JuvePoland

Miałem okazję zobaczyć mecz na żywo na TVP sport, więc pokuszę się o małe podsumowanie tego meczu.

Na moje nieszczęście komentował Pan Dariusz Szpakowski, dzięki któremu dowiedziałem się, że Juve już w styczniu kupiło 4 nowych zawodników - Amauro, De Kegle, Giovanco oraz Markoni :lol:

Co do meczu to wynik nie do końca odzwierciedla przebiego spotkania. W tym meczu widziałem więcej akcji Juve niż w 3 ostatnich spotkaniach.

Buffon- 7 - nie miał dużo pracy, ale jak już Catania zaatakowała to radził sobie bardzo dobrze. Pewne piąstkowania jak i wyjścia na przedpole.
Grygera - 6,5 - w przypadku Zdenka to już się przyzwyczaiłem się do jego gry. Wg mnie gra zawsze podobnie - ani nadzwyczajnie ani też źle.
Airaudo - 6,5 - dużo pracy nie miał, ale był dość pewnym punktem naszej defensywy.
Legrotaglie - 6,5 - jak zawsze pewny. Dobra gra głową i krycie.
De Ceglie - 7 - Dzięki niemu padła pierwsza bramka dla Juve. Będziemy mieli z niego jeszcze dużo pożytku. Już by mógł spokojnie grać zamiast Molinaro.
Marchionni - 7,5 - ładny mecz w wykonaniu Marco, dodatkowo okraszony bramką i asystą. Już dawno nie widziałem żeby tak dobrze grał. Oby tak w każdym meczu.
Sissoko - 6,5 - solidnie, ale bez rewelacji. Jeden ładny rajd prawą stroną w drugiej połowie. Dzięki Zanetiemu nie musiał koncentrować się na rozgrywaniu, tylko na odbiorze, a jak dobrze wiemy to z podaniami do kolegów to u niego różnie.
Zanetti - 8 - obok Del Piero najlepszy zawodnik meczu wg mnie. Jest bardzo spokojny i mam doskonały przegląd pola i podania. Z Lazio pewniak na pierwszą jedenastkę.
Giovinco - 7,5 - po tym meczu utwierdziłem się, że Ranieri nie ma racji co do tego zawodnika. Może odbiór i krycie to nie jest jego dobra strona, ale za to gra w ofensywie była znakomita. Prawie każda akcja lewą stroną kończyła się strzałem lub ładnym dośrodkowaniem. Dużo lepszy występ niż Nedveda w ostatnich 4 meczach.
Amauri - 6,5 - strzelał, strzelał ale nic nie ustrzelił. Szkoda, że te strzały zawsze na środek bramki.
Del Piero - 8 - znakomicie. Bramka, asysta - czego chcieć więcej. Widać, że i w jego wieku można grać piłkę na światowym poziomie.

Oby z Lazio zagrali podobnie - wtedy o wynik nie będzie się trzeba martwić.

Lodziarz pisze: Giovinco - 7,5 - po tym meczu utwierdziłem się, że Ranieri nie ma racji co do tego zawodnika. Może odbiór i krycie to nie jest jego dobra strona, ale za to gra w ofensywie była znakomita. Prawie każda akcja lewą stroną kończyła się strzałem lub ładnym dośrodkowaniem. Dużo lepszy występ niż Nedveda w ostatnich 4 meczach.

Z tym że dzisiejsza piłka wymaga od bocznych pomocników także gry w defensywie. A jak na razie młokos tego nie potrafi.

Już dawno nie oglądałem meczu Juve w telewizji ale wczoraj na RAI Uno zobaczyłem prawdziwych twardzieli. Szkoda też, że Catania nie pokazała swojej prawdziwej natury grania w piłke. Ale myślę że w takim meczu goście nie byli w stanie stawić czoła bianconerim. Czekałem na powrót Buffona od kilku miesięcy i jak pięknie było zobaczyć Gigiego ponownie w bramce Juve.
W tej edycji Coppa Italia będzie wspaniała walka o puchar i licze na finał z udziałem bianconerich.

Ja również bardzo się cieszę ze zwycięstwa Juventusu, tym bardziej, że na trybunach zasiedli goście z JuvePolad Club. Fajnie, że zagrał Ariaudo i to cały mecz, to mu nie zginie. Ciesze sięnatomiast niezmiernie z bramki Giovinco, wreszcie da mu to powera. Panie trenerze, niech grają coraz częściej.

