac. Vargas wcale nie gra jak Ronaldinho, a z latwoscia potrafi dosrodkowac w pole karne i narobic zamieszania. Duza w tym zasluga Naszego obroncy. Juz Grosso sie prezentuje lepiej, ale moze dlatego, ze ma wieksza pomoc od Marchisio. Krasic na pewno nie wspomaga tak Motte.

Atak zupelnie bez ikry. Del Piero jeszcze cos kombinuje, ale Quagliarella dzisiaj zupelnie bez wyrazu.

Na tyle sytuacji ile mielismy, jedna bramka co najmniej powinna wpasc, zeby nie powiedziec, ze 2.

: 27 listopada 2010, 21:40
autor: Gotti
Samobój jak samobój każdemu mógł się zdarzyć, ale jednak przy tej bramce więcej zawdzięczamy Mottcie niż Vargasowi...

: 27 listopada 2010, 21:40
autor: Goofy
ehhh....
gra Motty nie wymaga komentarza...

Boruc rozgrywa dobre spotkanie na nasze nieszczęście...

wierze, że wygramy...

: 27 listopada 2010, 21:44
autor: Vimes
<<W@jtek>> pisze:Może mi ktoś powiedzieć jak Motta strzelił tego samobója?
Vargas mocno wstrzelił piłkę z ostrego kąta, Storari chciał ją chyba łapać, ale wcześniej Motta trącił ją tak, że wpadła do bramki.

: 27 listopada 2010, 21:48
autor: Łukasz
Cobra pisze:Niewidoczny Krasic i niestety Aqua...
Krasić miał dwa fajne rajdy, a Aqua jest jak dotąd chyba naszym najlepszym grajkiem na boisku. Rozegranie bardzo ok, do tego kapitalna długa piłka do DP.

: 27 listopada 2010, 21:49
autor: SKAr7
<<W@jTEk>> pisze:Może mi ktoś powiedzieć jak Motta strzelił tego samobója? bo ominął mnie niestety (albo stety)...

Obraz wystarczy za tysiąc słów:

: 27 listopada 2010, 21:49
autor: lenor
<<W@jtek>> pisze:Może mi ktoś powiedzieć jak Motta strzelił tego samobója?
Odp brzmi : Szybko ;/


tak jak się tego obawiałem Juve-Boruc 0:1;/
:angry:

może po przerwie się ogarniemy z tą nieskutecznością i chociaż pkt trza zostawić.

: 27 listopada 2010, 22:48
autor: Cobra
Łukasz pisze:
Cobra pisze:Niewidoczny Krasic i niestety Aqua...
Krasić miał dwa fajne rajdy, a Aqua jest jak dotąd chyba naszym najlepszym grajkiem na boisku. Rozegranie bardzo ok, do tego kapitalna długa piłka do DP.
Widze ze znow bedziemy polemizowac ;)

Krasic, wiele razy zostal zatrzymany - dwa rajdy przy jego mozliwosciach (w tym jeden gdzie mial wiele przestrzeni na prawej flance...) to jest bardzo malo. Wiele razy zostal zatrzymany. Co do Alberto, to dzisiaj o wiele lepiej prezentuje sie Melo. Smiem twierdzic, ze jego dluuuuuugie podania sa duuuuuzo dokladniejsze :wink:

Druga polowa potwierdzila moje zdanie...


Szkoda zremisowanego meczu, w ktorym powinnismy zdobyc 3 pkt.
MVP ---> Niestety lub stety Artur Boruc

: 27 listopada 2010, 22:50
autor: Wojtek
Niewiem co jest grane ale my nie umiemy wygrać z Polakami a podobno to taki słaby kraj jesli chodzi o piłke...z Lechem remis teraz Boruc nam odbiera 2 pkt...Jak co drugi mecz będzie remis to majstra nie zdobędziemy :( A jutro nas jeszcze Roma przegonii :angry:

: 27 listopada 2010, 22:52
autor: Reg
Beznadziejny mecz w naszym wykonaniu. Nadal przeplatamy dobre spotkania z tymi słabymi. Najgorzej zdecydowanie Motta, Iaquinta (normalka) i o dziwo Krasić. Nie dało się patrzeć na to co robili. Prawie wszystkie piłki stracone. Del Piero poza tym, że dzisiaj był wyjątkowo ociężały zmarnował najlepszą okazję meczu. Marchisio też mógł strzelić chociaż jedną bramkę. W ataku tylko Quagliarella próbował zrobić coś sensownego, ale sam niewiele zdziałał. Nie rozumiem czemu zszedł Aqua skoro grał najlepiej z naszych pomocników. Tym bardziej, że w LE i tak nie zagra. Przez brak skuteczności przegralibyśmy ten mecz, ale zawsze można liczyć na Boruca :lol: Kolejna szmata w tym sezonie dała nam 1 punkt. Chociaż trzeba przyznać, że miał 3 bardzo dobre parady. Jutro możemy wrócić na 6. miejsce, a w tej rundzie nadal mamy do rozegrania spotkania z Lazio i Napoli.

: 27 listopada 2010, 22:52
autor: Gotti
Jak widzę co wyprawia w tym klubie Motta to piana mi z pyska zaczyna lecieć...
Nie wiem jak tego ogóra mogliśmy kupić i nie chodzi mi tu o samobója, bo to się zdarza, ale jego ogólna gra jest katastrofalna.
Iaquinta potrzebuje milion sytuacji żeby strzelić bramkę, a taki Treze potrzebował ich 10...

Krasić przypomina mi Nedveda u schyłku kariery - bardzo chcę, ale nie może...

Melo bardzo dobry mecz.

Jednak największe brawa należą się Borucowi, bo gdyby nie on mogło by się skończyć trochę korzystniej dla Juve.

a tak btw to catenaccio w wykonaniu Violi wywołuje odruch wymiotny.

: 27 listopada 2010, 22:53
autor: Vimes
Artur Boruc, Marco Donadel i... Marco Motta byli dzisiaj najlepszymi piłkarzami Fiorentiny na boisku. Momentami mieliśmy przytłaczającą przewagę i nie potrafiliśmy tego wykorzystać :doh:. Cholernie szkoda dzisiejszego wyniku spotkania, bo była okazja, żeby odrobić dwa punkty do Milanu, a teraz musimy się martwić, żeby Roma nas nie wyprzedziła, a Napoli i Lazio nie odjechały :/. Pepe pokazał się z dobrej strony - piękny gol z rzutu wolnego :bravo:. Motta kosztował nas dwa punkty w dzisiejszym meczu, lepiej posadzić go na ławce i stawiać na Sorensena. A Iaquinta? Jak on mógł z takiej odległości trafić w nogę Boruca :angry:.