JuvePoland

Pewnie potem jeszcze beda sie odwolywac do sadu w genewie itd?

Teraz to sie popisałeś :rotfl: :rotfl: :rotfl: Genewa uwazaj lepiej na WOS

Chyba miałes na mysli Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu - no ale dla Ciebie to nei robi roznicy

Jakbys nie zauwazyl Costacurta nie gral calych meczow, byl zmieniany w okolicach 60 minuty lub sam wchodzil jako zmiennik, wlasnie dlatego ze nie mial sily na pelne 90 minut. Favalli powiadasz, to napisz mi ile lat ma Nedved i co on musi brac, skoro gra tak na luzie?

Mój trener ma coś około 60 lat i też gra czasami z nami "mini-gierki" po 90 min. 8) I co powiesz, że koksiarz? :?

Tombalu pisze:

Decyzje o degradacji podjal sad sportowy a to inna bajka niz prawo karne. Podobnie pewnie bedzie w sprawie Juve, nie sadze zeby sad sportowy im odpuscil.

W kazdym postepowaniu istnieje dwuinstancyjność!!! Jezeli nawet bez dowodów zebranych przez prokurature sąd sportowy nas zdegraduje to klub ma prawo odwoływac sie przed sądem powszechnym i jezeli dowdy przedstawione przez sad sportowy bedą niewystarczajace wyrok zostanie anulowany!!

Czy przy degradacji Milan odwoływał sie do sadu powszechnego ? Jaki wyrok wydał ten sąd??

Przyznam szczerze, ze nie znam struktur włoskich sądów sportowych i nie jestem przekonany co do ich dwuinstancyjności :? w kazdym razie pewne jest to, że zanim odwołanie JUVE będzie w ogóle rozpatrzone to minie dośc czasu, zeby sezon sie zaczął z Juventusem w Serie B...odwoływać się można ale jaki byłby tego sens?chyba pogrążenie się jeszcze dalej...

Ja musze zgodzić się z Dionizosem...degradacja znacznie by nas oczyściła...

railis pisze:No i kiedy zrozumiesz, że czy spadniemy czy nie i tak zawsze zostaniemy tym klubem co kupuje mecze i to że spadniemy niczego nie zmieni.

No i właśnie tu się mylisz...po degradacji i powrocie do Seria A bylibyśmy drużyną, która kiedyś kupowała mecze..i wtedy nikt nie mógłby zarzucić JUVE, ze dalej ma chodzy...poza tym Juventus to silny klub i nie będzie stanowiło żadnych problemów powrócenie do Serie A i do walki o mistrzostwo i LM..skoro Fiorentina dała rade to Juventus tym bardziej...szkoda tylko historii klubu ale cóż...mozemy podziękować Moggiemu... :?

nookie pisze: No i właśnie tu się mylisz...po degradacji i powrocie do Seria A bylibyśmy drużyną, która kiedyś kupowała mecze

O to mi wlasnie chodzi...

Szczerze odp - tez nie znam struktury sądu sportowego - ale zapewne wyższa instancja istnieje i kazdy ma prawo z niej skorzystac gdy zapadł juz wyrok. Rozpatrywanie tych spraw odbywa sie w przyspiesznum trybie.

Co do spodaku do Serie B - rowniez jestem za oczyszczeniem i pokutą w takiej postaci!!

Ale pojawiają sie watpliwości - czy te "telefony" są wystarczajacym dowodem do takiej degradacji i dlaczego tylko JUVE skoro w tą afere zamieszany jest co drugi włoski klub.

Tombalu pisze:Ale pojawiają sie watpliwości - czy te "telefony" są wystarczajacym dowodem do takiej degradacji i dlaczego tylko JUVE skoro w tą afere zamieszany jest co drugi włoski klub.

No same telefony może i nie, ale dymisja zarządu JUVE jak i związku włoskiej piłki nożnej już daje do myślenia poza tym uważam, ze prokuratura ma więcej dowodów niż gazety..bo gdyby miała tylko rozmowy telefoniczne to czy oddawałaby gazetom swój jedyny dowód? śmiem wątpić

nookie pisze:

Tombalu pisze:Ale pojawiają sie watpliwości - czy te "telefony" są wystarczajacym dowodem do takiej degradacji i dlaczego tylko JUVE skoro w tą afere zamieszany jest co drugi włoski klub.

No same telefony może i nie, ale dymisja zarządu JUVE jak i związku włoskiej piłki nożnej już daje do myślenia poza tym uważam, ze prokuratura ma więcej dowodów niż gazety..bo gdyby miała tylko rozmowy telefoniczne to czy oddawałaby gazetom swój jedyny dowód? śmiem wątpić

Co do dymisji w kazdym kraju demokratycznym takie zachowanie i podnie sie do dymisji os. które znalazły się w cieniu afery jest czymś normalnym. Tylko u nas ludzie na górze tego nie rozumieją i trzymaja sie stołka do ostatniego momentu, podobnie jak Premier Berlusconi.