Piękne spotkanie w wykonaniu naszych graczy.Liczba błędów ograniczona do minimum,dojrzała postawa naszych zawodników-pełna kontrola nad przebiegiem spotkania.Dość powiedzieć,że jedynym aspektem,który nieco szwankował była...skuteczność :lol: Nie przesadzę wcale przy stwierdzeniu,że tak naprawdę powinno się skończyć z 7-0 i to bez wykorzystania wszystkich znakomitych okazji w spotkaniu :!: Słupek i poprzeczka Alexa,"sam na sam" Amauriego czy Marchionniego czy chociażby strzał z obrębu pola karnego Seby,kiedy to piłka minimalnie minęła okienko bramki gości...Można by tak wyliczać w nieskończoność.Podobała mi się także pewna postawa Gigiego,której w jednej z sytuacji pozwolił sobie w swoim stylu na parę zwodów blisko końcowej linii boiska-miodzio Oczywiście w meczu o ligowe punkty takowa kurtuazja nie znalazłaby z całą pewnością uznania trenera,ale w tym meczu... Cieszyła także doskonała gra obrony,która bez problemu radziła sobie przy kontrach czy też przecinaniu krzyżowych podań w okolicach własnego pola karnego-widać było pewność poczynań i spokój,które to cechy są tak ważne w grze obronnej.Ciekawie dla oka grała też linia pomocy,która nie dość,że była efektowna to jeszcze efektywna,co chwilę dając szansę do wykazania się naszym napastnikom.Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z postawy Giovinco,walczącego dosłownie o każdy centymetr boiska,oczywiście Del Piero,mimo braku bramki także Amauriego,Marchionniego...Można by tak długo wyliczać,bo postawa naszych była cudowna...Znakomicie zachowali się pod koniec meczu,gdy mając już zapas 3 bramek zaczęli grać w "dziada",nie starając się o kolejne gole-bardzo odpowiedzialnie podeszli do sprawy rozłożenia sił,w końcu w niedzielę czeka nas arcyważny pojedynek z Lazio.Jeśli z rzymianami zagramy tak jak wczoraj...No cóż...Nie będziemy mieli problemów z ograniem tej ekipy w takiej sytuacji.Cieszy na pewno fakt,że odpoczywali Chiellini,Nedved czy Poulsen,który pojawił się dopiero pod koniec spotkania...Pozostaje jedynie liczyć na to,że Atalanta urwie punkty interowi,co wydaje się przy obecnej formie mediolańczyków wielce prawdopodobnym i w niedzielę wykonać swoje zadanie.Obawiałem się nieco utraty formy,wyjścia z meczowego cyklu w czasie przerwy świątecznej,ale moje obawy,jak widać,były nieuzasadnione...Możemy być dumni,bo Juve jest teraz na ustach wszystkich-wystarczy przejrzeć włoską prasę czy odnieść się do wypowiedzi jakże ważnego człowieka "w branży"-Lippiego.Bravo :!:

Wczoraj po meczu nie mogłem pisać,więc teraz piszę.Mecz świetny,dynamiczne akcje a do tego gra młodych jaką chcemy widzieć zawsze.Ale niestety skuteczność.....Gdybyśmy ją poprawili były cud,miód i orzeszki Oglądałem to na żywca w Rai,nawet nagrałem pierwszą połowę,ale w domu było zamieszanie i musieliśmy dołączyć VHS Cieszy awans,gdyż chce w końcu zobaczyć naszych w finale.Napoli to będzie bardzo ciężki przeciwnik,ale cóż,jeśli ma się wygrywać to nie można się bać nikogo.Wystarczy,że zagramy jak z Catanią(tyle,że bardziej skutecznie )i powinniśmy sobie poradzić.MUSI ZAGRAĆ SEBA!Pozdrawiam!

