JuvePoland

Ej chłopaki dlaczego 99% JP nie chce Witsela w Juve, a marzy o Oscarze?

Witsel oczywiście złym piłkarzem nie jest (chociaż zapowiadał sie na lepszego piłkarza, bo według mnie światowy top to nie jest i nie będzie) ale mi się wydaje, że my szukamy kogoś na pozycje za napastnikami gdzie Belg tymczasem nie wiem czy zagrał na tej pozycji chociaż raz, bo jest zdecydowanie defensywny pomocnik. Tymczasem Oscar spisuje się w Premier League nie gorzej niż Witsel w dużo słabszej lidze rosyjskiej i pasowałby do gry za napastnikami.

Chociaż moim osobistym faworytem byłby kolega reprezentacyjny Witsela czyli Fellaini, który miał gorszy okres w United ale ostatnio odżył (co dziwne właśnie kiedy został przesunięty trochę wyżej) i mi osobiście jego gra w ostatnich meczach bardzo się podoba. Moglibyśmy spróbować go wyciągnąć chociaż myślę, że zważywszy na jego wzrost formy ciężkie byłoby jego sprowadzenie.

Jest fundamentem pomocy w Zenicie, który za to tez nie jest wielkim potentatem w Europie. Oscar ma tę przewagę nad Witselem, że gra w topowym klubie o sporej renomie, oraz ma szansę na tytuł. Wie jak wygląda gra o najwyższe cele. Tyle z mojej wiedzy teoretycznej bo nie obserwuje ani jego ani Witsela, ale patrząc po tym gdzie grają obaj panowie, w ciemno stawiałbym na Oscara.
http://www.whoscored.com/Players/25191/
http://www.whoscored.com/Players/41065

Statystyki mają zbliżone, podobnie jak oceny, ale gdy Witsel jest naturalnym defensywnym pomocnikiem, a Oscar naturalnym trequartistą, to Oscar jest lepszym wyborem dla Juve, bo nie sądzę, by potrzebny był nam typowy przecinak. Pamiętacie F. Melo? Wiem, ciężko zapomnieć, ale to gracze o zbliżonej charakterystyce, niepotrzebni w tej drużynie, potrzebujemy kreatora akcji i jeśli miałby przyjść Oscar, to bardzo i chętnie zapraszam, do 4-1-2-1-2 idealny. Witsel, za bardzo gra w obronie, by mógł się przydać jako nasz box to box. Od biedy jako zapchajdziura, ale zapchajdziura droga. Wyleczy się Asamoah i znowu na ławie będzie ciasno.

Jeśli chodzi o Witsela, to za czasów Benfici oraz podczas pierwszego sezonu w Zenicie często występował również jako trequartista, gdzie radził sobie dobrze i dopiero po sprowadzeniu Shatova trener cofnął go do środka, gdzie gra głównie jako ŚP lub DP. Myślę, że Marotta myśli o nim właśnie jako o zawodniku uniwersalnym, którym można obsadzić 3 pozycje bez straty jakości w przypadku odejścia/kontuzji Pogby/Vidala czy też kontuzji Pereyry/Marchisio/Pirlo i to jest bardzo fajne rozwiązanie.

Jeżeli pamięć mnie nie myli to Fellaini był już oferowany Juve ale nie skorzystaliśmy z tego...po gorszym okresie Fellaini jest jednym z lepszych zawodników MU więc teraz ciężko byłoby nam stoczyć o niego walkę...zdecydowanie lepszy od Witsela i chciałbym go w Juve ale chyba za późno...

Van Gaal początkowo nie chciał tego zawodnika w swojej drużynie nie widział dla niego miejsca. Teraz pokazał swoją wartość i wyciągnąć go może być zadaniem nie do wykonania, chyba że MU ściągnie kogoś bardziej medialnego jakąś gwizdę wtedy warto było by rozważyć sprowadzenie go do nas

MCL pisze: Pamiętacie F. Melo? Wiem, ciężko zapomnieć, ale to gracze o zbliżonej charakterystyce

W zasadzie mogłem przestać czytać Twojego posta, ale pozostaje jeszcze druga sprawa:

MCL pisze:Wyleczy się Asamoah i znowu na ławie będzie ciasno.

No właśnie, z tego co sobie przypominam Kwadwo ostatnio na środku pomocy grał w Udinese.

Nie zmienia to faktu że wolał bym Oscara do Witsela, a od obu tych panów Fellaininego.

Fellaini do dziad, gracz na miare Evertonu lub superslabego MU.

