JuvePoland

Czy Amauri wszystkie bramki musi strzelać głowa?? nie ma nóg?? xD

Amauri przy tej głowce przed chwilą wyglądał jak palący się Ent wbiegając w wypuszczoną rzekę pod Isengardem :rotfl:

bajbek17 pisze:Amauri przy tej głowce przed chwilą wyglądał jak palący się Ent wbiegając w wypuszczoną rzekę pod Isengardem :rotfl:

HAha ciekawe skojarzenie, ale faktycznie mogl noga, mysle jednak ze instynktownie zareagowal i atakowal pilke tym czym czul sie mocniejszy a wiec glowa.

A tak poważnie to miło byłoby gdyby ktoś prócz Amauriego chciał grać z Diego w ofensywie...

Chciał strzelić i mu się po rzucie rożnym nie udało. Machnął się chłopak :lol:
Ale właśnie przed chwilą Melo wyprowadził kontrę i Amauri strzelił nogą. Nie ma się ci zresztą śmiać z naszego brazylijskiego pięknisia-gra dwa razy lepiej niż Treze. Gdzie jest Lazafame? Pepe dwa mini-rajdy w drugiej połowie i JEDNO dośrodkowanie, niecelne. Diego za szybki dla innych zawodników, nie ma komu podać i znowu wyprowadza piłkę. Gdzie jest Momo? Szkoda, że nie ma Elii Milos i Alberto przybywajcie.

kurde... Kielon obronil strzal Diego;/

Diego się stara jak zwykle, ale coś mu dzisiaj nie wychodzi

bajbek17 pisze:Diego się stara jak zwykle, ale coś mu dzisiaj nie wychodzi

Bo piłka nożna to gra zespołowa. No ale z kim?

Manninger - nasz najlepszy bramkarz (żyje w bramce, skoczny, rześki, dobrze czuje grę, pewny, rzadkie błędy, DIABEŁ!)
Bonucci, Chiellini, Leggrotaglie - dobry mecz
De Ceglie, Grygera - siebie warci
Motta - za krótko, żeby oceniać, ale w tym czasie git
Melo - świetny
Marchisio, Sissoko - słabiacy
Martinez - nierówno, co za tym idzie słabo(marne te przebłyski)
Pepe - średnio, ale przebłyski miał całkiem konkretne, walczak
Lanzafame - krótko ale git
Del Piero - całkiem konkret ale wychodzi wiek i powoooli wszystko
Trezeguet - grał??
Amauri, Diego - konkrecik, od razu widać ŻYCIE z przodu! (ciągle słabe te różne bite przez Diego

Zwycięstwo... No to mamy puchar oby nie ostatni w tym sezonie

Druga połowa zdecydowanie lepsza

na wyróżnienie zasłużyli Melo oraz Manninger, reszta, albo poprawnie, albo słabo...

Pewnie bite karne, brawo Juve

Nie było najgorzej, mecz na niezłym poziomie, sytuacji bramkowych tak mało jakby był to mecz o punkty .
Przede wszystkim w oczy rzucała się nieudolność Grygery, Legro, De Cegiele i Sissoko... czyli tradycja. Melo zanotowął tylko jedną głupią stratę, rozegrał dobry mecz i udowodnił, że miejsce Malijczyka jest na ławce. Podobnie jak Marchisio, że Aquilani powinien wyleczyć go z wyjściowego składu. Przebudził się Martinez, chociaż nie zawsze mu wychodziło to i tak zaprezentował się lepiej niż Lanzafame, który w starciu z klasowym przeciwnikiem jest bezradny. Ładnie szarpał Pepe, razem z Krasiciem prezentującym podobny styl mogą nadać charakteru naszym poczynaniom w ofensywie. Del Piero przyzwoicie ale Diego pokazał, że można jeszcze lepiej. Na tle wyczekującego podań Trezeguet pozytywny występ zanotował aktywny Amauri.
Bardzo ciekawi mnie jak w drużynę wkomponuje się Aquilani. Dzisiaj, jak ktoś już wspomniał, nasze ataki cierpiały ze względu na dwójkę defensywnych pomocników w środku pola, którzy mieli kategoryczny zakaz zapędzania się pod bramkę rywala. Ciekawe czy ofensywny potencjał naszego nowego nabytku również zostanie przytemperowany przez Delneriego.

na gorąco. Cieszy niezły poziom gry, rzuca sie w oczy słaba gra Momo. Jeżeli Melo podtrzymie formę, to razem z Aquim mogą stworzyć bardzo dobry środek, do tego Diego przed nimi.... na papierze ładnie, oby tak było też w praktyce

wg mnie Martinez lepiej od Lanzafame Ale to tylko moje skromne zdanie

Widać, że to było tylko spotkanie towarzyskie. Żadna z drużyn nie zachwyciła. Druga połowa nieco lepsza w naszym wykonaniu.

Dobry mecz Manningera. Bardzo pewny, świetne wyjścia do piłki i kilka niezłych parad. Mamy naprawdę bardzo dobrych zmienników Gigiego i aż szkoda, że tylko jeden z nich może grać. Chiellini poza błędem w pierwszych minutach pewny jak zwykle. Legro też nieźle (ale ręka musiała być oczywiście). Boki obrony słabo. De Ceglie ciut lepiej niż Grygera. W pomocy najlepszy Melo. Pozytywnie mnie zaskoczył. Zupełnie inny zawodnik niż w zeszłym sezonie. Marchisio niewidoczny. Z taką grą nie ma szans z Aquilanim. Sissoko po wejściu też słabo. Słabe przyjęcia, podania. Dużo strat. Pepe jak na niego dość dobrze, ale liczę, że będzie grał jeszcze lepiej. Martinez miał parę fajnych zagrań, ale ogólnie słabo. Widać brak ogrania. Del Piero nawet nieźle, ale brakuje tej dynamiki. Po wejściu Diego gra od razu nabrała tempa. Dobra zmiana Brazylijczyka. Trezeguet zupełnie niewidoczny. Amauri przynajmniej wracał się po piłkę, walczył i absorbował uwagę obrońców.

Nie pamiętam kiedy ostatnio Juventus strzelił wszystkie karne w konkursie jedenastek, ale było to dość dawno. Fajnie znowu zobaczyć naszych zawodników z jakimś pucharem. Szkoda, że to tylko Berlusconi Cup.