P.S.Ma ktoś linki do bramek z TVP Sport i komentarzem Szpaka 8)

Widac ze przyszlosc bedzie nalezala do Giovinco,jest szybki niezly technicznie i ma duzo sprytu jedyne co martwi to jego warunki fizyczne ale z Alexem bylo podobnie warunakmi fizycznymi ustepuje wiekszosci napastnikow na swiecie a gry w wykonaniu 10 w Juve nikomu nie trzeba przedstawiac

Kamilu_87 pisze:Nie wiem czy chcesz usłyszeć to co SzpaQ wygadywał..juz wolałbym po arabsku oglądać..żenada.

ja nie moglem sie powstrzymac i zanotowalem pare perelek

Szpak pisze: /powiedział

Luigi Buffon
De Keglie
Gjovanco
Claudo Ranieri
Marconi
Amauro
Kiaro (Chiellini?)
Legrotaglie
Markinez

Mecz piękny , super sie oglada nasza ukochana drużynę w takiej świetnej formie , ale to tylko Puchar Włoch teraz czas na pierwszy poważny sprawdzian w 2009 roku czyli mecz z Lazio , chociaz po tym meczu niemozna byc pewnym jakim składem wyjdziemy bo jest pare zagadek aczkolwiek pewnie wybiegniemy standardowym ustawieniem z Molinaro Nedvedem i w środku Zanettim i Sissoko.


a co do komenatrzy Szpaka , to fakt , przekreca straszliwie naziwska , gubi sie z tym co sie dzieje , ale ja sie wychowałem na jego komentarzu i sam dzwiek jego głosu dodaje smaczku widowisku , trzeba to przyznac wszystkie dobre mecze jakie w zyciu widziałem a było ich całe mnóstwo kojarzom mi sie z jego głosem jest nie do przebicia i zawsze bedzie

Nie będę pisał wiele, bo wszystko co istotne zostało już napisane, ale chcę po wczorajszym spotkaniu wyróznić kilka nazwisk:

Cristiano Zanetti - jak ja się cieszę, że wrócił. Moim zdaniem będzie on jednym z najsilniejszych punktów Juventusu w rundzie wiosennej. Uwielbiam jego boiskową intuicję, spokój, sposób rozprowadzania piłki. Aż trudno uwierzyć, że jego forma, mimo tak długiej absencji nie uległa znacznej zmianie. Dał świetną zmianę w meczu ze Sieną, a rozgrywając 90 minut we wczorajszym spotkaniu pokazał, że jest gotowy do pracy na najwyższych obrotach. Doczekaliśmy się :!: Mamy genialny środek pola. Oby reszta drużyny prezentowała się podobnie.

Zdenek Grygera - kolejne beznadziejne spotkanie tego piłkarza. Kompletnie nie rozumiem jego zachowania przy ataku pozycyjnym rywala. Jak można kryć skrzydłowych będąc 10/15 metrów od nich Jego gra w ataku jest również, lekko mówiąc słaba. Może ktoś powie, że Zdenek się podłancza, stwarza przewagę na skrzydle, ale do "jasnej cholery" - co z tego Jego zadania są proste: krycie, odbiór asekuracja i przemyślane dośrodkowania - tyle. Czekamy na nowego obrońcę Panie Secco. Pierwsza dogodna okazja (Felipe Mattioni) poszła się... Koniec.

Lorenzo Ariaudo - nie będę się zachwycał, bo nie ma czym. Zagrał solidnie i uniknął poważniejszych błędów. Zapewne minie trochę czasu zanim ponownie zobaczymy go na boisku, ale widać, że chłopak ma potencjał i wszystko zależy od niego.

Oglądając wczorajszy mecz wypadałoby się jeszcze zastanowić po kiego grzyba inwestowaliśmy pieniadze w Knezevica, skoro tak samo jak on wypada gość po naszej Primaverze.

Właśnie o to mi chodziło. Zawodnicy wzięli mecz z Catanią na poważnie. I od pierwszej do ostatniej minuty nie spuszczali z tempa meczu. Bardzo ładna gra ofensywna naszych zawodników. Multum akcji ofensywnych naszej drużyny. Bardzo podobał mi się Giovinco. Ten zawodnik jest niesamowicie szybki. Dlatego grając na lewym skrzydle może wykorzystać to jeszcze lepiej niż w ataku. Mam nadzieję, że wczorajsze spotkanie będzie dla Ranieriego wyraźnym sygnałem co do tego iż Seba nie odstaje umiejętnościami od Pavla. Wreszcie Marchionni nie był tak chimeryczny jak podczas meczów Serie A. Mam nadzieje, że tak mu zostanie. Bo rozegrał wczoraj jeden z lepszych meczy w sezonie.

Świetny mecz Juve. Nikt nie grał słabo. Każdy dobrze lub troche mniej dobrze
Na uwage zasługują ciągłe, ciekawe akcje i ataki na bramkę. W obronie żadnych błędów.
Dziwi mnie tylko, że Alex grał od początku do końca. Mam nadzięję, że z Lazio nie spuchnie. Tylko skuteczność zawodziła. Pod względem wyniku nie możemy się czepiać skladu, ale myślałem, że Ranieri da odpocząć Alexowi lub Amauriemu.

