Strona 7 z 11
: 11 marca 2010, 22:05
autor: rammstein
no szkoda straconej tym bardziej ze dawno nie widzialem tak przypadkowej bramki, ta pilka po strzale murzyna leciala gdzies nie wiem bardziej w chorogiewke rzutu roznego;p poza tym juve nie zawinilo przy tej bramce, mam nadzieje, ze jesli juve nie straci kolejnej bramy nikt nie ebdzie jechal ich za tą MEGAprzypadkowa bramke
: 11 marca 2010, 22:05
autor: Kubba
Całkiem fajna pierwsza połowa. Dobrze zaczeliśmy, co było owocne w postaci gola Legro. Potem bardzo ładna bramka Zebiny! Ależ ustrzelił.
Przy bramce dla Fulham mieliśmy sporego pecha, piłka po strzale któregoś z przeciwników nie leciała w światło bramki, niestety na jej drodze stanął Legrotaglie...
Trzecia bramka dość "śmieszna". Słupek Treze i dobitka... W sumie to nie wiem kto strzelił? Piłka odbiła się od Hasana? Hm... Ważne, że gol!
Do zmiany na pewno, Hasan i nie wiem czy Treze... Marchisio też za dobrze, nie gra.
Forza! Jeszcze jedna! :-D
: 11 marca 2010, 22:07
autor: eslk
3:1 do przerwy i gramy momentami naprawdę nieźle! Po bramce Zebiny na 2:0 miałem wrażenie, że Nasi zaczęli być bardziej pewni siebie, uwierzyli troche we własne siły. Skutki były dwa:
a) akcje zaczęły się naprawdę kleić
b) chyba niektórzy byli aż tak zszokowani, że nie wiedzieli, czy mają atakować, czy bronić, czy co.
Bardzo dobrze gra Marchisio. Podoba mi się dzisiaj Trezeguet - nie boi się strzału, szuka gry, wraca. Diego momentami naprawdę dobrze - z Niego najbardziej zeszła presja po golu na 2:0. Candreva ma niesamowity ciąg na bramką i wyjątkowo mocną prawą nogę (troche przypomina Rivaldo gdy zbiera się do strzału/podania - tak wiem, ze Brazylijczyk był lewonożny:).
Dobrze także Legro - bramka i dość poprawnie w obronie. Cannavaro nawet raz uraczył Nas swoim "etatowym" zagraniem (czysty wślizg z przejęciem). Zebina piękna bramka, kilka razy próbował pociągnąć do przodu. Bardzo na plus jego występ.
Jeśli kogoś miałbym skrytykować to chyba tylko Hasana, który na dobrą sprawę nie wie, co ma ze sobą zrobić.
: 11 marca 2010, 22:08
autor: Vojtimar
Fajnie graliśmy do drugiej bramki, nie spodziewałem się tak szybko 2 goli. Niestety farciarska bramka dla Angoli i wtedy nasi zaczęli grać bardziej nerwowo, dali sie zepchnąć a powinni ich wtedy zniszczyć. Ale Alex fajnie wyjął piłkę, przetrzymaliśmy te kilka minut i udało sie trafić 3 raz. Piłka odbiła sie od nogi zawodnika Fulham i dzieki temu Treze mógł strzelić a potem poprawić, ale Anglicy przy swojej bramce mieli dużo więcej szczęścia.
PS. "Eksperci'' z Polsatu

:evil: żenada te niektóre komentarze
: 11 marca 2010, 22:08
autor: SirRose
Magia JPC na meczu działa
Do 36min w której to idiotycznie straciliśmy bramkę graliśmy na prawdę bardzo dobrze. Wymienialiśmy tyle podań w środku pola, że aż trudno mi było uwierzyć. Mam nadzieję, że starczy nam sił i będziemy kontynuować taką grę w drugiej połowie. Obyśmy tylko frajersko znów bramki nie stracili - Fulham po pierwszym golu ewidentnie poczuło krew i groźnie zaatakowało. Liczę na 4-1 i spokój
WojtinhoFCJ pisze:
PS. "Eksperci'' z Polsatu

:evil: żenada te niektóre komentarze
Rozwiń temat, chętnie się wszyscy pośmiejemy

Ja oglądam mecz przez neta w fatalnej jakości niestety

: 11 marca 2010, 22:08
autor: Madara
Wszystko fajnie...tylko czemu Candreva, Hasan i Poulsen tak długo niekiedy holują piłkę?
Można by wówczas szybko podać (najczęściej do Diego) który nieraz wystawiał ręce zupełnie nie kryty. Nie chcą do niego podawać. Fajnie że ktoś na boisku biega, pressing. Bramka dla gości z pomocą bożą bo do tego momentu nie grali prawie nic.
: 11 marca 2010, 22:09
autor: Goofy
b.dobra pierwsza połowa ... szczerze to zdziwiłem się jak zobaczyłem jaki mecz rozgrywa Juve...
ładny gol Zebiny...na plus Candreva
szkoda straconej bramki...
liczę, że padną jeszcze gole dla nas

