Strona 7 z 9
: 05 kwietnia 2009, 18:50
autor: Pavciooo
Oglądałem tylko średniej jakości skrót z meczu, ale nasuwa mi się pytanie:
Gdzie przy wszystkich 3 bramkach dla Chievo był Molinaro?! Przecież wszystkie 3 bramki padły po strzałach z lewej strony, gdzie w ogóle nie widziałem Molinaro, Jedynie Kielon i Melberg dla których był to chyba najgorszy mecz w sezonie... (I chyba Legro nie musi się jednak aż tak mocno obawiać o miejsce w składzie...)
Buffon też słabiutko, przy wszystkich 3 golach mógł się lepiej zachować.
Na + gra Juve w ofensywie, w ostatnich meczach strzelamy mnóstwo bramek, Iaquinta jest w formie, od kilku kolejek strzela średnio gol na mecz.
Bardzo bym prosił o linka do jakiegoś porządnego skrótu, bo na youtube póki co znalazłem tylko takie z samymi bramkami + ze 2 strzały Juve, a chciałbym zobaczyć jak grał Giovinco, bo z not z goal.com widzę, że chyba całkiem dobrze.
: 05 kwietnia 2009, 18:57
autor: Push3k
Pavciooo pisze:Oglądałem tylko średniej jakości skrót z meczu, ale nasuwa mi się pytanie:Gdzie przy wszystkich 3 bramkach dla Chievo był Molinaro?! Przecież wszystkie 3 bramki padły po strzałach z lewej strony, gdzie w ogóle nie widziałem Molinaro,
Przy trzeciej bramce to ja też szukałem Molinaro, ale przy wcześniejszych to już inna sytuacja, bo to było po dograniach kierowanych w środek.
: 05 kwietnia 2009, 19:10
autor: Il Storico
Jak można tak frajersko przegrać?To już następny mecz w sezonie, w którym łatwo tracimy trzy punkty. Wszystkie gole z powietrza i błędów obrony. Scudetto znacznie się oddala, a szanse przedłuży nam tylko porażka/remis Interu. Tak nie może grać drużyna walcząca o Majstra. Gdybyśmy tak nie "frajerowali" to my z góry patrzylibyśmy na Inter. Cagliari, Chievo, Udinese = 9 punktów! Przez mecze ze słabszymi ekipami tracimy na 90% mistrza. Pozdrawiam i do końca "FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS"
P.S. Fabio proszę spełnij obietnicę Enzo i ustrzel z dwa gole 8)
: 05 kwietnia 2009, 19:17
autor: M.
Juventus w tym sezonie prezentuje postawę zespołu, który za wszelką cenę chce przegrać Scudetto. Porażki z takimi drużynami jak Udinese, Cagliari, Napoli czy Palermo i seria remisów z potentatami (Catania, Sampdoria, Lazio, Chievo) sprawiają, że wygrane z Milanem, Romą, Fiorentiną czy nawet ewentualne zwycięstwo z Interem prawdopodobnie wystarczą jedynie na drugie miejsce, które będzie (przynajmniej w moim odczuciu) ogromną porażką. Jeśli dzisiaj w Udine nie wydarzy się cud, sprawa mistrzostwa będzie przesądzona. Dla drużyny o takiej historii można to podsumować jednym słowem - wstyd.
: 05 kwietnia 2009, 19:33
autor: pan Zambrotta
Ranieri zdejmując boskiego alexa w połowie meczu wiedział, że jakakolwiek strata punktów przekreśla nasze i tak wątłe szanse o Scudetto. No i stało się. Jeśli Inter wygra, chyba ostatni obóz największych optymistów będzie musiał pogodzić się z porażką. Pozostaje nam Coppa Pietruszka.
A wkurza najbardziej to, jak my straciliśmy te punkty. Zawsze było tak, że te słabsze drużyny motywowały sie na nas i grały niezłą piłkę.
CHIEVO NIE GRAŁO NIC. 2 akcje, 3 gole (Mellberg :lol: ). Wyrównaliśmy poziomem gry w dół do drużyny, z którą graliśmy.
Iaquinta pokazuje, że to on jest teraz napastnikiem, od którego powinno się ustalać linię napadu. Camoranesi + Zebina = jakość na prawej flance.
Co z tego, że wychwalamy Camora, skoro ten za 3 dni wychodząc z autokaru obije sobie żebra, bark i naciągnie mięsień. eh...
Lypsky pisze:Takimi meczami przegrywa się scudetto, pozdrawiam.
M. pisze:Juventus w tym sezonie prezentuje postawę zespołu, który za wszelką cenę chce przegrać Scudetto. Porażki z takimi drużynami jak Udinese, Cagliari, Napoli czy Palermo i seria remisów z potentatami (Catania, Sampdoria, Lazio, Chievo) sprawiają, że wygrane z Milanem, Romą, Fiorentiną czy nawet ewentualne zwycięstwo z Interem prawdopodobnie wystarczą jedynie na drugie miejsce, które będzie (przynajmniej w moim odczuciu) ogromną porażką.
ciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.
