Strona 7 z 10
: 05 października 2008, 17:18
autor: jackop
Łukasz, jak można używać takiego słowa jak "wpadka". Chyba tylko z przyzwyczajenia. Dlaczego dajesz Ranieriemu 3-5 ostatnią szansę.
Komentarze przedmeczowe:
Wygramy, Juve pokaże na co ich stać. Musimy wygrać.
Komentarze pomeczowe:
Wpadka w kolejnym meczu i coś mi się wydaje, że Ranieri nie będzie już naszym trenerem..
I tak za każdym razem w tym sezonie.
Nasza kadra jest słaba i wązka, choć wydawała się być kompletna.
Nasze transfery to porażka (może poza Amaurim ale na niego wydaliśmy najwięcej).
Nasi najlepsi zawodnicy są bez formy, a szczyt osiągnęli chyba w meczach sparnigowych.
Duża liczba kontuzji.
Trener nadający się do tarcia chrzanu.
Just Face It.
: 05 października 2008, 17:22
autor: Kostek
Dzisiejszego meczu na własne oczy niewidziałem , ale ogladałem komentarze i relacje na jp.Z tego co wcześniej piszą koledzy przychodzi tylko jedna rzecz na myśl , trzeba liczyć na cud bo nic innego nam w tym sezonie nie pomoże.Sprawa niejest taka prosta , bo moim zdaniem to że wywalimy Ranieriego NIC NIEDA , bo kto przyjdzie w jego miejsce?Szczerze to niewidze żadnego dobrego kandydata.Mi sie poprostu wydaje że czas naszych "Wielkich" Mistrzów powoli dobiega końca , Alex miał fantastyczny poprzedni sezon , ale w tym gra piach i poza tym że czasem mu zejdzie piłki przy wolnym nic niepokazuje , Camoranesi i Nedved też już nieprezentują nic specjalnego , niemówiąc już o Treze który od poprzedniego sezonu nic specjalnego tez niepokazał.Transfery w tym sezonie takie jak w poprzednim , jeden dobry gracz a pozostali to słabeusze , niestety taka jest prawda , Ranieri dokonał cudu w zeszłym sezonie zajmując 3cie miejsce w , tym jak tak dalej pójdzie pozostanie walka o puchar UEFA , niestety bądźmy realni.
: 05 października 2008, 17:32
autor: Radidam
kamilu_87 pisze:Łukasz..i dalej wolisz "styl" Ranierego niz "1-0" Capello?

Porównaj najpierw składu Juve za Capello, a aktualny skład.
Nie ma co winić Ranieriego. Niestety nie mieliśmy kasy na wielkie transfery. Secco zwalił, nie Ranieri. Ranieri wystawia aktualnie najlepszych zawodników jakich mamy. Kogo miał wprowadzić? Tiago? Molinaro?

Niestety niektórzy zawodnicy nie mają formy, Nedved klapa, Del Piero tylko wolne a jego gra to samolubne akcje. Niestety potrzebne są wzmocnienia. Środkowy ofensywny pomocnik, bo grając tylko napastnikami i skrzydłowymi nic nie zdzialamy. Najlepszy byłby Diego, no ale to tylko marzenia, pewnie kupimy kolejnego Almirona. Prawy pomocnik potrzebny, bo Camor niestety najlepsze sezony ma za sobą a formy niestety nie ma

Ostatnio czytałem o mozliwosci sciagniecia Joaquina, moze byłby dobry, ale to Hiszpan i nie wiadomo czy sobie da rade. Naprawde mamy dobrych zawodnikow, ale brakuje dobrego uzupelnienia. Giovinco mozna powiedziec jest juz podstawowym zawodnikiem.
Pozdro
: 05 października 2008, 17:33
autor: Bobeknaklo
Trzeba kase na poważne transfery. A my kupujemy albo dziadków, albo juniorów albo talencików, albo mój ulubiony typ - wolny transfer. Każdy to wie, że sukces kosztuje, oszczędzając gów.. wygramy, tylko nasz zarząd tego nie czai.