Co dowodów to jest duze prawdopodobieństwo iz te tel to nie wszystko, jezeli są dowody mocniejsze to pewnie je tez przedstawią ale juz w momencie zakończenia sprawy. Naprawde te tel jeszcze nie są wystraczającym dowodem na postawienie jakiś powaznych zarzutów klubom - bo nie tylko o JUVE mowa ale i o innych tez.

Europejskiego Trybunału Praw Człowieka tutaj nikt na pewno nie miał na myśli - ten organ orzeka tylko w sprawach Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, słowem gdy zachodzi łamanie zakazu tortur, prawa do godnego życia czy zawierania małżeństw.
Wątpię by to dotyczyło sprawy Juventusu
Chyba, że zakładasz z góry niesprawiedliwy proces - to również podpada pod Europejski Trybunał Praw Człowieka

Milanista pisał iz bedziemy sie odwoływać do sadu w Gwnewie - troszki mu sie pomyliło bo taki sad jest w Strasburgu to jednak jest roznica i zapewne o to mu chodziło

Lepiej zeby nic mocniejszego niz telefony nie mieli bo majac w pamieci ubiegloroczny przyklad nie skonczyloby sie pewnie na Serie B.... a to juz bylaby katastrofa i mistrzowski Juve ogladalyby pewnie dopiero nasze dzieci.

Tombalu pisze:Milanista pisał iz bedziemy sie odwoływać do sadu w Gwnewie - troszki mu sie pomyliło bo taki sad jest w Strasburgu to jednak jest roznica i zapewne o to mu chodziło

Masz racje skompromitowalem sie z tym sadem w Genewie (wosu nie juz chyba z 10 lat ) ale chodzilo mi ogolnie o organy europejskie gdziekolwiek one sie znajduja, w Genewie, Strasbourgu czy Brukseli.

ja tam zgadzam się z Dionizosem. Też nie miałbym nic przeciwko degradacji,a z przypadku pozostania w Serie A czułbym się dziwnie. Wiadome by było, że stare układy trzymają się dobrze. O odejście graczy też się nie martwie, przecież mamy tylu znakomitych młodych piłkarzy że pała mięknie. A kto by został to chwała mu za to, chociaż za dużo grajków by nie zostało z obecnej drużyny. Ale jak to się mówi, aby być na szczycie treba odbić się od dna.

Troche czasu od zalozenia tematu minelo, wiecie dokladniej kiedy maja podjac decyzje? Od tygodnia codzienie wchodze na sportowe serwisy z sercem w przełyku.

Spitfire pisze:ja tam zgadzam się z Dionizosem. Też nie miałbym nic przeciwko degradacji,a z przypadku pozostania w Serie A czułbym się dziwnie.

Czyli rozumiem ze jestes na 100% przekonany ze kupowalismy mecze?Mozesz mi podac jakies linki do ostatecznych dowod albo wynikow sledztwa? Tez chetnie bym sie upewnil bo na razie jedyne co widze to domysly i prasowe rewelacje ktorych na razie nikt nie potwierdzil ( w sensie ze mecze byly NA PEWNO kupowane, bo to ze Moggi gadal o sedziach jest jasne, tyle ze nie uwazam aby te rozmowy mogly stanowic koronny dowod na kupowanie meczow ).

A jesli chodzi o dymisje to tak jak ktos juz madrze zauwazyl zawsze osoby piastujace stanowiska publiczne zachowuja sie podobnie w obliczu oskarzen, i to na pewno nie dowodzi ich winy.

white_wolv pisze:

Spitfire pisze:ja tam zgadzam się z Dionizosem. Też nie miałbym nic przeciwko degradacji,a z przypadku pozostania w Serie A czułbym się dziwnie.

Czyli rozumiem ze jestes na 100% przekonany ze kupowalismy mecze?Mozesz mi podac jakies linki do ostatecznych dowod albo wynikow sledztwa? Tez chetnie bym sie upewnil bo na razie jedyne co widze to domysly i prasowe rewelacje ktorych na razie nikt nie potwierdzil ( w sensie ze mecze byly NA PEWNO kupowane, bo to ze Moggi gadal o sedziach jest jasne, tyle ze nie uwazam aby te rozmowy mogly stanowic koronny dowod na kupowanie meczow ).

tu nie oto chodzi lecz o to że w ten sposób atmosfera by się ciut oczyściła i przestałby się za nami ciągnąć ten cały smród. Bo teraz każdy przeciwny Juve będzie mówić po wygranym meczu(Juve) że kupili mecz i znowu się zacznie nagonka, spekulacje. Może taka czystka zrobi swoje i w przyszłości będzie lepiej.