: 05 kwietnia 2009, 19:51
autor: Nadziej
ciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.
I na pewno uczynić z Molinaro, Grygery Poulsena itp. wirtuozow futbolu
Panowie, bez radykalnych wzmocnien na kilku pozycjach nie mamy co marzyc o jakiejs wielkiej zmianie w sposobie i jakosci gry.
: 05 kwietnia 2009, 19:56
autor: Reg
Przegrywamy scudetto w naszym nowym stylu, który prezentujemy od czasów degradacji. Co z tego, że wygrywamy z Roma czy Milanem jak tracimy punkty z beniaminkiem na własnym stadionie. Chyba nie dało się tego zrobić w bardziej frajerski sposób. Pierwsza połowa słabiutka, druga znacznie lepsza, ale wszelkie wysiłki pod bramką rywali zostały zmarnowane przez naszą defensywę. Nie zdziwiłoby mnie bicie głową w mur, ale strata 3 bramek z Chievo była ostatnią rzeczą jakiej się spodziewałem. W ostatnich 5 kolejkach, w meczach z Torino, Palermo, Roma, Bologną i Napoli straciliśmy w sumie 2 bramki. Nie wiem co się dziś stało z Mellbergiem, który przecież ostatnio grał całkiem solidnie, a tym bardziej z Chiellinim który jest ostoją naszej defensywy. Paradoksalnie jednym z niewielu pozytywnych aspektów tego blamażu jest postawa Ranieriego. Właśnie dzisiaj pokazał, że ma charakter i zrobił co mógł żeby zapewnić nam 3 pkt. Przeprowadził 3 bardzo dobre zmiany Jeszcze przed 50` i widać było, że zmotywował wszystkich w przerwie, dzięki czemu przez pierwsze 15 min II połowy nie schodziliśmy z połowy Chievo.
Moje oceny:
Buffon - 5.5: Nie miał zbyt dużo pracy, z tego co pamiętam jeden obroniony strzał. Niby nie zawinił bezpośrednio przy żadnej bramce, ale mógł zachować się lepiej właściwie przy każdej. Poniżej poziomu, do którego nas przyzwyczaił.
Molinaro - 6.5: Na swoim normalnym, solidnym poziomie. W defensywie bez większych błędów, w ataku przyzwoicie. Świetne dośrodkowanie przy golu na 2:2 do tego ze 2 niezłe wrzutki.
Chiellini - 5.5: Nie wiem co się z nim dzisiaj działo, ale zagrał bardzo słabo. Co prawda strzelił ładnego gola, ale w obronie popełnił poważny błąd przy golu na 0:1 i ogólnie był dzisiaj jakiś zagubiony, nie potrafił znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Mellberg - 4.0: Najsłabszy występ w koszulce Juve. Zawalił 2 bramki, z czego gol na 3:3 to szczyt głupoty i nieodpowiedzialności.
Grygera - 5.5: Tragedia w ataku, średnio w obronie. Dobrze, że został zdjęty w przerwie.
Giovinco - 7.5: Dobry mecz, kilka śweitnych akcji/podań. Często faulowany, skupiał na sobie uwagę obrońców dzieki czemu było więcej miejsca w środku i na drugim skrzydle. Mimo, że dzisiaj bez żadnej asysty to i tak najlepszy nasz gracz po Camoranesim. Zaczyna udowadniać, że należy mu się miejsce w podstawowej XI.
Marchisio - 6.0: Przyzwoity mecz, ale nic specjalnego. Kilka dobrych odbiorów i podań, ale momentami nie potrafił utrzymać kontroli w środku pola.
Tiago 5.0: Na swoim słabym poziomie, do którego nas przyzwyczaił. Pierwsza połowa to jakiś żart w jego wykonaniu. W drugiej lepiej, ale nadal nic specjalnego. Zdecydowanie pierwszy do odstzrału z naszej 5 środkowych pomocników.
Salihamidzić - brak oceny: Zagrał tylko 23 min. i na szczęście doznał lekkiego urazu, dzięki czemu zrobił miesjce dla Camora. Warte odnotowania świetne, długie podanie do Alexa na początku meczu.
Del Piero - 4.5: Z bólem patrzę na to co ostatnio wyprawia nasz kapitan, ale dzisiaj chyba przeszedł samego siebie. Dreptał sobie po boisku i tracił 90% piłek. 3 tragicznie wykonane wolne, zmarnowana dobra okazja i samolubny strzał w momencie kiedy mogl dograć do wbiegającego na 5 metr kolegi. Na szczęście w przerwie został zmieniony i przestał nas osłabiać.
Iaquinta - 7.0: Niewidoczny w I połowie, ale później kiedy zaczelismy atakować bardzo aktywny. Zdobył bramkę i stwarzał zagrożenie pod bramka Chievo.
Rezerwowi:
Camor - 8.5: Zdecydowanie najlepszy nasz gracz. 3 asysty w 70 min. mówią same za siebie. Dużo dobrych akcji w jego wykonaniu, nasz motor napędowy w dzisiejszym meczu.
