Strona 7 z 9

: 11 kwietnia 2010, 17:16
autor: gawron
Mimo, że do ostatnich sekund martwiłem się, czy zdołamy utrzymać tą jednobramkową przewagę, to ta druga połowa się ciągnęła jak sranie w Toi Toiu. Mało starań z przodu, dużo wykopywania na ślepo w obronie.

Komentator z bet365 powiedział: "Giogrio Chiellini - the most dangerous man on the pitch" (najniebezpieczniejszy gracz na murawie). To trochę oddaje sytuację, jak starali się nasi napastnicy. Fakt faktem, że Giorgio rozegrał naprawdę porządne spotkanie. Brakowało go.

Czekaliśmy na 3 punkty i je dostaliśmy. Mamy zaklepane 6. miejsce, a jeżeli Sampa przegra dziś z Genoą to zostaniemy na 5. Szkoda, że Palermo wygrało, ale były już okazje na wyprzedzenie ich, więc to tylko Juventusu wina, że jeszcze nie jesteśmy przed nimi.

Czas na inter.


edit:
A i jeszcze zapomniałem dodać, że wrzutki Kutchera coraz bardziej mi przypominają te cudne, którymi nas karmił Molinaro. Piękne. :ok:

: 11 kwietnia 2010, 17:17
autor: Coldsoul
Na początku przy tym podaniu Vicka do Amauriego jak był spalony to sobie pomyślałem ,,No Vicek to chyba nie lubi myśleć na boisku". Sytuacja przy 2 golu Kielona mnie w tym utwierdziła :smile:

Mecz średni, ale ważne 3 pkty.

A na San Siro naprawdę wierzę, że nie przegramy :)

: 11 kwietnia 2010, 17:22
autor: Bianconerro
Mecz średni, ważne jednak jest to że zdobyliśmy ważne 3pkt. Bardzo fajnie, że Kielon zdobył bramkę zapewniając nam zwycięstwo.Jedym słowem jest Kielon jest impreza :-D . Tak jak poprzednik wierzę, że nie przegramy na San Siro.

: 11 kwietnia 2010, 17:30
autor: Corcky
filipk pisze: Widzieliście wkurzoną minę Alexa? Pierwszy wyszedł, chyba był zły na Zac'a że go nie wpuścił. Oglądając VI i Amauriego w sumie mu się nie dziwie...
Bardziej wyglądało mi to na to, ze przeżywał ten mecz z ławki. Nie sądzę by był jakoś wielce zły, że nie zagrał. Nie było sensu go wpuszczać tym bardziej, że chyba gdyby dostał kartkę nie zagrałbym w następnym meczu.

Świetny występ Chielliniego, nieźle Zebina i Cannavaro. Bardzo aktywny Marchisio. Melo nie irytował. Słabo De Ceglie, dobrze Camoranesi. Nieźle Amauri - jakiś pożytek z jego gry był. Występ Iaquinty pozostawię bez komentarza. Widać, że jest po długiej kontuzji.

Seba gdyby nie ciekawy strzał w końcówce, powiedziałbym, że zagrał słabo. Nie poradził sobie w ataku.

: 11 kwietnia 2010, 17:35
autor: Mr Cezary
Bez fajerwerków, ale przede wszystkim skutecznie. Momentami nawet udawało nam się dłużej utrzymywać przy piłce, grając po ziemi i nie zmieniło tego nawet wejście na boisko Poulsena. Cagliari chyba trochę poniżej oczekiwań. Dzięki zwycięstwu wciąż pozostajemy w walce o Ligę Mistrzów. Na plus Buffon, bardzo pewny i skoncentrowany, Chiellini, Marchisio, Melo, Camor, choć czasem strasznie irytował, no i Gio, bo choć krótko, to zamętu zdążył narobić w szeregach Cagliari. Grosso, Canna, Zebina, De Ceglie, Amauri i VI lepiej przemilczeć.

: 11 kwietnia 2010, 17:35
autor: Vincitore
Cóż, porywające to nie było, ale liczy się efekt. Jest parę pozytywów, największy jest taki, że wreszcie udało się zagrać na zero. Jak widzę duet Iaquinta - Amauri to mnie zbiera na wymioty, mam nadzieję, że nasz atak w tej kompozycji w tym sezonie się wyczerpał, nie chcę ich już więcej widzieć razem od pierwszej minuty. Chiellini mógł strzelić drugą bramkę, ale impulsywnie działający Iaquinta wbił strzał Chiello ze spalonego. Ciężko będzie dogonić Palermo, ale trzeba wierzyć.