Czytałem komentarz w jakimś newsie, że po meczu Ranieri podobno powiedział, że Seba grał dobrze mimo, że nie jest to idealna pozycja dla niego, ale musi się przyzwyczajać bo inaczej nie ma dla niego miejsca w Juve? Prawda to? Mam nadzieję, że nie bo w innym wypadku ma u mnie grubą kreskę.

Aha - komentarz Szpakowskiego był najgorszy w jego wykonaniu jaki słyszałem. Naprawdę czy nikt nie może mu powiedzieć poprawnych nazwisk? Czemu nikt mu nie zwraca uwagi na to co robi? Przecież nie można komentować w ten sposób meczów. Pisał ktoś coś do TVP?

Metfan pisze:myślałem, że Ranieri da odpocząć Alexowi lub Amauriemu.

Dobrze by było, ale niestety te kontuzje...
Ani Iaquinta, ani Trez nie są jeszcze zdolni do gry.

Ranieri choćby chciał - a było widać, że chciał - nie mógł wczoraj bardziej porotować składem.

Metfan pisze:Przecież nie można komentować w ten sposób meczów.

Można można, Szpaqu robi to już od wielu lat.

To ja też dorzuce swoje 3 grosze na temat meczu :
Buffon- za wiele sie nie napracował, bo gracze Catani nie zmuszali go do jakiegoś nadludzkiego wysiłku, ale świetnie sie zachował jak okiwał gracza Elefantich pod własną bramką, zachował zimną krew :-D
Ariaudo- w sumie zagrał dobrze, niech pracuje a beda z niego ludzie
Legro- zagrał na poziomie do jakiego nas przyzwyczaił, czyli pewnie i spokojnie
De Ceglie- aktywny w ofensywie własnie po jego wrzutce padła 1 bramka i kolejny świetny występ do kolekcji. Niech strzeli bramke numer 2 dla Juve . Pokazał po raz kolejnym, że jest wszechstronnym piłkarzem, może grać w pomocy i na lewej stronie obrony
Marchionni- jedno z lepszych spotkań w jego wykonaniu, tym razem lepiej można go ocenić, bo strzelił gola i miał jeszcze kilka okazji na kolejne trafienia
Sissoko-jak zawsze walczył i zagrał jak zwykle na swoim dobrym poziomie:)
Zanetti- dobry mecz tego gracza, po kontuzji, oczywiście musi popracować nad kondycją cieszy jego powrót, bo zwiększy konkurencje wsrod def pomocnikow u nas:D
Giovinco- pokazał, ze zasługuje na gre w 1 składzie, strzelił fajnego gola po ładnej wymianie z Del Piero:D, choć nie ma teraz szans, aby grać na jego pozycji, bo Alex przeżywa 2 młodość, ale może z powodzeniem grać na miejscu Nedveda, ktory juz nie te lata i ta forma niestety:(
Del Piero- strzelił gola po ładnym zwodzie;) był aktywny w ofensywnie i zagrał bdb jak nas do tego przyzwyczaił, szkoda słupka i poprzeczki, a tak btw ładnie strzelał 2 razy z główki i każdy wie, że strzały głowa to najsłabsza strona Alexa
Amauri- dobry w pojedynkach powietrznych i potrafił przytrzymać piłkę, miał też kilka sytuacji bramkowych

Po tym meczu każdy zasłużył na ciepłe słowa.
Muszę też pochwalić Tinkermana, który przeprowadził bdb zmiany w meczu, bo przy stanie 3-0 zaczał wprowadzac graczy o predyspozycjach defensywnych, czyli mogliśmy kontrolować mecz i spokojnie bronić wyniku, a nie podoba mi się, że przy stanie 1-0 wprowadza graczy defensywnych, bo często przy takim wyniku źle to sie dla nas konczyło, np. z Viola, Catania, Napoli i o mały włos z Lecce. Ale i tak jestem zadowolony jestem z jego roboty, bo osiągamy dobre teraz wyniki. Tylko powinien dawać lepsze zmiany w zależności od aktualnego rezultatu i trzymam go za słowo, kiedy powiedział po meczu, że Seba może teraz mieć wiecej sznas na gre w pierwszym składzie, bo jak chłopak dostaje od niego sznase, odwdziecza mu sie w najlepszy sposob:)