Odejście Ranieriego nie zmieni naszej gry jakoś znacząco, nie zaczniemy wygrywac po 3:0. Nawet mogę powiedzieć, że nikt by dużo lepiej się nie spisał na ławce trenerskiej u nas. Nie mamy takiej siły rażenia. Sissoko ostatnio mnóstwo strat, Poulsena stawiam na równi z Tiago - dno. Nie ma kto pociągnąć naszej gry, DP też już nie jest w stanie grać na takim poziomie do jakiego nas przyzwyczaił a już w ogóle jeżeli chodzi o szybklość, kondycje, znaczenie mniej daje zespołowi. Giovinco zaczal grac i gra w ofensywie od razu szybsza, żywsza, zszedł - znowu dno. To pokazuje, że potrzebujemy reżysera a nie jak większość na forum chce grać 6 obrońcami licząc bardzo defensywnie nastawiony środek pomocy. Pusto jest w środku. To zawodnicy graja i trzeba ich rozliczać z porażek.
I zejdźcie już z Ranieriego bo to jest już nudne!! CAŁĄ winę zrzucacie na niego, jest kozłem ofiarnym. Jesteśmy drużyną! Inny trener dużo nie zmieni, a każda zmiana trenera kosztuje, potrzeba czasu kiedy zatrudniony zostaje nowy trener. Nie wygra ot tak wszystkich meczy tylko dlatego że wy uwarzacie, że jest lepszy od Claudio!!!
Rozliczmy każdego zawodnika, ich skrytykujmy, prędzej na nich zadziała krytyka pozytywnie niż na Ranieriego!!!
Tak z innej beczki - 9 czerwonych w tej kolejce!! :shock:
: 05 października 2008, 17:40
autor: jackop
Bobek1991, ja widzę dwa warianty:
Opcja A
Zmiana trenera, przychodzi trener, który będzie potrafił poukładać, zmotywować, wpoić jakiś efektywny styl gry tym zawodnikom których mamy.
Opcja B
Zostają:
Buffon, Manninger (ł)
Chiellini, Legrottaglie (ł), De Ceglie (ł)
Sissoko, Giovinco, Camoranesi (ł), Marchisio (ł)
Amauri, Del Piero (ł), Iaquinta (?), Trezeguet (?)
(ł) ławka rezerwowych
Reszta składu do wymiany.
Z tych dwóch, bardziej realny wydaje się być wariant A.
Miś Coccolino pisze:jackop, to podaj mi nazwisko tego trenera.
To już nie zależy ode mnie. Wszystko zależy od zarządu (ile będą w stanie zapłacić), oraz od samej chęci trenera do prowadzenia ekipy z Turynu.
: 05 października 2008, 17:42
autor: Tharp
Na dluzszy komentarz nie mam sily, ciekawi mnie tylko co odbilo Ranieriemu zeby z 4-2-2-2 ktore tak dobrze dzialalo w z zeszlym sezonie zrobic jeszcze bardziej bezplodne ofensywnie 4-3-1-2, z taka roznica, ze w tej super-zmajstrowanej-taktyce nawet obrona daje ciala. W przyszlym sezonie w najlepszym wypadku zagramy wpucharze uefa, ew. intertoto.
: 05 października 2008, 17:42
autor: pan Zambrotta
jackop, to podaj mi nazwisko tego trenera.
widzę, że największa atrakcją jest strata zębów przez Grygerę. brawo

kibice...
ah, zapomniałem.
Knezevic = ?
: 05 października 2008, 17:46
autor: Tasak
Ożeszty!