: 11 kwietnia 2010, 17:43
autor: saioo
Mecz moim zdaniem średni, bez większego polotu no ale ważne 3 pkt. Natomiast decyzje personalne Zaca są dla mnie co najmniej żenujące i niezrozumiałe, mecz z interem co prawda może rządzić się swoimi prawami, ale jakoś optymizmem nie napawa mnie myśl, że znów prawdopodobnie wyjdzie De Ceglie, Grosso i mnie jakoś specjalnie Camor dziś też nie przekonał wolałbym Candreve zobaczyć, ale cóż marzenia ściętej głowy.

W każdym razie zobaczymy jak potoczy się ta końcówka sezonu i pewnie każdy z nas do końca będzie wierzył, że uda się "wyłuskać" 4 miejsce.

;p

: 11 kwietnia 2010, 17:44
autor: montero1897
Szkoda i to bardzo szkoda że Pan Zach nie myśli i daje tak mało pograć Giovinco ..... Czasami mi się zdaje że bez trenera to Juve osiągało by lepsze wyniki ... Nie wiem co w Juve robi piłkarz z nr 9 Amauri przecież on by sie nie nadawał do Wisły .... piąteczka

: 11 kwietnia 2010, 17:46
autor: Goofy
nie ważne jak...liczą się 3 pkt...

liczę, że Genoa może wygrać z Sampdorią i będziemy mieć to 5 miejsce...

czekam na Inter....

: 11 kwietnia 2010, 17:52
autor: FalsoVero
3pkt dla nas ok wszystko fajnie tylko po raz kolejny potwierdziło się to, że Giorgio jest naszym najlepszym napastnikiem, obrońcą i pomocnikiem...

: 11 kwietnia 2010, 18:00
autor: ArekLca
Witam na forum.
Zagralismy dosc slabe spotkanie, jednak wazne sa trzy punkty, szkoda bardzo ze Palermo wygralo.
Teraz czekac na piatkowe spotkanie z Interem, moze Diego wroci. Niestety atak dalej slabo funkcjonuje.. Amauri i Iaquinta nic ciekawego nie pokazuja.

: 11 kwietnia 2010, 18:00
autor: Coldsoul
FalsoVero pisze:3pkt dla nas ok wszystko fajnie tylko po raz kolejny potwierdziło się to, że Giorgio jest naszym najlepszym napastnikiem, obrońcą i pomocnikiem...
Ale na szczęście bramkarzem jeszcze nie :prochno:

A Gio zagrał moim zdaniem słabo. Oczywiście było to spowodowane pozycją na boisku i krótkim czasem gry, ale ten 1 strzał nie powinien powodować, iż tak wielu go chwali akurat za ten mecz.

EDIT
Koniec ciszy prasowej :shock: a co oni znowu takiego zrobili że mogą ponownie gadać te swoje mądrości :shock: ?

: 11 kwietnia 2010, 18:12
autor: Kubba
Jak zwykle piach i kopanie się po czołach... Nie ma co tu komentować. Chyba, że beznadziejne zmiany Naszego specjalisty Zaca...

Wpuścił Giovinco! Wow! Ale super! Tylko, że kiedy? I w ogóle zmiana za Iaquinte? Coś tu jest nie tak? Chyba Amauri powinien zejść jak coś...

Poulsen za Grosso?!

I na deser: Sali w 91min :ok:


Widać zawieszenie kasy nic nie dało...

Z Interem polegniemy sromotnie... Chyba, że się zmobilizują jak w Grudniu.

: 11 kwietnia 2010, 18:21
autor: playmaker
De Ceglie, Grosso, Iaquinta tragedia ...
Zebina słabo...
Camoranesi aktywny ale ... Ehhhh

: 11 kwietnia 2010, 18:27
autor: MaNieK_JuVe
Ostatnio rozmawiałem z moim wykładowcą na temat stref roślinno-drzewiastych świata. Po wnikliwej analizie meczów Juventusu doszliśmy do jednego wniosku: pojawiła się nowa formacja drzewiasta u podnóża Alp - las amauriowy.

Co do meczu to nie ma sie czym zachwycać poza tym że nie straciliśmy bramki. Wieżę w ogromną mobilizację na inter i przynajmniej remis. Brawo Giorgio !