JuvePoland

Juve for ever! pisze:Może mi ktoś powiedzieć czy na www.bet365.com da się powiększyć to okienko z relacją meczu na żywo?

Ściągnij sobie aplikację Magical Glass i tym powiększaj

Nie ma co komentować, nudny mecz, mało ładnych akcji, jedynie na + dobra gra obrony i duetu Momo - Poulsen w 2 połowie.

To czego nam brakuje to napadu, Inter wcale ładniej nie gra, ani widowiskowo ani składnie ale napastincy jak już piłkę dostaną to wykorzystują znacznie częściej niż nasi. Niestety.

z tego meczu należy jedynie pamiętać:
Poulsen - najlepszy mecz w Juve!! Tak jakby nie on ! ludzie chyba nie miał ani jednego złego podania ,a i jego przerzuty były wysokiej klasy
jeżeli takie są jego efekty ciężkiej pracy to niech zostaje będzie bardzo przydatny
Chiellini: jak zawsze pewny, przeciwnicy się go boją i dobrze:D
Momo: widać ,że mimo wielu kontuzji i przerwy nadal gra swoje
3 pkt: to 3pkt nie ważne jaki wynik

mam nadzieję ,że trener nie ma takiego zdania jak ja w ost. zdaniu i przyciśnie piłkarzy ,aby dali z siebie więcej

Wymęczone te 3 punkty, ale ważne, że są. Miało być 6:0, dlatego nie czuję się usatysfakcjonowany. Nie wiem co o tym myśleć!? Powrót do ligowych rozgrywek po dwóch tygodniach przerwy, ważny mecz w Lidze Mistrzów w środę... Wymęczone to zwycięstwo. I ładna akcja naszych bocznych obrońców, bo o Poulsenie nie wspomnę. Melo dziś mnie rozczarował, zresztą nie tylko on. Mnóstwo niedokładnych podań, takiego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> holowania piłki, które kończy się stratą w okolicy środka boiska i groźną akcją ze strony przeciwnika. Za wysoko wychodzą do ataku, gdy rozpoczynamy akcje od bramki i jest puste pole w środku boiska...

Najlepszy na boisku w całym meczu Sissoko.

Forza Juve!

Amauri...

Gorsze od gry były komentarze tych mośków z C+Sport żenujące wypowiedzi i żałosne statystyki jeden twierdził że Amauri strzelił dwie bramki z Atalantą drugi zaś twierdzi że Juve to biała Dama nie ma co pisać o nich dalej bo szkoda na nich miejsca na forum Co do meczu to druga połowa nie co lepsza i szybsza od pierwszej Del Piero za dużo chciał od razu i troche jak by sie bał jeszcze na + Poulsen Caceres Sissoko Grosso Chellini zaś na - Amauri Melo Del Piero w miarę oceniam resztę drużyny

gogosik pisze:Amauri...

No... i do tego Giovinco i Del Piero- ale on świeżynka po kontuzji to ma luz

Wymęczone 3 pkt, kiepska, powolna gra. Na wielki plus Poulsen, najlepszy na boisku. O dziwo dobrz boki obrony- Caceres i Grosso. Szarpał Diego- chociaż zachował się chamsko w sytuacji z bramkarzem Udine Dobra zmiana Sissoko.

Jakbysmy stracili gola w 93' byłaby to wina Ciro, bo ewidentnie przeszliśmy obok meczu i zagralismy na 1-0 jak najmniejszym nakładem sił.


Jeszcze raz napsizę- ŚWIETNY MECZ POULSENA.

Mecz nudny i słaby. Mieli dwa tygodnie przerwy, a biegali po tym boisku, jakby grali z 4 spotkanie w tym tygodniu.

Dobrze, że 3pkt zostają w Turynie.

Cholernie brakowało mi Sissoko i Del Piero. Dziś Momo zagrał świetny mecz. Był praktycznie nie do przejścia. Nie to co Melo :doh: Del Piero za dużo nie zdziałał, ale często biegał z piłką i dryblował.

Poulsen Widziałem tylko jedną długą piłkę, która była niecelna. Reszta cud miód... Czasami mi szczęka opadała na biurko jak zagrywał idealną piłę przez pół boiska do wybiegającego Camora czy Caceresa.

Strzelamy baaaaaaardzo małoooo. Za mało.

binio pisze:Coś się zaczęło dziać! Piękna wymiana miedzy Diego, Del Piero i Grosso zakonczony petardą Momo. Tak mają grać cały cząs !