: 11 marca 2010, 22:11
autor: BlackJacky
Nie podniecajcie sie tak bramkami, bo przy stanie 2:0 nasi znowu kompletnie odpusucili i Anglicy przejeli inicjatywe. Jakims cudem i dzieki temu, ze sedzia zagapil sie z odgwizdaniem konca pierwszej polowki zdobylismy trzecia bramke. Ale tej straconej i tak szkoda.
: 11 marca 2010, 22:12
autor: Wojtek
3-1 ładny wynik

obrońcy strzelają
Fenomenalny gol Zebiny!!
Licze na 45 minut Iaquinty !
Wygrajmy wysoko i po dwumeczu

: 11 marca 2010, 22:25
autor: Vojtimar
SirRose pisze:Magia JPC na meczu działa
Do 36min w której to idiotycznie straciliśmy bramkę graliśmy na prawdę bardzo dobrze. Wymienialiśmy tyle podań w środku pola, że aż trudno mi było uwierzyć. Mam nadzieję, że starczy nam sił i będziemy kontynuować taką grę w drugiej połowie. Obyśmy tylko frajersko znów bramki nie stracili - Fulham po pierwszym golu ewidentnie poczuło krew i groźnie zaatakowało. Liczę na 4-1 i spokój
WojtinhoFCJ pisze:
PS. "Eksperci'' z Polsatu

:evil: żenada te niektóre komentarze
Rozwiń temat, chętnie się wszyscy pośmiejemy

Ja oglądam mecz przez neta w fatalnej jakości niestety

Komentator że tą główke Manninger wyjął cudem, o bramce Zebiny że cuda sie zdarzają. Może i Jonathan nie jest kozakiem na swojej pozycji, no ale bądźmy normalni..
A to studio meczowe to w ogóle bida z nędzą. Przynajmniej ja odnoszę wrażenie że nie wiedzą co mają gadać.
BTW ja też oglądam przez net na sopcaście właśnie z Polsatu, jakość dobra: Channel - 91088
: 11 marca 2010, 22:32
autor: MaxiLopez
Będę szczery. Gdyby nie to, że Diego zalicza jakoś te asysty to jeżeli chodzi o kreatywność, może Del Piero czyścić buty. Jeszcze ani razu nie widziałem aby zagrał jakąś świetną prostopadłą piłkę.
: 11 marca 2010, 22:58
autor: Mateuszello
Pod koniec były niezłe akcje pod bramką przeciwnika:
'84 - rajd Marchisio pod bramką(za mocno wypuścił sobie piłkę)
'88(chyba) - strzał Diego z dystansu
: 11 marca 2010, 22:58
autor: ^Slim^
Ci ludzie studio to naprawdę jakieś nieporozumienie. Tekst rok: "typowa angielska bramka" :lol: .
A co do meczu, wyglądał tak "jakby wynik zadowalał obie drużyny".
: 11 marca 2010, 23:00
autor: eslk
Druga połowa trochę gorsza, ale nie ma się co dziwić, prowadziliśmy po pierwszych 45 minutach przecież 3:1.
Camor widać, że nie jest jeszcze na 100% gotowy do gry - pare fajnych zagrań, ale także dużo strat. Iaquinta pięknie strzelił w trybuny w dogodnej sytuacji. Licze na to, że się szybko pozbierają.
Najlepiej dzisiaj zagrali Marchisio i Legro. Candreva w drugiej połowie zgasł. Diego popisał się w koncu dobrym strzałem z dystansu i tyle. Gdy miał okazje zagrać prostopadłą piłkę do Iaquinty to podał pod nogi obrońcy Fulham. Całkiem poprawnie Poulsen.
Generalnie na plus:
+ Treze, Zebina, Legro, Marchisio, Canna.
Reszta momentami grała dobrze, momentami tak sobie, ale generalnie źle nie było. Widać postępy i o to chodzi

: 11 marca 2010, 23:04
autor: Kubba
Dzisiejszy wynik na pewno przybliża Nas do awansu, do kolejnej rundy, ale niedosyt pozostaje... Spokojnie mogliśmy wygrać ten mecz z większą liczbą strzelonych goli.
Pierwsza połowa zdecydowanie lepsza od drugiej, w której to nie było dużo okazji bramkowych. W sumie to chyba dwie, jak Marchisio źle wypuścił piłkę i strzał z dystansu Diego. A co do samego Brazylijczyka, zagrał fajnie w pierwszej połowie, ale po przerwie był już do zmiany. Liczyłem na wejście Del Piero, szkoda, że do tego nie doszło. Diego, gra praktycznie zawsze 90min. Mam nadzieje, że w meczu ze Sieną usiądzie na ławce.
Szkoda tej bramki dla Fulham, ogromny fart Angoli i ogromny niefart Naszych...
Forza!