Zebina - 6.5: Lepszy od Grygery, kilka razy stworzył zagrożenie pod polem karnymrywali. Niestety cios w nos Pellisiera nie powstrzymał napastnika Chievo przez zdobyciem 3 gola.
Treze - 6.0: Całkiem niezłe wejście, miał kilka niezłych okazji, jednak zabrakło szczęścia/precyzji. Mimo swojego stylu gry zdecydowanie więcej zrobił dziś dla drużyny niż Del Piero.
: 05 kwietnia 2009, 20:01
autor: Dragon
Kelnerstwo i frajerstwo, caritas? Nie wiem jak to określić, mam już dosyć. To jakiś kataklizm, ten zespół nie ma ambicji i motywacji, żeby grać z ,,gorszymi'' :lol: Zespół z 16 miejsca robi z nami takie rzeczy

To kpina, wstyd. Co nam po wygranych z roma 4-1 czy milanem 4-2?
Ale z czym my sie mamy pchać, jak mamy 4-5 zawodników z klasą a reszta to zbieraninka z wolnych transferów czy zawodnicy potrafiący ledwo kopnąć w piłkę. To kataklizm co się dzieje z tym zespołem, totalne frajerstwo, o czym my tu mamy dyskutować? Szkoda naprawdę czasu, czekamy na wynik interu a ten strzeli w 90 z ręki i dziś możemy już myśleć o CI.
Frajersto= brak szans na mistrza, może sie zdażyć wpadka ale nie 10
Jestem totalnie smutny i zawiedziony, załamałem się

Proszę nie piszcie tylko, ile to jeszcze pkt., jest do zdobycia bo kolejki mijają.
Buffon :doh:
: 05 kwietnia 2009, 20:04
autor: ziba
Akurat dla mnie wina za trzecią bramkę spada na Mellberga, po prostu reszta nie zdązyla wrocic ( i dobrze pokryc) po tak głupiej stracie.
: 05 kwietnia 2009, 20:19
autor: pan Zambrotta
Fenrir pisze:ciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.
I na pewno uczynić z Molinaro, Grygery Poulsena itp. wirtuozow futbolu
marna prowokacja, albo brak szacunku do trenera, z którym przez ponad 70 kolejek byliśmy liderami Serie A.
: 05 kwietnia 2009, 20:24
autor: maly1234
tez prawda, ale w lidze mistrzow przez 2 lata nie istnieismy i odpadalismy w FATALNYM stylu. Takze kazdy kij ma dwa konce.
Lippi zapewne odejdzie po MS 2010, ranieriemu konczy sie kontrakt w czerwcu przyszlego roku, takze mysle ze marcello obejmie schedę po siwym

: 05 kwietnia 2009, 20:29
autor: Nadziej
marna prowokacja, albo brak szacunku do trenera, z którym przez ponad 70 kolejek byliśmy liderami Serie A.
Ani to, ani to. Po prostu brak wiary w to, ze sama zmiana trenera bez radykalnych ruchow personalnych w samym zespole nic lub prawie nic nie da. Jesli uwazasz inaczej to gratuluje optymizmu (naiwnosci).
: 05 kwietnia 2009, 20:41
autor: pan Zambrotta
Dzieciak, odstaw FMa, nie sądzisz chyba że potrzebujemy pięciu mega-transferów, żeby pokonać Cagliari, Sampdorię czy Chievo? :lol: Tak jak pisze Lypsky, od takich meczów zależy zwycięstwo w lidze. Wie o tym Capello, bo każdą drużynę jaką nie prowadził doporwadzał do krajowego mistrzostwa. Materiał mamy jaki mamy, jednak od 90% drużyn, z którymi traciliśmy punkty jesteśmy zdecydowanie mocniejsi.
Rewolucji się zachciewa.
: 05 kwietnia 2009, 20:46
autor: maly1234
za capello z chievo i resztą sredniakow tez czasem gralismy fatalne mecze, ale zawsze JAKIMS CUDEM strzelalismy gola na 1-0 i wygrywalismy. przypominam sobie np spotkanie z bologną i gol cannavaro w 94 minucie. taki wlasnie obecnie jest inter - nawet jak kompletnie nie idzie, to pomoze sedzia, ktos strzeli penisem, ręką, tyłkiem albo gola wbije sobie przeciwnik - nie ważne, ważne że są 3 punkty. tego brakuje.
: 05 kwietnia 2009, 20:49
autor: Nadziej
Z tym dzieciakiem bym nie szarzowal. W FMa nie grywam. A jezeli za mega-transfer uwazasz wymiane na kogos lepszego takich tuzow jak molinaro i grygera to zaczynam watpic w twoja, pozal sie Boze, trzezwosc umyslu. Dajmy Capello na trenera Tura Turek i niech nam wygrywa Ekstraklase. A lepszy jest ten kto zwycieza w bezposrednim spotkaniu, nie ten kto zostanie tak mianowany przez wasza luminescencje. Radze zejsc na ziemie. Pozdro