Zaznacz ze w 55 minucie Del Piero zaliczyl piekna glebe( HAHA).

Chciałem zapamiętać wszystkie jego słabe momenty ale za dużo tego.
Jest słabszy niż Molinaro. Ten przynajmniej szybki jest. ;]

Komentarz na C+ istna żenada, puste słowa, nie potrzebne zdania, po co to komu ? :? Nie dośc ze jestem zniesmaczony meczem to i komentarzem..

A mecz niemrawy, bez pomysłu, najlepszy na boisku Momo, który i tak wszedł po przerwie .

Masakra, znowu plan minimum i prawie by nas rywal ukarał znowu w ostatnich minutach.

Słabiutko. Zupełnie nam się nie chciało grać. Bardzo dużo niedokładnych podań, zero ataku rywala, mnóstwo czasu a my psujemy krótkie podanie.
Ziomek komentujący obok Lipińskiego porażka. Co za bzdury gadał ten człowiek w niektórych momentach o matko. Czasami jakieś błędy wynikające z niewiedzy a czasami te jego opinie dziwne, którymi mógłby się nie dzielić. Nie mogłem go słuchać.

Caceres gra bardzo dobrze w defensywie, przypomina wręcz Chielliniego, ale w ofensywie momentami się gubi. Chociaż na tle innych naszych bocznych obrońców wypada znakomicie.

Bardzo dobrze Camor, nie sądziłem, że jeszcze wróci do tak wspaniałej gry po serii kontuzji i 2 czerwonych kartkach w przeciągu tygodnia.

Wspaniale Chiellini i Sissoko. Malijczyk zdecydowanie piłkarz meczu dla mnie.

Amauri... żenady ciąg dalszy

Reszta przeciętnie nic specjalnego

SAJAN pisze:Gorsze od gry były komentarze tych mośków z C+Sport żenujące wypowiedzi i żałosne statystyki jeden twierdził że Amauri strzelił dwie bramki z Atalantą drugi zaś twierdzi że Juve to biała Dama nie ma co pisać o nich dalej bo szkoda na nich miejsca na forum

Nie wiem co masz do pana Lipińskiego :roll: A ten cały Olbrycht to niech sobie idzie komentować Snookera, a nie ligę włoską. Biała Dama...żal mi go.

Czyżby najlepszy mecz Poulsena w Juventusie? Póki co sadza na ławę Melo, który częściej podawał do rywali niż do partnerów. Rozczarował Amauri, bardzo wolny i słabo zwrotny. Tak naprawdę udała nam się tylko jedna akcja, o zgrozo tercetu Poulsen-Caceres-Grosso :shock: . Pod względem zachowania rozczarował mnie Diego i jego bezmyślna kosa na Handanovica. Rewelacyjnie Sissoko, natomiast dużo słabiej niż dotychczas Cannavaro.

Byliśmy potężną wichurą łamiąc duże drzewa, Udinese trzciną zaledwie tylko kołysze.

Myślę, że w następnym meczu powinni zagrać obok siebie Sissoko i Poulsen, żeby Melo zobaczył, że nie jest nietykalny i że musi zacząć lepiej grać. Duńczyk zagrał naprawdę przyzwoite spotkanie. Malijczyk też niczego sobie, patrząc na to, że to pierwszy mecz po kontuzji.

Kurczę znowu niespokojna końcówka. Zawału można dostać. Znów mogliśmy wyjść z tego meczu skarceni, tak jak przeciwko Bolognii. Spokojnie, spoookoojnie i nagle <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>! 93. minuta, 60 sekund do końca i burdel w polu karnym i jego okolicach, 3-4 sytuacje dla gości. Tak nie może być.

1-0 to nie jest mega wygrana. Przyjmijmy, że Udinese to niewygodny dla nas przeciwnik, bo w ostatnich latach się troszkę z nimi męczyliśmy. Okej. Ale czy Żyrondyści będą łatwiejszym przeciwnikiem? Nawet bez Gourcuff'a? Wątpię. Trzeba się bardziej postarać. Pierwsze miejsce w grupie czeka.

Quattro pisze:Chciałem zapamiętać wszystkie jego słabe momenty ale za dużo tego.
Jest słabszy niż Molinaro. Ten przynajmniej szybki jest. ;]

To co powiesz na dzisiejszą dyspozycję Giovinco, piłkarza, który podobno jest w wysokiej formie???
Gorszy od niego na boisku był tylko Melo