JuvePoland

Już dajcie spokój z tą egoistyczną grą. Każdy wie jaka była ostatnio atmosfera i na pewno miała wpływ na grę calej drużyny, także Del Piero. Dzis jest nowy trener wygrywamy 2:0 Del Pero strzelil gola i zaliczyl asyste. Coś więcej?

stahoo pisze:Minute wcześniej mógł już paśc gol, gdyby Iaquinta podał, albo podciął piłkę nad GK Sieny tak jak Marchisio.

Dostał piłkę wyłożoną na tacy. wystarczyło ją uderzyć. Mocno albo precyzyjni, to nie miało znaczenia, to musiało wpaść. To ten poprowadził to dalej i kopnął byle jak w bramkarza lewą nogą...
Zmarszczył tę sytuację okrutnie.

Marchisio zrobił to czego nie udało się ani DP ani Iaquintcie - w sytuacji sam na sam strzelił z pierwszej celnie. Iaquinta trafił prosto w bramkarza, DP tradycyjnie zaczął się kiwać
Zauważyłem, że nasi napastnicy mają problem z przyjęciem piłki - na tym poziomie i na tej pozycji jak dla mnie nie do przyjęcia !!
Poza tym cieszy mnie postawa naszej drużyny, mamy wyraźna przewagę, mecz jest ciekawy, niema zamulania i to się liczy. Okazuje się, że bez się jednak da grać tym składem

Jeden cel udało się osiągnąć (zwolnienie Ranieriego) to może i drugie miejsce teraz damy radę zająć...Miejmy nadzieje że Fiorentina wygra dopiero za tydzień i że zobaczymy dziś jeszcze ze dwie bramki dla Juve

juve jak na sparingu ...Alex to bylo wiadomo ze trafi do siatki ale nogi na 2 do 0 mu sie ladnie poplataly
jak narazie gra na totalnym luzie

iero10 pisze:wszyscy piszecie o tym jak to Alex zagrał egoistycznie, przecież chwilę przed bramką z wolnego, Del Piero stał w polu karnym mając pustą bramkę, a Vincenzo zamiast podać wolał obić się o bramkarza.
także brak współpracy nie tyczy się tylko Del PIero

i tu sie zgodze... dziwi mnie brak jakichkolwiek krytycznych slow nt zachowania vincenzo:/

a co do sytuacji alex'a:) no przekombinowal, ale odplacil sie bramka i asysta.
w poprzednich meczach gral jak gral bo tak byl utawiany. nie wiem czy je ogladaliscie czy nie ale od paru miesiecy alex mial za zadanie wracac sie na swoja polowe i rozgrywac. pelne dupy pretensji z waszej strony a teraz jak gra na 'swojej' pozycji to wyluskujecie kazde jego zle zagranie

pozdro

Wszystko idzie po naszej mysli! Czego bym jeszcze chciał to:
Siena 0:3 Juventus
oraz
Milan 0:2 Roma
takie coś by nas zadowoliło

Nie oglądam meczu od początku (niestety). Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak nasz blok defensywny radzi sobie?

Też nie oglądam, ale napewno lepiej niż za czasów ranieriego

olom23 pisze:Nie oglądam meczu od początku (niestety). Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak nasz blok defensywny radzi sobie?

Jak narazie grają pewnie,udanie przechwytują i dobrze w kryciu.. poza tym dokładne podania do przodu i próby ataków.

Uprzedze wasze pytania i powiem: Tak, w pierwszej kolejności licza się bezpośrednie spotkania a z Milanem wygraliśmy 4-2 a potem było 1-1, więc w razie porażki Milanu i naszego zwycięstwa jesteśmy drudzy.

pozdrawiam

PS. ULTRA ŹLI - WKS ŚLĄSK

Komuś się tu nudzi mhm (aluzja do 2 ostrzeżeń)

Del piero 2 bramki i asysta pięknie
Ciro niech zostanie na 2 sezon

Jobek pisze:Komuś się tu nudzi mhm (aluzja do 2 ostrzeżeń)

Del piero 2 bramki i asysta pięknie
Ciro niech zostanie na 2 sezon

Jak chcesz to zaraz dostaniesz czerwoną kartke

Bardzo dobry mecz w wykonaniu naszym. No i wreszcie mamy Vicka!!!

Ładny pakiecik dostaliśmy:
1) zwycięstwo bez straty bramki
2) porażka Milanu
3) porażka Interu
4) remis Fiorentiny

Chciałem tylko zauważyć jedną rzecz. Owszem, piłkarze się zmotywowali - a może przeciwnik był mniej wymagający (choć ostatnio to w niczym niestety nie przeszkadzał). Pod względem motywacji - ok...
...ale pod względem składu i kadry Ferrara nie zrobił niczego innego niż Ranieri. Po raz kolejny zagraliśmy 4-4-2, Del Piero + Iaquinta, zmiany praktycznie takie, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. No, Amauri nie zagrał. Do tego druga połowa to już momentami męczarnia i spacer. A w 90 minucie nawet wszędziebiegającyjakmotorek Nedved przykucnął na murawie, bo już nie miał siły.

Świetny wynik, osiągnięty jednak moim zdaniem tymi samymi narzędziami. Wniosek: dobrze, że Ferrara umiał zrobić z nich użytek i odpowiednio zmotywować zespół.

Tę ostatnią Alex trafił, ale poprzednią taką samą spierniczył niemiłosiernie. Brawa dla Marchisio za podanie.

Amrosini, Melo: dziękujemy za pomoc!

Wolny Alexa jak dla mnie bramką miesiąca.
Brawo Ciro!

Mnie tylko w tym wszystkim jedno martwi: co z Giovinco?