Co to miało być? Ja podobnie jak kolega Paweł, poza postawą Giovinco, Marchisio, i De Ceglie nie widze nic dobrego w naszej "grze". Sebastian widać, że sie stara udowodnić że jest dobry, że powinien grać w podstawowym składzie i że powinien dostawać połowę (!) tego co Tiago jako zarobek... Dla mnie to jest jakiś żart... Jeden z naszych najlepszych zawodników nie może dostać podwyżki na którą faktycznie zasługuje, a jakiś Portugalczyk na ławie dostaje 4x tyle co On teraz...
De Ceglie- dwie klasy lepszy od Molinaro. A jak dal mnie i tak jest na Juve za słaby, co świadczy o tym jak "wspaniały" jest Molinaro.
Knežević- co on robił jak kulejący Miccoli Go wyprzedził to nie wiem... No po prostu wszyscy obrońcy którzy kiedyś u nas grali się w grobie przewracją... i nie tylko w grobie... Bo nie pamiętam, ani w kronikach nie czytałem, żeby nasza obrona była kiedys tak żenująca... Knezevic, De Ceglie, Melberg, Grygera... Za dawnych lat, to może jeden z nich by wszedł z ławki na kwadrans gry, a nie stanowił trzon obrony... Poza tym co to ma być... Melberg, Legro, Chielon wszyscy kopntuzjowani, co Oni tam na treningach robią...
Momo- No kasznka. Nie wiem dokładnie jak to jest z tym ramadanem, ale coś czuję, że sex chyba też jest zabroniony, bo to co wyprawiał na boisku Momo wyraźnie wskazuje, że jest niewyżyty...
Alex- no gol git majonez, troche szczęścia, bo mur źle stał, a i bramkarz sie nie popisał, ale gol i tak ładny. Choć i tak, Del Piero wchodzi co 12 wolny, a jak Obn podchodzi do piłki to nie wiem po co się reszta zawodnikó ustawia w polu karym, jak i tak wiadomo że będzie strzelał... Poza tym wolnym, to muszę powiedzieć że całkiem nieźle przystosował się do stylu ranieriego. grał kał.
Amauri- no niby wszystko fajnie, ale w II połowie, zdawało mi się że nawet go na boisku nie ma... Ja rozumiem, że musi dostać podanie czy cos, ale za prawdę mówie, jak nie ma od kogo, to by się trochę cofnął...
Brazzo- no wszedł troche powalczył,ale bez rewelacji... Nie codziennie jest mecz z milanem...
Camor- no kiszka, bardzo na Niego liczyłem a On wszedł i wkomponował się w tą beznadzieję... Podobmnie zresztą jak Nedved...
Buffon wiadomo, robił co mógł, dwa EWIDENTNE błędy obrony no i własniwie nie miał szans...
Poulsen- no jak dla mnie to takiego zawodnika ze SPOKOJEM byśmy znaleźli nawet w naszej włąsnej Primaverze... Ja nie stwierdze że jest złym zawodnikiem, ale podobmnie jak połowa składu jest za SŁABY na JUVE.
Ech jak sobie przypomnę, ze kiedyś mieliśmy najlepszych zawodników na świecie, a teraz gramy takimi Molinarami i innymi Poulsenami... :płaczę:
Trener- jak powiedział po meczu, że było ok, bo gralismy w 10, murawa była słaba, a w II połowie graliśmy pod słońce, to szukam chętnych na wycieczke do Turynu w celu wykastrowania go.
A tak w ogóle to wyobraźcie sobie co będzie z Realem...