Ustawianie Asamoah na lewej obronie czy lewym skrzydle to poroniony pomysł. On się do gry na tych pozycjach kompletnie nie nadaje. Męczy się chłopina i to strasznie. Grając na środku w Udinese to był to kocur i to konkretny. Teraz gdyby wrócił na środek musiałby się do tego przyzwyczajać od nowa. Zaniedbano lewe skrzydło (bo o De Ceglie to nie ma co wspominać) i Antoś z musu go tam wepchnął i tak już zostało co moim zdaniem sprawiło, że pożytek z tego zawodnika nie był tak duży jak mógłby być gdyby Asa grał na środku.

Cabrini_idol pisze:Fellaini do dziad, gracz na miare Evertonu lub superslabego MU.

Rozumiem, że chcesz być kontrowersyjny, a przez to "fajny"?

PS
Powinniśmy sprowadzić Ibrahimovica, Lavezziego i C. Ronaldo

Nie, po prostu uwazam, ze to zawodnik za slaby na pierwszą 11 Juve a na lawke za drogi.


Jest taki do wszystkiego i do niczego


Dla mnie jest to to jeden z najlepszych z tych przeciętnych

Ktoś wyobraza sobie Fellainego w pierwszym skladzie kosztem Vidala Marchisio czy Pogby , ja nie.

Jak wygląda kwestia rozwiązania współwłasności Berardiego?

Musi to być ustalone w czerwcu. Cały czas mówi się, że musimy wyłożyć 15 mln. A Sassuolo nie musi ich wyłożyć, jeśli chce go zatrzymać? Będzie konkurs kopert czy co?

Cabrini_idol pisze:Ktoś wyobraza sobie Fellainego w pierwszym skladzie kosztem Vidala Marchisio czy Pogby , ja nie.

Gorzej jak któryś z wymienionej trójki odejdzie.. Wtedy sobie wyobrażam.

Bobeknaklo pisze:Jak wygląda kwestia rozwiązania współwłasności Berardiego? Musi to być ustalone w czerwcu. Cały czas mówi się, że musimy wyłożyć 15 mln. A Sassuolo nie musi ich wyłożyć, jeśli chce go zatrzymać? Będzie konkurs kopert czy co?

Musimy sprawę współwłasności uregulować do końca czerwca - od lipca jakiekolwiek współwłasności przestają istnieć. Któraś ze stron będzie musiała zapłacić drugiej. Do konkursu kopert niemal na pewno nie dojdzie - powtarzali to już swego czasu działacze obydwu klubów. Zbyt dobre stosunki są pomiędzy stronami, żeby iść na ślepą wymianę ofert. Jeśli nie zdecydujemy się na Berardiego, to raczej jego połówkę wymienimy na całość praw do Zazy, bo Sassuolo nie będzie w stanie pokryć wartości grającej połówki karty Domenico.

Przez ostatnie 6 miesięcy miałem wahania nastrojów związane z Zazą. Swego czasu myślałem, że sprowadzenie go w zastępstwie za Llorente to niezły pomysł, zwłaszcza jeśli pośrednio nie musielibyśmy dołożyć do tego interesu, ale teraz ponownie jestem zdania, że jednak poświęcanie dla łysego Berardiego, bądź też płacenie za niego aż 15 baniek (niezależnie od przyszłości Jorente), będzie zbrodnią na miarę Matriego za 18 milionów. Bez sensu aż tak konkretny hajs przeznaczać na bramkowpychacza średniej klasy, gdy skrzydeł brak a flanki obrony kiepsko obsadzone.

Ja bym wziął i jednego i drugiego, ale pewnie Llorente odejdzie za jakieś 6 milionów i trzeba by oddać Sassuolo praktycznie cały nasz budżet na następne lato. No i gdzie dokładnie Berardi miałby grać, kiedy Max chce (chyba) grać jak teraz i potrzebuje trequartistę...

pumex pisze:Sassuolo nie będzie w stanie pokryć wartości grającej połówki karty Domenico.

Właśnie dlatego dziwi mnie, że jesteśmy terroryzowani tak wysoką kwotą wykupu za połowę karty. Nie jestem pewien czy cała karta jest tyle warta. Nie wiem czy to dobrze, że mamy te "dobre stosunki". Wygląda na to, że sobie po prostu kupiliśmy tą przychylność godząc się na takie warunki wykupu. Sassuolo jest w stanie dać za niego 5 mln a my dajemy 15, żeby utrzymać dobre stosunki? W ogóle się to nie kalkuluje.