JuvePoland

Słabo. Bardzo słabo. Ograniczamy się do kopania piłki przed siebie, co i tak nam momentami nie wychodzi. Brawa dla Kutchera - on chyba nawet nie wiedział, gdzie się znajduje, bo powinien spokojnie tę piłki wybić. W ataku ponownie razimy brakiem pomysłu - jeden strzał Del Piero i mierne próby Camora. Niewidoczny w ogóle Amauri. Dawać Giovinco i Candrevę!!!!

Palermo przegrywa, ale tak jak zawsze takie sprzyjające okoliczności wpływają na nas wyjątkowo... deprymująco...

DNO

Poza kilkoma strzałami Camoranesiego z początku meczu i kilkoma fajnymi wejściami Zebiny, Juventus gra słabo.
Jak patrzę jak wygląda nasza gra, w ataku to nie dziwię się, że LM nam ucieka,
osamotniony Amauri czai się w pod polem karnym Udinese, a DP próboje coś stworzyć na lewej flance, to gdy nawet mu się uda, to widzi obstawionego brazylijczyka...
Jeśli mamy coś ugrać, w tym meczu to przejdźmy na 4-4-2, Sissoko, który gra słabo out, Giovinco in
Nie mamy już wiele do stracenie!! Zac obudź się gościu!!!

No muszę pierwszy raz przyznać, że DelPiero gra nieźle... Pomoc gra fajnie, choć zdarzyło się z siedem beznadziejnych podań do przeciwnika... Obrona piach jak zwykle...

Do zmiany Melo (gra dobrze ale bardzo agresywnie, a ma już żółtko) i Amauri (niewidoczny, niepotrzebny)...

Ludzie co wy macie do Sissoko, odbiera pilki, aktywny jak zawsze. Za to Amauri wogole nie bierze udzialu w grze, plata sie po tym boisku, gwiazdorskie miny i gesty. Mam go dosc, dawac Iaquinte!

ja poczekam z wypowiedzia do konca chociaz jezeli tak to bedzie wygladac to moge smialo juz pisac

Bieda Panie i Panowie, bieda! Oczywiście można by się pokusić o jakiekolwiek pozytywy płynące z tego meczu, ale po tylu beznadziejnych poprzednich meczach, uważam to za zbyteczne. O ile ofensywa "jakoś" (choć z tego "jakoś" nic nie wynika) funkcjonuje, o tyle defensywa gra na poziomie Livorno czyli już prawie serie B. Mistrz świata Cannavaro, aspirujący do gry w kadrze Legrottaglie, Zebina i De Ceglie, po raz kolejny udowadniają, że dziś Juventusowi gola strzelić może każdy.

Wyróżniające się postaci: Amauri - dotknął piłki może 2-3 razy i Camoranesi - gra kompletnie bez pomysłu, jego "balony" wystrzeliwane z niemal każdej pozycji mnie dobijają. Jest jakakolwiek szansa na przechylenie szali zwycięstwa na naszą korzyść?

Bieda Panie i Panowie, bieda!

Moja psychika już siadła. Jak dobrze, że sezon już powoli dobiega końca, tylko mnie martwi co dalej ?
Co takie trampki jak kuczer robią u nas ? Co wy w nim widzicie ? Jeżeli on ma stanowić o sile defensywy w przyszłym roku, to ciężko to widzę. Niech spada do Sieny na długotrwałe wypożyczenie, albo sprzedać.
Po sezonie 3/4 składu do wymiany, ta ekipa jest już wypalona. Najwyższy czas odświeżyć wszystko, zaczynając od blankuf i sekuf .

Vincitore pisze:Zaczęliśmy ładnie, no ale De Ceglie zrobił kupę i przegrywamy 0:1. Gramy piach, ale zaryzykuję stwierdzenie, że mieliśmy lekką przewagę. Chyba nie chcemy awansować do tej Ligi Mistrzów, bo na siłę bronimy się przed tym czwartym miejscem rękami i nogami. Liczę na remis.

Przecież to wygląda jakby oni specjalnie chcieli zająć to 5 czy 6 miejsce. Za każdym razem jak najgroźniejsi rywale dostają po tyłku to my również przegrywamy. Dlaczego tak sie dzieje?

Madara pisze:Oglądałem tylko ostatnie 15 min.
Boże...ta drużyna wymaga niemal kompletnej wymiany.
Poza Melo i Cannavaro nic nie grają.
Sissoko straty, a De Ceglie nic. Czego nadal grają tą zacofaną formacją?
Porażka jak w morde strzelił.

I te 15min wg Ciebie starcza do oceny druzyny w dzisiejszym meczu?

Nie jest źle, mamy szansę wygrać choc będzie ciężko.. Pare razy gdyby nie Handanovic wynik bylby korzystniejszy. Z przodu bardzo dobrze Alex i Zebina Tylko jak zwykle obrona kuleje -.- A i Momo cos nie bardzo..
Ale nie wiem jak wy, lecz ja optymistycznie podchodze do drugiej polowy, widzialo sie duuuzo gorsze spektakle w wykonaniu naszych w tym sezonie x)

Hmm 1 połowa mnie urzekła.... Wszyscy do zmiany, primavera IN

- Nasi obrońcy mimo że są w 3 i mają piłkę gubią się jak pare metrów od nich stoi Di Natale i wybijają do nikogo do przodu

- Jedyny człowiek co próbuje kiwać to DP

- Nasze cepy defensywne tj. Melo i Sissoko ograniczają się do przerywania (rzadko skutecznie) akcji przeciwnika

- Nasz atak nie istnieje

Czyli jak zwykle A jak przyszedł Zac myślałem że czegoś ich nauczy a niestety pierwsze mecze to był szok po zmianie trenera i już minął ;(

Mam to samo, nery na wyczerpaniu, jezu czy im nie zalezy?????? My moze w pilke nie umiemy tu grac( mowie o nas kibicahc) ale jak bysmy weszli na plac to bysmy zasuwali, bo z duma napiersi nosilibysmy koszulke juve a oni??????? Marti mnie obrona w kontekscie przyszlego sezonu 3 obrocnow trzeba wymienic

właśnie tracimy ligę mistrzów, a nasi po boisku... chodzą. Tragedia, pierwszy raz w tym sezonie mam zły humor ( :lol: )

Ktoś mówił, że tylko DP jest dziś aktywny i się stara. Widocznie Zac stwierdził, że może sam wygrać mecz i, nie daj boże, przybliżyć nas do LM :shock: Trzeba było za karę go usadzić!

Edit: Zaczęliśmy przejmować iniocjatywę, ale, na szczęście, wszystko wróciło już do normy. Uff...

Bravo, Bravo Bravissimo!!2:0
A Mrówa wchodzi gdy juz jest zdecydowanie za pozno... Przecież Zac nie ma mozgu!!

No to juz moj optymizm zgasl Kolejne punkty w dupe panowie.