Ps Grygera-

: 05 października 2008, 17:47
autor: meda11
Meczu nie widziałem więc nie będę się odnosił do gry. Co innego wyniki, kontuzje, zmiany w trakcie meczu, obierana taktyka. Za to wszystko w mniejszym/większym stopniu odpowiada Ranieri. Więc Ci co jeszcze bronią trenera niech już sobie odpuszczą. Jeśli w którymś z komentarzy pomeczowych, Ranieri nie przeprosi a co więcej będzie gadał o braku szczęścia i DNA zwyciezców to nabawie się nerwicy. Ostatni Wasz argument - nie przegraliśmy jeszcze w tym sezonie jest już nieaktualny. Pewnie będzie tak, że uda nam się fuksem ograć Real ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jak pisałem po meczu z Bate - wole mieć gorszy bilans z tuzami(Inter, Milan, Roma) ale na finiszu mieć kilka punktów przewagi nad zespołem z drugiego miejsca. Do tego jednak potrzebne są nam wygrane, choćby same 1:0. Tak więc podtrzymuje swoje zdanie po blamażu w LM. Ranieri Out!
: 05 października 2008, 17:48
autor: JUVEFAN666
Moim skromnym zdaniem największych wzmocnień wymaga obrona. Nasi skrzydłowi obrońcy są strasznie słabi, co z tego że De Ceglie jest utalentowany jak jeszcze nie ma odpowiedniego doświadczenia. O Molinaro się nie wypowiadam, Zebina przeciętny, Grygera to samo.
Również środek obrony wymaga jednego wzmocnienia i powinien to być zawodnik dorównujący Chielliniemu. Nie będę się teraz bawił jacy dokładnie to powinni być zawodnicy, ale nie powinni być to przeciętni gracze typu Grygera, Mellberg czy Molinaro.
W pomocy jak i w ataku mimo wszystko nie jest źle. Ofensywa wymaga jednego wzmocnienia, powinien to być rozgrywający, młody, błyskotliwy z nienaganną techniką, potrafiący w sposób niekonwencjonalny podać czy rozwiązać akcje.
Jednak ustawienie z 3 of. pomocnikami jest dość ryzykowne, dlatego widzę jedno wyjście. Mianowicie zmianę taktyki na 4-2-3-1 z jednym wysuniętym napastnikiem, 3 of. pomocnikami i dwoma defensywnymi.
: 05 października 2008, 17:52
autor: Bobeknaklo
Tasak pisze:graliśmy pod słońce
Powie: Graliśmy dobrze, zabrakło szczęscia, musimy wyciągnąć wnioski (Jak zwykle)
A jutro któryś z zawodników powie: "Wszystko jest w porządku nie ma kryzysu, na Napoli będziemy gotowi" (Jak zwykle)
: 05 października 2008, 17:52
autor: JUVEFAN666
Jeszcze jedno - oczywiście zmiana trenera. Co jak co, ale Ranieri to trener bez osobowości, urodzony "przegrany", mizerny, wiecznie zadowolony, bez ambicji. Ale wiele jemu nie ustępuje nasz zarząd, który obiecywał wielkie transfery, a jak wyszło sami wiemy.
2 POST:
Panowie a oto wypowiedź Ranieriego:
A defeat at home undoubtedly hurts, especially after three draws,” said Ranieri.
“We wanted the win, the boys gave everything and Palermo scored with their only chance of the second half.
“The sending off of Sissoko? To play with ten men is not easy but, in the second half, despite the numerical inferiority we played better than the Rosanero, and were only punished on a counterattack.
“The match was fairly static, they found the first goal with some well-worked football and then they defended well.
Źródło: goal.com
Normalnie śmiech na sali, żal.....
:rotfl:
: 05 października 2008, 18:00
autor: Niasty
jackop pisze:Miś Coccolino pisze:"]jackop, to podaj mi nazwisko tego trenera.
To już nie zależy ode mnie. Wszystko zależy od zarządu (ile będą w stanie zapłacić), oraz od samej chęci trenera do prowadzenia ekipy z Turynu.
Misiowi chodziło raczej o trenera wolnego na rynku z takimi cechami jakie wymieniłeś.
Kogo zarząd nie wezmie to i tak będzie można usłyszeć gadke żę to odpowiedni człowiek na prace w Juve...
P.S
Może Juande Ramos ,który pewnie też wyleci :C
A jesli taki sie nie znajdzie to moze Advocaat ?
Przeciętny trener...Nic więcej.
: 05 października 2008, 18:03
autor: fazzi
szczerze to chyba nigdy jeszcze nie widzialem tak slabego Juventusu..... wogole nie mamy drozyny.... i chyba juz nikt nie powinien bronic Ranieriego bo styl gry naszej ekipy mozna porownac do drogoligowcow z polskiej ligi. Potrzebujemy trenera z pomyslem na gre, moze kogos mlodego z swiezym pogladem na pilke nie bojacego sie ryzykowac. A jesli taki sie nie znajdzie to moze Advocaat ? ( ponoc chce odejsc z Zenitu )
a najtrudniejsze do zrozumienia jest to, ze w zeszlym sezonie kiedy mielismy teoretycznie slabszy sklad potrafilismy grac naprawde dobra pilke i strzelac duzo bramek...
: 05 października 2008, 18:09
autor: Daw
Zmiana trenera nic nie da narazie. Dajcie szanse trenerowi, bo narazie się zachowujecie jak w polskiej lidze. 3 mecze słabe, 2 przeciętne i wyrzucamy trenera. Następny prosze!
Owszem ja również nie jestem zadowolony z Ranieriego, ale trzeba spojrzeć dlaczego gramy tak słabo.
Po pierwsze, dlaczego w zeszłym sezonie z gorszym składem graliśmy lepiej niż teraz?
Dlatego, że ciągle mamy jakieś kontuzje. Nie gra Zebina, Zanetti, Trezeguet. A poza nimi ciągle ktoś ma jakieś urazy: Chiellini, Legro, Iaquinta, itp.
To wina wg mnie słabego przygotowania do sezonu (co wpływa również na nieciekawą formę) oraz wina naszego sztabu medycznego.
Przez te kontuzje ciągłe strasznie już zmęczony jest Grygera, Amauri czy Sissoko.
Myślę, że gdy wróci Zebina i Zanetti będzie trochę lepiej.
Po drugie, dlaczego Secco nie kupił środkowego obróncy po kontuzji Andrade i po jaką cholere brał tego,co najwyżej przeciętnego, Chorwata zamiast sprowadzić z powrotem Criscito?
Trzeba trochę popracować w następnym okienku transferowym. Po pierwsze kupić 5. środkowego obrońce, po drugie oddać Knezevica i sprowadzić Criscito. Po trzecie zamienić tą chodzącą koszulkę Molinaro na prawdziwego lewego obrońcę,. Po czwarte wymienić siedzącego na ławce i włóczącego się po toaletach Tiago na prawdziwego piłkarza. Po piąte sprowadzić zmiennika dla Nedveda.
Ten mecz pokazał, że jesteśmy bez formy. Wg mnie nasze nowe transfery nie tyle były złe, co po prostu na nich nie powinno się skończyć. Narazie zawodzi mnie strasznie Poulsen, który jest bardzo uniwersalnym graczem i który bardzo fajnie grał dla Sevilli.
Sissoko dziś strasznie słabo, na niego to wrećż tragicznie.
Alex padaka i samolubna gra. Brawo za bramkę, ale prawdę mówiac to bardziej Amelia ją puścił niż Alex strzelił.
Amauri widać jego przemęczenie.
Giovinco nic nadzwyczajnego, ale i tak najlepszy. Niestety sam gry nie pociągnie.
Nedved już chyba jednak powinien zamienić boisko na pole golfowe.
Knezevic chyba chce zostać napastnikiem. Tak fajnie sobie stał i patrzał na Miccolego. A może się w nim zakochał.
Salihamidzić nie umie posłać piłki górą. Tylko po ziemi. Może powinien spróbować piłkę posyłać pod ziemią?
Kolejny słaby mecz. Aż naprawdę nie chciało się na niego patrzeć.
A z taką murawą jaką mamy, to chyba lepiej by było grać na Delle Alpi.
Juve musi się obudzić!!